-
1. Data: 2010-10-23 18:09:55
Temat: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Ten taki co śmierdzi jak nitro. Czy rozpuszcza styropian?
Na opakowaniu pisze że nadaje się do tego i owego oraz także do papy więc
może styropianu nie ruszy?
Zrobiłem próbkę na kawałku styro i niby nic się nie dzieje ale kto wie jak
to się długoczasowo zachowa?
Marek
-
2. Data: 2010-10-24 15:09:03
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 23 Paź, 20:09, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Ten taki co śmierdzi jak nitro. Czy rozpuszcza styropian?
> Na opakowaniu pisze że nadaje się do tego i owego oraz także do papy więc
A na opakowaniu jest moze sklad? Przepisz. Jak nie ma to znajdz w
sieci. I najlepiej pytaj na jakiejs grupie chemicznej :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
3. Data: 2010-10-24 18:48:03
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i9v8dk$22hc$1@news2.ipartners.pl...
> Ten taki co śmierdzi jak nitro. Czy rozpuszcza styropian?
> Na opakowaniu pisze że nadaje się do tego i owego oraz także do papy więc
> może styropianu nie ruszy?
> Zrobiłem próbkę na kawałku styro i niby nic się nie dzieje ale kto wie jak
> to się długoczasowo zachowa?
Zwykle jak cos nie nadaje sie do styropianu to jest to wyraznie na
opakowaniu napisane przy tego typu preparatach. Osobiscie do dachu polecam
Soudala bo inne po roku mi sie wykruszyly i chyba nie smierdzi jak nitro.
Generalnie nie slyszalem, zeby tego typu silikony a raczej uszczelniacze
robily cos ze styropianem. Do klejenia styropianu gdyby co lepiej uzyc kleju
montazowego wystepujacego w podobnych opakowaniach.
Pozdro.. TK
-
4. Data: 2010-10-26 18:23:58
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:ia1v17$nl9$1@news.onet.pl...
> Zwykle jak cos nie nadaje sie do styropianu to jest to wyraznie na
> opakowaniu napisane przy tego typu preparatach. Osobiscie do dachu polecam
> Soudala bo inne po roku mi sie wykruszyly i chyba nie smierdzi jak nitro.
> Generalnie nie slyszalem, zeby tego typu silikony a raczej uszczelniacze
> robily cos ze styropianem. Do klejenia styropianu gdyby co lepiej uzyc
> kleju montazowego wystepujacego w podobnych opakowaniach.
Co do soudala to mam onegatywne doświadczenie. Poprawiałem na wiosnę okucia
wokół komina dlatego właśnie że soudal cały spękał od strony słonecznej.
Natomiast wracając do tematu to jest to całkiem pouczająca historia z
morałem że nigdy nie należy płacić majstrowi całą kasę jeżeli brakuje
chociaż jednego niewbitego gwoździa.Chodziło o wykończenie przedłużenia
połaci dachu przy garażu wchodzącej na ścianę budynku na szerokość dosłownie
3 dachówek. Majster od dachu nie mógł tego skończyć od razu gdyż na etapie
robót dekarskich nie było jeszcze elewacji. Ja głupi zapłaciłem mu całość a
ten mnie zapewniał że żaden problem, przyjedzie jak tylko zadzwonię.
Niestety elewacja zrobiona 3 lata temu a ten się nie zjawiał. Na szczęście
okazało się że trafiła mu się robota na budowie parę domów dalej więc jak
tylko go wypatrzyłem to polazłem do niego i przy kliencie tamtego domu
narobiłem mu wstydu wygadując wszystko. Wsadziłem drania do auta,
przywiozłem do siebie i wymogłem aby wymierzył i wykonał brakujący element z
blachy. Wyciął i wygiął co trzeba na tej sąsiedniej budowie i podrzucił mi
to do domu ale akurat mnie nie było tylko córka, no to jej zostawił o
odjechał w pi...du. Następne tygodnie umwaianie się na założenie kawałka
blachy. W końcu olałeg go i wziąłem się sam za robotę. Okazało się że
przygotował blachę tak że należało naciąć na centymetr głęboko elewację,
wypełnić czymś i wcisnąć zagiętą częścią element w szparę w ścianie. Takie
obsadzenie powoduje że woda która ewentualnie spływa po ścianie przy
zacinającym deszczu nie podchodzi pod blachę ale prosto na ten okap a z
niego już na dachówki. Bałem się uszczelniać tym dekarskim gdyż śmierdzi
jakoś dziwnie jak nitro. W mysli wyobrażałem sobie mój poranny szok gdyby
się okazało że w elewacji wytopiło spore dziury. Wziąłem więc zwykły silikon
bezbarwny i obsadziłem na nim.
Jak narazie jest OK
Marek
-
5. Data: 2010-10-26 19:35:49
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia76bu$2th4$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> Co do soudala to mam onegatywne doświadczenie. Poprawiałem na wiosnę
> okucia wokół komina dlatego właśnie że soudal cały spękał od strony
> słonecznej.
No to nie wiem co Ci sie trafilo. Soudal akurat jesli chodzi o ten
uszczelniacz jest jak wiesc niesie niedoscigniony i przy tym drozszy. Ja
mialem inne doswiadczenia podobnie jak Ty z pekajacym silikonem ale nie
Soudala. Od tamtej pory uzywam wylacznie Soudala do pierwszego zonka. :-)
Pozdro.. TK
-
6. Data: 2010-10-26 20:19:37
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:ia7aj2$b4v$1@news.onet.pl...
> No to nie wiem co Ci sie trafilo. Soudal akurat jesli chodzi o ten
> uszczelniacz jest jak wiesc niesie niedoscigniony i przy tym drozszy. Ja
> mialem inne doswiadczenia podobnie jak Ty z pekajacym silikonem ale nie
> Soudala. Od tamtej pory uzywam wylacznie Soudala do pierwszego zonka. :-)
Majster jak robił okucia to kazał mi kupić uszczelniacz dekarski. W slepie
poprosiłem o najleszy. Cena była oczywiście wyższa niż innych.
Majster jak zobaczył to kiwnął z uznaniem że dobra firma.
Po dwóch latach okucie blacharskie komina zaczęło przeciekać i jak wlazłem
na dach to zauważyłem że cały odcinek od strony słońca spękął. Nałożyłem na
to drugą warstwę jakiegoś innego producenta. Jak narazie jest OK.
Może tamten to była jakaś podróba?
Marek
-
7. Data: 2010-10-27 06:44:18
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik tarnus napisał:
> Użytkownik "Maniek4"<r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:ia7aj2$b4v$1@news.onet.pl...
>
>> No to nie wiem co Ci sie trafilo. Soudal akurat jesli chodzi o ten
>> uszczelniacz jest jak wiesc niesie niedoscigniony i przy tym drozszy. Ja
>> mialem inne doswiadczenia podobnie jak Ty z pekajacym silikonem ale nie
>> Soudala. Od tamtej pory uzywam wylacznie Soudala do pierwszego zonka. :-)
>
> Majster jak robił okucia to kazał mi kupić uszczelniacz dekarski. W slepie
> poprosiłem o najleszy. Cena była oczywiście wyższa niż innych.
> Majster jak zobaczył to kiwnął z uznaniem że dobra firma.
> Po dwóch latach okucie blacharskie komina zaczęło przeciekać i jak wlazłem
> na dach to zauważyłem że cały odcinek od strony słońca spękął. Nałożyłem na
> to drugą warstwę jakiegoś innego producenta. Jak narazie jest OK.
> Może tamten to była jakaś podróba?
>
> Marek
>
>
A trzeba było kupić sikaflex i byś miał dobrze, ale kartusz
uszczelniacza to i 30 zł kosztuje :)
pzdr.
rafał
-
8. Data: 2010-10-27 12:38:35
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
To poszukaj:
Dow Corning
Den Braven
Sika
-----
| Co do soudala to mam onegatywne doświadczenie.
| Poprawiałem na wiosnę okucia wokół komina dlatego właśnie że soudal cały spękał od
strony słonecznej.
-
9. Data: 2010-10-27 19:12:38
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "rrr" <r...@o...rrr.pl> napisał w wiadomości
news:ia8hnv$i7l$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik tarnus napisał:
>> Użytkownik "Maniek4"<r...@l...pl> napisał w wiadomości
>> news:ia7aj2$b4v$1@news.onet.pl...
>>
>>> No to nie wiem co Ci sie trafilo. Soudal akurat jesli chodzi o ten
>>> uszczelniacz jest jak wiesc niesie niedoscigniony i przy tym drozszy. Ja
>>> mialem inne doswiadczenia podobnie jak Ty z pekajacym silikonem ale nie
>>> Soudala. Od tamtej pory uzywam wylacznie Soudala do pierwszego zonka.
>>> :-)
>>
>> Majster jak robił okucia to kazał mi kupić uszczelniacz dekarski. W
>> slepie
>> poprosiłem o najleszy. Cena była oczywiście wyższa niż innych.
>> Majster jak zobaczył to kiwnął z uznaniem że dobra firma.
>> Po dwóch latach okucie blacharskie komina zaczęło przeciekać i jak
>> wlazłem
>> na dach to zauważyłem że cały odcinek od strony słońca spękął. Nałożyłem
>> na
>> to drugą warstwę jakiegoś innego producenta. Jak narazie jest OK.
>> Może tamten to była jakaś podróba?
>>
>> Marek
>>
>>
> A trzeba było kupić sikaflex i byś miał dobrze, ale kartusz uszczelniacza
> to i 30 zł kosztuje :)
W sumie z silikonem bezbarwnym ładnie wyszło i a chropowata powierzchnia
tynku silikatowego dobrze przyczepna
Silikon miałem w resztkach w garazu, tak jak uszczelniacz dekarski. Kupiłbym
coś następnego aby wycisnąć niewiele i reszta twardniała by w garażu.
Marek
-
10. Data: 2010-10-27 19:13:40
Temat: Re: Pytanie o uszczelniacz dekarski.
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ia96ft$479$1@news.net.icm.edu.pl...
> To poszukaj:
>
> Dow Corning
> Den Braven
Akurat Den Braven'em poprawiałem okucia.
Marek