Jak zamawialiście system alarmowy to jak był sklasyfikowany i według jakiej
normy?
Pytam nie bez powodu ponieważ spotykam przykłady klasyfikacji systemów na
SA-1 do SA-4 wg ponad rok temu wycofanych norm czyli norm nie aktualnych
które powstały ponad 18 lat temu.
Jeśli przyjąć, że systemy alarmowe rozwijały się w takim samym tempie jak
komputery to stosując systemu np SA-3 dziś stawiacie wymagania im z przed 18
lat - kupiliście by komputery z wymaganiami z przed 18 lat?
SJS

do góry

W dniu 2011-04-29 06:53, SJS pisze:
> Jak zamawialiście system alarmowy to jak był sklasyfikowany i według
> jakiej normy?
> Pytam nie bez powodu ponieważ spotykam przykłady klasyfikacji systemów
> na SA-1 do SA-4 wg ponad rok temu wycofanych norm czyli norm nie
> aktualnych które powstały ponad 18 lat temu.
> Jeśli przyjąć, że systemy alarmowe rozwijały się w takim samym tempie
> jak komputery to stosując systemu np SA-3 dziś stawiacie wymagania im z
> przed 18 lat - kupiliście by komputery z wymaganiami z przed 18 lat?


Nie znam tych norm, więc nie wiem, o jakie wymagania chodzi. Jeśli
specyfikacja techniczna (szybkość procesora, wielkość dysku) to się
zgadzam, jeśli byłaby to specyfikacja typu zawiera płytę główną,
procesor, kartę graficzną - to przez ostatnie 18 lat się to nie zmieniło
- przynajmniej w odniesieniu do pecetów.

M.

do góry

W dniu 2011-04-29 06:53, SJS pisze:
> Jak zamawialiście system alarmowy to jak był sklasyfikowany i według
> jakiej normy?
> Pytam nie bez powodu ponieważ spotykam przykłady klasyfikacji systemów
> na SA-1 do SA-4 wg ponad rok temu wycofanych norm czyli norm nie
> aktualnych które powstały ponad 18 lat temu.

Ale z czym dokładnie masz problem? SA-1 obecnie nazywa sie grade, SA-4 -
nie znam centrali, która spełniałaby wymagania. W zasadzie do użytku
domowego najlepszy jest SATEL.

R

do góry

Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ipdl9k$19s$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-04-29 06:53, SJS pisze:
>> Jak zamawialiście system alarmowy to jak był sklasyfikowany i według
>> jakiej normy?
>> Pytam nie bez powodu ponieważ spotykam przykłady klasyfikacji systemów
>> na SA-1 do SA-4 wg ponad rok temu wycofanych norm czyli norm nie
>> aktualnych które powstały ponad 18 lat temu.
>> Jeśli przyjąć, że systemy alarmowe rozwijały się w takim samym tempie
>> jak komputery to stosując systemu np SA-3 dziś stawiacie wymagania im z
>> przed 18 lat - kupiliście by komputery z wymaganiami z przed 18 lat?
> jeśli byłaby to specyfikacja typu zawiera płytę główną, procesor, kartę
> graficzną - to przez ostatnie 18 lat się to nie zmieniło - przynajmniej w
> odniesieniu do pecetów.

dokładnie, normy określają w jakie obiekty w jaki sposób mają być
zabezpieczone, nie sugerują typu czujników, z resztą czujniki które
kilkanaście lat temu spełniały normę SA4 pewnie i teraz spełniłyby normę 4.
Norma określa jedynie że np. w wyższej klasie powinny być dwa tory
monitorowania (jakie nie piszą, jak były to dwie linie analogowe to były,
jeśli teraz jest jeden analog+ nadajnik gprs lub coś innego to też może być,
norma tego nie narzuca i nie hamuje rozwoju)

do góry

On 29 Kwi, 06:53, "SJS" <s...@o...eu> wrote:


> Jeśli przyjąć, że systemy alarmowe rozwijały się w takim samym tempie jak
> komputery to stosując systemu np SA-3 dziś stawiacie wymagania im z przed 18
> lat - kupiliście by  komputery z wymaganiami z przed 18 lat?


A dlaczego mielibyśmy tak przyjmować? Przecież te normy z całą
pewnością nie definiują w przypadku systemów alarmowych danych stricte
elektronicznych, tylko raczej stopień zabezpieczenia. A tu wymogi
chyba się aż tak dramatycznie nie zmieniają.

Proponuję nie podniecać się normami, tylko raczej wgłębić w konkretne
komponenty i ich funkcje.

J.

do góry

>normy określają w jakie obiekty w jaki sposób mają być zabezpieczone, nie
>sugerują typu czujników, z resztą czujniki które kilkanaście lat temu
>spełniały normę SA4 pewnie i teraz spełniłyby normę 4.

Błąd, czujki dawnej klasy SA-4 /czyli czujki klasy S/ ledwie spełniają
wymagania dla stopnia ochrony /zabezpieczenia/ 3, część z tych
klasyfikowanych do S spełnia zaledwie wymagania stopnia ochrony 2 a są nawet
takie które które stały się pozaklasowe

> Norma określa jedynie że np. w wyższej klasie powinny być dwa tory
> monitorowania (jakie nie piszą, jak były to dwie linie analogowe to były,
> jeśli teraz jest jeden analog+ nadajnik gprs lub coś innego to też może
> być, norma tego nie narzuca i nie hamuje rozwoju)

Błąd - obecnie wymagania dla wymagań co do monitorowania sa bardzo
precyzyjne
zresztą wymagania dla centrów monitorowania też
SJS

do góry

Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ipdmee$ht$...@n...onet.pl...
> W dniu 2011-04-29 06:53, SJS pisze:
>> Jak zamawialiście system alarmowy to jak był sklasyfikowany i według
>> jakiej normy?
>> Pytam nie bez powodu ponieważ spotykam przykłady klasyfikacji systemów
>> na SA-1 do SA-4 wg ponad rok temu wycofanych norm czyli norm nie
>> aktualnych które powstały ponad 18 lat temu.
>
> Ale z czym dokładnie masz problem? SA-1 obecnie nazywa sie grade, SA-4 -
> nie znam centrali, która spełniałaby wymagania. W zasadzie do użytku
> domowego najlepszy jest SATEL.

Problemem jest wpychanie klientom systemów które spełniały wymagania
nieaktualnych norm - to raz
Dwa - sprawdź w Satelu czy przypadkiem w zależności od oprogramowania tej
samej centralki nie zmienia się stopień ochrony
SJS

do góry

Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1d060a83-4958-4cd3-9e59-55c6d92dcac6@j2
6g2000yqa.googlegroups.com...
> On 29 Kwi, 06:53, "SJS" <s...@o...eu> wrote:
>
>
>> Jeśli przyjąć, że systemy alarmowe rozwijały się w takim samym tempie jak
>> komputery to stosując systemu np SA-3 dziś stawiacie wymagania im z przed
>> 18
>> lat - kupiliście by komputery z wymaganiami z przed 18 lat?
>
>
> A dlaczego mielibyśmy tak przyjmować? Przecież te normy z całą
> pewnością nie definiują w przypadku systemów alarmowych danych stricte
> elektronicznych, tylko raczej stopień zabezpieczenia. A tu wymogi
> chyba się aż tak dramatycznie nie zmieniają.

Zmieniły się diametralnie wymagania - od ponad roku mamy normy europejskie
które są modyfikowane na bieżąco - część dotychczas oferowanych czujek stała
się pozaklasowa czyli nie spełniają nawet najniższych wymagań nowej normy
Piszę "nowej" chociaż w pozostałych krajach Europy ta u nas nowa norma
funkcjonuje od ponad 10 lat
Co ciekawe te niedawno po wielkich oporach części środowiska ochrony u nas
wprowadzone normy są stosowane nie tylko w krajach Unii ale także na
Ukrainie i w Turcji.
Po prostu zwracam wam uwagę na problem - wpychają wam badziewie
klasyfikowane wg wycofanych norm.
Przykłady
1. Zupełnie inne wymagania co do zasilania - np dla systemów
bezprzewodowych wymóg aby baterie pracowały bez wymiany przynajmniej rok i
ten zapis wyrzuca poza klasyfikację sporo czujek.
2. Przypisanie w jakiej fazie działania przestępcy w zależności od stopnia
ochrony ma byc wykrywana agresja - w starej normie nic na ten temat nie było
a to wpływa na zestawu czujek,
3. Inne, bardziej rozbudowane wymagania co do zapisów w pamięci centralki,
4. Cała gama wymagań dla sygnalizacji i sygnalizatorów - kilkadziesiąt
pozycji,
5. Wymagania zapisane w starej normie miesciły sie na 3 stronach a w nowej
na 22 w przypadku wymagań podstawowych i ponad 200 stronach w przypadku
wymagań szczegółowych,
6. W przypadku systemów CCTV podział na stopnie ochrony - dotychczas tego
nie było,
7. Około 40 nowych wymagań co do wykrywania i sygnalizowania uszkodzeń
8. Rozróżnianianie kilku dodatkowych stanów systemu alarmowego - np miedzy
włączeniem opóźnienia a zadziałaniem systemu,
9 około 46 wymagań co do blokowania włączania systemów
10 całkiem nowe wymagania dla czujek bezprzewodowych
to tak na poczatek
SJS

do góry

> Problemem jest wpychanie klientom systemów które spełniały wymagania
> nieaktualnych norm - to raz
> Dwa - sprawdź w Satelu czy przypadkiem w zależności od oprogramowania
> tej samej centralki nie zmienia się stopień ochrony
> SJS

Zmienia się, jak również od tego, jak długo system ma być podtrzymywany
na zasilaniu akumulatorowym. Dlatego dla siebie alarm skompletowałem i
zainstalowałem sam. Więc jeśli ktoś taki ci nie odpowiada, wybierz
innego instalatora, konkurencja jest dzisiaj bardzo duża.

R

do góry

Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ipebb3$fad$...@n...onet.pl...
>> Problemem jest wpychanie klientom systemów które spełniały wymagania
>> nieaktualnych norm - to raz
>> Dwa - sprawdź w Satelu czy przypadkiem w zależności od oprogramowania
>> tej samej centralki nie zmienia się stopień ochrony
>> SJS
>
> Zmienia się, jak również od tego, jak długo system ma być podtrzymywany na
> zasilaniu akumulatorowym. Dlatego dla siebie alarm skompletowałem i
> zainstalowałem sam. Więc jeśli ktoś taki ci nie odpowiada, wybierz innego
> instalatora, konkurencja jest dzisiaj bardzo duża.

Widzisz, ja nie oferuję systemów, siebie sam chronię ale jest jedno ale -
- zawodowo oceniam systemy i wnioski są niemiłe -
większość systemów jakie oceniałem klasy SA-3 są do pokonania bez narzędzi i
bez pozostawiania nawet śladów, że system był lub jest nadal przełamywany
Zupełnie inaczej wygląda sprawa z systemami stopnia zabezpieczenia 2 lub 3
/nowa norma/ - te rzeczywiście chronią zgodnie z wymaganiami norm więc
temat jaki poruszyłem niech będzie ostrzeżeniem - po pierwsze
- pytajcie o to wg jakiej normy oferowany wam system jest klasyfikowany,
- nie jest prawdą, że istnieją jakiekolwiek możliwości płynnego przejścia i
automatycznego przeklasyfikowania systemów zbudowanych wg starych i nowych
norm - po prostu jest to niemożliwe,
- jeśli instalator nie zna nowych norm popędźcie go w czorty - cena systemu
wg nowej normy może będzie wyższa o 10% ale może być niższa o 20% i więcej !
SJS

do góry