-
141. Data: 2009-12-23 11:32:28
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Druid29" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgsuil$kn8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hgsrfs$bq5$1@news.onet.pl...
>
> Wesołych Świąt!!!
Równiez dla Ciebie i wszystkich grupowiczów.
Oraz szczęśliwego Nowego Roku.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
142. Data: 2009-12-23 14:02:26
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Adam" napisał:
> Wysuszało. Teraz się albo uspokoiło, albo się przyzwyczailiśmy do tego
> powietrza. Ale jest dobrze.
to jak wsadzisz miskę z wodą w kanał nawiewny to już będziesz miał ful wypas
i pełny konfort:O)
-
143. Data: 2009-12-23 14:02:31
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Druid29" napisał:
> Widać, że czepiasz się dla samego szukania dziury w całym. Stosunek
> min/max przepływu świadczy nie o ilości złomu lecz o elastyczności danego
> rozwiązania.Ten sam Renovent HR może na pierwszym biegu mieć ustawione
> 30m3/h jak i 400 m3/h, a ustawienia zależą wyłącznie od upodobań i potrzeb
> użytkownika.
to tak jak byś kupił autko 4ro litrowe do jazdy miejskiej z domu do
pobliskiego sklepiku, czysty szpan:O)
> Poza tym cena nie jest proporcjonalna do wydajności urządzenia - koszt
> mniejszych urządzeń jest przeliczeniowo większy.
faktyczny koszt urządzenia połowe mniejszego jest więcej niż połowę niższy,
jeśli jest inaczej to znaczy że marketing działa:O)
-
144. Data: 2009-12-23 15:14:28
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami> napisał w wiadomości
news:hgt7tt$ka2$5@atlantis.news.neostrada.pl...
>> to tak jak byś kupił autko 4ro litrowe do jazdy miejskiej z domu do
> pobliskiego sklepiku, czysty szpan:O)
Ale przeciez Polacy tak kupuja. Na zakupy do supermarketu Panie w szpilkach
podjeżdzaja autami 4x4.
Nie moge tego pojąć.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
145. Data: 2009-12-23 16:41:26
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: zbooY <z...@g...com>
On 23 Gru, 00:33, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Ach te Wasze kominy cierniem w sercu. To wszysto jest tak naprawde nie
> wazne, bo robiac pion kanalizacyjny i wodny i tak trzeba gdzies rury
> zmiescic.
no chyba, nie mowisz, ze w kominie z fundamentem i oblozony
klinkierem?
> Podciagniecie komina nad dach w tym ukladzie to zaden problem, a
> zyskuje sie normalna wywiewke nad dachem bez problemu ze szczelnoscia
> pokrycia.
a moze wlasnie to jest nienormalna wywiewka?
> Dolozenie jednego czy dwoch kanalow wentylacyjnych nie stanowi
> wiekszego problemu.
ale tu chodzi o koszty, problemu nie ma zadnego
tak samo jak poprowadzenie rur wentylacyjnych - nie stanowi zadnego
problemu a nie musza wychodzic nad dach ;-)
> Komin do kominka tez trzeba zrobic. Skoro jeden
> spalinowy to i kanal wentylacyjny tez sie zmiesci.
tu chodzi o wogole brak kominow tylko czerpnie i wyrzutnie i
ogrzewanie niespalinowe :-)
> Pozostaje problem w calym
> domu moze z jednym kominem. W moim przypadku to komin wentylacyjny w kuchni.
a po co skoro mozna pochlaniacz z filtrami a cieplo wraca do
wentylacji mechanicznej
> To jedyny komin pelniacy funkcje wylacznie wentylacji kuchni z jednej strony
> i spizarni z drugiej. Gdyby nie grawitacja to jest komin z ktorego moglbym
> zrezygnowac, a to i tak zalezy od ukladu domu.
ooo w dobra strone kombinujesz
> Na dobra sprawe jak komus
> zalezy to moze wszystko zmiescic i w jednym kominie. Ten argument jest jak
> kula w plot. Mam jeszcze komin spalinowy w kotlowni a w nim wentylacja
> kotlowni i garazu.
to po prostu konsekwencja przyjetej metody grzania, wentylowania itd,
jedno pociaga za soba drugie
> Tu tez mozna bylo z tego zrezygnowac, ale za pozno
> przemyslalem sprawy ogrzewania i komin poszedl nad dach. Dzis
> niewykorzystywany poza wentylacja. Ale na trudne czasy mam komin na wszelki
> wypadek.
no gdybysmy sie tak na wszelki wypadek przed wszystkim zabezpieczali
to hoho mozna by porobic ciekawe rzeczy
> I to wszystko to pikus, bo najgorzej sprawa wyglada z zupelnie
> innej strony. Te kominy przemarzaja i to jest temat ktory Wam fascynatom 80%
> oszczednosci wentylacyjnej foldery reklamowe nie oznajmily
bo po prostu nikt juz nie wnika w detale technologii, ktora odchodzi w
zapomnienie
czy jak kupujesz nowe mondeo to maja podkreslac, ze zobacz jaki
wspanialy komfort do poloneza caro? ;-)
> a nie jakies
> blizej nieznane stopnie kominiarskie czy dziecinnie proste obrobki
> blacharskie tych kominow, transport (komina??) przemilcze.
wszystko sie liczy, a najbardziej sądzę, ze frajerskie dla kominiarzy
jakbym takiego jeszcze raz zobaczyl i otrzymal od niego rachunek to
chyba nic bym mu nie zaplacil
ja rozumiem, ze ich malo jest i biora jak za zboze ale bez przesady
mielismy grawitacyjna w jednym domku ale nie wymienialismy bo i okna
byly stare drewniane i to wspolgralo jakos i koszty wymiany takie se
ale jak ktos moze od nowa robic to z pelnym przekonaniem niech robi
mechaniczna, oszczedzi sobie sporo klopotow
z kolejnych ciekawostek - za wstepny rekuperator moze sluzyc rowniez
ogrod zimowy, ktory oprocz odzysku ciepla jest rowniez natleniaczem
po prostu mechaniczna mozna w pewnym sensie rozbudowywac / komponowac
z nastepnymi rozwiazaniami wentylacyjnymi a do grawitacyjnej za bardzo
nic juz nie wymyslisz
z.
ps 80% oszczednosci na wentylacji to chyba na wyzszych biegach i to w
średnich krzyżowych bez gwwc
-
146. Data: 2009-12-23 16:53:26
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 23 Gru, 16:14, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> Ale przeciez Polacy tak kupuja. Na zakupy do supermarketu Panie w szpilkach
> podjeżdzaja autami 4x4.
> Nie moge tego pojąć.
>
Proste... nowowybudowany dom i droga nieodśnieżana (bo np.
prywatna) ... może nawet tylko lekko utwardzona i rozmięka po każdym
deszczu. A zakupy trzeba robić od czasu do czasu. Dalej bez sensu?
;-)
-
147. Data: 2009-12-23 17:52:50
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Druid29" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgsoeg$31m$1@news.onet.pl...
>> Ach te Wasze kominy cierniem w sercu. To wszysto jest tak naprawde nie
>> wazne, bo robiac pion kanalizacyjny i wodny i tak trzeba gdzies rury
>> zmiescic.
> Do tego wystarczą przepusty w stropie.
No pewnie i zabudowa GK, co kto lubi.
> W stosunku do pierwotnego projektu domu ja na jednym kominie zyskałem w 3
> kategoriach - nie zapłacilem za wybudowanie osobnego 4-przewodowego komina
> wentylacyjnego (trudno dostępnego z dachu), bardzo mocno poprawiłem
> funkcjonalność i możliwość aranżacji wnętrza dwóch pomieszczeń, no i
> elewacja też zyskała na wyglądzie. Główny komin - do wentylacji
> pomieszczeń gospodarczych, spalin z kotła, wywiewu kanalizy, wyrzutni z
> rekuperatora i do kominka - stoi gdzie miał stać. Przy okazji jest
> podparciem dla anteny i przepustem dla kabli. Jest łatwo dostępny więc to
> żaden cierń.
No i o to chodzi.
Dla mnie te kominy to zwykle demonizowanie. One po prostu sie przydaja tak
czy tak. Jak ktos bardzo cierpi z tego powodu to spokojnie moze dom
zaprojektowac tak, ze zmiesci wszystko w jednym kominie i nie jest to powod
dla wentylacji mechanicznej. Mi nie zalezalo i mam cztery. Gdyby co
wykorzystam kanaly zwyklej wentylacji na wentylacje mechaniczna. Do kazdego
mam dostep z drugiego stropu nad poddaszem.
Pozdro.. TK
-
148. Data: 2009-12-23 18:29:30
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:14b1fba2-d1bf-4fce-94ac-
>> Ach te Wasze kominy cierniem w sercu. To wszysto jest tak naprawde nie
>> wazne, bo robiac pion kanalizacyjny i wodny i tak trzeba gdzies rury
>> zmiescic.
>no chyba, nie mowisz, ze w kominie z fundamentem i oblozony
>klinkierem?
Tak wlasnie mowie. Jak komin nad dach to klinkier. Fundament ma byc
kosztowny i problematyczny?? Toz to szersza sciana fundamentowa i lawa pod
nia, zaden problem.
>> Podciagniecie komina nad dach w tym ukladzie to zaden problem, a
>> zyskuje sie normalna wywiewke nad dachem bez problemu ze szczelnoscia
>> pokrycia.
>a moze wlasnie to jest nienormalna wywiewka?
Jaka jest normalna??
>> Dolozenie jednego czy dwoch kanalow wentylacyjnych nie stanowi
>> wiekszego problemu.
>ale tu chodzi o koszty, problemu nie ma zadnego
>tak samo jak poprowadzenie rur wentylacyjnych - nie stanowi zadnego
>problemu a nie musza wychodzic nad dach ;-)
Jak zrobisz wywiewke w jednym kanale nad dachem to ile wiecej pojdzie Ci tej
cegly na jeden czy dwa kanaly??
>> Komin do kominka tez trzeba zrobic. Skoro jeden
>> spalinowy to i kanal wentylacyjny tez sie zmiesci.
>tu chodzi o wogole brak kominow tylko czerpnie i wyrzutnie i
>ogrzewanie niespalinowe :-)
Przyjdzie taki czas jak w Szczecinie zeszlego roku i zamarzniesz w tym domu
razem ze wszystkimi instalacjami wodnymi. Kominek to alternatywa dla awarii
a nie podstawowe ogrzewanie. Jak chcesz mozesz go nie budowac, komina tez.
Padnie kociol w wigilie i serwisant przyjedzie po swietach a na
zewnatrz -20C. Co kto lubi. Do komina podepniesz glupia koze za 100zl, bez
niego mozesz miec problem.
>> Pozostaje problem w calym
>> domu moze z jednym kominem. W moim przypadku to komin wentylacyjny w
>> kuchni.
>a po co skoro mozna pochlaniacz z filtrami a cieplo wraca do
>wentylacji mechanicznej
Po to, ze nie planowalem w ogole wentylacji mechanicznej bo to dla mnie
zaden cud swiata. Cale zycie sie obywam w ciasniejszych pomiszczeniach bez
zadnych nawiewow i wywiewow. Na 240m^2 piecioosobowa rodzina sie nie udusi,
skoro nie dusi sie na 80.
>> To jedyny komin pelniacy funkcje wylacznie wentylacji kuchni z jednej
>> strony
>> i spizarni z drugiej. Gdyby nie grawitacja to jest komin z ktorego
>> moglbym
>> zrezygnowac, a to i tak zalezy od ukladu domu.
>ooo w dobra strone kombinujesz
Nie kombinuje tylko to ew. alternatywa. Dla mnie wentylacja nie bedzie
architektem domu. Nie ja dla niej, a ona dla mnie.
>> Na dobra sprawe jak komus
>> zalezy to moze wszystko zmiescic i w jednym kominie. Ten argument jest
>> jak
>> kula w plot. Mam jeszcze komin spalinowy w kotlowni a w nim wentylacja
>> kotlowni i garazu.
>to po prostu konsekwencja przyjetej metody grzania, wentylowania itd,
>jedno pociaga za soba drugie
Owszem ale to mozna zrobic a nie trzeba. Pisze tylko, ze mozna wentylowac
grawitacyjnie przy pomocy jednego komina i nie potrzeba do tego wentylacji
machanicznej. A to jeden z podstawowych argumentow zwolennikow jedynie
slusznej metody wentylowania mechanicznego. Do obejscia jak ktos chce. Ja
nie dramatyzuje i uwazam, ze ladne kominy nad dachem moga byc ozdoba a nie
udreka.
>> Tu tez mozna bylo z tego zrezygnowac, ale za pozno
>> przemyslalem sprawy ogrzewania i komin poszedl nad dach. Dzis
>> niewykorzystywany poza wentylacja. Ale na trudne czasy mam komin na
>> wszelki
>> wypadek.
>no gdybysmy sie tak na wszelki wypadek przed wszystkim zabezpieczali
>to hoho mozna by porobic ciekawe rzeczy
To nie tak. Kiedy robilem projekt domu kominow koncentrycznych jeszcze nie
bylo. Pocieszam sie, ze mam mozliwosc podpiecia kotla np. na drzewo gdyby
byla taka koniecznosc bez instalowania watpliwych uzytkowo kominkow z
plaszczem. Na dobra sprawe nie uwazam ze zrobilem zle, to tylko jeden kanal
wiecej i nie ma o czym gadac. Gdybym mial to robic jeszcze raz to pewnie
izrobil bym tak samo po przemysleniach.
>> I to wszystko to pikus, bo najgorzej sprawa wyglada z zupelnie
>> innej strony. Te kominy przemarzaja i to jest temat ktory Wam fascynatom
>> 80%
>> oszczednosci wentylacyjnej foldery reklamowe nie oznajmily
>bo po prostu nikt juz nie wnika w detale technologii, ktora odchodzi w
>zapomnienie
>czy jak kupujesz nowe mondeo to maja podkreslac, ze zobacz jaki
>wspanialy komfort do poloneza caro? ;-)
Caro w zyciu nie mialem, Mondeo pewnie w zyciu nie bede mial, a zycie bywa
bardziej skomplikowane od jednorazowych oszczednosci na jednym kominie. Jak
bys nie liczyl chcac miec kominek do swojej wentylacji go nie podlaczysz.
Jak zdasz sie wylacznie na prad to powodzenia.
>wszystko sie liczy, a najbardziej sądzę, ze frajerskie dla kominiarzy
>jakbym takiego jeszcze raz zobaczyl i otrzymal od niego rachunek to
>chyba nic bym mu nie zaplacil
>ja rozumiem, ze ich malo jest i biora jak za zboze ale bez przesady
No ale za wentylacje grawitacyjna frycowe placisz??
>mielismy grawitacyjna w jednym domku ale nie wymienialismy bo i okna
>byly stare drewniane i to wspolgralo jakos i koszty wymiany takie se
>ale jak ktos moze od nowa robic to z pelnym przekonaniem niech robi
>mechaniczna, oszczedzi sobie sporo klopotow
Bedzie mu wygodniej, ale czy klopotow mniej??
Ja takie rozwiazanie najchetniej widzial bym latem, zima mi tak naprawde
wszystko jedno. Niestety ta pora roku ma byc podobno podstawowa bo
oszczednosci ktorych jakos nie widac i kominy. Dla mnie wystarczy, ze bedzie
mi wygodniej, przyjemniej i tyle. Niestety ludziom trzeba wciskac kit
oszczednosciowy i o roztoczach to gotowi sa placic za odkurzacze po kilka
tysiecy zlotych.
>z kolejnych ciekawostek - za wstepny rekuperator moze sluzyc rowniez
>ogrod zimowy, ktory oprocz odzysku ciepla jest rowniez natleniaczem
Zrobiony z kaktosow w doniczkach na parapecie, czy moze oszczednosci kominow
zjedza kilkukrotnie ogrody zimowe i GWC??
>po prostu mechaniczna mozna w pewnym sensie rozbudowywac / komponowac
>z nastepnymi rozwiazaniami wentylacyjnymi a do grawitacyjnej za bardzo
>nic juz nie wymyslisz
A co ja mam wymyslic do tak prostego przeznaczenia?? Posprzatac za mnie i
tak nie posprzata, a do oddychania wystarcza mi sprawdzone rozwiazania.
>ps 80% oszczednosci na wentylacji to chyba na wyzszych biegach i to w
>średnich krzyżowych bez gwwc
Znaczy co bedzie jeszcze wiecej??
Przypominam, ze opowiada sie, ze 80% dzisiejszych strat ciepla w domu to
podobno wentylacja. Czyli jak jest odzysk na poziomie zblizonym do 100% to
za ogrzewanie bede placil jakies 20% tego co dzis jak zainstaluje wentylacje
mechaniczna z rekuperatorem?? 500zl, 800zl za sezon?? To chciales
powiedziec??
Pozdro.. TK
-
149. Data: 2009-12-23 18:43:28
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 23 Gru, 19:29, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Znaczy co bedzie jeszcze wiecej??
> Przypominam, ze opowiada sie, ze 80% dzisiejszych strat ciepla w domu to
> podobno wentylacja. Czyli jak jest odzysk na poziomie zblizonym do 100% to
> za ogrzewanie bede placil jakies 20% tego co dzis jak zainstaluje wentylacje
> mechaniczna z rekuperatorem?? 500zl, 800zl za sezon?? To chciales
> powiedziec??
wg moich obliczen dla kubatury jakies 500 m3 to oszczednosci sa w
granicah 1 kWh
-
150. Data: 2009-12-23 18:48:44
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 23 Gru, 19:43, Kudlaty <p...@g...com> wrote:
> On 23 Gru, 19:29, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
>
> > Znaczy co bedzie jeszcze wiecej??
> > Przypominam, ze opowiada sie, ze 80% dzisiejszych strat ciepla w domu to
> > podobno wentylacja. Czyli jak jest odzysk na poziomie zblizonym do 100% to
> > za ogrzewanie bede placil jakies 20% tego co dzis jak zainstaluje wentylacje
> > mechaniczna z rekuperatorem?? 500zl, 800zl za sezon?? To chciales
> > powiedziec??
>
> wg moich obliczen dla kubatury jakies 500 m3 to oszczednosci sa w
> granicah 1 kWh
zapomnialem dodac ze jak sie ma zuzycie przez sciany 5 kwh to duzo bo
az 20%
jesli ma sie 10 kWh to malo bo tylko 10%
Tak wiec wszystko zalezy od tego kto ma jak zbudowany dom.