-
11. Data: 2010-09-09 12:03:00
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> Wiesz, ja pytając nie mialem żadnych złych intencji. Ja mam taka
> sytuacje że mam mieszkanie po babci, z tym ze musiałem wszystko zerwać
No ja przez wiele lat pracowałem i dzięki sporym wyrzeczeniom udało mi
się kupić mieszkanie.
Obecnie nie miałbym szans na kupno mieszkania (po obecnych cenach).
Jako kawaler kupiłem dośc duże mieszkanie (65m2) , więc dziś jest ono
trochę warte ...
Dlatego weźmiemy malutki kredyt (max 50-100tys) ,a urządzanie domu
zajmie nam lata ...
Kredytów nie lubię i staram sie nie brać a jak już to jakies małe i na
krótki czas
Mieszkanie w jakim obecnie mieszkam też urzadząliśmy latami ...
Pamiętam jak byłem kawalerem to miałem w mieszkaniu tylko starą
wersalkę , stolik jakiś paskudny drewniany, szafkę pod zlew i jakąś
jedno do kuchni , biurko i TV :)
> Niestety moje zarobki tez sa ponizej sredniej a na dodatek nie mam
> oficjalnie żony więc figuruje jako kawaler i w oczach banku jestem
> zero a nie klient.
My dla banków nie jesteśmy "klientami" bo po podzieleniu naszego
dochodu na 4 osoby wychodzi że nie mamy zdolności kredytowej , dlatego
nawet nie myśleliśmy o jakimś domu "marzeń" a raczej o domu
dopasowanym do naszego ... portfela ...
Ale zakup domu w naszym przypadku będzie możliwy dzięki temu że jako
kawaler kupiłem mieszkanie ...
gdyby nie to domu byśmy nie mieli ...
-
12. Data: 2010-09-09 14:00:25
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4962048-63d5-4c69-b7a5-d53e71172ea0@m16g2000vb
s.googlegroups.com...
Pytanie z całkiem innej beczki, ale czytając tak sie głęboko
zastanowilem nad nim.
Skąd sie zdobywa tyle pieniędzy aby wybudowac dom?
-----------
z ciężkiej pracy i oszczędności. serio serio :)
-
13. Data: 2010-09-09 17:49:48
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "P.H." <k...@g...w.sieci> napisał w wiadomości
news:i6abqb$274$1@inews.gazeta.pl...
> o ile producent okien je zamontuje albo pozwoli zamontować bez utraty
> gwarancji
A są jeszcze tacy, którzy z tym robią problemy?
Ja nie miałem żadnych
J.
-
14. Data: 2010-09-09 17:54:00
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości
news:e4dca43b-bf90-4a80-8e85-a6210bb74c79@q18g2000vb
m.googlegroups.com...
Odpada. Trzeba niszczyć okna , a montaż wcale nie jest łatwy. Może
wykonać to jedynie specjalista a gwarancję na okna szlak trafi.
>>>>>>>>>>>>>
Za przeproszeniem bzdury gadasz.
Niszczenie okien jest własciwie żadne, owszem trzeba wywiercić otwór, ale w
niewidocznym przy normalnym używaniu miejscu, wg mnie jest to o wiele mniej
niszczący zabieg niż wiercenie otworów mocujących kontaktron zewnętrzny w
licu profila okna.
Montaz nie jest łatwy? No bez jaj, wywiercić otwór, wsunąć kontaktron, z
drugiej strony wyciągnąć przewody - co w tym trudnego?
Gwarancję szlag trafi? Być może ostał się jeszcze jakiś producent okien,
który aż tak nie lubi swoich klientów, że ich odstrasza takimi pierdołami,
szanujący się nie robią z tym żadnych problemów.
J.
-
15. Data: 2010-09-10 07:06:50
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości
news:f58477ec-67c6-4b69-9ba4-f40d01c950fe@y3g2000vbm
.googlegroups.com...
>> co do rozmieszczenia czujek to zasada jest taka że szujka zadziała po
>> przecięciu promieni którymi świeci (a słabiej jak włamywacz będzie sie
>> zbliżał na wprost czujki)
>> z tego wynika że najlepiej je montować w rogach na ścianie na której masz
>> okna / drzwi (to co chcesz chronić)
>
>A mógłbyś na zdjęciu zaznaczyć gdzie najbardziej "optymalnie" było by
>umieścić czujki i ile sztuk ?
--------
nie jestem profesjonalistą. podobnie jak Ty wykonałem sam instalację.
Zasięgałem trochę opini u kolegi który robi instalacje na codzień, ale jak
chcesz to wyślę Ci na mail moją propozycję. napisz tylko, czy są jeszcze
jakieś zmiany poza likwidacją schodów np czy pozostawiasz wejście z garażu
do domu przez łazienkę?
>> czujki i kontraktorony tylko osobno! nie tylko pewniej ale bardziej
>> funkcjonalnie. wiesz dokłądnie np którego okna nie zamknąłeś.
>
>Tyle że jak każda czujka osobno i każdy kontrakton (na jedno okno
>dwuskrzydłowe - 2 kontraktony) to będę potrzebował centralę z
>kilkudziesięcioma wejściami ...
>A to kosztuje ...
nie musisz robić wszystkiego na raz. teraz połóż kable. kontaktrony to
grosze. expandery wejść zawsze możesz dokupic później.
-
16. Data: 2010-09-10 07:35:42
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> nie jestem profesjonalistą. podobnie jak Ty wykonałem sam instalację.
> Zasięgałem trochę opini u kolegi który robi instalacje na codzień, ale jak
> chcesz to wyślę Ci na mail moją propozycję. napisz tylko, czy są jeszcze
> jakieś zmiany poza likwidacją schodów np czy pozostawiasz wejście z garażu
> do domu przez łazienkę?
Nie będzie schodów , będzie jedna duża łazienka , będzie jedna duża
kuchnia , nie będzie drzwi wejściowych z tyłu garażu.
To co widać na rysunku :)
> >> czujki i kontraktorony tylko osobno! nie tylko pewniej ale bardziej
> >> funkcjonalnie. wiesz dokłądnie np którego okna nie zamknąłeś.
Myślałem o kontraktonach ale po przeczytaniu jak łatwo je wykryć i
"rozbroić:" nie wiem czy jest sens ...
Zależało by mi na takich kontraktonach przy których może być uchylone
okno i zazbrojony alarm ...
Tylko nie wiem czy chce szpecić okno , tym bardziej że rozbrojenie
kontaktonu jest prymitywne (kompas - do znalezienia kontraktonu ,
silny magnes neodymowy do "zablokowania").
Z rozbrojeniem poradzi sobie nawet dzieciak :(
> nie musisz robić wszystkiego na raz. teraz połóż kable. kontaktrony to
> grosze. expandery wejść zawsze możesz dokupic później.
no tak
-
17. Data: 2010-09-10 07:40:23
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
>Myślałem o kontraktonach ale po przeczytaniu jak łatwo je wykryć i
>"rozbroić:"
yyy to znaczy jak?? bo ja mam takie z dwoma opornikami...
-
18. Data: 2010-09-10 07:52:25
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> yyy to znaczy jak?? bo ja mam takie z dwoma opornikami...
Nie wiem czy powinienem się "chwalić" tą wiedzą ale ok :)
Ze zwykłym kompasem podchodzimy do okna. Jeśli w oknie jest kontrakton
kompas zaczyna wariować (pole magnetyczne). Namierzamy kontrakton i
przy użyciu magnesu neodymowego (pełno tego na Allegro) kładziemy
magnes w miejscu gdzie jest kontrakton.
Silny magnes zwiera na stałe styki w kontraktonie i można spokojnie
otworzyć okno , a alarm myśl że okno jest zamknięte ...
-
19. Data: 2010-09-10 09:12:03
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 10 Wrz, 09:52, "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
wrote:
> Ze zwykłym kompasem podchodzimy do okna. Jeśli w oknie jest kontrakton
> kompas zaczyna wariować (pole magnetyczne). Namierzamy kontrakton i
> przy użyciu magnesu neodymowego (pełno tego na Allegro) kładziemy
> magnes w miejscu gdzie jest kontrakton.
> Silny magnes zwiera na stałe styki w kontraktonie i można spokojnie
> otworzyć okno , a alarm myśl że okno jest zamknięte ...
Wystarczy użyć dwóch kontaktronów. Jeden działa normalnie, reagując na
magnes w skrzydle okiennym, drugi umieszczony obok zwiera całą gałąź
(potrzebne są kontaktrony z opornikami, systemu 2EOL), ale nie ma w
skrzydle swojego magnesu, ma za zadanie jedynie reagować na zewnętrzny
magnes i wywoływać alarm.
J.
-
20. Data: 2010-09-10 10:17:48
Temat: Re: Rozmieszczenie czujek alarmowych
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> Wystarczy użyć dwóch kontaktronów. Jeden działa normalnie, reagując na
> magnes w skrzydle okiennym, drugi umieszczony obok zwiera całą gałąź
> (potrzebne są kontaktrony z opornikami, systemu 2EOL), ale nie ma w
> skrzydle swojego magnesu, ma za zadanie jedynie reagować na zewnętrzny
> magnes i wywoływać alarm.
Tyle że to zwiększa koszty ...
Jedno okno z dwoma uchylnymi oknami to od razu cztery kontraktony ,
więc od razu potrzebne 4 miejsca w centralce na jedno podwójne okno.
Nie wiem ile kosztuje taki kontrakton systemu 2eol ...
Ale zwykły kontrakton jaki popularnie montowany jako zabezpieczenie
nie jest żadnym zabezpieczeniem a jedynie niszczy okno i paskudzi
wygląd :(
Ja chciałem kontraktrony , ale po tym jak gościu mi powiedział jak je
obejść to chyba dam sobie spokój z tym "zabezpieczeniem" ...
Zapewne masz rację , dwa kontraktony w tym jeden specjalny może to
dobry pomysł , ale o ile to zwiększy koszt ...
W moim przypadku gdybym chciał zastosować podwójne kontraktony na
każdym oknie (okno pojedyncze - 2 kontraktony , okno "dwuskrzydłowe" -
4 kontraktony) , wychodzi aż 30 kontraktonów i 30 miejsc w centralce
oraz setki metrów okablowania ...
Wedlug mnie to lekkie "przegięcie" ...