W dniu piątek, 31 października 2014 23:15:12 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> No to zabrales nieco powierzchni. Mialem kiedys podobne wizje no ale nie
> po to robi sie skosy zeby w konsekwencji zabierac czesc powierzchni
> uzytkowej.

Ale jaka to powierzchnia uzytkowa wysokosci od ~15cm do 1,2m ? :-)
Gdybym chcial zrobic ja uzytkowa to podnioslbym wlasciwa scianke kolankowa.
Ale po co? Specjalnie po to mam na dole salon + 2 duze pokoje + WC + lazienke,
zeby nie musiec mieszkac / przebywac na gorze :)

Aktualnie w jednym pokoju spi szwagier jak pilnuje psa jak nas nie ma, a w
drugim stoi stol do ping ponga (z 50m2 ma wiec miejsca sporo :-)

Jak beda dzieci to beda tam mialy raj. A jak zaczna walic glowami w skosy
to znaczy ze sa juz duze i bedziem budowac kolejne domy :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b735d43-b65a-4813-8f53-943a8f87c3e6@go
oglegroups.com...

>Jak beda dzieci to beda tam mialy raj. A jak zaczna walic glowami w skosy
>to znaczy ze sa juz duze i bedziem budowac kolejne domy :D

Tylko szczego, skoro ovh i inni wielcy tego świata zdążą wysiudać cię z
biznesu? :-)

do góry

Fri, 31 Oct 2014 19:42:32 +0100, Ghost

> I wygodnie się tak łazi z ruro po całej kondygnacji?
> wazonów nie zrzucasz ze stołu?

Wygodniej ciągnąć klocka na końcu tej rury żeby
obijał się dewastując narożniki ścian i futryn?

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 2014-10-30 15:35, Adam pisze:
> W dniu czwartek, 30 października 2014 15:22:44 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
>>> 0,4 pln czyli w moim wypadku -> ~207 pln.
>> Tak się zastanawiam w która stronę to się potoczy.
>> Kiedyś chyba nawet Ty wyliczyłeś że zwiększenie grubości styro z 15na 25 da
oszczędności flaszki rocznie. ale oczywiście lobby styropiuanowe ma się dobrze i nie
brakuje takich co uwazaja że to się opłaci. tutaj wychodzi na wentyle flaszka
miesięcznie strat i tez się opłaci;)
>
> No niekoniecznie flaszka - jak ktos zuzywa na CO w zime 3 tys pln to moze
> oszczedzic 1/4 tego minus koszty czyli 750-207 = 540 pln / rok. Czy to malo,
> czy duzo i kiedy sie zwroci (i czy w ogole) - niech kazdy sobie odpowie sam :)

Poleź konkretny model rekuperatora do małego domu, który nie zrujnuje
budżetu i ma ciekawą automatykę, czyli bypass i możliwość
wielostopniowego sterowania wiatrakami.




--
MN

do góry

W dniu sobota, 1 listopada 2014 11:26:15 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Tylko szczego, skoro ovh i inni wielcy tego świata zdążą wysiudać cię z
> biznesu? :-)

5 lat temu byl gosc co chcial nas kupic - niestety dawal niska cene
argumentujac, ze niedlugo przyjdzie kolos i zgarnie polowe rynku :) Mial
na mysli 1&1. Jak to wyglada w praktyce to wystarczy poczytac pare for
hostingowych i opinii - mimo agresywnej kampanii jakosciowo sa do bani i
statystycznie to na 10 klientow przychodzacych do nas z 1&1 moze jeden
odchodzi odemnie do nich :-)

OVH jest spoko na niektore projekty bo daja tanie maszyny i duze lacza.
Niestety jakosc i support duzo ponizej sredniej.

Rynek hostingowy jest duzy i zroznicowany, a my mamy fajna nisze w
ktorej siedzimy od wielu lat i narazie (puk puk) nic nie wskazuje zeby mialo
byc gorzej. Wrecz przeciwnie :-) Taki moloch jak OVH w tej konkretnej niszy
nie jest nam w stanie zagrozic w zaden sposob.

Wiec... Martw sie o siebie, ja o siebie sam zadbam, bez obawy :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-11-01 08:51, Ghost pisze:

>> Podobaly mi sie ala bunkry z tamtych czasow. Zadnych balustrad tylko
>> lany beton. Proste "lamane" bryly. Dzis juz troche inaczej, ale wtedy
>> byly synonimem "bogatego lekarza"
>
> Mam papiery z projektem mojego domu i to miał być taki półbunkier,
> niestety wszędzie zrobili miejsca na balustrady i ogólnie trochę
> uprościli inwestorzy. Ale na papierze mały odlot. Jak pokazałem projekt
> przy okazji opiniowania przed zakupem lokalnemu ekspertowi budowlanemu
> to "kreskę" (rysowane ręcznie) poznał, że to dzisiejszy profesor z
> polibudy robił. Trochę szkoda.

No szkoda, szkoda. To byl fajny styl. Wykonawczo zapewne drozszy, ale
szkoda, ze gdzies troche przepadl.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu sobota, 1 listopada 2014 13:04:39 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

> Poleź konkretny model rekuperatora do małego domu, który nie zrujnuje
> budżetu i ma ciekawą automatykę, czyli bypass i możliwość
> wielostopniowego sterowania wiatrakami.

Odkad kupilem swoj nie sledze rynku rekuperatorow a pojawilo sie bankowo
sporo roznych ciekawych modeli. Ja mam Brinka - Renovent HR 400 (large) i
polecam - ma automatyczny bypass, oszczedne i "dlugowieczne" wentyle EBMa,
latwo demontowalny wymiennik ktory mozna umyc pod wezem ogrodowym, czy
karcherem i kosztuje ok 5,5-6k pln. Jedynie panel i sposob jego obslugi
pozostawia wiele do zyczenia ale to sie ustawia raz i zapomina na wieki :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-11-01 10:43, Adam pisze:
> W dniu piątek, 31 października 2014 23:15:12 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> No to zabrales nieco powierzchni. Mialem kiedys podobne wizje no ale nie
>> po to robi sie skosy zeby w konsekwencji zabierac czesc powierzchni
>> uzytkowej.
>
> Ale jaka to powierzchnia uzytkowa wysokosci od ~15cm do 1,2m ? :-)

Poniewaz dlatego skosy to lipa.
No ale skoro juz sie je robi to przyjmuje sie tez dobrodziejstwo
inwentarza. Jak masz scianke kilkanascie cm to juz lepiej faktycznie
bylo podmurowac te jedna chociaz warstwe i nie bawic sie z kombinowaniem
z zabudowa. Nie bardzo wiem jaki efekt chciales tym osiagnac. Jedyne co
przychodzi mi do glowy to to, ze masz wogole za duzo powierzchni
uzytkowej niz potrzebujesz i taka aranzacja pozwoli ja ograniczyc.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu sobota, 1 listopada 2014 13:50:00 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> Poniewaz dlatego skosy to lipa.

Chcialem poddasze w skosach - ma swoj urok i klimat :-)

> No ale skoro juz sie je robi to przyjmuje sie tez dobrodziejstwo
> inwentarza. Jak masz scianke kilkanascie cm to juz lepiej faktycznie
> bylo podmurowac te jedna chociaz warstwe i nie bawic sie z kombinowaniem
> z zabudowa.

Dalej byloby zbyt nisko (~40cm) :)

> Nie bardzo wiem jaki efekt chciales tym osiagnac. Jedyne co

A widzisz - mam tam schowana cala instalacje WM :)

> przychodzi mi do glowy to to, ze masz wogole za duzo powierzchni
> uzytkowej niz potrzebujesz i taka aranzacja pozwoli ja ograniczyc.

Ogolnie tak - gdybym mial sie bic o metry to bym w ogole nie robil domu
z poddaszem. Poza poddaszem mam 280m2 reszty powierzchni uzytkowej
pelnowymiarowej, poddasze to tylko klimatyczny dodatek :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m32j0g$dff$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2014-11-01 08:51, Ghost pisze:

>>> Podobaly mi sie ala bunkry z tamtych czasow. Zadnych balustrad tylko
>>> lany beton. Proste "lamane" bryly. Dzis juz troche inaczej, ale wtedy
>>> byly synonimem "bogatego lekarza"
>
>> Mam papiery z projektem mojego domu i to miał być taki półbunkier,
>> niestety wszędzie zrobili miejsca na balustrady i ogólnie trochę
>> uprościli inwestorzy. Ale na papierze mały odlot. Jak pokazałem projekt
>> przy okazji opiniowania przed zakupem lokalnemu ekspertowi budowlanemu
>> to "kreskę" (rysowane ręcznie) poznał, że to dzisiejszy profesor z
>> polibudy robił. Trochę szkoda.

>No szkoda, szkoda. To byl fajny styl. Wykonawczo zapewne drozszy, ale
>szkoda, ze gdzies troche przepadl.

Wykonawczo przesrane totalnie, budynek ma standardowe 120m użytkowej (za
komuny byl limit 110 i nihuja), ale na szczęście z duża piwnica, która jest
de facto użytkowa. Z tym, ze wygląda jakby miał z 250 bo rozłożysty, wiec
musiał ładnie kosztować.

do góry