-
31. Data: 2020-10-23 13:15:26
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-21 o 19:59 +0200, Andrzej S napisał:
> Jedno traci wodę, po uważnym obejrzeniu (niestety po zakopaniu) ma
> pęknięcie. Widać że powstałe jeszcze w fabryce, bo w szczelince jest
> czarna farba zewnętrzna.
Tak czytam i zastanawiam się - czy ta utrata wody to faktycznie jakiś
problem? Bo przecież wodę i tak trzeba odnawiać. No chyba, że planujesz
te nieszczęsne ryby w jakimś hermetycznie zamkniętym obiegu trzymać?
Mateusz
-
32. Data: 2020-10-23 16:43:11
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu czwartek, 22 października 2020 13:03:17 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> 100 sztuk po 2 kg => 200 kg ryb w 12000 litrach.
> 60 litrów wody na jedną DUŻĄ rybę.
> W 60 litrach to sobie można gupiki trzymać.
W norweskich hodowlach łososia przepisy określają max 25kg ryb na m3.
Co tutaj by dawało 300kg, czyli 150 ryb, czyli 80 litrów na rybę.
Machnąłeś się z litrami bo przy 100 szt jest 120 litrów na rybę.
Pytanie ile jest w naszych tradycyjnych stawach z karpiami, mam wrażenie
że tam może być dużo więcej.
L.
-
33. Data: 2020-10-23 19:02:12
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: WS <L...@c...pl>
On Friday, October 23, 2020 at 6:51:42 AM UTC+2, A S wrote:
> Nie ogarniasz kaznodziejo.
Oj tam...
napisz, ze raz na tydzien bierzesz rower wodny i wyprowadzasz karpie na smyczy do
pobliskiego jeziora i bedzie spokoj ;)
-
34. Data: 2020-10-23 20:15:22
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WS napisał:
> napisz, ze raz na tydzien bierzesz rower wodny i wyprowadzasz
> karpie na smyczy do pobliskiego jeziora i bedzie spokoj ;)
https://lapinede.pl/rybka-rozpozna-twarz/
--
Jarek
-
35. Data: 2020-10-24 07:53:56
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: A S <a...@e...pl>
W dniu 2020-10-23 o 13:15, Mateusz Viste pisze:
>
> Tak czytam i zastanawiam się - czy ta utrata wody to faktycznie jakiś
> problem? Bo przecież wodę i tak trzeba odnawiać. No chyba, że planujesz
> te nieszczęsne ryby w jakimś hermetycznie zamkniętym obiegu trzymać?
>
Niby tak, ale utrata jest duża, a chcę planowo "odkurzać" dno i wymieniać część wody.
Temat wydaje sie na zime zakonczony - podłatałem wspominanym tu Ceresitem cx-5
(Janusz dzieki) i trzyma.
Rybki nie wyglądają na nieszczęsne. W dodatku są kochane komary, więc powinien być
jeszcze wylęg larw
--
A S
-
36. Data: 2020-10-24 08:21:41
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ale to rozmiar ażurowych drucianych klatek zanurzanych w morzu, a nie betonowe
zbiorniki zakopane w ziemi.
No i raczej jest różnica pomiędzy 300 kg w 12m3, a 30000 kg w 1200m3.
Coś jak pomiędzy karcerem (izolatką), a barakiem 100-osobowym.
-----
> W norweskich hodowlach łososia przepisy określają max 25kg ryb na m3.
-
37. Data: 2020-10-24 13:27:10
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: A S <a...@e...pl>
W dniu 2020-10-24 o 08:21, ąćęłńóśźż pisze:
> Ale to rozmiar ażurowych drucianych klatek zanurzanych w morzu, a nie betonowe
zbiorniki zakopane w ziemi.
> No i raczej jest różnica pomiędzy 300 kg w 12m3, a 30000 kg w 1200m3.
> Coś jak pomiędzy karcerem (izolatką), a barakiem 100-osobowym.
>
300kg. Przymknąłbym oko że nie potrafisz czytać i cierpliwie wyjasnił jeszcze raz,
ale musisz mnie przeprosic za te kilka postów.
--
A S
-
38. Data: 2020-10-24 22:31:59
Temat: Re: Ryby w szambie - czym uszczelnić przeciek.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-10-24 o 07:53, A S pisze:
> W dniu 2020-10-23 o 13:15, Mateusz Viste pisze:
>>
>> Tak czytam i zastanawiam się - czy ta utrata wody to faktycznie jakiś
>> problem? Bo przecież wodę i tak trzeba odnawiać. No chyba, że planujesz
>> te nieszczęsne ryby w jakimś hermetycznie zamkniętym obiegu trzymać?
>>
>
> Niby tak, ale utrata jest duża, a chcę planowo "odkurzać" dno i
> wymieniać część wody.
> Temat wydaje sie na zime zakonczony - podłatałem wspominanym tu
> Ceresitem cx-5 (Janusz dzieki) i trzyma.
Cieszę sie że pomogłem. A ten cement do szybkich napraw jest naprawdę
zajebisty,
najważniejsze że nie kurczy się podczas wiązania więc nie powstają
szpary no i szybko wiąże, może trochę za szybko :)
--
Janusz