eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRozgrzalem podlogowke.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 81. Data: 2009-10-27 17:00:05
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hc6gcr$rfa$1@news.onet.pl...


    > No wiec czujnik na gorze (albo dwa jeden na gorze drugi na dole i dziala).

    Na gorze odpada. Raz z przyczyn technicznych i niewygody obslugi (czujnik
    jest w sterowniku), dwa na gorze w sypialniach byc moze bede chcial miec
    nizsza temp. co moze w regulacji nie jest jakims wielkim problemem, ale moze
    inna krzywa grzewcza? Glownie jednak chodzi o sprawy obslugi.

    >> Kociol wlaczy sie wtedy, kiedy temp. powrotu spadnie.
    >
    > Tzn. woda krazy caly czas?

    Pompy maja wybieg kilkunasto minutowy. W praktyce moze okazac sie, ze
    pracuja caly czas. Tak naprawde nie wiem na dzis skad kociol wezmie temp.
    powrotu, ale to zadne dziwy bo wiele instalacji pracuje w ten sposob.
    Zdaniem Serwisanta pompy praktycznie pracuja caly czas. Jak bedzie nie wiem.

    >> Moze byc tak, ze tylko jedna glowica gdzie kolwiek bedzie otwarta a
    >> reszta zamknieta.
    >
    > Moze byc tak, ze wszystkie sie zamkna i tak powinno byc inaczej ktores
    > pomieszczene nie bedzie nigdy mialo prawidlowej temperatury.

    Owszem moze, ale termostat w jednym pomieszczeniu tym bardziej sprawy nie
    zalatwi. Powodem wychlodzenia pomieszczenia nie koniecznie musi byc cos zle
    zrobione.

    > Juz to pisalem - taka "regulacja" nie uwzglednia bardzo wielu czynnikow.

    Uwzglednia moim zdaniem wiecej niz jeden czujnik niewiadomo gdzie. Co do
    tzw. oszczednosci z wylaczania kotla czujnikiem temp. Wcale nie jestem taki
    pewny czy takie "skokowe" sterowanie bedzie tansze. Po wylaczeniu kotla u
    mnie palnik wchodzi po krotkiej chwili na 100% do momentu rozgrzania
    instalacji. Nie koniecznie musi to byc tansze od grzania przez dluzszy czas
    kilka razy mniejsza moca.

    > Pogodowka naprawde nie do tego sluzy.

    A dla czego nie? Czemu nie zgrac stalych nastaw do zmiennych warunkow?

    > Zreszta w dobie bezprzewodowych termostatow, zawsze mozesz taki sobie
    > dolozyc.

    Nie wiem czy moge, nawet nie wiem gdzie mialbym to wpiac, nawet drugi
    czujnik temp.

    Pozdro.. TK



  • 82. Data: 2009-10-27 17:10:42
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hc77ju$ven$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:hc6gcr$rfa$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >> No wiec czujnik na gorze (albo dwa jeden na gorze drugi na dole i
    >> dziala).
    >
    > Na gorze odpada. Raz z przyczyn technicznych i niewygody obslugi (czujnik
    > jest w sterowniku), dwa na gorze w sypialniach byc moze bede chcial miec
    > nizsza temp. co moze w regulacji nie jest jakims wielkim problemem, ale
    > moze inna krzywa grzewcza? Glownie jednak chodzi o sprawy obslugi.

    No przeciez mozesz sobie na nim dowolna temperature ustawic.

    >>> Kociol wlaczy sie wtedy, kiedy temp. powrotu spadnie.
    >>
    >> Tzn. woda krazy caly czas?
    >
    > Pompy maja wybieg kilkunasto minutowy. W praktyce moze okazac sie, ze
    > pracuja caly czas. Tak naprawde nie wiem na dzis skad kociol wezmie temp.
    > powrotu, ale to zadne dziwy bo wiele instalacji pracuje w ten sposob.
    > Zdaniem Serwisanta pompy praktycznie pracuja caly czas. Jak bedzie nie
    > wiem.

    No beda musialy, jesli to ma w ogole dzialac. Nie jestem przekonany, ze to
    dobrze, nie jestem tez przekonany do pomiaru temperatury w pomieszczeniach
    poprzez pomiar powrotu. Nie dosc, ze szalenie niedokladnie to jeszcze daje
    to jakas sume po wszystkim, co w sytuacji kiedy faltycznie chcesz miec w
    pomieszceniach rozne temperatury daje niezly bigos.

    >>> Moze byc tak, ze tylko jedna glowica gdzie kolwiek bedzie otwarta a
    >>> reszta zamknieta.
    >>
    >> Moze byc tak, ze wszystkie sie zamkna i tak powinno byc inaczej ktores
    >> pomieszczene nie bedzie nigdy mialo prawidlowej temperatury.
    >
    > Owszem moze, ale termostat w jednym pomieszczeniu tym bardziej sprawy nie
    > zalatwi. Powodem wychlodzenia pomieszczenia nie koniecznie musi byc cos
    > zle zrobione.

    Nie rozumiem.

    >> Juz to pisalem - taka "regulacja" nie uwzglednia bardzo wielu czynnikow.
    >
    > Uwzglednia moim zdaniem wiecej niz jeden czujnik niewiadomo gdzie. Co do
    > tzw. oszczednosci z wylaczania kotla czujnikiem temp. Wcale nie jestem
    > taki pewny czy takie "skokowe" sterowanie bedzie tansze. Po wylaczeniu
    > kotla u mnie palnik wchodzi po krotkiej chwili na 100% do momentu
    > rozgrzania instalacji. Nie koniecznie musi to byc tansze od grzania przez
    > dluzszy czas kilka razy mniejsza moca.

    Jeszcze raz - ten "jeden czujnik niewiadomo gdzie" to jest dodatek do tego
    co Ty masz, a wiec dla systemu sytuacja jest do przodu o jeden bodziec
    wiecej do analizy.

    >> Pogodowka naprawde nie do tego sluzy.
    >
    > A dla czego nie? Czemu nie zgrac stalych nastaw do zmiennych warunkow?

    Ale termostaty na zasilaniu w pomieszceniach masz, czy tak jak Adam w
    samopas?

    >> Zreszta w dobie bezprzewodowych termostatow, zawsze mozesz taki sobie
    >> dolozyc.
    >
    > Nie wiem czy moge, nawet nie wiem gdzie mialbym to wpiac, nawet drugi
    > czujnik temp.

    Na pewno sie da i dowolna liczbe czujnikow - czasem trzeb aprzykombinowac,
    ale nie za bardzo.



  • 83. Data: 2009-10-27 17:12:44
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
    news:hc77kd$1qi1$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:hc4o2a$pi2$1@news.onet.pl...
    >>
    >> Bez termostatu mozesz miec nieciekawie - za zimno, lub za drogo, wg
    >> warunkow. Pogodowka moim zdaniem jest tu bardziej wtorna. Tzn. potrzebne
    >> sa
    >> oba, ale bardziej potrzebny jest raczej termostat. No chyba, ze w
    >> podlogowym
    >> to jakos inaczej wszystko wyglada, ale nie sadze.
    >>
    >
    > Wygląda to niestety zupełnie inaczej niż z grzejnikami. Inercja płyty
    > wynosi kilka - kilkanaście godzin. Czyli teraz musisz nagrzać płytę do
    > temperatury właściwej do warunków (pogody zewnętrznej) za kilka godzin.
    > Stąd jedyne sensowne rozwiązanie to predykcja temperatury zewnętrznej.

    No ja rozumiem, ze predykcja jest absolutnie konieczna i wskazana nawet w
    przypadku zwyklych grzejnikow, ale przeciez bez pomiaru na miejscu
    ogrzewania to kiszka.


  • 84. Data: 2009-10-27 17:16:37
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:29551414-7d0d-4fba-b5e6-

    >Ghost zaproponowal drugi termostat podlaczony rownolegle - w tym
    >wypadku ten drugi, podlaczony na gorze, da sygnal "wlacz grzanie" - i
    >kociol sie wlaczy.

    Nie jest to pozbawione sensu, ale nie mam pojecia gdzie taki czajnik mam
    wpiac. Poza tym nie widze jakiejs wielkiej przewagi czujnikow nad temp. wody
    obrazujacej stac calej instalacji. Woda wroci do kotla bez zmiany temp. i
    kociol sie wylaczy. A czujnik wylaczy kociol, woda ostygnie, pomieszczenie
    ostygnie i wlaczy kociol na pelna moc. Nie wiem czy to bedzie oszczedniejsze
    ale na pewno moze byc mniej komfortowe. Nie upieram sie przy tym i nie mam
    zamiaru forsowac tu podejscia z kosmosu, ale na dzis wydaje mi sie to
    rozsadnym rozwiazaniem.

    >W zasadzie to co mowisz ma duzy sens :) Tylko powiedz mi jeszcze
    >technicznie -> pogodowka bedzie sterowac temperatura zasilania *i*
    >jednoczesnie rowniez na podstawie krzywej grzewczej kontrolowac
    >temperature powrotu ?

    Temp. zasilania dazy jakby do stalej wartosci. Kiedy instalacja rozgrzeje
    sie na tyle, ze kociol bedzie mogl ja osiagnac to ta temp. bedzi
    utrzymywana, tak przy najmniej to wyglada u mnie na dzis. Kiedy woda powrotu
    robi sie cieplejsza to kociol zmniejsza moc na podstawie wlasnej temp.
    zwanej temp. kotla. Po osiagnieciu temp. nazwijmy ja temp. pracy (bo nie
    wiem jak to nazwac inaczej), kiedy zamknie sie mieszacz i glowice to kociol
    zwyczajnie sie wylaczy, bo temp. zasilania i powrotu bedzie taka sama. Ten
    moment bedzie oznaczal, ze wszystkie pomieszczenia osiagnely zalozona
    temperature. Gdy temp. powrotu spadnie ponizej ustawionej to kociol zacznie
    grzac ale tylko taka moca, ktora zapewnia utrzymanie zadanej temp. do
    momentu kolejnego wylaczenia.
    Czy sie myle? Nie wiem.

    Pozdro.. TK



  • 85. Data: 2009-10-27 17:37:22
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e2e323ba-e0c9-4e69-aa88-

    >czas bedzie pompowal +26stC (za pogodowka) - czyli wplyw kominka jest
    >na ta regulacje zaden! Za to jak ustawisz nizsza temperature powrotu,
    >powyzej ktorej kociol sie wylaczy - np. 24stC, to jak na zew.
    >przyjdzie mroz -20stC i pogodowka pusci w obieg +40stC, wroci np.
    >30stC i kociol sie odrazu wylaczy, bo jest powyzej 24stC? W tym
    >wypadku chyba kociol bedzie sie dosc czesto wlaczal i wylaczal. Dobrze
    >mysle ?:)

    Myslisz dobrze, tylko zalozenia sa zle. :-)
    Nie ustawia sie temp. powrotu, a kociol wylaczy sie kiedy temp. powrotu i
    zasilania jest w przyblizeniu taka sama.
    Co prawda nie wiem jeszcze co Ghost napisal nizej, ale z kominkiem to sprawa
    wyglada nastepujaco: zasilanie przyjmijmy te przykladowe 40C, pomijam wplyw
    tej temp. na pomieszczenie bo wszyscy na tym etapie wiemy, ze nie musi to
    byc temp. pomieszczenia czy posadzki. Powrot w tej sytuacji niech bedzie te
    30C, ale jak rozpale w kominku to temp. powrotu wzrosnie w skutek
    zmniejszajacej sie mocy grzejnika. Jak bede chajcowal dluzej w kominku to
    temp. powrotu osiagnie temp. zasilania, lub termostat zamknie grzejnik, albo
    mieszacz zamknie zasilanie. W konsekwencji do kotla wroci woda o tej samej
    temperaturze.

    Pozdro.. TK



  • 86. Data: 2009-10-27 18:24:13
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hc78j0$q4$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:29551414-7d0d-4fba-b5e6-
    >
    >>Ghost zaproponowal drugi termostat podlaczony rownolegle - w tym
    >>wypadku ten drugi, podlaczony na gorze, da sygnal "wlacz grzanie" - i
    >>kociol sie wlaczy.
    >
    > Nie jest to pozbawione sensu, ale nie mam pojecia gdzie taki czajnik mam
    > wpiac.

    Do kotla, Twoj kociol ma taka mozliwosc (chyba nie ma takich ktore nie
    maja).

    > Poza tym nie widze jakiejs wielkiej przewagi czujnikow nad temp. wody
    > obrazujacej stac calej instalacji. Woda wroci do kotla bez zmiany temp. i
    > kociol sie wylaczy.

    Ale juz bedzie za cieplo, wiec poszedl gaz w komin.

    > A czujnik wylaczy kociol, woda ostygnie, pomieszczenie ostygnie i wlaczy
    > kociol na pelna moc.

    Wlaczy tak, zeby bylo dobrze.

    > Nie wiem czy to bedzie oszczedniejsze ale na pewno moze byc mniej
    > komfortowe.

    Dokladnie wrecz przeciwnie.

    > Temp. zasilania dazy jakby do stalej wartosci.

    No wiec caly system powinien miec za zadanie utrzymanie ustaionej
    temperatury pomieszczen, Ty uzyskujesz ustalenie temperatury zasilania.



  • 87. Data: 2009-10-27 18:26:38
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hc79iq$a8c$1@news.onet.pl...

    > No przeciez mozesz sobie na nim dowolna temperature ustawic.

    No taaak, napisalem ze chodzi glownie o kwestie wygody. Nie wiem tez czy jak
    sadze bardziej pionowa krzywa zgra sie z bardziej plaska. To troche na
    wyrost, bo rownie dobrze plaska moze miec problem z pionowa. No i dla tego
    wlasnie mysle, ze lepiej sterowac globalnie opierajac sie na temp wody.

    > No beda musialy, jesli to ma w ogole dzialac. Nie jestem przekonany, ze to
    > dobrze, nie jestem tez przekonany do pomiaru temperatury w pomieszczeniach
    > poprzez pomiar powrotu. Nie dosc, ze szalenie niedokladnie to jeszcze daje
    > to jakas sume po wszystkim, co w sytuacji kiedy faltycznie chcesz miec w
    > pomieszceniach rozne temperatury daje niezly bigos.

    Rozne temp. w pomieszczeniach zalatwia glowice termostatyczne, bo w
    sypialniach sa grzejniki. W podlogowce natomiast licze na samoregulacje.
    Wymiana ustanie po osiagnieciu temp. i zamknie sie mieszacz rozlaczajac cala
    podlogowke. Pozostana tylko grzejniki, albo odwrotnie. Tak naprawde w tym
    ukladzie poza podlogowka, grzejnikow dla potrzeb ogrzewania wylacznie w
    sensie temp. mozna by w ogole nie kryzowac.

    >> Owszem moze, ale termostat w jednym pomieszczeniu tym bardziej sprawy nie
    >> zalatwi. Powodem wychlodzenia pomieszczenia nie koniecznie musi byc cos
    >> zle zrobione.
    >
    > Nie rozumiem.

    Wiatrolap np. algo hol. Czasami kuchnia przegrzewana jak cos sie dlugo
    gotuje, otwarte okno gdzies w pokoju, albo zwyczejnie nizsza zakladana temp.

    > Jeszcze raz - ten "jeden czujnik niewiadomo gdzie" to jest dodatek do tego
    > co Ty masz, a wiec dla systemu sytuacja jest do przodu o jeden bodziec
    > wiecej do analizy.

    Widzisz, zeby on byl do analizy. On po prostu wylaczy mi kociol kiedy gdzie
    indziej moze byc zimno. Przykladem moze byc ten nieszczesny kominek na
    jednej kondygnacji.

    > Ale termostaty na zasilaniu w pomieszceniach masz, czy tak jak Adam w
    > samopas?

    Podlogowka jest w samopas tj. bez termostatow, regulowana a raczej ustawiona
    raz przeplywami na rozdzielaczach. Inaczej nie wyobrazam sobie ponad 170m^2
    podlogowki.

    > Na pewno sie da i dowolna liczbe czujnikow - czasem trzeb aprzykombinowac,
    > ale nie za bardzo.

    Pewnie mozna by sie bylo wpiac gdzies tam, ale nie wiem gdzie. Byc moze sa
    inne mozliwosci ktorych na dzis nie znam. Do sterownika raczej sie nie da,
    bo dochodza wylacznie dwie zyly czyli taki full duplex lacznie z zasilaniem.
    Dolozenie czego kolwiek nie gwarantuje prawidlowego dzialania. Przy samym
    kotle zdaje sie tez nie ma miejsca na dodatkowy czujnik. Chociaz bez
    pogodowki niby jest miejsce na dwa czujniki zewnetrzny i wewnetrzny. Czy
    dolozenie pogodowki nie skutkuje pominieciem ich wskazan nie wiem. Gdyby nie
    to mozna bylo by sterowac obiegiem bezposrednim na podstawie oddzielnego
    czujnika przy samym kotle. Tyle ze on w zalozeniu wylacza kociol jak nie ma
    pogodowki, wiec dalej jestesmy w d.. :-)

    Pozdro.. TK



  • 88. Data: 2009-10-27 18:32:22
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hc7cm8$v5k$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:hc79iq$a8c$1@news.onet.pl...
    >
    >> Jeszcze raz - ten "jeden czujnik niewiadomo gdzie" to jest dodatek do
    >> tego co Ty masz, a wiec dla systemu sytuacja jest do przodu o jeden
    >> bodziec wiecej do analizy.
    >
    > Widzisz, zeby on byl do analizy. On po prostu wylaczy mi kociol kiedy
    > gdzie indziej moze byc zimno. Przykladem moze byc ten nieszczesny kominek
    > na jednej kondygnacji.

    Nie czytasz - ma byc bdobrze zrobione kryzowanie, albo dwa termostaty, albo
    jeden, ale nie w pomieszceniu z kominkiem.

    > Pewnie mozna by sie bylo wpiac gdzies tam, ale nie wiem gdzie.

    Do kotla.

    > Byc moze sa inne mozliwosci ktorych na dzis nie znam. Do sterownika raczej
    > sie nie da, bo dochodza wylacznie dwie zyly czyli taki full duplex lacznie
    > z zasilaniem.

    http://www.mcr24.com.pl/m_cr.pdf
    Strona 14 to sa przeciez termostaty.

    > Dolozenie czego kolwiek nie gwarantuje prawidlowego dzialania. Przy samym
    > kotle zdaje sie tez nie ma miejsca na dodatkowy czujnik. Chociaz bez
    > pogodowki niby jest miejsce na dwa czujniki zewnetrzny i wewnetrzny. Czy
    > dolozenie pogodowki nie skutkuje pominieciem ich wskazan nie wiem. Gdyby
    > nie to mozna bylo by sterowac obiegiem bezposrednim na podstawie
    > oddzielnego czujnika przy samym kotle. Tyle ze on w zalozeniu wylacza
    > kociol jak nie ma pogodowki, wiec dalej jestesmy w d.. :-)

    No ale ja mam pogodowke i pokojowy termostat, przeciez to musi byc w kotle,
    pogodowki czasem nie ma ale pokojowy? Bez przesady.


  • 89. Data: 2009-10-27 18:40:24
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hc7dsr$nlh$1@news.onet.pl...

    > Do kotla, Twoj kociol ma taka mozliwosc (chyba nie ma takich ktore nie
    > maja).

    Wlasnie. Pisalem juz o tym gdzies w watku. On zdaje sie wylaczy kociol,
    drugi wlaczy? Moze i tak, tylko nie mam pewnosci, ze wskazania "pobocznych"
    czujnkow nie sa ignorowane po dadaniu pogodowki.

    > Ale juz bedzie za cieplo, wiec poszedl gaz w komin.

    Gdzie tam, to jest obieg w obrebie sprzegla hydraulicznego tuz pod kotlem.

    >> A czujnik wylaczy kociol, woda ostygnie, pomieszczenie ostygnie i wlaczy
    >> kociol na pelna moc.
    >
    > Wlaczy tak, zeby bylo dobrze.

    Nie wiem co bedzie oszczedniejsze, wiec nie chce sie wypowiadac. Mysle, ze
    spalanie bedzie porownywalne i chyba nie ma co sie na tym skupiac.

    >> Temp. zasilania dazy jakby do stalej wartosci.
    >
    > No wiec caly system powinien miec za zadanie utrzymanie ustaionej
    > temperatury pomieszczen, Ty uzyskujesz ustalenie temperatury zasilania.

    Owszem, ale ona zalezy od temp. pomieszczen, wiec wirtualne nie jest. Na
    dzis wydaje mi sie, ze bedzie obrazem calosci nie jednego pomieszczenia.
    Chyba czas konczyc. :-)

    Pozdro.. TK



  • 90. Data: 2009-10-27 18:57:24
    Temat: Re: Rozgrzalem podlogowke.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hc7ecb$p2s$1@news.onet.pl...

    > http://www.mcr24.com.pl/m_cr.pdf
    > Strona 14 to sa przeciez termostaty.

    Regulatory ktore cytujesz nie sluza do sterowania pogodowego i tym bardziej
    dwoma niezaleznymi obiegami. Pogodowka dla tego kotla to:
    http://ths.totu.pl/p9700000481-regulator-pogodowy-de
    -dietrich-vs-5500-plus

    i on ma czujnik temp. wewnetrznej wmontowany. Jest tez miejsce w kotle do
    sterowania prostymi termostatami takimi jak w linku podanym przez Ciebie.
    Problem w tym, ze zdaje sie wpina sie je w to samo miejsce zamiennie, a
    nawet gdyby nie to nie mam pewnosci, ze co kolwiek bedzie brane pod uwage
    przez sterownik. Takiej opcji nie ma w opisie i tego sie trzymam na dzis.

    > No ale ja mam pogodowke i pokojowy termostat, przeciez to musi byc w
    > kotle, pogodowki czasem nie ma ale pokojowy? Bez przesady.

    Pogodowka nie jest w kotle, to oddzielny element wpinany do kotla.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1