eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRzecz dzieje się w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 141. Data: 2014-05-16 20:59:45
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu piątek, 16 maja 2014 10:55:14 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 00:41:57 -0700 osobnik zwany ZbyszekZ
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > W dniu czwartek, 15 maja 2014 15:55:00 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    >
    > >> W dniu czwartek, 15 maja 2014 15:28:08 UTC+2 użytkownik ZbyszekZ
    >
    > >> napisał:
    >
    > >>
    >
    > >> > Może ale to nie Twój interes. Oni oferują Ci treść za umieszczanie
    >
    > >> > reklam, >nie zgadzasz to szukaj gdzie indziej.
    >
    > >>
    >
    > >> To niech sobie umieszczają ja np. nie chcę ich oglądać i
    >
    > >> zamykam/blokuje.
    >
    > >>
    >
    > >> > > > Po drugie, skąd się biorą coraz nachalniejsze systemy reklamowe?
    >
    > >> > > > Bo
    >
    > >>
    >
    > >> > > > jeden z drugim blokuje te mniej nachalne. Więc firmy reklamowe
    >
    > >> > > > robią co
    >
    > >>
    >
    > >> > > > mogą tj. znajdują jeszcze bardziej wredne sposoby wyświetlenia.
    >
    > >>
    >
    > >> I same sobie w stopę strzelają
    >
    > >>
    >
    > >> > To jest koło zamknięte, blokujesz reklamy delikatne, wsadzimy Ci
    >
    > >> > nachalne, >zablokujesz nachalne, to będą chamskie albo nie będzie
    >
    > >> > reklam i nie będzie >treści.
    >
    > >>
    >
    > >> Niech autorzy treści wymyśla np. chamsko/nachalne nie dające się
    >
    > >> zblokować będą pisać sami dla siebie bo nie będzie chętnych do odbioru
    >
    > >> tych treści.
    >
    > >>
    >
    > >> > Nie zamierzam zwiększać im oglądalności.
    >
    > >>
    >
    > >> Więc od początku nie wiedziałeś o czym pisałeś?
    >
    > >
    >
    > > Czy to rozumiesz słowo pisane?
    >
    > > Np. czy wiesz jaka jest różnica pomiędzy nie wchodzeniem na stronę, a
    >
    > > blokowaniem reklam na tej stronie? Albo czy jest do Ciebie w stanie
    >
    > > dotrzeć różnica pomiędzy autorem treści na stronie a reklamodawcą?
    >
    > > Jeszcze jedno, ale to na pewno za trudne dla części czytających, jaki
    >
    > > jest przepływ pieniędzy między stronami biorącymi udział w internetowych
    >
    > > serwisach utrzymywanych z reklamy (autor/agencja
    >
    > > reklamowa/reklamodawca/provider internetu/czytający) ?
    >
    >
    >
    > teraz to już jestem prawie pewien, że zarabiasz na wstawianiu tych
    >
    > gównianych reklam i dlatego tak Cię boli, że nikt tego nie chce oglądać
    >
    Blisko, ale pudło.
    Kiedyś chciałem, ale nie działało, więc robię coś innego.

    --
    ZZ@private


  • 142. Data: 2014-05-16 21:46:35
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 11:57:40 -0700 osobnik zwany ZbyszekZ
    napisał:

    > W dniu piątek, 16 maja 2014 11:05:50 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> Dnia pięknego Fri, 16 May 2014 10:57:36 +0200 osobnik zwany Myjk
    >> napisał:
    >>
    >>
    >>
    >> > Fri, 16 May 2014 08:54:16 +0000 (UTC), masti
    >>
    >>
    >> >
    >> >>>> bo on ja tam wiesza, żeby przypadkiem nikt jej nie znalazł
    >>
    >> >>> Naczynia powiązane.
    >>
    >> >> a na temat?
    >>
    >>
    >> >
    >> > Wiesza publicznie, owszem, i stara się aby jak najwięcej osób ją
    >>
    >> > znalazło, tak -- bo chce zarabiać pieniądze. W tym wypadku model
    >>
    >> > zarabiania opiera się na reklamach (jak i w większości przypadków).
    >> > Jak
    >>
    >> > nie ma oglądających reklamy, to spadają zarobki, bo za brak
    >> > skuteczności
    >>
    >> > musi obniżać stawki, ciąć na jakości itd. Jednym zdaniem: niektórzy
    >> > sami
    >>
    >> > na siebie bat kręcą i się potem dziwią, że taki syf jest.
    >>
    >>
    >>
    >> idąc tym tropem to sklepikarz otwiera sklep bo chce zarabiać pieniądze.
    >> I
    >>
    >> jak ludzie nie przychodzą to on nie zarabia i bankrutuje.
    >>
    > A to sklepikarz ma inny cel niż zarabianie pieniędzy? Czy może brak
    > ludzi zwiększa obroty?

    czy ty w ogóle rozumiesz na co odpowiadasz? Bo ja zawsze myślałem, że
    odpowiada sie zdaniami twierdzącymi na pytania a nie odwrotnie :)



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 143. Data: 2014-05-17 11:50:41
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-05-16 16:54, kiki pisze:

    >> Na mnie tez, ale pewnie nieco inna.:-)
    >>
    >> http://motoryzacja.interia.pl/news-tego-mercedesa-zj
    ada-rdza,nId,1380112,nPack,2
    >>
    >
    > To tak się działo w latach 2000+. Później po 2005/6 właśnie poprawili
    > się. Teraz nie ma nigdzie śladu nalotu.

    Jakis rok temu stwierdzilem, ze nie widze wiekszej roznicy w jezdzie
    Mercedesem i innym samochodem z podobnej polki, ale za to tanszym nie
    tylko w zakupie. Wiec kupilem V70. Dosc szybko okazalo sie, ze to
    samochod zony, a mi pozostalo tluc sie dalej niezniszczalna wersja VW.

    Pozdro.. TK


  • 144. Data: 2014-05-17 13:15:04
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-05-16 18:11, Myjk pisze:

    > Ale, przepraszam, kim Ty jesteś żeby decydować w jaki sposób ktoś ma
    > zarabiać na życie? Zaakceptuj w końcu, że jest wolność i każdy sam
    > decyduje. W tym wypadku decyduje, że udostępni za darmo treść dla
    > czytelnika pod warunkiem że ten przy okazji wyświetli, oprócz treści, także
    > reklamy. I nie ma znaczenia czy je obejrzy pod lupą, kliknie czy zwyczajnie
    > zignoruje.

    Nie zauwazylem informacji, ze moge obejrzec tylko wtedy kiedy pozwole na
    wyswietlenie reklam. A to, ze sie wyswietlaja w ilosci miliona sztuk nie
    ma znaczenia. Nigdzie nie ma zadnego regulaminu, ktory warunkuje mi
    przejrzenie tresci reklamami. Zreszta reklama, a reklama to tez roznica.

    >> Tlumaczenie, ze kogos okrada sie bo blokuje sie reklamy to jakies
    >> pomieszanie z poplataniem. To jego sprawa czy to co publikuje
    >
    > Tak, to jego decyzja jak czytelnik jego publikacji mu "odpłaci". W tym
    > wypadku zadecydował, że za czytanie jego publikacji ma się wyświetlić
    > reklama. Tutaj sprawa się kończy, bo jest wolność. Jak Ci to nie odpowiada,
    > to nie korzystaj wcale z tej witryny.

    Doklasnie tak. Na wiekszosc wchodze pewnie tylko raz, lub co najwyzej
    malo. W wiekszosci stwierdze, ze to gnioty produkowane do zarabiania na
    reklamach.

    >> jest na tyle wartosciowe, ze mozna to sprzedac jakiej kolwiek innej forme,
    >> czy tez teksty sa na tyle powtarzalne, ze udaje sie zarobic wylacznie na
    >> reklamie.
    >
    > Ponownie, nie Twoją sprawą jest, kto jaki model zarobkowania wybiera. Jak
    > ci taki model nie odpowiada to NIE KORZYSTAJ. Prościej się już nie da.

    Masz racje, ale zanim stwierdze czy tresc jest wartosciowa czy nie to
    wyswietla mi sie nachalne reklamy. Nie widze nic zlego w tym, ze ludzie
    chca sie przed tym bronic. Osobiscie jak widze taka strone, przy
    otwarciu ktorej musze szukac przycisku zamykania bo poza reklama nic nie
    moge zobaczyc to z niej rezygnuje. Ale reklame jednak juz dostalem. Co w
    tym dziwnego, ze ludzie chca sie bronic przed pazernymi oszustami? To
    tak samo jak rzucisz sluchawke telefonu kiedy zorientujesz sie, ze to
    telemarketer. Ktos skusil Cie czesto nieprawdziwym linkiem do jakiejs
    informacji, a w zamian serwuje Ci reklame. Niech sie wali po prostu.
    Takim zwyczajom mowimy stanowcze nie. A Ty chcesz wrzucic wszystko do
    jednego wora.

    >> Popieranie takich tworcow sprawia, ze produkuje sie newsy wylacznie po to
    >> zeby zarobic na reklamach. Daje sie straszny tytul, a w tresci miedzy
    >> oczywiscie kolejnymi reklamami znajduje sie tekst nie majacy wiele
    >> wspolnego z tytulem,
    >
    > Toć właśnie się pytam po co ich "popierasz"? Przecież wchodzisz na ich
    > stronę, czytasz ich artykuły (po wycięciu reklam), czyli widocznie coś
    > ciekawego dla Ciebie tam serwują?

    Nie wchodze. Rzecz jest w tym, ze ktos dal tu linka do ktorego wiekszosc
    z nas pewnie wiecej nie zajrzy. I co? Zobaczylem reklamy i kilka zdan
    tresci, bo reszta nie byla wyswietlana. Twoim zdaniem jaka jest moja
    korzysc? Jak ktos moze sie czuc okradany to tylko ja, bo zobaczylem
    reklamy, a tresci zero.

    >> czy chocby reklamy przed seansem w kinie.
    >
    > Właśnie. Stąd ja (m.in. dlatego) nie chodzę do kina. Mółbym się "spóźnić" i
    > ominąć reklamy, ale nie lubię po ciemaku ludziom deptać po stopach. Ponadto
    > do kina teraz sama "elita" chodzi -- ciamkaczy, siorbaczy, zakompleksionych
    > frajerów co muszą pokazać że mają telefony i se pogadać w czasie seansu,
    > czy muszących pokazać jacy są wyluzowani, jak się świetnie bawią i
    > rozumieją żarty w filmie dając upust śmiechem na pół sali. Nie muszę w tym
    > wszystkim uczestniczyć, w związku z tym nie zasłaniam kartonem projektora i
    > głośników w czasie reklam, nie wysypuję ludziom popkornu, nie rozlewam im
    > picia, nie niszczę komórke -- po prostu tam nie chodzę. I jakoś mnie to
    > wcale nie boli, że nie mogę "błysnąć" w towarzystwie jaki to świetny film
    > wszedł do (multi)kin.

    Oj no tak, ale zrozum, ze Twoje przyzwolenie na reklamy i wieczne
    relatywizowanie sprawia, ze w koncu przestajesz chodzic do kina. A
    przeciez za bilet zaplaciles. Reklamy dzis nie sa po to zeby pokryc
    jakies tam koszty, czy umozliwic cos tam, a tylko po to zeby zarobic
    jeszcze wiecej. Blokowanie to nie to samo co pozbawianie kogos dochodu
    za publikowanie czegos, to obrona siebie przed goleniem leszczy.

    >> Tworca tych jak to piszecie tresci moze zawsze wydac ksiazke.
    >
    > I ponownie, jest WOLNOŚĆ. Zatem z radami kto jak ma zarabiać na SWOJE
    > życie, zachowaj dla siebie.

    Ja nikomu nic nie radze, jedynie stwierdzam, ze jak ktos ma cos
    wartosciowego do przekazania to w ten czy inny sposob na tym zarobi.

    > A Ty, jako osoba, mam nadzieję, moralna,
    > obracająca się w przestrzeni gdzie jest WOLNOŚĆ (i żadająca wolności, czego
    > upust dajesz także na grupie), powinieneś to uszanować. W przeciwnym razie
    > niewiele się "blokersi" różnią od właścicieli tych serwisów co zasrywają
    > strony gównianymi newsami w połączeniu z reklamami.

    Zauwaz, ze jak tresc jest wartosciowa to i reklamy np. w naglowku nie
    przeszkadzaja. Wyswietlanych w formie zdjecia nie da sie zablokowac i ja
    nic do nich nie mam. Ale Ryczacy Adamczyk na caly ekran z ukrytym gdzies
    przyciskiem zamkniecia to nie to samo. Nie ma tu tresci tylko golenie.

    >> Jezeli bedzie na tyle wartosciowa to zarobi, a jak nie to
    >> niech sam szuka sponsorow.
    >
    > Doprawdy, przedziwną masz mentalność...

    Czy ja wiem czy przedziwna?
    Pamietasz moze pismo Murator?
    Swego czasu chyba jedyne bardziej wartosciowe. W tamtych czasach nawet
    reklamy byly wartosciowe i z kilkunastu ostatnich stron czlowiek
    dowiadywal sie czegos z reklam. Prenumerowalem do pismo przez pewnie
    kilka lat do momentu kiedy reklam zrobilo sie coraz wiecej, artykuly
    zbyt oczywiste, a miarka sie przebrala jak ze stony tytulowej zaczeli
    robic baner reklamowy. Jego jedynym przeznaczeniem bylo to, zeby przy
    byle okazji sie otwieral na pol stolu. Ta funkcja miala jedna powazna
    wade, otoz bardzo kiepsko pismo upychalo sie na polce. Po listownych
    protestach czytelnikow redakcja zapowiedziala, ze wiecej tego nie zrobi.
    Jednak z czasem biznes wzial gore, okladki powrocily, a ja przestalem to
    kupowac.
    Tak jest i dzis. Zanim sprawdzisz czy warto cos czytac dostaniesz milion
    reklam. O ile w calej sieci artykuly darmowe beda wartosciowe to Twoje
    slowa beda jedynymi slusznymi. Jednak im wiecej tresci bedzie tylko po
    to zeby nas zmylic tym mniejsze mam skrupuly zeby to blokowac.

    Pozdro.. TK


  • 145. Data: 2014-05-17 17:54:47
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 17.05.2014 o 13:15 Maniek4 <r...@s...won> pisze:


    > Pamietasz moze pismo Murator?
    > Swego czasu chyba jedyne bardziej wartosciowe.
    Za Rudolfa, też wtedy kupowałem, ale jak się zmieniła redakcja na Kamińska
    to się zaczeło to co piszesz, więcej reklam niz treści a i treść na
    poziomie bełkotu reklamowego, wtedy dałem sobie z nimi spokój, teraz nawet
    na półce do tego nie zaglądam bo nie ma po co.

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 146. Data: 2014-05-18 00:11:20
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-05-17 17:54, janusz_k pisze:
    > W dniu 17.05.2014 o 13:15 Maniek4 <r...@s...won> pisze:
    >
    >
    >> Pamietasz moze pismo Murator?
    >> Swego czasu chyba jedyne bardziej wartosciowe.
    > Za Rudolfa, też wtedy kupowałem, ale jak się zmieniła redakcja na
    > Kamińska to się zaczeło to co piszesz, więcej reklam niz treści a i
    > treść na poziomie bełkotu reklamowego, wtedy dałem sobie z nimi spokój,
    > teraz nawet na półce do tego nie zaglądam bo nie ma po co.

    No wlasnie.
    Pamietasz tam artykuly z cyklu obys sobie dom budowal?
    Bledy razem z ich analiza. To jeden z najlepszych felietonow z ktorych
    mozna bylo naprawde wiele sie nauczyc. Pozniej to zrobila sie kiszka
    stolcowa.

    Pozdro.. TK


  • 147. Data: 2014-05-18 16:23:38
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 18.05.2014 o 00:11 Maniek4 <r...@s...won> pisze:

    > W dniu 2014-05-17 17:54, janusz_k pisze:
    >> W dniu 17.05.2014 o 13:15 Maniek4 <r...@s...won> pisze:
    >>
    >>
    >>> Pamietasz moze pismo Murator?
    >>> Swego czasu chyba jedyne bardziej wartosciowe.
    >> Za Rudolfa, też wtedy kupowałem, ale jak się zmieniła redakcja na
    >> Kamińska to się zaczeło to co piszesz, więcej reklam niz treści a i
    >> treść na poziomie bełkotu reklamowego, wtedy dałem sobie z nimi spokój,
    >> teraz nawet na półce do tego nie zaglądam bo nie ma po co.
    >
    > No wlasnie.
    > Pamietasz tam artykuly z cyklu obys sobie dom budowal?
    Tak mgliście. Wiem że można było coś tam ciekawego znaleść.


    > Bledy razem z ich analiza. To jeden z najlepszych felietonow z ktorych
    > mozna bylo naprawde wiele sie nauczyc. Pozniej to zrobila sie kiszka
    > stolcowa.
    Dokładnie.

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 148. Data: 2014-05-19 10:16:48
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 17 maja 2014 13:15:04 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >Jednak im wiecej tresci bedzie tylko po
    > to zeby nas zmylic tym mniejsze mam skrupuly zeby to blokowac.
    Padło już tu że blokowanie reklam to okradanie itp.
    Mnóstwo reklam wyborczych teraz.
    Ciekawe kogo okradam jak zablokuje/nie obejrzę?;)


  • 149. Data: 2014-05-19 13:23:55
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Kris" <k...@g...com> wrote in message
    news:1a92f7ac-f366-4755-ad42-d15b355f981c@googlegrou
    ps.com...

    > Ciekawe kogo okradam jak zablokuje/nie obejrzę?;)

    http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/polska-drag
    -queen-kandyduje-do-europarlamentu/nfwrq


  • 150. Data: 2014-05-19 22:47:08
    Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-05-19 13:23, kiki pisze:
    >
    > "Kris" <k...@g...com> wrote in message
    > news:1a92f7ac-f366-4755-ad42-d15b355f981c@googlegrou
    ps.com...
    >
    >> Ciekawe kogo okradam jak zablokuje/nie obejrzę?;)
    >
    > http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/polska-drag
    -queen-kandyduje-do-europarlamentu/nfwrq
    >

    Twoj kandydat? :-)

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1