-
11. Data: 2014-05-12 18:09:53
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:cabbc8be-183d-44e5-8c39-2178c84365c2@googlegrou
ps.com...
>Moralność Kalego? Dziękuję za takich "prawicowców".
nie, nie moralnosc kalego. Czego nie zrozumiałes w poprzednim poscie?
Normalny zdrowy rozsądek -to nie ja mam sie martwic o to czy artykuł jest
darmowy czy nie, tylko jego właścicel. Jesli pozwala mi na popularnej
przeglądarce go czytac to to robie. Zablokuje -nie bede extra łamał
zabezpieczen i przestane czytac. Wyobraź sobie ze ja nawet płace za tresci z
internetu, mimo ze sa bezpłatne "alternatywy".
b.
-
12. Data: 2014-05-12 19:54:05
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Ktos" <k...@n...net>
Pogodzę grupę: tutaj jest artykuł legalnie za darmo...
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kiedys-kradli-au
ta-teraz-kradna-mieszkania-Za-plecami-wlascicieli-n7
9519.html
-
13. Data: 2014-05-12 22:11:56
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Grzegorz wrote:
> http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15920
917,Telefon_w_srodku_nocy___Ktos_sprzedal_wasz_dom__
_Tak_.html?piano_t=1
>
> Okazuje się, że w czasie dłuższej nieobecności możemy stracić dom lub
> mieszkanie.
> Jeśli oszust podrobi dokumenty i sprzeda je kolejnej osobie to taka
> transakcja jest chroniona przez prawo.
imho w takich sytuacjach powinno działać ubezpieczenie notariusza...
choć ostatnio sie okazuje że ono to jest nie wiadomo od czego.
Notariusz potwierdza prawidłowośc dokumentów i oswidczeń, jego polisa
powinna zabezpieczać jego i strony na wypadek błedów lub oszustwa
-
14. Data: 2014-05-12 22:45:26
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Użytkownik "janusz_k" <J...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.xfqzvclwn0u1o8@moj...
W dniu 12.05.2014 o 12:58 Budyń <b...@r...pl>
pisze:
> Użytkownik "janusz_k" <J...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.xfqmffwfn0u1o8@moj...
> W dniu 11.05.2014 o 22:30 Grzegorz <n...@g...pl> pisze:
>
>>
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15920
917,Telefon_w_srodku_nocy___Ktos_sprzedal_wasz_dom__
_Tak_.html?piano_t=1
> Zostań prenumeratorem to resztę przeczytasz, mam w d... całą gazetę.
>
>
> firefox uzywa jakies proxy a to pozwala czytac te wszystkie niby
płatne
> artykuły.
Ale ja nie mam zamiaru okradać autora, tylko chodzi mi o to że jak ktoś
cytuje płatne serwisy, to niech streści w dwóch słowach o co biega i
jaki
finał aby było nad czym dyskutować.
Nie zachęcam do płacenia za te artykuły. Ja też nie płacę.
Zapoznaj się z komentarzami pod artykułem.
Jest tam o tym, że oszust (grupa oszustów )spreparował dokumenty
Na podstawie których sprzedał pół domu obywatela którego
nie było dłuzszy czas w kraju. Sprzedaż była na rzecz słupa.
Mnie udeżyło to, że w swietle prawa sprzedaż dokonana przez słupa
jest jak najbardziej legalna bo jego kupiec nabył to w "dobrej wierze".
Wyjeżdzasz na jakiś czas i nie chcesz by chałupa stała pusta.
Wynajmujesz.
Najemca oszust podając się za Ciebie (lub za Twojego pelnomocnika)
sprzedaje Twoją nieruchomość na słupa a ten sprzedaje na wolnym
rynku.
Wracasz a Twój dom nie jest Twój a straciłeś go leggalnie
i nic już nie można zrobić.
Nowy właściciel nabył go w dobrej wierze i prawo taką
transakcję chroni.
g.
--
Pozdr
Janusz
-
15. Data: 2014-05-12 22:48:21
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lkr9u7$sve$1@news.task.gda.pl...
> Grzegorz wrote:
> >
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15920
917,Telefon_w_srodku_nocy___Ktos_sprzedal_wasz_dom__
_Tak_.html?piano_t=1
> >
> > Okazuje się, że w czasie dłuższej nieobecności możemy stracić dom
lub
> > mieszkanie.
> > Jeśli oszust podrobi dokumenty i sprzeda je kolejnej osobie to taka
> > transakcja jest chroniona przez prawo.
>
> imho w takich sytuacjach powinno działać ubezpieczenie notariusza...
>
> choć ostatnio sie okazuje że ono to jest nie wiadomo od czego.
>
>
> Notariusz potwierdza prawidłowośc dokumentów i oswidczeń, jego polisa
> powinna zabezpieczać jego i strony na wypadek błedów lub oszustwa
Nie.
Notariusz sprawdza KW a ta jest sfałszowana.
Fałszerstwo wychodzi na jaw jak z zagranicy wraca właściciel.
Transakcja jest legalna.
g.
-
16. Data: 2014-05-12 22:53:03
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Grzegorz wrote:
>> Notariusz potwierdza prawidłowośc dokumentów i oswidczeń, jego polisa
>> powinna zabezpieczać jego i strony na wypadek błedów lub oszustwa
>
> Nie.
> Notariusz sprawdza KW a ta jest sfałszowana.
> Fałszerstwo wychodzi na jaw jak z zagranicy wraca właściciel.
> Transakcja jest legalna.
khm...
jak można sfałszować KW?
-
17. Data: 2014-05-12 23:23:56
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lkrcba$1bi$1@news.task.gda.pl...
> Grzegorz wrote:
>>> Notariusz potwierdza prawidłowośc dokumentów i oswidczeń, jego polisa
>>> powinna zabezpieczać jego i strony na wypadek błedów lub oszustwa
>>
>> Nie.
>> Notariusz sprawdza KW a ta jest sfałszowana.
>> Fałszerstwo wychodzi na jaw jak z zagranicy wraca właściciel.
>> Transakcja jest legalna.
>
> khm...
>
>
> jak można sfałszować KW?
podając do niej fałszywe dane. Jak dla mnie to winny jest sąd bo to on
odpowiada za wiarygodnosc ksiąg.
b.
-
18. Data: 2014-05-13 00:02:30
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 12 maja 2014 22:53:03 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Grzegorz wrote:
>
> >> Notariusz potwierdza prawid�owo�c dokument�w i oswidcze�, jego polisa
>
> >> powinna zabezpiecza� jego i strony na wypadek b�ed�w lub oszustwa
>
> >
>
> > Nie.
>
> > Notariusz sprawdza KW a ta jest sfa�szowana.
>
> > Fa�szerstwo wychodzi na jaw jak z zagranicy wraca w�a�ciciel.
>
> > Transakcja jest legalna.
>
>
>
> khm...
>
>
>
>
>
> jak mo�na sfa�szowa� KW?
Bez wewnętrznej pomocy nie da się sfałszować oryginalnej KW. Można sfałszować wypis.
To raptem kawałek papieru z pieczątkami. Notariusz chyba w zakresie obowiązków ma
sprawdzenie czy dostarczony papier jest zgodny z aktualnym wpisem. Jak pomimo tego u
notariusza przechodzi taki numer to można wyciągnąć tylko jeden wniosek.
-
19. Data: 2014-05-13 01:02:15
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
>> khm...
>>
>>
>>
>>
>>
>> jak mo�na sfa�szowa� KW?
>
> Bez wewnętrznej pomocy nie da się sfałszować oryginalnej KW. Można
> sfałszować wypis. To raptem kawałek papieru z pieczątkami. Notariusz
> chyba w zakresie obowiązków ma sprawdzenie czy dostarczony papier
> jest zgodny z aktualnym wpisem. Jak pomimo tego u notariusza
> przechodzi taki numer to można wyciągnąć tylko jeden wniosek.
no właśnie... jeśli notariusz, nie skontroluje zgodności dostarczonego
świstka z dostępną online bazą danych KW to imho dopuszcza sie poważnego
uchybienia i powinien odpowiadać finansowo za wadliwą prawnie transakcję.
Swoją droga to gdzieś czytałem o podobnej sytuacji gdy oszuści przedstawiali
wątpliwe dokumenty które nie budziły żadnej wątpliwości u notariusza (np
kserokopie czy wydruki upoważnienia)
Zastanawiam sie po co jest kasta notariuszy, którzy wg teorii mają
zabezpieczać obrót nieruchomościami, skoro tak naprawdę niczego nie
zabezpieczają. Byc może lepiej by to działało gdyby obywatel sam sobie mógł
sprawdzić dokumenty a prawo do potwierdzenia umowy miałby każdy urzędnik
państwowy.
Byc może wtedy notariusze starliby sie oferować głębszą analizę i dawac
gwarancję finansową za zawarte w ich obecnosci transakcje.
tak btw to jakoś samochód wart nawet i pół miliona moge kupić na podstawie
umowy napisanej na kolanie a pańśtwo straszliwie chroni mnie przed
sprzedaniem za pomoca takiej samej umowy działki wartej 100 ysięcy.
-
20. Data: 2014-05-13 01:04:58
Temat: Re: Rzecz dzieje się w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ktos wrote:
> Pogodzę grupę: tutaj jest artykuł legalnie za darmo...
>
> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kiedys-kradli-au
ta-teraz-kradna-mieszkania-Za-plecami-wlascicieli-n7
9519.html
a ja się czuje dymany w tyłek bo kupuję wydania papierowe co najmniej dwa
lub trzy razy w tygodniu a żeby poczytać artykuły w sieci musiałbym jeszcze
zapłacić za dostęp internetowy.
imho każdyegzemplarz papierowy powinien zawierać jednorazowy kod pozwalający
na legalny dsotep przez np tydzień do serwisu internetowego.