eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rzecz dzieje się w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 101. Data: 2014-05-15 14:56:53
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 13:08:31 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Thu, 15 May 2014 08:11:05 +0000 (UTC), masti
    >
    >> powiedział klasyczny niewolnik,
    >
    > Aha. Czy niewolnikami vel lamerami są też wszyscy stojący w korku, a ci
    > omijający ich pasem tylko do skrętu i wciskający się w kolejkę omijając
    > setkę innych pojazdów, są dzięki temu bardziej "wolni"? Ja bym znalazł
    > na to dużo więcej, bardziej trafnych określeń.

    ciekawa logika.

    >
    >> który łyknie wszystko co mu chcą wcisnąć. Reklamodawcy sami
    >> doprowadzili do tego, że ludzie blokują reklamy ich nachalnością.
    >
    > Jeśli serwis bombarduje cię wulgarnymi reklamami i ci to nie odpowiada,
    > to z niego nie korzystaj. Proste. A nie się tutaj będziesz zasłaniać, że
    > to oni zaczęli a ty jesteś biedny i się tylko bronisz. Tak, oni zaczęli,
    > ty zakończ -- inaczej nadal wszyscy będziemy tkwić w takim łajnie.

    to ja decyduję z czego korzystam a z czego nie.

    >
    >> Według Ciebie jak idę ulicą to mam obowiązek stanąć i przeczytać ze
    >> zrozumieniem wszystkie reklamy jakie są w zasięgu wzroku? Bo przecież
    >> inaczej pozbawiam reklamodawców kasy
    >
    > Przecież nikt ci nie nakazuje czytać reklam w darmowych serwisach czy
    > aplikacjach, tak samo jak nie musisz tego robić na ulicy. Nikt ci nie
    > nakazuje klikać w reklamy, tak samo jak nikt nie nakazuje ci stanąć na
    > ulicy, czytać i oglądać każdego szczegółu plakatu z reklamą tamponów.

    ZbyszekZ twierdzi, że nieczytanie to jest okradanie

    >
    > Odwracając twoją analogię, to czy oglądając TV gnasz w przerwach
    > reklamowych do stacji telewizyjnej i blokujesz magnetowidy z których
    > emitują reklamy, albo idąc ulicą zrywasz każdą napotkaną reklamę,
    > tudzież pałujesz każdego kto wyskakuje do ciebie z ulotką podawaną do
    > ręki?

    nie, po porstu ich nie oglądam. Idę sobie zrobić kawę albo coś.
    Nikogo nie pałuję bo nie ma ciągot do przemocy fizycznej.

    >
    > Ja dla przykładu odpowiednio: wyłączam TV czy przełączam program na
    > inny,

    czyli okradasz stację telewizyjną, która nadaje program za darmo czyli
    zpieniędzy reklamodawców.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 102. Data: 2014-05-15 14:58:08
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 14:35:07 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Thu, 15 May 2014 10:48:48 +0000 (UTC), masti
    >
    >> to jest ich problem nie mój. to oni chcą mi wcisnąć swój produkt. Jak
    >> nie potrafią tego zrobić skutecznie to nie miej pretensji do mnie. Jak
    >> Ci przykleją reklamy na wszystkie okan w domu to będziesz potulnie je
    >> oglądał?
    >
    > Żeby usprawiedliwić swoje prawo do "wolności" taplasz się już w oparach
    > absurdu.

    ja? Czy kolega ZbyszekZ?

    >
    >> ROTFL. Pierwszy przykład z brzegu. Znajdź reklamę na Wikipedii.
    >
    > Wikipedia nie musi opłacać redaktorów, bo redaktorzy pracują pro publico
    > bono i jednocześnie są czytelnikami (a więc też korzystają z wiedzy)
    > innych dziedzin na których mniej się znają. Siłą rzeczy serwis nie
    > wymaga reklamy, pomijam już kwestię przyjęcia innej filozofii. Mimo tego
    > niedawno był wystosowany _apel_ o wsparcie pieniężne. Może gdybyś nie
    > wycinał w pień reklam, to byś chociaż tę "reklamę" zauważył. BTW
    > dotowałeś wiki?

    apel o wsparcie pieniężne nie jest reklamą. Co do dotowania wiki to tak,
    dotuję ją również tysiącami godzin swojego wolnego czasu.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 103. Data: 2014-05-15 15:28:08
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu czwartek, 15 maja 2014 12:48:48 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 03:38:37 -0700 osobnik zwany ZbyszekZ
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > W dniu czwartek, 15 maja 2014 10:11:05 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >
    > > Czy to jest takie naprawdę skomplikowane? Ostatni raz:
    >
    > > Autor treści dostaje pieniądze za umieszczone reklamy. Nie za to czy je
    >
    > > oglądasz czy nie, za fakt zamieszczenia. Blokowanie reklam powoduje że
    >
    > > nie są wyświetlane, spada szansa że firma reklamodawcy będą chcieli
    >
    > > płacić za tą formę reklamy. Nie obchodzą mnie reklamodawcy, tylko
    >
    > > autorzy treści. W bardzo głębokim poważaniu mam czy Ty i ktokolwiek inny
    >
    > > je ogląda, natomiast publiczne namawianie do wyłączenia reklam (nie
    >
    > > mówiąc już o ominięciu systemu płatności) to namawianie do robienia
    >
    > > wbrew systemowi, który pozwala dostać autorom chociaż trochę pieniędzy w
    >
    > > zamian za ich wysiłek (a omijanie płatności to wprost kradzież).
    >
    > >
    >
    > > Więc po pierwsze nie namawiaj i nie tłumacz innym jak wyłączyć reklamy,
    >
    > > bo to robisz, to nie tyle źle reklamodawcom, co autorom treści.
    >
    >
    >
    > po pierwsze to moja decyzja czy robię dobrze autorom treści czy nie. Po
    >
    A czytać to Ty w ogóle umiesz czy tylko pisać?
    Bo o zrozumieniu słowa pisanego i podstawowych zasad społecznych to w Twoim wypadku
    trudno mówić.

    Jeśli nie zgadzasz się na proponowany układ przez dostawcę treści, to z niej nie
    korzystaj, inaczej łamiesz zasady.


    > drugie wszystko zależy o jakich reklamach mówimy bo wiele z nich nie
    >
    > przeszkadza i nie jest wycinana. po trzecie autorzy treści przyjęli pewien
    >
    > model biznesowy (i nie mówimy tu o stronach hobbystycznych) i to jest ich
    >
    > problem czy on im się sprawdza czy nie. Może przyjęli niewłaściwy.
    >

    Może ale to nie Twój interes. Oni oferują Ci treść za umieszczanie reklam, nie
    zgadzasz to szukaj gdzie indziej.

    >
    >
    > >
    >
    > > Po drugie, skąd się biorą coraz nachalniejsze systemy reklamowe? Bo
    >
    > > jeden z drugim blokuje te mniej nachalne. Więc firmy reklamowe robią co
    >
    > > mogą tj. znajdują jeszcze bardziej wredne sposoby wyświetlenia.
    >
    >
    >
    > to jest ich problem nie mój. to oni chcą mi wcisnąć swój produkt. Jak nie
    >
    > potrafią tego zrobić skutecznie to nie miej pretensji do mnie. Jak Ci
    >
    > przykleją reklamy na wszystkie okan w domu to będziesz potulnie je
    >
    > oglądał?

    To jest koło zamknięte, blokujesz reklamy delikatne, wsadzimy Ci nachalne,
    zablokujesz nachalne, to będą chamskie albo nie będzie reklam i nie będzie treści.

    > >
    >
    > > Po trzecie, jeśli w internecie nie będzie reklam to nie będzie
    >
    > > bezpłatnych treści.
    >
    >
    >
    > ROTFL. Pierwszy przykład z brzegu. Znajdź reklamę na Wikipedii.
    >

    Boli stopa po postrzale? Oj, zapomniałbym Ty nie czytasz innych treści niż te które
    Cię interesują, więc zapewne apelu o wpłaty na Wiki nie widziałeś.

    >
    > > Po czwarte, w tym konkretnym przypadku, gazeta.pl wprowadziła kretyński
    >
    > > system płatności za publicznie dostępne informacje (tj. gdzie indziej
    >
    > > dostępne w zamian za oglądanie reklam), omijanie ich systemu powoduje że
    >
    > > nie spada im oglądalność ergo system płatności jest utrzymywany. Jak im
    >
    > > oglądalność drastycznie spadnie to będą się musieli wycofać albo z
    >
    > > interesu albo z płatnego dostępu (bo przecież z reklam nie zrezygnują).
    >
    >
    >
    >
    >
    > po czwarte w ogóle nie rozumiesz tego co gazeta wprowadziła i dlaczego
    >
    > sami mówią o tym jak ten system ominąć. Poszukaj sobie.
    >
    Nie zamierzam zwiększać im oglądalności.

    --
    ZZ@private


  • 104. Data: 2014-05-15 15:30:21
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 06:28:08 -0700 osobnik zwany ZbyszekZ
    napisał:

    > W dniu czwartek, 15 maja 2014 12:48:48 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 03:38:37 -0700 osobnik zwany ZbyszekZ
    >>
    >> napisał:
    >>
    >>
    >>
    >> > W dniu czwartek, 15 maja 2014 10:11:05 UTC+2 użytkownik masti
    >> > napisał:
    >>
    >> > Czy to jest takie naprawdę skomplikowane? Ostatni raz:
    >>
    >> > Autor treści dostaje pieniądze za umieszczone reklamy. Nie za to czy
    >> > je
    >>
    >> > oglądasz czy nie, za fakt zamieszczenia. Blokowanie reklam powoduje
    >> > że
    >>
    >> > nie są wyświetlane, spada szansa że firma reklamodawcy będą chcieli
    >>
    >> > płacić za tą formę reklamy. Nie obchodzą mnie reklamodawcy, tylko
    >>
    >> > autorzy treści. W bardzo głębokim poważaniu mam czy Ty i ktokolwiek
    >> > inny
    >>
    >> > je ogląda, natomiast publiczne namawianie do wyłączenia reklam (nie
    >>
    >> > mówiąc już o ominięciu systemu płatności) to namawianie do robienia
    >>
    >> > wbrew systemowi, który pozwala dostać autorom chociaż trochę
    >> > pieniędzy w
    >>
    >> > zamian za ich wysiłek (a omijanie płatności to wprost kradzież).
    >>
    >>
    >> >
    >> > Więc po pierwsze nie namawiaj i nie tłumacz innym jak wyłączyć
    >> > reklamy,
    >>
    >> > bo to robisz, to nie tyle źle reklamodawcom, co autorom treści.
    >>
    >>
    >>
    >> po pierwsze to moja decyzja czy robię dobrze autorom treści czy nie. Po
    >>
    > A czytać to Ty w ogóle umiesz czy tylko pisać? Bo o zrozumieniu słowa
    > pisanego i podstawowych zasad społecznych to w Twoim wypadku trudno
    > mówić.
    >
    > Jeśli nie zgadzasz się na proponowany układ przez dostawcę treści, to z
    > niej nie korzystaj, inaczej łamiesz zasady.
    >
    >
    >> drugie wszystko zależy o jakich reklamach mówimy bo wiele z nich nie
    >>
    >> przeszkadza i nie jest wycinana. po trzecie autorzy treści przyjęli
    >> pewien
    >>
    >> model biznesowy (i nie mówimy tu o stronach hobbystycznych) i to jest
    >> ich
    >>
    >> problem czy on im się sprawdza czy nie. Może przyjęli niewłaściwy.
    >>
    >>
    > Może ale to nie Twój interes. Oni oferują Ci treść za umieszczanie
    > reklam, nie zgadzasz to szukaj gdzie indziej.
    >
    >
    >>
    >>
    >> >
    >> > Po drugie, skąd się biorą coraz nachalniejsze systemy reklamowe? Bo
    >>
    >> > jeden z drugim blokuje te mniej nachalne. Więc firmy reklamowe robią
    >> > co
    >>
    >> > mogą tj. znajdują jeszcze bardziej wredne sposoby wyświetlenia.
    >>
    >>
    >>
    >> to jest ich problem nie mój. to oni chcą mi wcisnąć swój produkt. Jak
    >> nie
    >>
    >> potrafią tego zrobić skutecznie to nie miej pretensji do mnie. Jak Ci
    >>
    >> przykleją reklamy na wszystkie okan w domu to będziesz potulnie je
    >>
    >> oglądał?
    >
    > To jest koło zamknięte, blokujesz reklamy delikatne, wsadzimy Ci
    > nachalne, zablokujesz nachalne, to będą chamskie albo nie będzie reklam
    > i nie będzie treści.

    a ty się potulnie zgadzasz

    >
    >
    >> >
    >> > Po trzecie, jeśli w internecie nie będzie reklam to nie będzie
    >>
    >> > bezpłatnych treści.
    >>
    >>
    >>
    >> ROTFL. Pierwszy przykład z brzegu. Znajdź reklamę na Wikipedii.
    >>
    >>
    > Boli stopa po postrzale? Oj, zapomniałbym Ty nie czytasz innych treści
    > niż te które Cię interesują, więc zapewne apelu o wpłaty na Wiki nie
    > widziałeś.

    Może zabanadażuj sobie ranę?
    To nie była reklama.


    >
    >> > Po czwarte, w tym konkretnym przypadku, gazeta.pl wprowadziła
    >> > kretyński
    >>
    >> > system płatności za publicznie dostępne informacje (tj. gdzie indziej
    >>
    >> > dostępne w zamian za oglądanie reklam), omijanie ich systemu powoduje
    >> > że
    >>
    >> > nie spada im oglądalność ergo system płatności jest utrzymywany. Jak
    >> > im
    >>
    >> > oglądalność drastycznie spadnie to będą się musieli wycofać albo z
    >>
    >> > interesu albo z płatnego dostępu (bo przecież z reklam nie
    >> > zrezygnują).
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> po czwarte w ogóle nie rozumiesz tego co gazeta wprowadziła i dlaczego
    >>
    >> sami mówią o tym jak ten system ominąć. Poszukaj sobie.
    >>
    > Nie zamierzam zwiększać im oglądalności.

    czyli nie wiesz ale się wypowiesz



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 105. Data: 2014-05-15 15:30:38
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu czwartek, 15 maja 2014 13:33:12 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu czwartek, 15 maja 2014 12:36:50 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    >
    > > W kwestii technicznej. Weź pod uwagę, że, podobnie jak w telewizji, na
    >
    > > reklamach nie zarabia się tylko przez klikanie. Ich samo wyświetlanie, choć
    >
    > > niepoliczalne tak _dokładnie_ jak klikanie, jest też płatne -- a właściwie
    >
    > > to przede wszystkim, a za każde kliknięcie reklamodawca płaci zazwyczaj
    >
    > > dodatkowo i to czasem bardzo słono.
    >
    > Akurat tego tłumaczyć mi nie musisz. weź jednak pod uwagę że reklamodawcy wiedzą o
    której godzinie/gdzie zamieścić reklamy. O 3 nad ranem w tvp kultura czy jakimś innym
    niszowym kanale reklam nie uświadczysz.
    >
    > Reklamy sa emitowane po to aby zarobili na tym zleceniodawcy(większa sprzedaż np.)
    Problem rozbija się o to czy omijanie reklam to okradanie czy nie. Wg logiki którą co
    niektórzy tu prezentują to blokowanie reklam to kradzież. A czym się różni blokowanie
    od np. niewzięcia gazetki z biedronki czy przyjścia 25minut później do kina? Moim
    zdaniem niczym- ci co tak robią po prostu tych reklam oglądać nie chcą. Wyżej piszesz
    że blokowanie reklam to "okradania"
    >
    > Wyżej Pete tinypic podlinkował. Wejdź tam to co najmniej kilka reklam jest. One sa
    tam po to aby w nie kliknąć bo za kliknięta ktoś zapłaci/ ktoś zarobi.
    >
    > Skoro blokowanie(nieoglądanie reklam) to okradanie to ten co uczciwym chce być
    powinien klikać we wszystko co wyskakuje. No i do kina punktualnie przychodzić.
    >
    > > Choćby potencjalny klient, poddawany nawet szczątkowej i wydawać by się
    >
    > > mogło nieskutecznej reklamie, sobie z tego sprawy nie zdawał, to na reklamy
    >
    > > łapie się KAŻDY -- jeden częściej drugi rzadziej.
    >
    > Tu zgoda bo jakby się ludzie nie łapali to reklam by nie było.
    >
    > > Reklama całkowicie zablokowana nie ma żadnej skuteczności.
    >
    > A to już nie mój problem tylko tego co reklamę umieszcza/zleca.
    >
    > >Blokujący reklamy może sobie więc dowolnie wybrać kogo, w sytuacji korzystania >z
    darmowych (czyt. utrzymywanych z reklam) zasobów i jednoczesnego
    >
    > > całkowitego zablokowania reklam, "okrada" (pośrednio!).
    >
    >
    >
    > Biorąc gazetkę Lidla a nie biorąc Biedronki "okradam" pośrednio biedronkę?
    >
    > > Czy innych użytkowników (a może powinienem napisać lamerów (?), którzy
    >
    > > jednak reklam nie blokują i tym samym z pewnością pośrednio utrzymują
    >
    > > portal/aplikację), reklamodawcę (który wykłada kasę na reklamę swojego
    >
    > > produktu/usługi, a nie ma wymiernych skutków, lub skutki reklamy są
    >
    > > mniejsze), czy reklamującego (który po odejściu reklamodawcy nie jest w
    >
    > > stanie utrzymać darmowego serwisu/aplikacji).
    >
    >
    >
    > Kilka razy na tydzień w skrzynce ulotkę pizzerii mam. Wyrzucam/nie czytam.
    >
    > Jak pizzeria zbankrutuje to mam mieć wyrzuty sumienia?

    Na prawdę jesteś taki odporny na wiedzę, czy tylko się droczysz?

    --
    ZZ@private


  • 106. Data: 2014-05-15 15:35:15
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    news:6fhauqprvyr1$.dlg@myjk.org...
    > Thu, 15 May 2014 02:18:02 -0700 (PDT), Kris
    >

    Ciekawsze programy w TV to nagrywam i oglądam później przewijając reklamy.
    Albo robię tak, że robię stopklatkę, idę zrobić kawę i jak wracam to mam już
    naciągnięte ileś na dysk i jak są reklamy to robię skip5 minut i oglądam
    dalej.


  • 107. Data: 2014-05-15 15:44:47
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 15 maja 2014 15:30:38 UTC+2 użytkownik ZbyszekZ napisał:
    > Na prawdę jesteś taki odporny na wiedzę, czy tylko się droczysz?
    Widzę że ciągle nie rozumiesz lub może brak odporności na wiedze Ciebie dotknął;)
    Może tak zrozumiesz:
    Wszelkie adblocki/blokowanie reklam/nieczytanie ich/nieoglądanie itp. to póki co
    legalne jest.
    Więc nie można powiedzieć że okradam kogoś nie oglądając jego reklam jeśli wchodzę na
    np. jego stronę nie będąc nawet świadom że miałem obejrzeć reklamę.
    Osoba która chce zarabiać na reklamach też zapewne jest świadoma że użytkownicy
    korzystający z adblokó/proxy czy czego tam jeszcze wejdą na jej stronę i nawet nie
    zauważa że powinni obejrzeć jakąś reklamę.
    I skoro przyjęła taki model zarabiania wiedząc że spora liczba użytkowników korzysta
    z adbloków to pewnie to uwzględniła w swoich kalkulacjach. Gdyby nie chciała aby tak
    było to udostępniała by treści tylko dla zalogowanych osób np. za opłatą czy z innymi
    metodami płatności


  • 108. Data: 2014-05-15 15:45:08
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 15 May 2014 12:58:08 +0000 (UTC), masti

    >>> to jest ich problem nie mój. to oni chcą mi wcisnąć swój produkt. Jak
    >>> nie potrafią tego zrobić skutecznie to nie miej pretensji do mnie. Jak
    >>> Ci przykleją reklamy na wszystkie okan w domu to będziesz potulnie je
    >>> oglądał?
    >> Żeby usprawiedliwić swoje prawo do "wolności" taplasz się już w oparach
    >> absurdu.
    > ja? Czy kolega ZbyszekZ?

    Zależy kto pisał to co powyżej. Porównywanie prywatnych serwisów gdzie są
    reklamy do oklejania okien w domu jest, i to delikatnie mówiąc, absurdalne.

    To TY pakujesz się z butami (tj. ze swoją przeglądarką widoczną w Twoim
    monitorze), do czyjejś firmy z oknami oklejonymi reklamami (czyli serwisu
    web z którego ciągniesz dane) -- a nie ktoś przyłazi do Twojego domu i
    okleja Ci okna reklamami.

    > apel o wsparcie pieniężne nie jest reklamą.

    No tak, to tylko apel o wpłacenie kasy na utrzymanie serwera przez
    odwiedzających witrynę -- a przecież donate było we właściwej sekcji i
    można tam było trafić bez "reklamy". W związku z tym, czym to się różni od
    wyświetlenia reklamy aby mieć na opłacenie serwerów? Formą? Tylko i
    wyłącznie. Ale to już i tak szczegół -- bo forma działalności jest inna.
    Sam autor Wiki o tym pisze. Ciekaw tylko jestem jak by pisał, gdyby prócz
    serwera miał nagle utrzymać redaktorów.

    > Co do dotowania wiki to tak, dotuję ją również
    > tysiącami godzin swojego wolnego czasu.

    Chwała Ci za to -- ale to Twój wybór.

    --
    Pozdor Myjk


  • 109. Data: 2014-05-15 15:45:47
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 15 maja 2014 15:35:15 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
    > Ciekawsze programy w TV to nagrywam i oglądam później przewijając reklamy.
    > Albo robię tak, że robię stopklatkę, idę zrobić kawę i jak wracam to mam już
    > naciągnięte ileś na dysk i jak są reklamy to robię skip5 minut i oglądam
    > dalej.

    Złodziej jesteś;)


  • 110. Data: 2014-05-15 15:53:31
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 15:45:08 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Thu, 15 May 2014 12:58:08 +0000 (UTC), masti
    >
    >>>> to jest ich problem nie mój. to oni chcą mi wcisnąć swój produkt. Jak
    >>>> nie potrafią tego zrobić skutecznie to nie miej pretensji do mnie.
    >>>> Jak Ci przykleją reklamy na wszystkie okan w domu to będziesz
    >>>> potulnie je oglądał?
    >>> Żeby usprawiedliwić swoje prawo do "wolności" taplasz się już w
    >>> oparach absurdu.
    >> ja? Czy kolega ZbyszekZ?
    >
    > Zależy kto pisał to co powyżej. Porównywanie prywatnych serwisów gdzie
    > są reklamy do oklejania okien w domu jest, i to delikatnie mówiąc,
    > absurdalne.
    >
    > To TY pakujesz się z butami (tj. ze swoją przeglądarką widoczną w Twoim
    > monitorze), do czyjejś firmy z oknami oklejonymi reklamami (czyli
    > serwisu web z którego ciągniesz dane) -- a nie ktoś przyłazi do Twojego
    > domu i okleja Ci okna reklamami.

    publiczna witryna nie jest prywatnym domem - to w sieci.
    W realu firmy włażą z reklamami wszędzie gdzie się da.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1