eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Pytanie o gruntowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2012-09-16 09:59:08
    Temat: Pytanie o gruntowanie
    Od: cte <c...@o...eu.com>

    Miałem bardzo słabe tynki CW Knaufa (sypały się od samego patrzenia.
    Pomalowałem je gruntem Knauf Goldband Uni. Miejscami się zaszkliły i
    ciężko jest je pokryć farbą.

    Mam też tynki gipsowe, strasznie parchate i nie dotarte - muszę je trzeć.
    Facet od płytek sugerował nie używać gruntów "w płynie" tylko farbę
    gruntującą. Na zasadzie raz pomalować, przetrzeć i dopiero zobaczyć na
    których kawałkach trzeba dawać gładź.
    Facet od zabudowy poddasza sugerował pomalować płyty gruntem - "może być
    ten knauf"

    Teraz mam i Knaufa grunt i kupioną śnieżkę grunt. I nie wiem co na
    ściany dawać :(

    Czy ktoś tę śnieżkę użył na tyle dawno że może opowiedzieć o efektach? I
    czym malował później (jaki rodzaj farb i jaki producent) że się nie
    pogryzło?

    PS W necie narzekają na Duluxa i piszą "śnieżka the best" ale trafiłem
    też na bardzo licznie "okejkowaną" wypowiedź "Snieżka? od tego szajsu
    trzymam się z daleka" (Że parchy, że gluty, że nie trzyma, że nie da się
    tym malować bo się nawija na wałek w trakcie malowania ostatniej warstwy
    farby)


  • 2. Data: 2012-09-16 16:35:16
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    > PS W necie narzekają na Duluxa i piszą "śnieżka the best" ale trafiłem
    > też na bardzo licznie "okejkowaną" wypowiedź "Snieżka? od tego szajsu
    > trzymam się z daleka" (Że parchy, że gluty, że nie trzyma, że nie da się
    > tym malować bo się nawija na wałek w trakcie malowania ostatniej warstwy
    > farby)

    Malowalem i jednym i drugim po pożarze. Dulux na sciany, Sniezka na
    sufity. Oczywiscie wszystko umyte na ile sie dalo + grunt najtanszy.
    Dulux jest bardzo gesty, galareta, ale slabo kryje (mimo, ze warstwa
    jest z natury grubsza). Sniezka jest bardziej wodnista, ale dobrze kryje
    i u mnie wystarczyly 3-4 malowania na bialo sufitow.
    Jesli przejedziesz walkiem po warstwie farby, ktora troche zdazyla
    podeschnac, to kazda sie przyklei. Niejednorodnosc farb moze wynikac z
    dlugiego jej skladowania, zwykle wystarczy wymieszac.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 3. Data: 2012-09-16 16:54:25
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2012-09-16 09:59, cte pisze:
    > Czy ktoś tę śnieżkę użył na tyle dawno że może opowiedzieć o efektach? I
    > czym malował później (jaki rodzaj farb i jaki producent) że się nie
    > pogryzło?

    Ja malowałem całe poddasze śnieżką grunt. Nie było żadnych glutów. Potem
    malowałem nobilesem na gotowo i były gluty. Do dzisiaj je widzę w
    niektórych miejscach.

    Sprawa jest prosta. Kupujesz farbę, malujesz i jak są gluty, to idziesz
    oddać do sklepu.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 4. Data: 2012-09-16 23:04:40
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: cte <c...@o...eu.com>

    W dniu 2012-09-16 16:54, wolim pisze:
    > W dniu 2012-09-16 09:59, cte pisze:
    >> Czy ktoś tę śnieżkę użył na tyle dawno że może opowiedzieć o efektach? I
    >> czym malował później (jaki rodzaj farb i jaki producent) że się nie
    >> pogryzło?
    >
    > Ja malowałem całe poddasze śnieżką grunt. Nie było żadnych glutów. Potem
    > malowałem nobilesem na gotowo i były gluty. Do dzisiaj je widzę w
    > niektórych miejscach.
    >

    Ta śnieżka szła na "goły" karton-gips? Czy czymś najpierw zagruntowany?
    A te gluty były w nobilesie? Nie to, żeby się śnieżka z nobilesem zwarzyła?


  • 5. Data: 2012-09-17 10:37:21
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: "jahi" <j...@w...pl>

    cte wrote:

    > Miałem bardzo słabe tynki CW Knaufa (sypały się od samego
    > patrzenia. Pomalowałem je gruntem Knauf Goldband Uni. Miejscami się
    > zaszkliły i ciężko jest je pokryć farbą.
    >
    > Mam też tynki gipsowe, strasznie parchate i nie dotarte - muszę je
    > trzeć. Facet od płytek sugerował nie używać gruntów "w
    > płynie" tylko farbę gruntującą. Na zasadzie raz pomalować,
    > przetrzeć i dopiero zobaczyć na których kawałkach trzeba dawać
    > gładź. Facet od zabudowy poddasza sugerował pomalować płyty
    > gruntem - "może być ten knauf"
    >
    > Teraz mam i Knaufa grunt i kupioną śnieżkę grunt. I nie wiem co
    > na ściany dawać :(
    >
    > Czy ktoś tę śnieżkę użył na tyle dawno że może opowiedzieć
    > o efektach? I czym malował później (jaki rodzaj farb i jaki
    > producent) że się nie pogryzło?
    >
    > PS W necie narzekają na Duluxa i piszą "śnieżka the best" ale
    > trafiłem też na bardzo licznie "okejkowaną" wypowiedź "Snieżka?
    > od tego szajsu trzymam się z daleka" (Że parchy, że gluty, że nie
    > trzyma, że nie da się tym malować bo się nawija na wałek w
    > trakcie malowania ostatniej warstwy farby)

    Ja u siebie użyłem gruntu Śnieżki (na farbę Duluxa) w zeszłym
    roku. Na to położony został Dekoral. Wszystko bezproblemowo, grunt
    bardzo ładnie przykrył mi kolor.
    W tym roku resztę gruntu, która mi została z poprzedniego malowania
    użyłem w pokoju małej. Na to poszła Śnieżka satynowa (tym razem
    na farbę Dokorala) - również bez żadnych problemów.

    Pozdrawiam, Jarek
    --


  • 6. Data: 2012-09-17 19:12:42
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "cte" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k340sn$1tat$...@b...inds.pl...

    [ciach]

    > Teraz mam i Knaufa grunt i kupioną śnieżkę grunt. I nie wiem co na ściany
    > dawać :(

    Jak już kiedyś wspominałem dorabiałem sobie kiedyś między innymi robiąc
    gładzie i malując mieszkania i domy. Nigdy nie wiedziałem na co trafię i
    jakie farby i jaki grunt sobie klient zażyczy, więc aby nie mieć kłopotów z
    reklamacjami wypraktykowałem takie dwie zasady:

    1. Pomiędzy gruntem (dowolnym) a malowaniem (dowolna) farbą min. 24h
    przerwy.
    2. Pomiędzy pierwszą a drugą warstwą farby min 12h przerwy.
    3. (poza tematem) taśmę malarską (papierową) trzeba odkleić natychmiast po
    drugim malowaniu

    Dlaczego:
    ad. 1. Gdy maluje się wcześniej to niektóre farby z niektórymi gruntami
    jakoś reagują i wychodzą nierównomierne kolory.
    ad. 2. Ja wiem, że teoretycznie można malować "mokre na mokre", ale nie
    zawsze to dobrze działało, a moja metoda nigdy mnie nie zawiodła.
    ad. 3. W kiepskich taśmach czasem z czasem klej jakby zyskiwał na sile i
    potrafił odejść z gładzią albo raz nawet z fornirem z mebli.

    Ps. Jeszcze moje zdanie na temat farb:
    Zwykle malowałem tym czym sobie klient życzył od tanich farb po 20zł / 10l
    aż do takich po 200zł / 10l i szczerze powiedziawszy poza tymi najtańszymi
    które czasem kiepsko kryły ciemne plamy, pomiędzy tymi za 50 / 100 czy 200zł
    nie zauważyłem różnicy w kryciu. A skoro nie widać różnicy... :-)
    Osobiście u siebie zawsze używam akrylowy Dekoral i jeśli mnie klient pytał
    o zdanie to też go polecałem. IMO malowanie zwykła emulsją (nie-akrylową)
    nie ma sensu bo taka ściana szybciej wymaga ponownego malowania, a farby
    lateksowe IMO nadają ścianie szpitalnej sztuczności.
    P.S. I żadnych kolorów z mieszalnika! Tylko płynny barwnik, dzięki temu
    nawet po latach można uzyskać ten sam kolor. (przy mieszalnikowych często
    okazuje się że cyt. "zmieniła się baza" i teraz są inne kolory a ten stary
    można zrobić na specjalne zamówienie, ale cena x2).

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 7. Data: 2012-09-18 07:23:27
    Temat: Re: Pytanie o gruntowanie
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2012-09-16 23:04, cte pisze:
    > W dniu 2012-09-16 16:54, wolim pisze:
    >> W dniu 2012-09-16 09:59, cte pisze:
    >>> Czy ktoś tę śnieżkę użył na tyle dawno że może opowiedzieć o efektach? I
    >>> czym malował później (jaki rodzaj farb i jaki producent) że się nie
    >>> pogryzło?
    >>
    >> Ja malowałem całe poddasze śnieżką grunt. Nie było żadnych glutów. Potem
    >> malowałem nobilesem na gotowo i były gluty. Do dzisiaj je widzę w
    >> niektórych miejscach.
    >>
    >
    > Ta śnieżka szła na "goły" karton-gips? Czy czymś najpierw zagruntowany?
    > A te gluty były w nobilesie? Nie to, żeby się śnieżka z nobilesem zwarzyła?

    Śnieżka na goły regips. Nobiles dopiero po kilku dniach na wyschnięty
    już grunt. Gluty były już w wiaderku z nobilesem. Właściwie, to nie
    gluty, tylko jakby płaty wyschniętej farby, które przyklejały się do
    wałka, a potem zostawały na ścianie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1