eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Reklamacja do zakładu energetycznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2020-08-08 11:10:12
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>

    > L.

    Tylko trzeba by kogoś, kto posłucha takich argumentów.
    K.


  • 22. Data: 2020-08-08 13:21:53
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty napisał:

    >> No dobra, poleciłem, ale czy nie można nic z tym sensownego zrobić
    >> zanim zrobi się problem na skalę? Pytanie do tych D..i na górze?
    >
    > Oczywiście że można i w krajach gdzie decydują ludzie z wykształceniem
    > kierunkowym a nie przydupasy władzy robi się to i to działa.
    > Transformatory o większej mocy, z regulowaną zdalnie przekładnią.
    > Magazyny energii, duże państwowe i małe prywatne, dynamiczne taryfy
    > (tak jak pisałeś o tej chmurze i to nie jest śmieszne tylko sensowne,
    > oczywiście nie na skalę sekundową ale np. 15-minutową). Niemcy mają
    > samej fotowoltaiki ponad 30 razy więcej niż my i sobie z tym radzą,
    > co do ilości wiatraków to nie wiem musiałbym sprawdzić. I co chwilę
    > wymyślają coś nowego, ostatni rok testują domowe ładowarki samochodów
    > elektrycznych które działają dwukierunkowo i są sprzęgnięte z informacją
    > o aktualnej taryfie dynamicznej, podobnie jest z domowymi magazynami
    > energii. Można się spierać czy to ma sens, czy jest opłacalne itp.
    > jak ze wszystkim. Ale jak się nie robi nic to będzie tylko gorzej.

    Chyba już minęliśmy etap, kiedy mogło pomóc posłuchanie "ludzi
    z wykształceniem kierunkowym". Mam wrażenie, że branża zaczęła
    się kisić sama w sobie i teraz starsi przekazują swoje wierzenia
    młodszym, by system mógł trwać wiecznie. Rok temu była tu dyskusja
    na podobny temat (wypączkowała z informacj o dofinansowaniu).
    Pisałem o inteligentnych sieciach energetycznych z dynamicznymi
    taryfami. O ile pamiętam, w spór wdali się nawet ludzie zawodowo
    związani z energetyką, z wytwarzaniem prądu w ślamazarnych blokach
    węglowych. I nie byli to prezesi z nadania politycznego, ale właśnie
    kierunkowo wykształceni ludzie od liczenia. Największa fala krytyki
    spłynęła właśnie z ich strony. Argument podstawowy -- tak jak jest,
    jest najlepiej (w domyśle: dal fabryki prądu). A jak się coś zacznie
    przy tym robić, będzie tylko gorzej. Zainteresowanie działaniami
    podejmowanymi w innych krajach: zerowe.

    --
    Jarek


  • 23. Data: 2020-08-08 13:26:29
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty napisał:

    >> No dobra, poleciłem, ale czy nie można nic z tym sensownego zrobić
    >> zanim zrobi się problem na skalę? Pytanie do tych D..i na górze?
    >
    > Oczywiście że można i w krajach gdzie decydują ludzie z wykształceniem
    > kierunkowym a nie przydupasy władzy robi się to i to działa.
    > Transformatory o większej mocy, z regulowaną zdalnie przekładnią.
    > Magazyny energii, duże państwowe i małe prywatne, dynamiczne taryfy
    > (tak jak pisałeś o tej chmurze i to nie jest śmieszne tylko sensowne,
    > oczywiście nie na skalę sekundową ale np. 15-minutową). Niemcy mają
    > samej fotowoltaiki ponad 30 razy więcej niż my i sobie z tym radzą,
    > co do ilości wiatraków to nie wiem musiałbym sprawdzić. I co chwilę
    > wymyślają coś nowego, ostatni rok testują domowe ładowarki samochodów
    > elektrycznych które działają dwukierunkowo i są sprzęgnięte z informacją
    > o aktualnej taryfie dynamicznej, podobnie jest z domowymi magazynami
    > energii. Można się spierać czy to ma sens, czy jest opłacalne itp.
    > jak ze wszystkim. Ale jak się nie robi nic to będzie tylko gorzej.

    Chyba już minęliśmy etap, kiedy mogło pomóc posłuchanie "ludzi
    z wykształceniem kierunkowym". Mam wrażenie, że branża zaczęła
    się kisić sama w sobie i teraz starsi przekazują swoje wierzenia
    młodszym, by system mógł trwać wiecznie. Rok temu była tu dyskusja
    na podobny temat (wypączkowała z informacji o dofinansowaniu).
    Pisałem o inteligentnych sieciach energetycznych z dynamicznymi
    taryfami. O ile pamiętam, w spór wdali się nawet ludzie zawodowo
    związani z energetyką, z wytwarzaniem prądu w ślamazarnych blokach
    węglowych. I nie byli to prezesi z nadania politycznego, ale właśnie
    kierunkowo wykształceni ludzie od liczenia. Największa fala krytyki
    spłynęła właśnie z ich strony. Argument podstawowy -- tak jak jest,
    jest najlepiej (w domyśle: dla fabryki prądu). A jak się coś zacznie
    przy tym robić, będzie tylko gorzej. Zainteresowanie działaniami
    podejmowanymi w innych krajach: zerowe.

    --
    Jarek


  • 24. Data: 2020-08-08 14:16:20
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: budynPL <b...@g...com>

    W dniu sobota, 8 sierpnia 2020 10:23:51 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Oczywiście że można i w krajach gdzie decydują ludzie z wykształceniem
    > kierunkowym a nie przydupasy władzy robi się to i to działa.
    > Transformatory o większej mocy, z regulowaną zdalnie przekładnią.


    gdzies miałem informację ze automatyczny przełącznik zaczepów dla transformatora 1MVA
    kosztuje tyle co cały transformator. Dopiero od mocy 18MVA koszt tego ustrojstwa
    spada do 20% kosztu transformatora.
    Więc może powody nie są polityczne tylko ekonomiczne?

    b.


  • 25. Data: 2020-08-08 15:04:43
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu 2020-08-08 o 14:16, budynPL pisze:
    > gdzies miałem informację ze automatyczny przełącznik zaczepów dla
    transformatora 1MVA kosztuje tyle co
    cały transformator. Dopiero od mocy 18MVA koszt tego ustrojstwa spada do
    20% kosztu transformatora.
    > Więc może powody nie są polityczne tylko ekonomiczne?

    To jest średnio dziwne że inwestycje w infrastrukturę są kosztowne.
    Ja nie pisałem że decyzje są polityczne tylko że decydują przydupasy
    polityków.

    L.


  • 26. Data: 2020-08-08 17:50:48
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 7 Aug 2020 21:31:10 +0200, Jarosław
    Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
    > nie maja napisane, to też nie znaczy, że zachowują się inaczej.
    > Ludzie
    > raczej narzekają, że im ściemniacze nie ściemniają (czego ja nie
    > rozumiem,
    > bo nie wiem po co ściemniać LED).

    Po to by mieć nastrój? Po to by po pijaku nie świecić w łazience w
    oczy ma 100% mocy? Po to by uzyskać światło nastrojowe do
    podświetlenia gabloty gdy nie ma dostępnej małej mocy w konkretnej
    oprawce?

    --
    Marek


  • 27. Data: 2020-08-08 18:21:06
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    >> Ludzie raczej narzekają, że im ściemniacze nie ściemniają
    >> (czego ja nie rozumiem, bo nie wiem po co ściemniać LED).
    >
    > Po to by mieć nastrój? Po to by po pijaku nie świecić w
    > łazience w oczy ma 100% mocy? Po to by uzyskać światło
    > nastrojowe do podświetlenia gabloty gdy nie ma dostępnej
    > małej mocy w konkretnej oprawce?

    Ten nastrój to taki raczej trupi jest. Biały LED zasilony mocą
    daleko mniejszą od nominalej, emanuje nieprzyjemną zimną poświatą,
    nawet jeśli nominalnie jest on "ciepły". To całkiem inaczej niż
    żarówka współpracująca ze ściemniaczem -- wraz z obniżeniem mocy
    spada temperatura barwowa (niektórzy mogą to nazwać wzrostem
    współczynnika nastrojowości).

    Są oczywiście lampy, w których da się regulować nie tylko moc,
    ale i temperaturę barwową. Nawet współbieżnie, jednym parametrem
    -- co przypomina zachowanie żarówki. Albo słońca w cyklu dziennym.
    Ale nie ma to nic wspólnego ze ściemnianiem ściemniaczami.

    --
    Jarek


  • 28. Data: 2020-08-08 20:58:07
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>

    > Jarek

    Ja z kolei pamiętam wile lat temu (naprawdę dużo) odbyła się
    dyskusja na temat zapaści polskiej energetyki. Też ludzie od
    "tematu" pisali w jakim stanie są polskie elektrownie. Te
    wszystkie uruchamiane na gwałt bloki energetyczne (lub nie
    uruchamiane) to pokłosie tamtych głosów i tamtego
    sposobu myślenia o energetyce. Wszystko co się da wpakować
    w budowę nowych elektrowni węglowych bo nie starczy prądu.
    To jest tez efekt, że na dyskusję o alternatywnych formach
    energii nie było i nadal nie ma miejsca. To jest tez efekt tego
    o czym piszesz, jeśli nie ma dyskusji i alternatywnej formie
    to i nie ma problemu bo ty skala śladowa więc nie zagraża.
    Moim zdaniem kultywujemy cechę narodową pospolitego
    ruszenia. Czekamy do końca aż się zacznie sypać i jak już
    wszyscy myślą, że się rozsypie to wtedy naród polski pod
    przywództwem wodza, cały, bierze się za naprawę. Wszystkie
    ręce na pokład i naprawiamy. I niech broń boże ktoś z boku
    krzyknie, że to kolejna papranina zostanie opluty, wygwizdany
    i pokazany jako wróg ludu.
    Niedługo jeśli okaże się, że UE wymusi na Polsce, mimo
    wszystko, budowę wiatraków albo innych urządzeń to okaże się,
    że cały naród zacznie budować wiatraki.
    I tak skaczemy z jednej akcji na drugą a po drodze zapominamy
    o wielu drobnych sprawach. A jacy dumni jesteśmy z takiej
    patriotycznej postawy. Polak potrafi.
    K.


  • 29. Data: 2020-08-08 21:55:59
    Temat: Re: Reklamacja do zakładu energetycznego
    Od: Baczek <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.08.2020 o 11:03, Kadar Oszmanski pisze:
    > A mówią, że od przybytku głowa nie boli.
    > K.
    >
    Mówią też, "co za dużo to nie zdrowo: ;)


  • 30. Data: 2020-08-08 21:57:49
    Temat: Re: Reklamacja do zakadu energetycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kadar Oszmanski napisał:

    > To jest tez efekt, że na dyskusję o alternatywnych formach
    > energii nie było i nadal nie ma miejsca. To jest tez efekt tego
    > o czym piszesz, jeśli nie ma dyskusji i alternatywnej formie
    > to i nie ma problemu bo ty skala śladowa więc nie zagraża.

    To wszystko ma nawet całkiem solidne podstawy matematyczne.
    Energetycy dobrze wiedzą, że alternatywne źródła energii są
    całkiem niegrożnie, dopóki sumaryczna moc produkowana przez
    nie w przewidywalnie długim czasie (powiedzmy kilka godzin)
    nie przekroczy mocy typowej turbiny energetyki zawodowej.
    Bo wtedy taki turbozespół należy wyłączyć. A do tego żadną
    miara dopuścić nie można! Lepiej profilaktycznie odcinać
    poszczególnych małych producentów, by masa krytyczna nie
    została przekroczona.

    Jarek

    PS
    Bardzo ładnie zawinięte wiersze. Temat ćwiczeń kolejnych,
    to właściwy wybór tekstu cytowanego. Oraz wrotka.

    --
    Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,
    Ja z synowcem na czele, i -- jakoś to będzie!

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1