eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rysy w wylewce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2010-01-10 20:15:19
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisał w wiadomości
    news:25498486-b7a6-44a5-9ae2-

    >Zalozenie ze bedzie to myslacy kafelkarz jest optymistyczne ale jestem
    >optymista ;-)

    Z moich ostatnich doswiadczen wynika niestety, ze cena nie powinna byc
    glownym kryterium. Ale to niestety tez nie nic nie gwarantuje. Jak przyjdzie
    koles z pozyczonymi narzedziami to daruj sobie z miejsca.

    >> Ulozyc plytki myslac. Robi sie "zaklad" z plytek z obu stron nie
    >> przyklejajac na calej powierzchni usredniajac szczeline.

    >Ale to pekniecie jest nieregularne i raczej przypomina okrag a nie
    >linie prosta wiec nie da sie tak ulozyc plytek.

    Dla tego napisalem, usredniajac szczeline. Plytki w progu przy scianach
    uklada sie robiac lekki zaklad poza szczeline w miejscu gdzie ta zaczyna
    "skrecac". Tam nie daje sie kleju i z tej strony "okrag" jest wypukly w
    druga strone. Z drugiej strony robisz to samo tylko plytkami w srodku progu
    a te przy scianach przykleja sie juz w calosci. Nie wiem czy to jasno
    napisalem. Jak rozrysujesz sobie okrag i wrysujesz kwadraty to samo wyjdzie
    w rogach kwadratow. Sztuka polega na dobraniu odpowiednio duzej, ale malej
    szczeliny miedzy plytkami, by raz nie byla zbyt widoczna, dwa by plytki w
    jak najmniejszym stopniu byly bez kleju. Stad moja wczesniejsza propozycja
    zastosowania aluminiowego profilu dylatacyjnego, choc ja zrobilem u siebie z
    dwoch aluminiowych katowinikow stosowanych w zakonczeniach plytek zamiast
    PCV. Dylatacja przez to staje sie nieco bardziej widoczna, ale jednoczesnie
    widac, ze to efekt zamierzony a nie byc moze skutek pijanego ukladacza
    ktoremu jedna fuga nie wiadomo dla czego wyszla szersza.

    > Czy jest zbrojenie czy go nie ma to nie wiem.

    Prawde mowiac bardzo watpie, ale nie przejmuj sie za bardzo i powodzenia.

    Pozdro.. TK



  • 12. Data: 2010-01-11 09:19:09
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:49cd7331-4009-4b72-8333-0234a8ee16a9@u7g2000yqm
    .googlegroups.com...
    On 10 Sty, 11:19, "marko1a" <m...@l...de> wrote:

    Zywica epoksydowa konczy wiazanie po 7 dniach.
    Po 24 godz jest na tyle twarda, ze mozna dalej pracowac, ale jeszcze
    na tyle swieza, ze nowa jej warstwa zwiaze sie z poprzednia.

    Przepraszam nie epoksydowa a poliestrowa miało być. Dobrze że zwróciłeś
    uwagę. Ona jest niemal przezroczysta.
    Mam taką poliestrową którą miesza się 1:50 z utwardzaczem. Na cały litr
    jest malutka buteleczka


    >Stal rdzewieje zwiekszajac swoja objetosc wielokrotnie, przez co
    >rozsadza beton.

    Nie rdzewieje bo jest zatopiona w żywicy a więc brak dopływu tlenu
    uniemożliwia utlenianie.


    >Stal, ktora bedzie lezala tuz pod powierzchnia, moze szybko korodowac.
    >Dlatego lepsza jest nierdzewka.

    No widzisz. W Austrii inspektorzy i architekci to tępaki bo nieraz widziałem
    jak kazali wiązać pęknięcia i robiono to zawsze gwoździami.


    Marek


  • 13. Data: 2010-01-13 18:07:56
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 11 Sty, 10:19, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    > Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:49cd7331-4009-4b72-8333-0234a8ee16a9@
    u7g2000yqm.googlegroups.com...

    >
    > Nie rdzewieje bo jest zatopiona w żywicy a więc brak dopływu tlenu
    > uniemożliwia utlenianie.
    >



    Zeby stal zatopiona w zywicy nie korodowala, musialaby byc wczesniej
    oczyszczona z rdzy dokumentnie .
    Sa na to nawet ustalne stopnie oczyszczenia...

    Niech sobie Austriacy robia , jak chca.
    Te blaszki z nierdzewki kosztuja grosze...


  • 14. Data: 2010-01-13 19:31:22
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2f909e92-e047-4804-b226-c5337e18a6ae@a32g2000yq
    m.googlegroups.com...

    >Zeby stal zatopiona w zywicy nie korodowala, musialaby byc wczesniej
    >oczyszczona z rdzy dokumentnie .
    >Sa na to nawet ustalne stopnie oczyszczenia...

    Bzdura n abzdurze.
    Nawet gdyby był skorodowany to i tak powiedz mi jak to jest możliwe że będą
    się wytwarzać kolejne warstwy tlenków bez dopływu powietrza?
    Po prostu zatrzyma się proces utleniania i już. To nie blacha w samochodzie
    z cienką jak papier warstwą lakieru.

    Druga sprawa. Gwóżdź ma lśniący srebrzysty kolor i ani grama rdzy chyba że
    będziesz uzywał jakieś starocie powyciagane z desek albo leżaki.

    >Te blaszki z nierdzewki kosztuja grosze...
    Może i grosze ale jak się nie ma pod ręką to trzeba jechać specjalnei do
    sklepu a w nie każdym pewnie mają.

    Marek


  • 15. Data: 2010-01-15 19:56:40
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 13 Sty, 20:31, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    > U ytkownik "Marek" <m...@g...com> napisa w wiadomo
    cinews:2f909e92-e047-4804-b226-c5337e18a6ae@a32g2000
    yqm.googlegroups.com...
    >
    > >Zeby stal zatopiona w zywicy nie korodowala, musialaby byc wczesniej
    > >oczyszczona z rdzy dokumentnie .
    > >Sa na to nawet ustalne stopnie oczyszczenia...
    >
    > Bzdura n abzdurze.


    No tak...podobno bakterie tez nie istnieja, bo wiekszosc ludzi ich
    nigdy nie widziala...




    > Nawet gdyby by skorodowany to i tak powiedz mi jak to jest mo liwe e b d
    > si wytwarza kolejne warstwy tlenk w bez dop ywu powietrza?
    > Po prostu zatrzyma si proces utleniania i ju . To nie blacha w samochodzie
    > z cienk jak papier warstw lakieru.
    >
    > Druga sprawa. Gw d ma l ni cy srebrzysty kolor i ani grama rdzy chyba e
    > b dziesz uzywa jakie starocie powyciagane z desek albo le aki.



    Stal dokladnie oczyszczona z rdzy, jest juz na nowo pokryta rdza, po
    1 godz. i nie nadaje sie do pokrywania jej zywica ( w celu
    zabezpieczenia antykorozyjnego).

    Warstwa zywicy, ktora pokrywa te gwozdzie, jest tez czesto w wielu
    miejscach b.cienka, bo zywica wcieka w szczeline i niewiele jej
    zostaje na metalu.
    Poza tym, zywica nie polaczy sie dokladnie z metalem, bo zwykle nie
    jest on odtluszczony - wiec istnieje szczelina pomiedzy metalem, a
    zywica.
    Poniewaz kazdy material ( rowniez zywica) jest przepuszczalny dla
    gazow, wiec nastapi kondensacja pary wodnej i korozja jest
    nieunikniona.


    >
    > >Te blaszki z nierdzewki kosztuja grosze...
    >
    > Mo e i grosze ale jak si nie ma pod r k to trzeba jecha specjalnei do
    > sklepu a w nie ka dym pewnie maj .


    Niestety, do takich napraw trzeba sie przygotowac.



    >
    > Marek

    Marek


  • 16. Data: 2010-01-15 21:28:23
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Uzytkownik "Marek" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:efc91d29-1591-45f4-826b-606f59b50978@m25g2000yq
    c.googlegroups.com...

    > Stal dokladnie oczyszczona z rdzy, jest juz na nowo pokryta rdza, po
    > 1 godz. i nie nadaje sie do pokrywania jej zywica ( w celu
    > zabezpieczenia antykorozyjnego).

    To jest budowa a nie twój samochód.


    > Warstwa zywicy, ktora pokrywa te gwozdzie, jest tez czesto w wielu
    > miejscach b.cienka, bo zywica wcieka w szczeline i niewiele jej
    > zostaje na metalu.
    I jak slusznie zauwazyles gwózdz dotyka wtedy betonu który jest alkaliczny
    wiec w czym problem ?


    > Poza tym, zywica nie polaczy sie dokladnie z metalem, bo zwykle nie
    > jest on odtluszczony - wiec istnieje szczelina pomiedzy metalem, a
    > zywica.

    Nie musi. Wystarczy ze ten tluszcz chroni gwózdz przed korozja a widac ze
    chroni bo lezy miesiacami na hurtowni i tluszcz go konserwuje.


    > Poniewaz kazdy material ( rowniez zywica) jest przepuszczalny dla
    > gazow, wiec nastapi kondensacja pary wodnej i korozja jest
    > nieunikniona.

    Ile tej pary masz w podllodze ? Nieraz zdazylo mi sie wyciagac gwózdz z
    deski która cale czas byla gdzies pod dachem w domu wiadomo ze deski
    trzymaja wilgoc a gwózdz jest srebrny po wyjeciu.


    Marek


  • 17. Data: 2010-01-17 09:09:56
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 15 Sty, 22:28, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    > Uzytkownik "Marek" <m...@g...com> napisal w
    wiadomoscinews:efc91d29-1591-45f4-826b-606f59b50978@
    m25g2000yqc.googlegroups.com...
    >
    > > Stal dokladnie oczyszczona z rdzy, jest juz  na nowo pokryta rdza, po
    > > 1 godz. i nie nadaje sie do pokrywania jej zywica ( w celu
    > > zabezpieczenia antykorozyjnego).
    >
    > To jest budowa a nie twój samochód.


    Znam wielu takich, ktorzy mieszkaja w ciasnych norach, ale "Mercedes
    musi byc", zeby sasiedzi widzieli: samochod musi byc cacy, a dom -
    byle jak ?



    >
    > > Warstwa zywicy, ktora pokrywa te gwozdzie, jest tez czesto w wielu
    > > miejscach b.cienka, bo zywica wcieka w szczeline i niewiele jej
    > > zostaje na metalu.
    >
    >  I jak slusznie zauwazyles gwózdz dotyka wtedy betonu który jest alkaliczny
    > wiec w czym problem ?
    >

    Juz wczesniej napisalem, ze beton jest alkaliczny w glebi - natomiast,
    tuz pod jego powierzchnia ( ok 5 cm) jest skarbonatyzowany.....- tam
    nie jest juz alkaliczny.






    > > Poza tym, zywica nie polaczy sie dokladnie z metalem, bo zwykle nie
    > > jest on odtluszczony - wiec istnieje szczelina pomiedzy metalem, a
    > > zywica.
    >
    > Nie musi. Wystarczy ze ten tluszcz chroni gwózdz przed korozja a widac ze
    > chroni bo lezy miesiacami na hurtowni i tluszcz go konserwuje.
    >
    > > Poniewaz kazdy material ( rowniez zywica) jest przepuszczalny dla
    > > gazow, wiec nastapi kondensacja pary wodnej i korozja jest
    > > nieunikniona.
    >
    > Ile tej pary masz w podllodze ? Nieraz zdazylo mi sie wyciagac gwózdz z
    > deski która cale czas byla gdzies pod dachem w domu wiadomo ze deski
    > trzymaja wilgoc a gwózdz jest srebrny po wyjeciu.
    >

    Pary, a nawet wody, moze byc w posadzce duzo, bo jest chlodniejsza i
    tam moze dochodzic do kondensacji.



    > Marek


    Marek


  • 18. Data: 2010-01-17 10:20:54
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Uzytkownik "Marek" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:83f1f5fb-897d-4d8a-aec4-ce4a11d62cca@l30g2000yq
    b.googlegroups.com...
    On 15 Sty, 22:28, "marko1a" <m...@l...de> wrote:

    >Znam wielu takich, ktorzy mieszkaja w ciasnych norach, ale "Mercedes
    >musi byc", zeby sasiedzi widzieli: samochod musi byc cacy, a dom -
    >byle jak ?

    Nie na temat.


    >Juz wczesniej napisalem, ze beton jest alkaliczny w glebi - natomiast,
    >tuz pod jego powierzchnia ( ok 5 cm) jest skarbonatyzowany.....- tam
    >nie jest juz alkaliczny.

    Wylewka okolo 5-6cm która nacina sie na okolo 2cm. Jest to za malo w glebi
    czy juz wystarczajaco?


    Pary, a nawet wody, moze byc w posadzce duzo, bo jest chlodniejsza i
    tam moze dochodzic do kondensacji.

    Wróc do szkoly. Nie dochodzi do zadnej kondensacji. Nie ten zakres
    temperatur.

    Marek


  • 19. Data: 2010-01-19 08:57:16
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 17 Sty, 11:20, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    > Uzytkownik "Marek" <m...@g...com> napisal w
    wiadomoscinews:83f1f5fb-897d-4d8a-aec4-ce4a11d62cca@
    l30g2000yqb.googlegroups.com...
    > On 15 Sty, 22:28, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    >
    > >Znam wielu takich, ktorzy mieszkaja w ciasnych norach, ale "Mercedes
    > >musi byc", zeby sasiedzi widzieli:   samochod musi byc cacy, a dom -
    > >byle jak ?
    >
    > Nie na temat.
    >
    > >Juz wczesniej napisalem, ze beton jest alkaliczny w glebi - natomiast,
    > >tuz pod jego powierzchnia ( ok 5 cm) jest skarbonatyzowany.....- tam
    > >nie jest juz alkaliczny.
    >
    > Wylewka okolo 5-6cm kt ra nacina sie na okolo 2cm. Jest to za malo w glebi
    > czy juz wystarczajaco?


    Rozlup kawalek betonu ( nawet niech bedzie swiezy - 1-dniowy) i polej
    fenoloftaleina - to zobaczysz, jak rozklada sie pH .

    >
    > Pary, a nawet wody, moze byc w posadzce duzo, bo jest chlodniejsza i
    > tam moze dochodzic do kondensacji.
    >
    > Wr c do szkoly. Nie dochodzi do zadnej kondensacji. Nie ten zakres
    > temperatur.
    >
    > Marek




    Kondensacja moze zachodzic w kazdej temperaturze ( ponizej 100 st. C.)
    - zalezy od wilgotnosci powietrza.
    Posadzka bedzie miala zwsze kilka stopni mniej, niz powietrze w
    pomieszczeniu ( z wyj. ogrz.podlog.).



    A Ty do jakiej szkoly chodziles? Zglos sie po odszkodowanie za
    stracony czas.


    Marek


  • 20. Data: 2010-01-19 12:03:12
    Temat: Re: Rysy w wylewce
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:3da8b867-e489-4dc6-9b09-e87953b59af9@b10g2000yq
    a.googlegroups.com...

    > >Juz wczesniej napisalem, ze beton jest alkaliczny w glebi - natomiast,
    > >tuz pod jego powierzchnia ( ok 5 cm) jest skarbonatyzowany.....- tam
    > >nie jest juz alkaliczny.
    >
    > Wylewka okolo 5-6cm kt ra nacina sie na okolo 2cm. Jest to za malo w glebi
    > czy juz wystarczajaco?


    >Rozlup kawalek betonu ( nawet niech bedzie swiezy - 1-dniowy) i polej
    >fenoloftaleina - to zobaczysz, jak rozklada sie pH .

    Zaraz zaraz. Mieszasz coraz bardziej. Napisałeś najpierw że stalowe
    zbrojenie nie musi być z nierdzewki bo zabezpieczone jest alkalicznym
    betonem.
    Potem napisałeś że beton jest tuż pod powierzchnią (ok 5cm) alkaliczny.
    Wylewka to średnio 5cm grubości. A zbrojąca ją siatka znajduje się 3-4cm
    poniżej powierzchni.
    Nie uważasz że zaprzeczasz sam sobie?
    Może mylisz płytę betonową (strop) z wylewką? Ta pierwsza owszem średniej
    grubości 12cm.

    >Kondensacja moze zachodzic w kazdej temperaturze ( ponizej 100 st. C.)
    >- zalezy od wilgotnosci powietrza.
    >Posadzka bedzie miala zwsze kilka stopni mniej, niz powietrze w
    >pomieszczeniu ( z wyj. ogrz.podlog.).


    No własnie...
    Aby zachodziło zjawisko kondensacji musi być spełnionych kilka warunków.
    Osiągnięcie punktu rosy jest konieczne aby doszło do kondensacji. Czyli
    skraplanie wody na powierzchni materiału wystąpi wtedy gdy temperatura jego
    powierzchni będzie niższa niż temperatura punktu rosy powietrza.
    Punkt rosy zależny jest nie tylko od temperatury ale od temperatury oraz
    wilgotności względnej i ciśnienia.

    Z reguły posadzka grubości kilku cm posiada temperaturę zbliżoną w całej
    objętości do temperatury najbliżej otaczającego ją najblizszego powietrza.
    Różnica temp powietrza nad posadzką a temp posadzki wynosi poniżej 1stC.
    Posadzki są też raczej wykończone róznymi okładzinami. Płytki ceramiczne
    wykładziny PCV powodują skuteczną izolację dla wilgoci więc jeżeli już się
    wykropli coś na powierzchni to nie zostanie wchłonięte w posadzkę lecz
    pozostanie na tej powierzchni. Jeżeli są to wykładziny materiałowe lub
    drewniane to stanowią izolacje cieplną oraz powodują wchłanianie wilgoci z
    posadzki i oddawanie jej do otaczającego powietrza.

    Jeżeli jest to posadzka z ogrzewaniem podłogowym to jej temperatura jest
    wyższa niż otaczającego powietrza więc wogóle nie ma mowy o temperaturze
    punktu rosy.

    Jeżeli jest to zwykła wylewka ale nad pomieszczeniem ogrzewanym to także jej
    temperatura będzie wyższa od temp powietrza tuż nad podłogą.

    Jeżeli jest to zwykła wylewka nad gruntem dobrze odizolowana styropianiem
    to:
    Przeciętna wilgotność powietrza w pomieszczeniach 65%
    Przeciętna temperatura powietrza na wysokości 1,5m 21stC a tuż nad podłogą
    około 19stC.
    Dla tych warunków przybliżona temperatura punktu rosy wynosi jak wyliczyłem
    18stC.
    Aby doszło do kondensacji temperatura posadzki musiałaby być więc poniżej
    18stC a nie jest.

    Wiesz już dlaczego grunt z posadzki przy jej rozkuwaniu jest suchy jak
    pieprz?
    Bo nie ma tam ani grama wilgoci chyba że rozlejesz wodę.

    Zdarza się może w sytuacjach sporadycznych że coś się wykrapla np. posadzka
    podmarza ze względu na słabą izolacje pod spodem ale to są sporadyczne
    przypadki które zresztą oznaczają nic innego jak błędy wykonawcze i muszą
    pozostac usunięte.

    Marek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1