eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rzecz dzieje się w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 131. Data: 2014-05-16 12:13:36
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 16 May 2014 10:14:07 +0000 (UTC), masti

    > masz ciekawą logikę a raczej "logikę"

    A na temat?

    --
    Pozdor Myjk


  • 132. Data: 2014-05-16 12:14:07
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 12:03:03 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Fri, 16 May 2014 09:30:49 +0000 (UTC), masti
    >
    >> to jest dobra analogia.
    >
    > Przedstawiona w takiej formie jak twoje, nie. Dopiero po "lekkiej"
    > modyfikacji...
    >
    >> Sprowadza się do tego, że konsumenci nie chcą grać w grę ustaloną przez
    >> dostawcę.
    >
    > ...z której wychodzi, że część klientów sklepu po przyjściu do niego
    > stwierdza, że jest tam nie taki wzór klepki na podłodze, zbyt pstrokate
    > ściany, regały za niskie, a ceny za wysokie i w związku z tym zamiast
    > kupować (albo nie kupować i zwyczajnie wyjść), przekleja naklejki z
    > tańszych towarów na droższe, albo wręcz zwyczajnie wynosi towar pod
    > pazuchą.

    masz ciekawą logikę a raczej "logikę"



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 133. Data: 2014-05-16 12:20:18
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 12:13:36 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Fri, 16 May 2014 10:14:07 +0000 (UTC), masti
    >
    >> masz ciekawą logikę a raczej "logikę"
    >
    > A na temat?

    jakbyś pisał na temat to miałbym na co odpowiadać. Założyłeś z góry tezę
    i nic Cię nie przekona, że jest inaczej.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 134. Data: 2014-05-16 12:28:08
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 16 May 2014 10:20:18 +0000 (UTC), masti

    >>> masz ciekawą logikę a raczej "logikę"
    >> A na temat?
    > jakbyś pisał na temat to miałbym na co odpowiadać.
    > Założyłeś z góry tezę i nic Cię nie przekona, że jest inaczej.

    Przecież to Ty dajesz przykład sklepu, którego działalność opiera się na
    kompletnie innym mechaniźmie serwisu/aplikacji zarabiającej na reklamach.
    Sam fakt, że ktoś sobie założy sklep i ludzie zwyczajnie w nim nie kupują
    nie spełnia warunku o którym dyskutujemy. Żeby spełniał, to ludzie muszą w
    nim być i jakieś korzyści dla siebie z niego wynosić (tj. towary, bo sklep
    = sprzedaż), tak samo jak ty wynosisz dla siebie korzyści z korzystania z
    darmowych serwisów/aplikacji (czytanie, oglądanie itp.). Piszę na temat,
    więc i możesz teraz na temat odpowiedzieć a nie kota ogonem odwracać.

    --
    Pozdor Myjk


  • 135. Data: 2014-05-16 12:30:24
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-05-15 12:38, ZbyszekZ pisze:

    > Czy to jest takie naprawdę skomplikowane

    Sorry, ale widocznie tak skoro nie rozumiesz.

    > Ostatni raz:
    > Autor treści dostaje pieniądze za umieszczone reklamy. Nie za to czy je oglądasz
    czy nie, za fakt zamieszczenia. Blokowanie reklam powoduje że nie są wyświetlane,
    spada szansa że firma reklamodawcy będą chcieli płacić za tą formę reklamy.
    > Nie obchodzą mnie reklamodawcy, tylko autorzy treści.
    > W bardzo głębokim poważaniu mam czy Ty i ktokolwiek inny je ogląda, natomiast
    publiczne namawianie do wyłączenia reklam (nie mówiąc już o ominięciu systemu
    płatności) to namawianie do robienia wbrew systemowi, który pozwala dostać autorom
    chociaż trochę pieniędzy w zamian za ich wysiłek (a omijanie płatności to wprost
    kradzież).

    Niech wydadza ksiazke, wykupia domene, czy opatentuja wynalazki i biora
    pieniadze za czytanie skoro to takie cenne. Tak dzialal system przed
    internetem i zyc sie dalo. Publikowalo sie tresci w gazetac i innych
    platnych pismach. Skad nagle przekonanie, ze wszyscy musza cos
    publikowac i zarabiac na reklamach?

    > Więc po pierwsze nie namawiaj i nie tłumacz innym jak wyłączyć reklamy, bo to
    robisz, to nie tyle źle reklamodawcom, co autorom treści.
    >
    > Po drugie, skąd się biorą coraz nachalniejsze systemy reklamowe? Bo jeden z drugim
    blokuje te mniej nachalne. Więc firmy reklamowe robią co mogą tj. znajdują jeszcze
    bardziej wredne sposoby wyświetlenia.

    Naduzycie.
    Kiedys na stronach portali takich jak onet, wp itp. bylo doslownie kilka
    reklam na glownych stronach. Teraz jest ich tyle co tresci w miare
    merytorycznej. Kiedys dalo sie z kilku reklam zyc, a dzis chce sie tylko
    wiecej. Coraz bardziej wyrafinowane sposoby pokazywania reklam to nie
    reakcja na omijanie, a jedynie maksymalizacja przychodu. Odkrywanie
    nowych sposobow zeby reklama byla skuteczniejsza, a nie nie do ominiecia.

    > Po trzecie, jeśli w internecie nie będzie reklam to nie będzie bezpłatnych treści.

    Czyli tak samo jak na rynku towarowym. Gazet w kiosku nikt za darmo nie
    rozdaje.

    Pozdro.. TK


  • 136. Data: 2014-05-16 16:54:34
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Maniek4" <r...@s...won> wrote in message
    news:ll4o95$od2$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2014-05-15 22:46, kiki pisze:
    >
    >>> Złodziej jesteś;)
    >>
    >> Nie jestem złodziejem :-) Za dekoder płacę. Jedyna reklama jaka na mnie
    >> w życiu zadziałała to Mercedesa:-)
    >
    > Na mnie tez, ale pewnie nieco inna.:-)
    >
    > http://motoryzacja.interia.pl/news-tego-mercedesa-zj
    ada-rdza,nId,1380112,nPack,2

    To tak się działo w latach 2000+. Później po 2005/6 właśnie poprawili się.
    Teraz nie ma nigdzie śladu nalotu.


  • 137. Data: 2014-05-16 17:00:49
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Maniek4" <r...@s...won> wrote in message
    news:ll4n40$lt6$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2014-05-15 12:36, Myjk pisze:

    > Nie rozumiem skad takie lalum.
    > Jak tworca tekstu czy innych tresci jest na tyle
    > przebojowy/kompetentny/wartosciowy to niech te swoje teksty po prostu
    > udostepnia platnie i tyle. Tlumaczenie, ze kogos okrada sie bo blokuje sie
    > reklamy to jakies pomieszanie z poplataniem. To jego sprawa czy to

    Dokładnie. Niech sobie zrobi bloga i do niiego serwis z normalnym logowaniem
    za płatność przelewem czy payyou.


  • 138. Data: 2014-05-16 18:11:32
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 16 May 2014 11:51:49 +0200, Maniek4

    > Nie rozumiem skad takie lalum.

    Przecież widzę.

    > Jak tworca tekstu czy innych tresci jest na tyle
    > przebojowy/kompetentny/wartosciowy to niech te swoje
    > teksty po prostu udostepnia platnie i tyle.

    Ale, przepraszam, kim Ty jesteś żeby decydować w jaki sposób ktoś ma
    zarabiać na życie? Zaakceptuj w końcu, że jest wolność i każdy sam
    decyduje. W tym wypadku decyduje, że udostępni za darmo treść dla
    czytelnika pod warunkiem że ten przy okazji wyświetli, oprócz treści, także
    reklamy. I nie ma znaczenia czy je obejrzy pod lupą, kliknie czy zwyczajnie
    zignoruje.

    > Tlumaczenie, ze kogos okrada sie bo blokuje sie reklamy to jakies
    > pomieszanie z poplataniem. To jego sprawa czy to co publikuje

    Tak, to jego decyzja jak czytelnik jego publikacji mu "odpłaci". W tym
    wypadku zadecydował, że za czytanie jego publikacji ma się wyświetlić
    reklama. Tutaj sprawa się kończy, bo jest wolność. Jak Ci to nie odpowiada,
    to nie korzystaj wcale z tej witryny.

    > jest na tyle wartosciowe, ze mozna to sprzedac jakiej kolwiek innej forme,
    > czy tez teksty sa na tyle powtarzalne, ze udaje sie zarobic wylacznie na
    > reklamie.

    Ponownie, nie Twoją sprawą jest, kto jaki model zarobkowania wybiera. Jak
    ci taki model nie odpowiada to NIE KORZYSTAJ. Prościej się już nie da.

    > Popieranie takich tworcow sprawia, ze produkuje sie newsy wylacznie po to
    > zeby zarobic na reklamach. Daje sie straszny tytul, a w tresci miedzy
    > oczywiscie kolejnymi reklamami znajduje sie tekst nie majacy wiele
    > wspolnego z tytulem,

    Toć właśnie się pytam po co ich "popierasz"? Przecież wchodzisz na ich
    stronę, czytasz ich artykuły (po wycięciu reklam), czyli widocznie coś
    ciekawego dla Ciebie tam serwują?

    > czy chocby reklamy przed seansem w kinie.

    Właśnie. Stąd ja (m.in. dlatego) nie chodzę do kina. Mółbym się "spóźnić" i
    ominąć reklamy, ale nie lubię po ciemaku ludziom deptać po stopach. Ponadto
    do kina teraz sama "elita" chodzi -- ciamkaczy, siorbaczy, zakompleksionych
    frajerów co muszą pokazać że mają telefony i se pogadać w czasie seansu,
    czy muszących pokazać jacy są wyluzowani, jak się świetnie bawią i
    rozumieją żarty w filmie dając upust śmiechem na pół sali. Nie muszę w tym
    wszystkim uczestniczyć, w związku z tym nie zasłaniam kartonem projektora i
    głośników w czasie reklam, nie wysypuję ludziom popkornu, nie rozlewam im
    picia, nie niszczę komórke -- po prostu tam nie chodzę. I jakoś mnie to
    wcale nie boli, że nie mogę "błysnąć" w towarzystwie jaki to świetny film
    wszedł do (multi)kin.

    > Tworca tych jak to piszecie tresci moze zawsze wydac ksiazke.

    I ponownie, jest WOLNOŚĆ. Zatem z radami kto jak ma zarabiać na SWOJE
    życie, zachowaj dla siebie. A Ty, jako osoba, mam nadzieję, moralna,
    obracająca się w przestrzeni gdzie jest WOLNOŚĆ (i żadająca wolności, czego
    upust dajesz także na grupie), powinieneś to uszanować. W przeciwnym razie
    niewiele się "blokersi" różnią od właścicieli tych serwisów co zasrywają
    strony gównianymi newsami w połączeniu z reklamami.

    > Jezeli bedzie na tyle wartosciowa to zarobi, a jak nie to
    > niech sam szuka sponsorow.

    Doprawdy, przedziwną masz mentalność...

    --
    Pozdor Myjk


  • 139. Data: 2014-05-16 20:22:39
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 16 May 2014 11:54:03 +0200, Budyń

    > A dlaczego puste, to ze ktos ma nieco inne zdanie to wcale nie znaczy ze
    > relatywizuje pojęcie dobra i zła.

    Zdanie to można inne mieć, ale "blokersi" przeszli od słowa do czynów.
    Przyznasz sam, że to już inny poziom.

    > Wiec generalnie sie zgadzamy ze kraść nie wolno, a tu problem jest w
    > granicy, kiedy już wolno sie bronić przed nadmiarem niechcianych treści.

    Borze! Od kiedy wchodząc, z własnej i nieprzymuszonej woli, na czyjąś
    prywatną witrynę internetową możesz mówić o niechcianej treści? To
    właściciel tej witryny decyduje co masz zobaczyć a czego nie. Do Ciebie
    należy decyzja, czerpać to co właściciel witryny dla Ciebie przygotował,
    czy wyjść i więcej nie wrócić -- czym dasz mu do zrozumienia, że gdzieś
    popełnił błąd.

    --
    Pozdor Myjk


  • 140. Data: 2014-05-16 20:57:40
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu piątek, 16 maja 2014 11:05:50 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 10:57:36 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:
    >
    >
    >
    > > Fri, 16 May 2014 08:54:16 +0000 (UTC), masti
    >
    > >
    >
    > >>>> bo on ja tam wiesza, żeby przypadkiem nikt jej nie znalazł
    >
    > >>> Naczynia powiązane.
    >
    > >> a na temat?
    >
    > >
    >
    > > Wiesza publicznie, owszem, i stara się aby jak najwięcej osób ją
    >
    > > znalazło, tak -- bo chce zarabiać pieniądze. W tym wypadku model
    >
    > > zarabiania opiera się na reklamach (jak i w większości przypadków). Jak
    >
    > > nie ma oglądających reklamy, to spadają zarobki, bo za brak skuteczności
    >
    > > musi obniżać stawki, ciąć na jakości itd. Jednym zdaniem: niektórzy sami
    >
    > > na siebie bat kręcą i się potem dziwią, że taki syf jest.
    >
    >
    >
    > idąc tym tropem to sklepikarz otwiera sklep bo chce zarabiać pieniądze. I
    >
    > jak ludzie nie przychodzą to on nie zarabia i bankrutuje.
    >
    A to sklepikarz ma inny cel niż zarabianie pieniędzy?
    Czy może brak ludzi zwiększa obroty?

    --
    ZZ@private

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1