-
21. Data: 2023-11-09 13:11:46
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 08.11.2023 16:56, Myjk wrote:
> Z punktu widzenia energetycznego to jest bez sensu [ciach] patrząc po tym
> jak rzadko się okap używa
Po latach posiadania okapu w kuchni, całkowicie się zgadzam - załączany
jest tyle co nic. Jego włączenie to zawsze jakieś wyjątki jak np. gdy
parzę wędzonki.
> ja doszedłem do wniosku że robienie oddzielnego
> wyciągu przy mechanicznej, która skuteczniej wentyluje
Pamiętając że:
"Moc zawsze jest potrzebna", "to w ogóle nie ciągnie", "jeśli dla ciebie
ważniejsze są światełka niż jakość (moc)", "ssie jak szalony" :-)
Przeciętny okap ma wydajność podobną do WM, a w tym drugim przypadku
trzeba ją podzielić przez ilość punktów wywiewnych. Coś tu nie gra w tym
stwierdzeniu i skuteczności :-P
> Taki filtr stożkowy za tym metalowym w okapie w zasadzie załatwia
> temat czystości przewodów
"śmierdzi starym kapciem jak się za długo nie wyczyści wora/filtra",
"Ale jednak trzeba każdorazowo to zrobić, kurz (dop. z tłuszczem
szczególnie) nawet bez worka zaczyna w pojemniku z czasem śmierdzieć"
<potroluje sobie>
To moc najważniejsza i brak śmierdzących filtrów, taka wybiórcza jednak :-P
</potroluje sobie>
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
22. Data: 2023-11-09 13:15:01
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 08.11.2023 20:21, Pete wrote:
> Ja u siebie okap kuchenny podpiąłem trójnikiem (z klapką) do wyrzutni z
> rekuperatora. Oraz podpiąłem sterownik silnika okapu pod sterownik reku
> pod funkcję "okap" która włącza nawiew na 80% i wyłącza wywiew w reku.
>
> Załączenie silnika okapu powoduje automatyczne włączenie funkcji okap.
Podziwiam, serio! Hobby takie.
A brałeś pod uwagę założenie po prostu wywiewu w kuchni?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
23. Data: 2023-11-09 15:56:37
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: WS <L...@c...pl>
>... ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
> na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
> parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.
hm, a co np. z rosołem, który powinien wolno gotować się bez pokrywki ze 2-3h? ;)
-
24. Data: 2023-11-09 16:11:24
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Kris <k...@g...com>
czwartek, 9 listopada 2023 o 15:56:39 UTC+1 WS napisał(a):
> >... ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
> > na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
> > parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.
> hm, a co np. z rosołem, który powinien wolno gotować się bez pokrywki ze 2-3h? ;)
Nie powinien się "gotować".
Wiejskie przepowiednie mówią że rosół nie ma prawa się zagotować.
Tak samo zresztą jak biała kiełbasa.
-
25. Data: 2023-11-09 16:16:01
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Kris <k...@g...com>
czwartek, 9 listopada 2023 o 16:11:26 UTC+1 Kris napisał(a):
> czwartek, 9 listopada 2023 o 15:56:39 UTC+1 WS napisał(a):
> > >... ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
> > > na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
> > > parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.
> > hm, a co np. z rosołem, który powinien wolno gotować się bez pokrywki ze 2-3h? ;)
> Nie powinien się "gotować".
> Wiejskie przepowiednie mówią że rosół nie ma prawa się zagotować.
> Tak samo zresztą jak biała kiełbasa.
A odnośnie okapó w kuchni:
Ładnych kilka lat temu wywaliłem kuchnię gazową z kuchni i na jej miejsce wstawiłem
indukcję.
Jakiś czas później przy zmianie mebli wywaliłem stary okap nowy miałem kupić
zostawiłem na niego miejsce i nie mam go do dzisiaj.
Przy indukcji okazał się zbyteczny. Te tłuste syfy przy indukcji się praktycznie
wcale nie osadzają tak jak to było przy gazówce.
A gotujemy naprawdę dużo.
Przyznam jednak że podczas większego gotowania czy smażenia na przykładach śledzi,
parzenia wędzonek itp po prostu otwieram w kuchni okno.
Póki co rachunki za ogrzewanie mnie nie zabijają więc nie zamierzam nic zmieniać
-
26. Data: 2023-11-09 16:23:26
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 09.11.2023 o 16:16, Kris pisze:
> Te tłuste syfy przy indukcji się praktycznie wcale nie osadzają tak jak to było
przy gazówce.
Bo masz je rozsmarowane na dużej powierzchni.
Robert
-
27. Data: 2023-11-09 16:32:25
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2023 o 16:11 Kris <k...@g...com> pisze:
> czwartek, 9 listopada 2023 o 15:56:39 UTC+1 WS napisał(a):
>> >... ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
>> > na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
>> > parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.
>> hm, a co np. z rosołem, który powinien wolno gotować się bez pokrywki
>> ze 2-3h? ;)
>
> Nie powinien się "gotować".
> Wiejskie przepowiednie mówią że rosół nie ma prawa się zagotować.
Przepisów na rosół jest tyle ile kucharek.
U mnie od zawsze mówiło się, że rosół powinien "pyrkać".
Ja rosół gotuję w niedzielę od 7 mej do 13 tej :-)
Nigdy też u mnie nie dodawało się do rosołu mięsa z kury, bo kury na
największe biedaki na wsi jedzą :-). Tak mówiła moja prababcia. Później to
już poszło...czwarte pokolenie i też nie dodaje kury do rosołu.
TG
-
28. Data: 2023-11-09 17:02:24
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Kris <k...@g...com>
czwartek, 9 listopada 2023 o 16:32:28 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .11.2023 o 16:11 Kris <k...@g...com> pisze:
> > czwartek, 9 listopada 2023 o 15:56:39 UTC+1 WS napisał(a):
> >> >... ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
> >> > na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
> >> > parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.
> >> hm, a co np. z rosołem, który powinien wolno gotować się bez pokrywki
> >> ze 2-3h? ;)
> >
> > Nie powinien się "gotować".
> > Wiejskie przepowiednie mówią że rosół nie ma prawa się zagotować.
> Przepisów na rosół jest tyle ile kucharek.
> U mnie od zawsze mówiło się, że rosół powinien "pyrkać".
> Ja rosół gotuję w niedzielę od 7 mej do 13 tej :-)
> Nigdy też u mnie nie dodawało się do rosołu mięsa z kury, bo kury na
> największe biedaki na wsi jedzą :-). Tak mówiła moja prababcia. Później to
> już poszło...czwarte pokolenie i też nie dodaje kury do rosołu.
Co do kury się nie wypowiem ale my wbrew przepisowi babci zawsze do rosołu dodajemy
wołowiny najlepiej z kością.
Ewentualnie ćwiartkę kaczki ale takiej wiejskiej nie tej z marketu.
No i makaron tylko własnoręcznie robiony tego kupnego nigdy nie używamy.
Generalnie nie lubie makaronu pod żadną postacią czasami spożywam go tylko w rosole
ale najczęściej robię rosół w wersji tak zwanej kaszubskiej czyli gotuję ziemniaki i
jem rosół z ziemniakami
-
29. Data: 2023-11-09 17:06:55
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Kris <k...@g...com>
czwartek, 9 listopada 2023 o 16:23:28 UTC+1 Robert Wańkowski napisał(a):
> W dniu 09.11.2023 o 16:16, Kris pisze:
> > Te tłuste syfy przy indukcji się praktycznie wcale nie osadzają tak jak to było
przy gazówce.
> Bo masz je rozsmarowane na dużej powierzchni
Upierał się nie będę bo być może masz rację ale obserwacje nasze wyglądają nieco
inaczej.
-
30. Data: 2023-11-09 18:07:28
Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 09.11.2023 o 13:15, Mateusz Bogusz pisze:
> On 08.11.2023 20:21, Pete wrote:
>> Ja u siebie okap kuchenny podpiąłem trójnikiem (z klapką) do wyrzutni
>> z rekuperatora. Oraz podpiąłem sterownik silnika okapu pod sterownik
>> reku pod funkcję "okap" która włącza nawiew na 80% i wyłącza wywiew w
>> reku.
>>
>> Załączenie silnika okapu powoduje automatyczne włączenie funkcji okap.
>
> Podziwiam, serio! Hobby takie.
>
> A brałeś pod uwagę założenie po prostu wywiewu w kuchni?
>
Sie niedałosie.
Płyta na wyspie, "okap" wysuwany z wyspy. Miejsca na silnik brakło, więc
rura z okapu w posadzce leci do pomieszczenia tech. i tam dopiero
turbina (zaletą mniejszy hałas w kuchni). A tam już łatwo było się wpiąć
w wywiew reku.
--
Pete