Pewna firma montowała nam panel podłogowe.
Po 2 miesiacach podłoga w pewnym miejscach zaczęła trzeszczeć.
Okazuje sie ze podłoże jest krzywe i panel ruszając sie wydaja
nieprzyjemny dzwiek.
Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.
Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
nie zrobia.

Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?
Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
dźwięków ?

do góry

On 14 Maj, 12:07, KK <x...@o...pl> wrote:
> Pewna firma montowała nam panel podłogowe.
> Po 2 miesiacach podłoga w pewnym miejscach zaczęła trzeszczeć.
> Okazuje sie ze podłoże jest krzywe i panel ruszając sie wydaja
> nieprzyjemny dzwiek.
> Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.
> Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
> Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
> Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
> nie zrobia.
>
> Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?
> Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
> dźwięków ?

Panel zawsze pod wplywem nacisku pracuje. Im wiecej pianki pod spodem
a wiekszy nacisk tym potencjalnie wieksze ugiecie panela.
typ pianki ma w tym przypadku bardzo duze znaczenie. Im bardziej
miekka tym wieksze odksztalcenie.
Mozna na polaczenie panal-panel uzyc preparat do uszczelnienia. Ja
taki uzylem jak panele kladlem w lazience.
Preparat ma zabezpieczyc przed wnikaniem wody ale jest na tyle slaby
ze mozna panel rozlaczyc po jakims tam czasie.

do góry

KK pisze:

> Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.

Takich cieniutkich może? Jaka mniej-więcej grubość?

> Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
> Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
> Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
> nie zrobia.

Ich psim obowiązkiem przed rozpoczęciem układania było sprawdzenie
podłoża i zrobienie kosztorysu m.in. na tej podstawie - im bardziej
nierówne podłoże, tym grubsze podkłady trzeba dawać (ale też nie za
miękkie).

> Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?

O ile w umowie nie dawałeś gwarancji na jakieś konkretne parametry
podłoża (np. maksymalne nierówności) to zasadniczo oni są winni, bo
przed montażem (a wręcz przed wyceną) powinni byli to podłoże sprawdzić.

W tym przypadku najwyraźniej nie dobrali podkładu do podłoża.

> Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
> dźwięków ?

Tia, a jak hamulce ci piszczą, to też je smarem smarujesz? ;->

Teraz to już nic nie zrobisz... To znaczy możesz próbować - zdjąć
panele, dobrać właściwy podkład i położyć panele na nowo. Ale
współczesne panele generalnie mają zatrzaski, a te są projektowane jako
jednorazowe. Mogą się nie zepsuć przy demontażu, ale nie muszą tego
przeżyć - to nie deska barlinecka.

do góry

W dniu 2010-05-14 13:09, Andrzej Lawa pisze:
> KK pisze:
>
>> Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.
>
> Takich cieniutkich może? Jaka mniej-więcej grubość?
Chyba 3mm. Z jednej strony gładkie z drugiej ząbki, Mieli je klaść w 2
warstwach na zakładkę ale wydaje mi sie, że nie zawsze tak robili.
Podłoże było równe.
>
>> Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
>> Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
>> Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
>> nie zrobia.
>
> Ich psim obowiązkiem przed rozpoczęciem układania było sprawdzenie
> podłoża i zrobienie kosztorysu m.in. na tej podstawie - im bardziej
> nierówne podłoże, tym grubsze podkłady trzeba dawać (ale też nie za
> miękkie).
Podłoże było równe i gładkie(wylewka) przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Moze na dlugosci calego pomieszczenia byly jakies nierówności ale
żadnych lokalnych nierówności nie widziłem

>
>> Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?
>
> O ile w umowie nie dawałeś gwarancji na jakieś konkretne parametry
> podłoża (np. maksymalne nierówności) to zasadniczo oni są winni, bo
> przed montażem (a wręcz przed wyceną) powinni byli to podłoże sprawdzić.
>
> W tym przypadku najwyraźniej nie dobrali podkładu do podłoża.
Podkład sam kupowałem, oni mi tylko doradzali jaki.

>> Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
>> dźwięków ?
>
> Tia, a jak hamulce ci piszczą, to też je smarem smarujesz? ;->
>
> Teraz to już nic nie zrobisz... To znaczy możesz próbować - zdjąć
> panele, dobrać właściwy podkład i położyć panele na nowo. Ale
> współczesne panele generalnie mają zatrzaski, a te są projektowane jako
> jednorazowe. Mogą się nie zepsuć przy demontażu, ale nie muszą tego
> przeżyć - to nie deska barlinecka.
To nie dobrze. Powiedzmy ze uda mi się ich zmusic do naprawy, zdemontują
panel łamiąc zatrzaski. Będę musiał kupic nowe panele :)

do góry

W dniu 2010-05-14 12:17, Kudlaty pisze:
> On 14 Maj, 12:07, KK<x...@o...pl> wrote:
>> Pewna firma montowała nam panel podłogowe.
>> Po 2 miesiacach podłoga w pewnym miejscach zaczęła trzeszczeć.
>> Okazuje sie ze podłoże jest krzywe i panel ruszając sie wydaja
>> nieprzyjemny dzwiek.
>> Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.
>> Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
>> Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
>> Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
>> nie zrobia.
>>
>> Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?
>> Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
>> dźwięków ?
>
> Panel zawsze pod wplywem nacisku pracuje. Im wiecej pianki pod spodem
> a wiekszy nacisk tym potencjalnie wieksze ugiecie panela.
> typ pianki ma w tym przypadku bardzo duze znaczenie. Im bardziej
> miekka tym wieksze odksztalcenie.
To jest twarda pianka. Teoretycznie położone są 2 warstwy na zakładke.


> Mozna na polaczenie panal-panel uzyc preparat do uszczelnienia. Ja
> taki uzylem jak panele kladlem w lazience.
> Preparat ma zabezpieczyc przed wnikaniem wody ale jest na tyle slaby
> ze mozna panel rozlaczyc po jakims tam czasie.

Dzieki jak nic innego nie pomoże to spróbuje.

do góry

KK pisze:

>> Takich cieniutkich może? Jaka mniej-więcej grubość?
> Chyba 3mm. Z jednej strony gładkie z drugiej ząbki, Mieli je klaść w 2
> warstwach na zakładkę ale wydaje mi sie, że nie zawsze tak robili.

Ocipieli, za przeproszeniem? Tego się nie kładzie wielowarstwowo!

> Podłoże było równe.

Idealnie? Jakbyś np. położył (dość krótką) poziomicę - jakie byłby
szpary pod nią?

[ciach]

>> W tym przypadku najwyraźniej nie dobrali podkładu do podłoża.
> Podkład sam kupowałem, oni mi tylko doradzali jaki.

To po ch*.*j kazali kupić 3mm jak potem układali jedno na drugim?

[ciach]

>> Teraz to już nic nie zrobisz... To znaczy możesz próbować - zdjąć
>> panele, dobrać właściwy podkład i położyć panele na nowo. Ale
>> współczesne panele generalnie mają zatrzaski, a te są projektowane jako
>> jednorazowe. Mogą się nie zepsuć przy demontażu, ale nie muszą tego
>> przeżyć - to nie deska barlinecka.
> To nie dobrze. Powiedzmy ze uda mi się ich zmusic do naprawy, zdemontują
> panel łamiąc zatrzaski. Będę musiał kupic nowe panele :)

Ano.

do góry

W dniu 2010-05-14 14:09, Andrzej Lawa pisze:
> KK pisze:
>
>>> Takich cieniutkich może? Jaka mniej-więcej grubość?
>> Chyba 3mm. Z jednej strony gładkie z drugiej ząbki, Mieli je klaść w 2
>> warstwach na zakładkę ale wydaje mi sie, że nie zawsze tak robili.
>
> Ocipieli, za przeproszeniem? Tego się nie kładzie wielowarstwowo!
Moze to jest powodem moich problemow

>> Podłoże było równe.
>
> Idealnie? Jakbyś np. położył (dość krótką) poziomicę - jakie byłby
> szpary pod nią?
Poziomica 1.5metra, szpary max 1mm

>
> [ciach]
>
>>> W tym przypadku najwyraźniej nie dobrali podkładu do podłoża.
>> Podkład sam kupowałem, oni mi tylko doradzali jaki.
>
> To po ch*.*j kazali kupić 3mm jak potem układali jedno na drugim?
>
Nie wiem :)
>
>>> Teraz to już nic nie zrobisz... To znaczy możesz próbować - zdjąć
>>> panele, dobrać właściwy podkład i położyć panele na nowo. Ale
>>> współczesne panele generalnie mają zatrzaski, a te są projektowane jako
>>> jednorazowe. Mogą się nie zepsuć przy demontażu, ale nie muszą tego
>>> przeżyć - to nie deska barlinecka.
>> To nie dobrze. Powiedzmy ze uda mi się ich zmusic do naprawy, zdemontują
>> panel łamiąc zatrzaski. Będę musiał kupic nowe panele :)
>
> Ano.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4bed2f66$1@news.home.net.pl...
>
> Tia, a jak hamulce ci piszczą, to też je smarem smarujesz? ;->
>
No właśnie że tak :) Żeby nie rozwijać dyskucji
http://www.autoexpert.pl/artykul_1244.html
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry

KK pisze:

>> Ocipieli, za przeproszeniem? Tego się nie kładzie wielowarstwowo!
> Moze to jest powodem moich problemow

Możliwe.

>>> Podłoże było równe.
>>
>> Idealnie? Jakbyś np. położył (dość krótką) poziomicę - jakie byłby
>> szpary pod nią?
> Poziomica 1.5metra, szpary max 1mm

To jedna warstwa tej 3-milimetrowej by wystarczyła spokojnie.

do góry

W dniu 2010-05-14 12:07, KK pisze:
> Pewna firma montowała nam panel podłogowe.
> Po 2 miesiacach podłoga w pewnym miejscach zaczęła trzeszczeć.
> Okazuje sie ze podłoże jest krzywe i panel ruszając sie wydaja
> nieprzyjemny dzwiek.
> Firma montazowa kładła podkład(2 warstwy zielonych gabek) i na to panele.
> Na początku wszystko bylo ok, ale z czasem jest coraz gorzej.
> Mam z firma umowe i gwarancje na rok.
> Dzwoniłem do nich ale stwierdzili, że to wina podloza, wylewki i że nic
> nie zrobia.
>
> Rzeczywiste to nie ich wina/odpowiedzialności?
> Można jakos nasmarować panele(łączenia) by nie wydawały nieprzyjemnych
> dźwięków ?

Najpierw przestudiuj ulotkę montażu tych paneli, i ulotkę od producenta
dokładnie tej pianki podkładowej (jeśli nie ma wraz z towarem, to
powinna być jakaś ulotka w sklepie - albo przynajmniej kontakt do
producenta). Jeśli w którejś z tych instrukcji jest jasna wskazówka, że
zastosowali niewłaściwy materiał lub użyli go niezgodnie z instrukcją
(np. grubszą warstwę niż dopuszczalna) to nie ma dyskusji. Wystarczy
nawet zdanie, że panele nie mogą leżeć na podłożu które pracuje więcej
niż np. 3mm na metr bieżący. Moim zdaniem na pewno znajdziesz taki zapis.

PZDR
Shaman

do góry