eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRozkminki wentylacyjne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 61. Data: 2016-06-09 23:31:10
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-09 o 22:59, Adam Sz. pisze:
    > W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 22:51:25 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Ja uzywalem dedykowanych. Pasuja pod zlaczki zraszaczy.
    >
    > Zdaje sie, ze oryginalne to fi20. Zwykle PE20 powinny bez problemu pasowac
    > - bo i jedne i drugie dotycza rozmiaru zewnetrznego :) Tak mi sie kojarzy
    > z tego, co sie doktoryzowalem ale bylo to z 2 lata temu.

    Kwestia ceny. Jak jest porownywalnie to chyba nie ma co kombinowac.

    >> No i jeszcze
    >> jedno - polecam wykombinowac spadki i w najnizszym punkcie zamontowac
    >> zawor odwadniajacy:
    >>
    >> http://www.leroymerlin.pl/nawadnianie/nawadnianie-wy
    nurzalne/akcesoria-do-nawadniania-wynurzalnego/zawor
    -odwadniajacy-2760-20-gardena,p49328,l1678.html
    >
    > Najlepiej to by bylo zrobic z rur polibutylenowych ale drogie pieronstwo :)

    A tego nie znam. Moje maja juz dobre siedem lat i nie ma problemu.

    Pozdro.. TK


  • 62. Data: 2016-06-09 23:40:15
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-09 o 23:02, Adam Sz. pisze:
    > W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 22:51:25 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Niby mozna sprezarka dmuchac przed zima, ale z tym nie trzeba pamietac.
    >> Samych zraszaczy Gardeny nie polecam. Turbinowy bodaj 380 reklamuje dosc
    >> regularnie co jeden - dwa lata bo zaczyna sie zatrzymywac.
    >
    > A swoja droga- masz do tego automatyke? Elektrozawory? Jezeli tak - gdzie
    > je masz schowane - zakopana puszka przy samym zraszaczu?
    >
    > Ja bym chcial chyba wyciagnac z kotlowni PE32, z niej puszczac odgalezienia
    > PE20 do elektrozaworow od zraszaczy, a oprocz tego puscic nitke do altanki
    > zeby sobie tam zrobic normalny kranik. Wiec nitka bylaby caly sezon pod
    > cisnieniem. Zreszta przy kilku zraszaczach to chyba koniecznosc, zeby
    > puszczac je w jakichs grupach, a nie wszystkie naraz?

    Wszystko zalezy od powierzchni olewania.
    Ja to zrobilem na etapie budowy. Wyprowadzilem z kotlowni odpowiednia
    ilosc rur. W kotlowni zgrzalem sobie z PP rozdzielacz z rury 32 i od
    niego mam wszystkie wyjscia. Elektozaworow poki co nie mam. Mialy byc,
    ale ciagle sa jakies wazniejsze sprawy do zrobienia, wiec trawke sobie
    olewam krecac recznie zaworami kiedy tam mi sie zechce. Docelowo
    elektrozawory mialy byc w kotlowni przy rozdzielaczu. To wg. mnie
    najlepsze rozwiazanie. Mniej problemow z kablami, wyelimonowane problemy
    z zawilgoceniem itp. Wszystko jest dostepne w jednym miejscu a rurka ze
    stalym cisnieniem bez mieszania ze zraszaczami.

    Pozdro.. TK


  • 63. Data: 2016-06-10 00:18:12
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 23:40:14 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Wszystko zalezy od powierzchni olewania.
    > Ja to zrobilem na etapie budowy. Wyprowadzilem z kotlowni odpowiednia
    > ilosc rur. W kotlowni zgrzalem sobie z PP rozdzielacz z rury 32 i od
    > niego mam wszystkie wyjscia. Elektozaworow poki co nie mam. Mialy byc,
    > ale ciagle sa jakies wazniejsze sprawy do zrobienia, wiec trawke sobie
    > olewam krecac recznie zaworami kiedy tam mi sie zechce. Docelowo
    > elektrozawory mialy byc w kotlowni przy rozdzielaczu. To wg. mnie
    > najlepsze rozwiazanie. Mniej problemow z kablami, wyelimonowane problemy
    > z zawilgoceniem itp. Wszystko jest dostepne w jednym miejscu a rurka ze
    > stalym cisnieniem bez mieszania ze zraszaczami.

    No tia, u mnie bedzie do zraszania ok 700-800m2, tak planowalem ok. 6
    zraszaczy plus ze dwie linie kroplujace (pod thujki bo im susza wiecznie
    doskwiera i marnie rosna). Raczej tyle rur nie bede wyprowadzal - te Twoje
    to grube / sztywne rury takie jak rury PE do wody, czy one sa ciensze?
    Do przekucia mam 40-cm beton - jedna rure PE32 to sobie wywierce wiertelkiem
    i przeciagne, z wieksza iloscia moze byc troche klopot ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 64. Data: 2016-06-10 00:19:24
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 23:31:09 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > > Najlepiej to by bylo zrobic z rur polibutylenowych ale drogie pieronstwo :)
    >
    > A tego nie znam. Moje maja juz dobre siedem lat i nie ma problemu.

    Rury z PB moga sobie bez problemu zamarzac i rozmarzac napelnione woda
    setki razy - bylyby idealne ale tak z 5-6 pln / metr za taka 25/15 :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 65. Data: 2016-06-10 00:25:44
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-10 o 00:19, Adam Sz. pisze:
    > W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 23:31:09 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >>> Najlepiej to by bylo zrobic z rur polibutylenowych ale drogie pieronstwo :)
    >>
    >> A tego nie znam. Moje maja juz dobre siedem lat i nie ma problemu.
    >
    > Rury z PB moga sobie bez problemu zamarzac i rozmarzac napelnione woda
    > setki razy - bylyby idealne ale tak z 5-6 pln / metr za taka 25/15 :)

    No to niezle. Ale martwilbym sie o zraszacze. W nich zostanie woda.

    Pozdro.. TK


  • 66. Data: 2016-06-10 00:35:47
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 10 czerwca 2016 00:25:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > No to niezle. Ale martwilbym sie o zraszacze. W nich zostanie woda.

    Trzebaby przeanalizowac budowe takiego zraszacza ;)
    Mam jeden kranik z zaworem motylkowym od 5 lat na tarasie - nigdy jeszcze
    z niego wody nie spuszczalem i dziala bez problemu ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 67. Data: 2016-06-10 00:51:39
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-10 o 00:18, Adam Sz. pisze:

    > No tia, u mnie bedzie do zraszania ok 700-800m2, tak planowalem ok. 6
    > zraszaczy plus ze dwie linie kroplujace (pod thujki bo im susza wiecznie
    > doskwiera i marnie rosna). Raczej tyle rur nie bede wyprowadzal - te Twoje
    > to grube / sztywne rury takie jak rury PE do wody, czy one sa ciensze?
    > Do przekucia mam 40-cm beton - jedna rure PE32 to sobie wywierce wiertelkiem
    > i przeciagne, z wieksza iloscia moze byc troche klopot ;)

    Ja nie wiercilem tylko puscilem pod fundamentem zwykle niebieskie.
    Pozniej to laczylem dopiero zachowujac spadki pod zawory odwadniajace.
    Niezla sprawa, bo otwieraja sie po spadku cisnienia oprozniajac z wody
    caly uklad.
    Mozesz podzielic to tak, ze jeden elektrozawor otwiera ze dwie sekcje
    np. Tylko wydatek wody trzeba by policzyc jakos. Tu z grubsza nie ma
    wiekszego problemu. Duzy zraszacz to bodaj ok. 30 mm/h. Sama wydajnosc
    powinna byc podana dla kazdego zraszacza. Dawno temu to robilem i nie
    pamietam szczegolow. Sa w necie zdaje sie jakies tabele zeby bylo
    latwiej. Trzeba tez zwroci uwage na same zraszacze. One maja rozna
    wydajnosc i nie mozna ich laczyc ot tak sobie w sekcje, bo teoretycznie
    male statyczne maja wieksza wydajnosc jak turbinowe. Skutek moze byc
    taki, ze pod malymi stoi woda a tam gdzie potrzebny jest wiekszy zasieg
    bedzie sucho. Przy okazji - kumpel ma chyba Huntera i nic sie z nimi nie
    dzieje od lat. Sa tez znacznie tansze od Gardeny.
    Docelowe - dedykowane rury maja ciensza scianke. Wykonawczo bardziej
    przyjazne bo znacznie latwiej sie ukladaja, zwlaszcza w lukach, ale czy
    ma to znaczenie to tez zalezy od ukladu jaki wychodzi. Sprawdz czy w
    zlaczkach pod zraszacze zapinaja sie zwykle rury. O ile pamietam to
    wsuwa sie je na plastikowa tulejke o srednicy wewnetrznej rury i zaciska
    tulejka zaciskowa zewnetrzna. Wiec tu obie srednice maja znazczenie,
    chciaz to pewnie tez zalezy od systemu i od tego powinienes zaczac.
    Zapewne mozna to redukowac po drodze, ale warto przewidziec. Jak ceny
    rur sa porownywalne to nie ma co sie pierdaczyc tylko robic od poczatku
    do konca jedna rura. Laczenie tego w waskich kanalach ziemi i pilnowanie
    zeby sie nie zapiaszczylo moze szczegolnie skomplikowane nie jest, ale
    jednak zawsze trudniejsze. Rury kupowalem w sklepach ogrodniczych. Maja
    tego kilometry w rozsadnych cenach. No moze mieli jak ja robilem.

    Pozdro.. TK


  • 68. Data: 2016-06-10 00:56:30
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-10 o 00:35, Adam Sz. pisze:
    > W dniu piątek, 10 czerwca 2016 00:25:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> No to niezle. Ale martwilbym sie o zraszacze. W nich zostanie woda.
    >
    > Trzebaby przeanalizowac budowe takiego zraszacza ;)
    > Mam jeden kranik z zaworem motylkowym od 5 lat na tarasie - nigdy jeszcze
    > z niego wody nie spuszczalem i dziala bez problemu ;)

    W nich jest przeklania zebata obracajaca zraszacz. Nie mam pojecia jak
    to przetrwa zime. Sama puszka ma wzglednie duza pojemnosc i mysle, ze o
    ile zostanie w nich woda to nie ma bata. Lud to rozsadzi. Mozna tez
    pokusic sie o mala dziurke w samej rurze zasilajacej na dole przy
    zraszaczu jak nie chcesz bawic sie w spadki pod zawory odwadniajace.
    Dzieki niej spokojnie woda kropelkowo sobie scieknie. A w czsie
    podlewania nie bedzie miala wiekszego znaczenia. No moze po paru latach
    cos sie pod zraszaczem wyplucze.

    Pozdro.. TK


  • 69. Data: 2016-06-10 07:58:55
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: quent <x...@x...com>

    On 10.06.2016 00:56, Maniek4 wrote:
    > W nich jest przeklania zebata obracajaca zraszacz. Nie mam pojecia jak
    > to przetrwa zime.

    Pisałeś o Gardenie 380 a przecież można w nim wyjąć wkład na zimę.
    Mam na gardenie zrobione zraszanie i tam wszystko jest tak robione, że
    wyjmuje się na zimę. W gniazdach zasilających - auto_stop, w zaworach
    cały mechanizm wychodzi itd. Resztę sprężarką.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 70. Data: 2016-06-10 08:05:48
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: quent <x...@x...com>

    On 09.06.2016 21:08, Adam Sz. wrote:
    >> W zeszłym sezonie kosiłem wyżej bo to dla trawy zdrowsze - nie wysycha
    >> tak i jest bardziej odporna na chwasty.
    >
    > Na chwasty to niekoniecznie - chwasty ciete nisko szybciej zamieraja,
    > a trawa koszona nisko - szybciej sie rozkrzewia i nie zostawia miejsca
    > dla chwastow :-)

    Miałem na mysli, że jak jest nisko koszona to jest mniej odporna na
    "nowe" chwasty.

    > http://szyna.civ.pl/trawa/IMG_20160609_202805.jpg

    no ma potencjał, gęsta jak cholera. Pokosu masz pewnie sporo.

    > Prawie na calej powierzchni ktora tu widac byl w zeszlym roku perz o ktorym
    > wczesniej pisalem :-) Dzisiaj zero sladow!
    > A niedlugo znowu ja troche potne wzdluz i wszerz przy montazu nawadniania ;)
    > pozdr.

    jak się wbijesz pod kątem 45st z obu stron to po jakimś czasie nie
    będzie śladu po operacji.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1