-
21. Data: 2017-02-01 18:41:28
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 1 lutego 2017 18:38:06 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu środa, 1 lutego 2017 08:48:05 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> > Głosuję ze opornosc wyjdzie ponizej 10omów. Zobaczymy jak zmierzy.
>
> To prawda, że ludzie robiąc uziom leją wodę z solą żeby
> "lepiej wyszły" pomiary, czy to jakieś legendy urbana? ;)
da sie tak chwilowo pomiar poprawic :)
b.
-
22. Data: 2017-02-01 20:08:23
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Prawda, jak Budyn napisal przez chwile. Zadaniem uziomu jest poprawienie
bezpieczenstwa a nie zeby pomiary dobrze wyszly. Kazdy sam musi zdecydowac czy chce
zeby jego dzieci mialy w razie czegos wieksza szanse na przezycie. Kiedys mialem
uprawnienia na pomiary. Jak wychodzilo za duzo albo na styku to zawsze proponowalem
dolozenie dodatkowego uziomu. Elektrycy maja obcykane wbijanie mlotem udarowym rur w
ziemie.
-
23. Data: 2017-02-01 20:37:04
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-01-31 o 23:19, nadir pisze:
> No mój stoi praktycznie na glinie, czy to coś dziwnego?
Płyta fundamentowa na glinie? Zadziwiające...
> Ale zapytam inaczej. Masz protokół z pomiaru tego uziomu fundamentowego
> czy tylko tak na słowo wierzysz temu elektrykowi?
> Jak pomiary są OK, to korzystaj z tego co masz, ale jak nie, to walcz
> dalej.
Sam sobie robię instalację. W zasadzie już zrobiłem. Jedyny mój problem
do rozwiązania to właśnie to uziemienie.
--
MN
-
24. Data: 2017-02-01 21:05:08
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin N napisał:
>> No mój stoi praktycznie na glinie, czy to coś dziwnego?
> Płyta fundamentowa na glinie? Zadziwiające...
Co w tym dziwnego? Mój stoi na piasku. Bez płyty fundamentowej,
bez fundamentów poniżej strefy przemarzania. Dziewięćdziesiąt
lat tak stoi, a mrozy, deszcze i wichry nie dają mu rady. Płyta
jest po to, by dom mógł też stać też na tym, co akurat się trafi.
Jarek
--
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można
porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku.
Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten
dom. I runął, a upadek jego był wielki.
-
25. Data: 2017-02-02 03:17:33
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 31.01.2017 22:50, Budyń wrote:
> uziomów nigdy za mało, to wazny element bezpieczenstwa, a ten w złączu nie twój
wiec go nie skontrolujesz
Tak jest. Jak jest gdzieś rozejście, wejście grubszych kabli to każdy
taki punkt trzeba uziemić. Czym więcej takich lokalnych uziomów tym lepiej.
Np ochrona przeciwporażeniowa jakoś zadziała na gorszym uziomie ale
przepięcówki w ogóle nie działają. Warunkiem jest uziom i przepięciówka
blisko czyli jeden metr, a nie 20 m kabla x5. W samym kablu się może
zaindukować.
-
26. Data: 2017-02-02 03:19:39
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 01.02.2017 08:48, Budyń wrote:
> nie jest izolowana bo to płyta pod kanadyjczyka. Izolacja bedzie na wierzchu.
> Głosuję ze opornosc wyjdzie ponizej 10omów. Zobaczymy jak zmierzy.
To jest bardzo ciekawa sprawa ile wyjdzie. W mokrej glinie taka ława 1.5
- 2m pod powierzchnią stale jest wilgotna. Ale płyta jest chyba nie tak
głęboko, a pod spodem wyschnie.
-
27. Data: 2017-02-02 03:21:17
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 31.01.2017 23:24, abomito wrote:
>
> miernik za dwie dychy i zelazko albo czajnik elektryczny, moze byc suszarka co ma z
kilowata.
> TY wiesz.Ja też Ale tutaj, to bym zalecał fachowca.
> Po pierwsze: na kwitach różnistych musi być typ i numer przyrządu.O uprawnieniach
nie wspomnę.
> Po drugie- prądu nie widać.Nawet, jeśli sam zainteresowany się dowie że kopie, to
zostanie wdowa i dzieci.
> A tłumaczyć, ż prąd rzadko zabija, to ja nie mam siły!
>
No tak ale żaden uziom czy różnicówka nie pomogą jak złapiesz się za
fazę i neutralny.
-
28. Data: 2017-02-02 06:19:02
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ale zadziala jak zlapiesz sie za pralke z przebiciem i rure od wody jesli uziemienie
na transformatorze sie spierdoli. Dlatego jest piaty przewod i do niego ma byc
podlaczona instalacja wodociagowa i gazowa. W przypadku uszkodzenia uziemienia przy
transformatorze zastapia go wszystke indywidualne uziomy naturalne i sztuczne
znajdujace sie za transformatorem. Wszystkie metalowe rurociagi zalicza sie do
uziemien naturalnych. Teraz stosuje sie coraz czesciej plastikowe rury w rurociagach
i posiadanie dodatkowych sprawnych sztucznych uziomow jest bardzo wazne.
-
29. Data: 2017-02-02 08:17:06
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-02-02 o 03:21, KIKI pisze:
> On 31.01.2017 23:24, abomito wrote:
>>
>> miernik za dwie dychy i zelazko albo czajnik elektryczny, moze byc suszarka co ma
z kilowata.
>> TY wiesz.Ja też Ale tutaj, to bym zalecał fachowca.
>> Po pierwsze: na kwitach różnistych musi być typ i numer przyrządu.O uprawnieniach
nie wspomnę.
>> Po drugie- prądu nie widać.Nawet, jeśli sam zainteresowany się dowie że kopie, to
zostanie wdowa i dzieci.
>> A tłumaczyć, ż prąd rzadko zabija, to ja nie mam siły!
>>
>
> No tak ale żaden uziom czy różnicówka nie pomogą jak złapiesz się za
> fazę i neutralny.
Dlaczego nie pomogą?
Bezpieczniki zadziałają z minimalną zwłoką.
Jako 6 latek złapałem fazę i neutrala w ręce. Poczułem jedno duże
potrząśnięcie, jakby mnie ktoś uderzył w ramię. Huknął korek. Za chwilę
przybiegła przerażona mama. Ja całkowicie bez szwanku. A była to stara
instalacja, bo rzecz działa się ze 35 lat temu.
--
MN
-
30. Data: 2017-02-02 08:18:30
Temat: Re: Różnica potencjałów między przewodem PE a uziemieniem
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-02-02 o 03:19, KIKI pisze:
> On 01.02.2017 08:48, Budyń wrote:
>
>> nie jest izolowana bo to płyta pod kanadyjczyka. Izolacja bedzie na wierzchu.
>> Głosuję ze opornosc wyjdzie ponizej 10omów. Zobaczymy jak zmierzy.
>
> To jest bardzo ciekawa sprawa ile wyjdzie. W mokrej glinie taka ława 1.5
> - 2m pod powierzchnią stale jest wilgotna. Ale płyta jest chyba nie tak
> głęboko, a pod spodem wyschnie.
Też jestem ciekawy, co wyjdzie. Tylko nie ma mi kto pomierzyć na razie.
--
MN