-
21. Data: 2012-09-20 16:31:14
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: Ariusz <a...@i...eu>
W dniu 2012-09-20 15:50, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "Ariusz" <a...@i...eu> napisał w wiadomości
> news:k3f666$ro4$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Czy jest wentylacja, czy jej nie ma to i tak gorące leci do góry.
>> Zjawisko termoklia występuje ale raczej nie w powietrzu.
>
> Więc wróćmy do początku.
> Wentylacja na parterze przechwyci część tego lżejszego ciepłego
> powietrza, po drugie zamknięte drzwi pomieszczeń na górze znacznei
> utrudniają, po trzecie wentylacja na górze plus otwieranie okien swoje
> też robi.
> U mnie przeważnie sa otwarte okna na górze więc te pomieszczenia są
> naprawdę chłodniejsze w lecie niż te na dole.
>
> Marek
No fakt przy pozamykanych drzwiach - zwłaszcza jak masz klatkę schodową
- u mnie wszystko jest otwarte - może być tak, że powietrze, a właściwie
wentylacja działa niezależnie. Choć na zdrowy rozum warunki ciężkie do
zachowania - bo nawet okresowe otwarcie drzwi powoduje spore
podciśnienia/nadciśnienia i mieszanie się powietrza.
Bardziej mnie jednak zastanawia skąd u ciebie na górze zimniejsze
powietrze napływa do tych pomieszczeń. Bo na zewnątrz im bliżej gruntu
tym zimniej. kolejna rzecz to ziemia już chyba na 1,5 m ma dość niską
stałą temp. oko 6 st.C i to zimno wędruje do góry.
No i wietrzenie - jeżeli po upalnym dniu nawet w nocy na zewnątrz jest
ponad 20 st. to ciężko schłodzić pomieszczenie.
To co piszesz wydaje się dalece nieprawdopodobne choć pewnie możliwe.
Ariusz
-
22. Data: 2012-09-20 18:52:19
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Ariusz" <a...@i...eu> napisał w wiadomości
news:k3f9bj$181$1@usenet.news.interia.pl...
> No fakt przy pozamykanych drzwiach - zwłaszcza jak masz klatkę schodową -
> u mnie wszystko jest otwarte - może być tak, że powietrze, a właściwie
> wentylacja działa niezależnie. Choć na zdrowy rozum warunki ciężkie do
> zachowania - bo nawet okresowe otwarcie drzwi powoduje spore
> podciśnienia/nadciśnienia i mieszanie się powietrza.
>
> Bardziej mnie jednak zastanawia skąd u ciebie na górze zimniejsze
> powietrze napływa do tych pomieszczeń. Bo na zewnątrz im bliżej gruntu tym
> zimniej. kolejna rzecz to ziemia już chyba na 1,5 m ma dość niską stałą
> temp. oko 6 st.C i to zimno wędruje do góry.
> No i wietrzenie - jeżeli po upalnym dniu nawet w nocy na zewnątrz jest
> ponad 20 st. to ciężko schłodzić pomieszczenie.
>
> To co piszesz wydaje się dalece nieprawdopodobne choć pewnie możliwe.
Otwierając okna na górze na noc (sypialnia i pokoje reszty domowników)
oziębiają się wnętrza więc i ściany. Na dole oprócz gospodarczego, gdzie
jest często uchylone na noc, reszta jest zamknięta.
Marek
-
23. Data: 2012-09-21 20:44:59
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2012 08:00, 4CX250 pisze:
>> Ja? Jak temperatura w domu spada poniżej 18C. Obecnie mam 24C, mimo
>> ciągłego wietrzenia.
>
> Taaaa. Im bardziej wietrzysz tym cieplej...
Nie "im bardziej".
Swoją drogą dobrze że zauważyłeś istnienie różnych stopni wietrzenia -
to jest jeden z czynników.
> A nie. Ty mieszkasz w Afryce.
Nie. Pod Warszawą.
-
24. Data: 2012-09-21 20:48:00
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2012 09:48, 4CX250 pisze:
>>> A nie. Ty mieszkasz w Afryce.
>>
>> Ja mam stale 21,5 stC ciągle wietrząc ale mam reku ;-)
>
> 21,5 ok, ale 24 to ja w upalne dni miałem przy zamkniętych oknach.
Mam nieduży i porządnie (własnoręcznie) ocieplony domek na działce z
lekko południowym spadkiem, celowo ustawiony w linii północ-południe -
największe okna (w tym i drzwi balkonowe oraz tarasowe) są skierowane na
południe, a od północy okna są małe.
Nie moja wina, że twój dom gorzej trzyma ciepło.
-
25. Data: 2012-09-21 21:22:45
Temat: Re: Rozpocz?cie sezonu grzewczego
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-09-19 22:26, ceownik pisze:
> Kiedy Panocki rozpoczynacie grzanie w swoich kominkach/kot?ach co by sie
> mury nie wych?odzi?y i wilgoci nie wytworzy?y, a rachunki nas co by nie
> wkur...?y ???
Ja grzeję wodę piecem (drzewem) i od kilku dni puszczam obieg na
kaloryfery na 2-3 godziny wieczorem.
Dzisiaj rano skrobałem szyby w aucie. Było -1.
Przed chwilą przeprosiłem się z kominkiem - idę dołożyć drzewa :)
Pozdry,
MW
-
26. Data: 2012-09-21 21:49:35
Temat: Re: Rozpocz?cie sezonu grzewczego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 21.09.2012 21:22, wolim pisze:
> Dzisiaj rano skrobałem szyby w aucie. Było -1.
>
> Przed chwilą przeprosiłem się z kominkiem - idę dołożyć drzewa :)
To ja miałem upał: plus pół. Ale też skrobałem. Arbuzy, o dziwo, jeszcze
żyją ;)
-
27. Data: 2012-09-21 22:03:41
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
ceownik pisze:
> może ocieplili stryopianem 2cm w celach estetycznych
Myślę, że wcale nie ocieplili. Niewiedza, czy koszty, a może
nieuczciwość, ciekawe.
Miłego.
Irek.N.
-
28. Data: 2012-09-21 23:45:19
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: "ceownik" <c...@w...pl>
+2cm :)
-
29. Data: 2012-09-22 19:31:55
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:505cb5ab$1@news.home.net.pl...
>> A nie. Ty mieszkasz w Afryce.
>
> Nie. Pod Warszawą.
Aaa. No to trochę się zgadza. Mentalnie afryka :)))))
Marek
-
30. Data: 2012-09-22 19:37:22
Temat: Re: Rozpoczęcie sezonu grzewczego
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:505cb660$1@news.home.net.pl...
> Nie moja wina, że twój dom gorzej trzyma ciepło.
A dodobrze mówiłem że afryka...
Zobacz sobie położenie (wysokość npm) mojego domu i twojego. Może do jakiś
wniosków dojdziesz.
A mentalnie to miałem na myśli to, że często bywam w Zakopanem i co rusz
Warszawiaka spotykam to po dłuższej rozmowie okazuje się że z Warszawą
ma tylko tyle do czynienia, że albo do Warszawy przyjeżdża na 5 pracy z
Białegostoku, albo mieszka nie w Warszawie ale pod Warszawą do której
dojeżdża pierwszym transportem z mlekiem.
Do ciebie osobiscie nic nie mam ale niestety snam sporo tych "Waszawiaków"
spod Warszawy. Dzikusy.
Marek