eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRura kanalizacyjna- ocieplenie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2009-05-07 08:20:57
    Temat: Re: Rura kanalizacyjna- ocieplenie?
    Od: "Tornad" <t...@o...net>

    > Rura kanalizy 160 mm wychodzi z domu na poziomie 30- 40 cm   i poprowadzona
    > będzie dalej do szamba . Czy nalażałoby ją ocieplić , jesli tak, to czym. ?
    > Jakie jest wasze zdanie?
    >
    > Pozdrawiam
    > Tadeusz
    >
    30 cm od powierzchni to za malo aby spokojnie spac. Gybys smial glebokosc pol
    metra to izolowac nie trzeba. Te normowe glebokosci przemarzania obowiazujace
    przy wykonawstwie law fundamentowych to sa glebokosci niejako ekstremalne,
    ktore zdarzaja sie raz na 100 lat. Ale nalezy sie do nich stosowac, gdyz
    szkody pan general mroz potrafi wyrzadzic duze, budynek caly speka i nadaje
    sie do generalnego remontu
    Jak Ci juz Wiekszosc napisala, trzeba to chociaz "troche" ocieplic, no bo
    trzeba sie liczyc z tym ze wszyscy kiedys na swieta z domu na tydzien trwajace
    wesele wyjada a w tym czasie moze byc siarczysty mroz i on moze te rure nie
    tyle zatkac co ja polamac czy rozszczelnic.
    Ja bym te rure po ulozeniu w wykopie zasypal po bokach udeptanym piaskiem czy
    gruntem piaszczystym a wyzej nad jej powierzchnia, zasypal zwirem
    rownoziarnistym, odsianym aby nie bylo w nim piasku tylko rowne ziarna o
    srednicy powiedzmy 1 cm. Warstwa 10-12 cm powinna wystarczyc. Taki zwir nie
    daje sie za bardzo zageszczc wiec tego robic nie trzeba natomist starac sie
    uformowac z niego daszek, ktory nalezy przykryc jakas mocna grubawa folia, lub
    wodoodporna plandeka, ktora zabezpieczy go przed zakolmatowaniem od gory
    gruntem rodzimym i przed jesiennymi ulewami a co najwazniejsze odetnie doplyw
    wody kapilarnej ktora "pomaga" gruntowi w jego przemarzaniu. Na to nalezy
    nasypac warstewke gruntu rodzimego, kazda w miare dobrze, recznym lekkim
    ubijakiem ubic, doprowadzic do wyrownania z powierzchnia i zasiac trawe.
    Taka izolacja bedzie trwala, tania a swoje zrobi.
    Mozna stosowac i stosuja tu styropian ale ja cos nie mam do niego zaufania
    gdyz go gryzonie szybko srutuja. Keamzyt jest dobry ale drogi i podobno sa
    klopoty z jego dostawa. A zwir tez jest dobrym izolatorem; wiekszosc plyt
    garazowych w Hameryce lezy na 15 cm warstwie rownoziarnistego zwiru (grawel) i
    te plyty nie pekaja. A plyty bez tej podsypki wylane na grunt, przy
    podnoszonych drzwiach wjazdowych, niestety pekaja bo je mroz wysadza. Wiem to
    z praktyki gdyz kilka takich popekanych plyt naprawialem.
    Jest jeszcze druga alternatywa - podniesc te 10-20 cm poziom powierzchni
    terenu, jakos lagodnie aby w oczy nie razil wtedy te pol metra glebokosci
    uzyskasz. Wowczas te kombinacje z izolowaniem rury nie beda potrzebne. Ja tak
    wlasnie mam zrobione. Dlugosc rury od domku do starego szamba mam okolo 70
    metrow... Domek stoi na gorce. Problem byl gdyz na glebokosci czesto 30 cm
    jest skala, granit nie do ruszenia, wiec poszedlem w gore i te rure fi 3 cale
    (tylko) ulozona na tej skalnej powierzchni obsypalem tak, aby wszedzie nad nia
    bylo te pol metra gruntu. W ciagu tych 8 lat problemu z odplywem sciekow
    (odpukac) nie bylo.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2009-05-07 12:06:23
    Temat: Re: Rura kanalizacyjna- ocieplenie?
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "Igus'" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gtsr54$nh$1@news.onet.pl...
    > Mam też ok 40cm, mieszkam 5 rok, pare zim było i nawet taka, że na
    > dworze -35C :o)
    > Nic nie zamarzło choć odległość dom-szambo to ok 10m.
    > Teoria jest taka, że jak jest spadek i płyn się porusza to temperatura
    > zamarzania jest niższa niż jak stoi, do tego to co wylatuje na zewnątrz

    Dobre :). Kluczem jest duże ciepło krzepnięcia wody. Czyli ilość energii
    którą trzeba jej odebrać nim przy temperaturze 0 stopni przemieni się w lód.
    W praktyce oznacza to, że nawet rozlana woda w otoczeniu nawet -20 stopni
    nie zamraza od razu tylko po kilku minutach. A przy właściwym spadku przez
    te kilka minut znajduje się już tam gdzie trzeba.


  • 13. Data: 2009-05-07 16:30:39
    Temat: Re: Rura kanalizacyjna- ocieplenie?
    Od: Tomek C <a...@...sigu.>

    "QbaB", dnia 07-05-2009 o godzinie 08:03:59 w wiadomości
    <news:a8505fd0-7446-4801-afec-f15f220b8ae7@r36g2000v
    br.googlegroups.com>
    napisał/a:


    > Widziałem raz jak sie sąsiad męczył z kopaniem w srodku zimy bo mu
    > rura zamarzła, a odległość od domu miał chyba z 5 m.

    Jak miał szambo pełne po sam "korek" i ścieki stały w rurze to nic
    dziwnego, że mu zamarzła :). Innej możliwości nie ma. Rura kanalizacyjna
    to nie rura wodna, w której przez cały czas i w całej średnicy znajduje
    się ciecz.

    --
    Tomek C. tomciu|at|post.pl GG: 356802
    "Nawet jeżeli jesteś idiotą staraj się nie być głupi"
    Twój komputer nudzi się? http://www.foldingpl.prv.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1