eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRachunek za tesle
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 21. Data: 2017-11-21 22:15:48
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 21 listopada 2017 22:04:55 UTC+1 użytkownik Sebastian Rusek napisał:
    > Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno około 6kEUR,
    > ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    > https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html

    O tym czymś mówiłem, link pierwszy z brzegu

    https://www.theguardian.com/money/2015/jan/17/new-bo
    iler-generates-electricity

    jest tam też Viesiek, ale za 22 tysiące funtów (jak to Viesiek :)
    Zgłębiałem temat swego czasu, ale przy tych cenach to porażka.
    Jakby staniało to fajny patent, na nasze zimy jak znalazł :>

    L.


  • 22. Data: 2017-11-21 22:27:25
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 21-Nov-17 22:04, Sebastian Rusek wrote:
    > Ta firma akurat w ogóle nie chce gadać o domach, bo "moc za duża". Nie
    > chcą też wytłumaczyć dlaczego uważają, że "moc za duża". Gość coś się
    > motał pomiędzy pojęciami "praca ciągła" a "zapotrzebowanie na moc do
    > grzania basenu". Rozumiem, że modulacja w zakresie od 8.2kW to trochę
    > problem, bo jeśli nie chce się częstych start-stopów to przez większość
    > czasu może nie być co z tą energią zrobić. Chyba, że masz basen:)
    >
    > Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno około 6kEUR,
    > ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    > https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html
    >

    25 tysięcy. Zakładając, że piec gazowy i tak trzeba kupić to powiedzmy,
    że na funkcjonalność "elektryczną" zostaje 15 tysięcy.

    Trochę drogo. Za ułamek tej kwoty mam wyciszony generator dieslowski
    9kVA (czy coś koło tego) + UPS co to komputery i kluczowe sprzęty
    podtrzymuje przez 45 minut. Upierdliwość rozwiązania polega na
    konieczności zatrzymania generatora co 8 godzin coby ostygł i coby mu
    paliwa dolać.

    Ale z drugiej strony przez ponad rok jak mieszkamy "na wsi" prądu dłużej
    niż 8 godzin nie było tylko raz. Czyli upierdliwość jest czysto teoretyczna.

    Tak więc chyba poczekam aż się piec zepsuje i/lub ceny nieco spadną ;-)

    Piotrek


  • 23. Data: 2017-11-21 22:33:08
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 22:15, Lisciasty pisze:
    > W dniu wtorek, 21 listopada 2017 22:04:55 UTC+1 użytkownik Sebastian Rusek napisał:
    >> Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno około 6kEUR,
    >> ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    >> https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html
    >
    > O tym czymś mówiłem, link pierwszy z brzegu
    >
    > https://www.theguardian.com/money/2015/jan/17/new-bo
    iler-generates-electricity

    A to jest megaciekawe połączenie: firma sprzedaje kogeneratory pod
    warunkiem, że wybierzesz ją jako dostawcę prądu. Budują swoją własną
    społecznościową sieć elektrowni ;)

    > jest tam też Viesiek, ale za 22 tysiące funtów (jak to Viesiek :)
    > Zgłębiałem temat swego czasu, ale przy tych cenach to porażka.
    > Jakby staniało to fajny patent, na nasze zimy jak znalazł :>

    No piszą, że cena Viessmanna ?22000, ale nie piszą za który model. Ale w
    przypadku tej firmy nie dziwię się cenom z d... e... kosmosu.

    W artykule piszą, że Flow ma się opłacać ludziom zużywającym prąd i gaz
    za ?2000/rok, u mnie wychodzi niewiele mniej więc jest szansa, że na
    najbliższą wymianę kotła ich technologia będzie już całkiem opłacalna.

    Znasz ceny jakiś polskich producentów? Badałeś też temat gazowych pomp
    ciepła? Na pierwszy rzut oka są droższe niż elektryczne, ale różnica
    powinna się dość szybko zwrócić.

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 24. Data: 2017-11-21 22:35:56
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Dalem ostatnia znana mi cene, z tego dnia co tutaj napisalem. Kupowalem to wiem. Ale
    niech Ci bedzie. Najtansze znalezione w necie M kosztuje 49 groszy. Z takiego jajka
    panierka dla dwoch schabowych wychodzi. Wychodzi ze pomylilem sie nie w ta strone bo
    na kotleta wyjdzie 25 groszy jajka a nie 45 groszy. Nawet jak by wziac najdrozsze za
    70 groszy to na jednego kotleta wyjdzie 35 groszy, znowu taniej. Z wyjatkiem wodki i
    piwa cos jeszcze kupujesz w sklepach?


  • 25. Data: 2017-11-21 22:40:51
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty pisze:

    >> Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno
    >> około 6kE, ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    >> https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html
    >
    > O tym czymś mówiłem, link pierwszy z brzegu
    >
    > https://www.theguardian.com/money/2015/jan/17/new-bo
    iler-generates-electricity
    >
    > jest tam też Viesiek, ale za 22 tysiące funtów (jak to Viesiek :)
    > Zgłębiałem temat swego czasu, ale przy tych cenach to porażka.
    > Jakby staniało to fajny patent, na nasze zimy jak znalazł :>

    Drogie jak wszystko co ma status hipsterskiej zabawki. Ale ktoś
    mi donosił o takim kogeneratorze zrobionym metodą Adama Słodowego.
    Może nie ze szpulki od nici i szprychy rowerowej (która znajdzie
    się w każdym domu), ale z silnika od wołgi czy innego prostego
    pojazdu. To co normalnie w chłodnicę, szło do centralnego ogrzewania,
    rura wydechowa z tłumikiem też coś grzała, a całe ustrojstwo dogrzewało
    swym jestestwem jakiś garaż czy inne pomieszczenie techniczne. Do tego
    rzecz jasna generator prundu na wale. Pyrka sobie na luziku, nic się
    w zasadzie nie marnuje. Parę sezonów taki motur pociągnie, a kosztuje
    grosze.

    --
    Jarek


  • 26. Data: 2017-11-21 22:43:50
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Wiesz jaka ma w Twoim samochodzie zywotnosc silnik? Jak ma 5 tysiecy godzin do
    remontu to jest super silnikiem. Prawie tysiac godzin jest w miesiacu.


  • 27. Data: 2017-11-21 22:47:58
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 22:27, Piotrek pisze:
    >> Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno około
    >> 6kEUR, ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    >> https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html
    >>
    >
    > 25 tysięcy. Zakładając, że piec gazowy i tak trzeba kupić to powiedzmy,
    > że na funkcjonalność "elektryczną" zostaje 15 tysięcy.
    >
    > Trochę drogo. Za ułamek tej kwoty mam wyciszony generator dieslowski
    > 9kVA (czy coś koło tego) + UPS co to komputery i kluczowe sprzęty
    > podtrzymuje przez 45 minut. Upierdliwość rozwiązania polega na
    > konieczności zatrzymania generatora co 8 godzin coby ostygł i coby mu
    > paliwa dolać.
    Zależy co z czym porównujesz. W Twojej (i mojej właściwie też) opcji to
    nie ma obecnie sensu przy tej cenie, ale jak ktoś buduje nowy dom i chce
    tam mieć pompę ciepła i baterię Tesli na ścianie to jest to jakaś
    alternatywa. Oczywiście Twoja propozycja nadal jest tańsza. Pytanie
    tylko czy generator diesla wystartuje;)

    Stosując ekonomię alternatywną radzę Ci wybudowanie basenu - wtedy kupno
    kogeneratora Ci się opłaci;)

    Ja też pracuję w domu, ale mi przerwy w zasilaniu nie straszne: bateria
    w kompie i komórce starczy na minimum 2h spokojnej pracy a jak przerwa w
    zasilaniu byłaby dłuższa to mam zatankowane auto i zasilacz do komputera
    na 12V;)

    > Tak więc chyba poczekam aż się piec zepsuje i/lub ceny nieco spadną ;-)

    Dokładnie to napisałem gdzieś obok.

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 28. Data: 2017-11-21 22:50:52
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 22:40, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Drogie jak wszystko co ma status hipsterskiej zabawki. Ale ktoś
    > mi donosił o takim kogeneratorze zrobionym metodą Adama Słodowego.
    > Może nie ze szpulki od nici i szprychy rowerowej (która znajdzie
    > się w każdym domu), ale z silnika od wołgi czy innego prostego
    > pojazdu. To co normalnie w chłodnicę, szło do centralnego ogrzewania,
    > rura wydechowa z tłumikiem też coś grzała, a całe ustrojstwo dogrzewało
    > swym jestestwem jakiś garaż czy inne pomieszczenie techniczne. Do tego
    > rzecz jasna generator prundu na wale. Pyrka sobie na luziku, nic się
    > w zasadzie nie marnuje. Parę sezonów taki motur pociągnie, a kosztuje
    > grosze.

    Gdzieś widziałem na necie kiedyś opis czy filmik gościa, który właśnie
    coś w tym rodzaju zrobił. Gaz miał z butli. Może to ten sam?

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 29. Data: 2017-11-21 22:54:15
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.11.2017 o 22:43, Zenek Kapelinder pisze:
    > Wiesz jaka ma w Twoim samochodzie zywotnosc silnik? Jak ma 5 tysiecy godzin do
    remontu to jest super silnikiem. Prawie tysiac godzin jest w miesiacu.
    >
    ja się zastanawiam nad czymś innym. zakładając ze mamy taki układ:
    spalamy gaz (dla uproszczenia lpg) w slinku spalinowym. silnik spalinowy
    napędza generator prądotwórczy. ale - taki mam kaprys myślowy- ten prąd
    jest zużywany na ogrzewanie. również całe ciepło wytwarzane przez silnik
    jest zużywane na ogrzewanie. ile kilowatów ciepła da ten silnik plus
    generator - to jedna szala wagi, a ile da nowoczesny piec gazowy
    kondensacyjny?

    ToMasz


  • 30. Data: 2017-11-21 22:54:32
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ten silnik od wolgi za pare groszy maj juz kilka sezonow za soba. Chyba sobie nie
    zdajesz sprawy z ilosci ciepla jaka generuje silnik o pojemnosci 2,5 litra. Na
    wolnych obrotach ze dwa kilowaty potrzebuje zeby sie obracal. Te dwa kilowaty
    generuja 10 kilowatow ciepla. Jak podlaczysz generator 2kW to wyprodukuje 20kW
    ciepla. Poza tym silnik do wolgi do specjalnie dlugowiecznych nie nalezal. Do remontu
    200-250 tysiecy robil. Skad to wiem? W czasach kiedy wolgi jezdzily w Polsce robilem
    remonty silnikow, silnikow do wolgi tez.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1