eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rekuperator - bełkot marketingowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 330

  • 301. Data: 2016-09-21 20:11:55
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 21 września 2016 11:56:17 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

    > pasywniak jest bez sensu -wskazniki ma tak wysrubowane ze cuda trzeba robic - >ale
    energooszczeny to da sie zrobic juz całkiem tanio byle stosowac sie do >powyższych
    zasad

    Pewnie racja ale dla mnie to strasznie dziwne.
    Ludziska budują stodółki bo energooszczędne, na oknach przy tym oszczędzają, czy
    jakiś fixy montują zamiast zwykłych okien, rezygnują z wielu innych elementów domu
    żeby na ogrzewaniu zaoszczędzić równowartość dobrej flaszki czy tam dwóch rocznie.
    Nie wyobrażam sobie budować coś brzydkiego, mało funkcjonalnego bo priorytetem jest
    energooszczędność.
    Pamiętam gościa co kołki do styro plastikowe zagłębiał w styro i zaśepki dawał bo
    niby mostek termiczny.


  • 302. Data: 2016-09-21 20:27:46
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Budyń <e...@e...wroclaw.pl>

    W dniu środa, 21 września 2016 20:12:01 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu środa, 21 września 2016 11:56:17 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    >
    > > pasywniak jest bez sensu -wskazniki ma tak wysrubowane ze cuda trzeba robic -
    >ale energooszczeny to da sie zrobic juz całkiem tanio byle stosowac sie do
    >powyższych zasad
    >
    > Pewnie racja ale dla mnie to strasznie dziwne.
    > Ludziska budują stodółki bo energooszczędne, na oknach przy tym oszczędzają, czy
    jakiś fixy montują zamiast zwykłych okien, rezygnują z wielu innych elementów domu
    żeby na ogrzewaniu zaoszczędzić równowartość dobrej flaszki czy tam dwóch rocznie.
    > Nie wyobrażam sobie budować coś brzydkiego, mało funkcjonalnego bo priorytetem jest
    energooszczędność.

    brzydkie niebrzydkie to kwestia gustu, obok mnie sąsiad wybudował na bogato a tak
    brzydkiego budynku to dawno nie widzialem, moja stodoła to mistrzostwo swiata przy
    tym. Ale gusta to sprawo osobista. Mnie na przykład podobałby sie moze dworek polski
    - tylko nie wyobrazam sobie takiego na 800metrowej działce - taki pasuje wyłącznie na
    ogromnym terenie, na małym - bez sensu.
    Albo takie cos:
    http://murator.pl/architektura/skandynawia-pod-wrocl
    awiem_3270.html
    a nawet gdyby to było ładne (a nie jest) to stoi na typowym miejskim osiedlu i nie
    pasuje do otoczenia. Czyli koszmarek zamiast cuda.

    Natomiast energooszczędnosc? Widziałes prognoze własnej emerytury? No to wtedy sie
    przyda zeby było tanio w eksploatacji.


    b.



  • 303. Data: 2016-09-21 20:48:33
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 21 września 2016 20:27:46 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

    > Natomiast energooszczędnosc? Widziałes prognoze własnej emerytury? No to wtedy sie
    przyda zeby było tanio w eksploatacji.

    Emeryturą się przejmować szkoda zdrowia.
    Moj Tata lat pracy miał dużo, zarobki przez te lata spore, emeryturę mu naliczyli
    nawet dość wysoką bo i warunki szkodliwe i inne dodatki.
    Zdążył odebrać 3 emerytury. Kilka lat temu zmarł.
    Jego brat zmarł rok przed nabyciem prawa do emerytury.
    Ja na wysoką emeryturę nie liczę chociaż składki płacę nie małe.
    Jakieś nieruchomości mam, zawsze wsparcie finansowe z wynajmu ew. sprzedaży będzie na
    stare lata.
    Ale mam też szwagra- pięćdziesiątka niedługo a oficjalnie może z 5lat ma stażu pracy.
    Nie żaden nierob tylko wiecznie "na czarno".
    Życie rożne scenariusze pisze.



  • 304. Data: 2016-09-22 09:11:40
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 21 Sep 2016 07:12:06 -0700 (PDT), Budyń

    > zaduch - to sie odczuwa najgorzej przy wejsciu do budynku,

    Ja odczuwam szczególnie po nocy w sypialniach. I to jest takie pieprzenie,
    że WG jest niewiele gorsza niż WM, chyba tylko po to, by utwierdzić się w
    przekonaniu co do swojego obecnego wyboru. WG jest takim samym dinozaurem
    jak piec na węglosyf w kotłowni.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 305. Data: 2016-09-22 14:10:47
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: quent <x...@x...com>

    On 18.09.2016 21:15, Lisciasty wrote:
    > W dniu niedziela, 18 września 2016 15:40:27 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    >> Fajnie że to zmierzyłeś i napisałeś bo dzięki temu pada kolejny mit.
    >
    > Ale mit czego? Przy zużyciu 80W cały rok całą dobę to prądu zje za 350 zeta.
    > A tak chodzić nie będzie, bo jak nikogo w domu nie ma to powietrze się
    > nie psuje i wilgoć nie rośnie, więc się włącza tryb pracy minimalnej.
    > Więc pewnie poniżej 3 stówek na tok się spokojnie zejdzie.

    Waty jeszcze zależą od wielkości domu.
    U mnie wentyluję średnio 150m3ph (ok. połowa kubatury na h) non-stop co
    przekłada się na pobór mocy w okolicach 35W.
    Pozostałe koszty to tak jak pisałem - filtry czyli faktycznie tkanina
    filtracyjna, która kosztuje aż 7zł za 1m2!!!
    Kupiłem 3 lata temu rulon tego czegoś i ciągle mam sporo w zapasie.
    Filtry zmieniam co 3 mies. maks.

    Takie to są te mity

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 306. Data: 2016-09-22 15:57:38
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2016-09-21 o 11:26, Lisciasty pisze:

    > Akurat mówiliśmy o czym innym. A w 500W/głowę nie widzę nic absurdalnego,
    > zależy jak się liczy i jakie parametry.

    Czyli wystarczy podać skrajnie korzystne parametry dla WM i skrajnie
    niekorzystne dla WG i już jest OK?

    > Mowa była o możliwości ogrzania ciepłem bytowym, a nie czy pasywniak ma sens.

    Ale tylko w pasywniaku można by zastosować ogrzewanie ciepłem bytowym, w
    pozostałych budynkach jest to niewykonalne. Z jakiegoś jednak powodu
    ludzie nie pchają się w pasywniaki. Nie chcą mniej płacić za ogrzewanie
    czy jak?

    > No to po co piszesz że żarówki unia wycofała?

    A nie zakazali użytkowania do oświetlenia? Dlaczego nie mogę kupić
    żarówek żarowych w marketach, które były do niedawna ogólnodostępne za
    kilkadziesiąt groszy, a są jedynie jakieś "promienniki" czy inne gówna,
    3-5x droższe?

    > Mieszasz tematy :>

    Nic nie mieszam, w bilansie energetycznym pasyniaka bierze się pod uwagę
    ciepło od źródeł światła, tylko że obecnie powszechne LEDy i kompakty
    ciepła nie dają praktycznie wcale.


  • 307. Data: 2016-09-22 16:16:11
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 22 września 2016 15:57:40 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

    > ciepło od źródeł światła, tylko że obecnie powszechne LEDy

    Ledy grzeją też dość mocno


  • 308. Data: 2016-09-22 16:42:04
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2016-09-22 o 16:16, Kris pisze:

    > Ledy grzeją też dość mocno

    Przeliczając na ilość emitowanego światła, nie tak mocno, żeby
    uwzględniać je w bilansie na ciepło.


  • 309. Data: 2016-09-22 17:11:48
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 22 września 2016 15:57:40 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
    > Czyli wystarczy podać skrajnie korzystne parametry dla WM i skrajnie
    > niekorzystne dla WG i już jest OK?

    Nie wiem, mnie interesowało co innego, niż przepychanki między GW a WM.

    > Ale tylko w pasywniaku można by zastosować ogrzewanie ciepłem bytowym, w
    > pozostałych budynkach jest to niewykonalne.

    Jak to niewykonalne? Udowodniłem, że 20 studentów w domu 200m2 spokojnie
    się ogrzeje.

    > Z jakiegoś jednak powodu
    > ludzie nie pchają się w pasywniaki. Nie chcą mniej płacić za ogrzewanie
    > czy jak?

    Trzeba wydać więcej kasy, pilnować partaczy, generalnie dużo zachodu.

    > A nie zakazali użytkowania do oświetlenia? Dlaczego nie mogę kupić
    > żarówek żarowych w marketach, które były do niedawna ogólnodostępne za
    > kilkadziesiąt groszy, a są jedynie jakieś "promienniki" czy inne gówna,
    > 3-5x droższe?

    E? Spokojnie kupisz żarówkę "wstrząsoodporną" za 2 zeta. Kiedyś żarówki
    były po 1zł, więc faktycznie cholernie podrożały (procentowo). Ale co z tego?
    Halogenów nikt nie ruszył, dalej są jak były.

    > Nic nie mieszam, w bilansie energetycznym pasyniaka bierze się pod uwagę
    > ciepło od źródeł światła, tylko że obecnie powszechne LEDy i kompakty
    > ciepła nie dają praktycznie wcale.

    No to co? Doszło kupę innego sprzętu, który się grzeje (smarkfony,
    ładowarki, laptopy, coraz większe telewizory itepe), których w epoce
    pierwszych pasywniaków nie było.

    L.


  • 310. Data: 2016-09-24 16:19:02
    Temat: Re: Rekuperator - bełkot marketingowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Dla przyzwoitości pewne rzeczy też dodaj. Ot choćby w sąsiednim watku człowieka
    pisze że aby kanały went mech zmieścić to podważony o 20cm parter ma, a to darmowe
    nie jest, do tego konieczność podwieszanych sufitów(darmowe nie są)'

    Nie wytłuszczaj wyjątków jako reguły. Jak ktoś chce w domu parterowym
    podwieszać sufity, to jego sprawa.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32 . 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1