W dniu środa, 16 marca 2016 21:45:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> właśnie wróciłem z "trasy"- coś ponad 700km przejechanych dzisiaj. Coś w tym jest
co piszesz. Wcześniej na to uwagi nie zwracałem ale dzisiaj w ramach walki z nudą
temat obserwowałem;)

Tak to juz jest - wmow sobie ze posiadacze focusow jezdza jak dziadki i zacznij
obserwowac - nagle zauwazysz duzo "dziadkow" w focusach ;)

A co do BMW to coz - marka ktora robi mega dobre samochody z napedem na tyl,
z reguly nawet najnizsze wyposazenie to juz tzw. "full wypas", no i praktycznie
nie ma slabych silnikow. Dlatego owszem - starsze modele dresy sobie upodobaly.
Ale co z tego? Zobacz lepiej kto jezdzi nowymi BMW. Dresy? No raczej dresa
nie stac :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 17 marca 2016 09:34:42 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> Dociągnie furtkę do końca, nawet, jak samozamykacz nie da rady i >chyb jest na
sprężynę.

Drogie ustrojstwo.
Chyba problem rozwiązałem. Problemem było to że zima samodomykacz "nie miał siły"
przepchnąć języczka od furki za elektrozaczep. Oczywiście można śrubką zwiększyć
siłę zamykania ale wtedy furtka trzaska jak drzwi w BMW;)
Zamówiłem elektrozaczep tzw "z pamięcią" czyli po otwarciu fuyrtki elektrozaczep
pozostaje w pozycji otwrtej dopiero jak furtka się domknie to elektrozaczepo się
zamyka. Jeszcze nie montowałem ale wg mnie powinno to problem rozwiązać.

do góry

W dniu 2016-03-17 o 07:00, Kris pisze:
> W dniu środa, 16 marca 2016 23:20:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> W dniu 2016-03-16 o 21:45, Kris pisze:
>>> W dniu piątek, 11 marca 2016 13:56:23 UTC+1 użytkownik r...@k...pl napisał:
>>>> Fri, 11 Mar 2016 04:33:52 -0800 (PST), w
>>>> <2...@g...c
om>, "Adam Sz."
>>>> <a...@g...com> napisał(-a):
>>>>
>>>>>> Logo BMW może tam być widoczne i pies mi będzie warczał na furtkę bo dresów
nie lubi;)
>>>>>
>>>>> Strasznie spaczony swiatopoglad macie ze utozsamiacie BMW wylacznie z dresem
:-)
>>>>
>>>> Fakt -- powinno się także z uszkodzonymi kierunkowskazami :)
>>> właśnie wróciłem z "trasy"- coś ponad 700km przejechanych dzisiaj
>>
>> Multipla?
> Jo

Prawdziwy morski twardziel z Ciebie.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:16:10 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
z nudą temat obserwowałem;)
>
> Tak to juz jest - wmow sobie ze posiadacze focusow jezdza jak dziadki i zacznij
> obserwowac - nagle zauwazysz duzo "dziadkow" w focusach ;)
Ano tak jest. Ja żona miała forda Ka to jakby więcej ich na ulicy widziałem, jak
zacząłem Multiplą jeździć to i Multipli więcej na ulicy widać;)

> A co do BMW to coz - marka ktora robi mega dobre samochody z >napedem na tyl, z
reguly nawet najnizsze wyposazenie to juz >tzw. "full wypas", no i praktycznie
> nie ma slabych silnikow. Dlatego owszem - starsze modele dresy >sobie upodobaly.
Ja tam aż tak dobrze się nie znam ale jak pisałem- autroo mojej byłej pracownicy
wiecznie na warsztacie i kilkanaście tysi władowane w naprawę w niewiele ponad rok to
ja dziękuję. Pewny nie jestme ale chyba E46 kombi, benzyna automat rocznik 2001 lub
2002

> Ale co z tego? Zobacz lepiej kto jezdzi nowymi BMW. Dresy? No >raczej dresa nie
stac :)
Dziadków w kapeluszach w beemkach będę wypatrywać teraz;)

do góry

W dniu 2016-03-17 o 10:16, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 16 marca 2016 21:45:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
>> właśnie wróciłem z "trasy"- coś ponad 700km przejechanych dzisiaj. Coś w tym jest
co piszesz. Wcześniej na to uwagi nie zwracałem ale dzisiaj w ramach walki z nudą
temat obserwowałem;)
>
> Tak to juz jest - wmow sobie ze posiadacze focusow jezdza jak dziadki i zacznij
> obserwowac - nagle zauwazysz duzo "dziadkow" w focusach ;)
>
> A co do BMW to coz - marka ktora robi mega dobre samochody z napedem na tyl,
> z reguly nawet najnizsze wyposazenie to juz tzw. "full wypas", no i praktycznie
> nie ma slabych silnikow. Dlatego owszem - starsze modele dresy sobie upodobaly.
> Ale co z tego? Zobacz lepiej kto jezdzi nowymi BMW. Dresy? No raczej dresa
> nie stac :)

To samo bylo ze starymi BMW. Dresy nie kupowaly ich przeciez w salonie
kiedy byly nowe. Cos jednak w tym jest, ze najwieksza liczba poglowia
inteligentnych inaczej jezdzi akurat BMW. Mniejszosc gminna, ktora
uznaje, ze BMW w okolicy juz duzo, wybiera jakiegos "audiczka" (pisownia
oryginalna) 1,9 w tedeiku. Nie ma to nic wspolnego z tym czy te
samochody sa dobre czy nie. Zreszta tylny naped w dzisiejszych czasach
coraz czesciej traci na wartosci, bo i miejsc gdzie mozna go wykorzystac
z kazdym rokiem coraz mniej. Zreszta jesli chodzi o trakcje to sa lepsze
i tansze samochody jak ktos koniecznie tym chce sie podniecac.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:22:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Prawdziwy morski twardziel z Ciebie.
Byłem nią w Pradze, w Niemczech pod duńska granica, raz do roku jakiś dalszy wypad w
Polskę i raz na dwa/trzy miesiące właśnie trasa 2*350km mi wypada. Jeździ, nie psuje
się, bardzo ekonomiczna w eksploatacji- czego mi więcej trzeba
A Multiplę kupiłem bo kilka razy w roku zdarza się że w 6 osób jest potrzeba jazdy.
Wcześniej miałem Galaxy- niby 7 osobowy ale te 2 ostatnie fotele to do normalnego
podróżowania się nie nadawały, a i podłoga w 2 rzędzie podniesiona w stosunku do
podłogi w pierwszym rzędzie więc komfort podróży nawet w 2 rzędzie foteli fatalny
Galaxy i inne Alehambry odpadły więc została multipla- 6 wygodnie podróżuje. Dlatego
kupiłem A że brzydki? Ja auto traktuje jako narzędzie- wygląd młotka czy innej
wiertarki znaczenia dla mnie nie ma tak więc i wyglądem auta się nie przejmuje.
Walory użytkowe przede wszystkim;)

do góry

W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:24:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Ja tam aż tak dobrze się nie znam ale jak pisałem- autroo mojej byłej pracownicy
wiecznie na warsztacie i kilkanaście tysi władowane w naprawę w niewiele ponad rok to
ja dziękuję. Pewny nie jestme ale chyba E46 kombi, benzyna automat rocznik 2001 lub
2002

No coz - te samochody robia b. duze przebiegi - jak kupila od niemca co za nim
plakal jak sprzedawal, a faktycznie miala pol miliona km nakulane to sie
mogla sypac :) Polowa moich znajomych jezdzi bmw i nikt nie narzeka. Ja
tez mam e46 kombi odkupione od kumpla - w sumie "mamy" ja 6 lat i w tym czasie
wymienilem amortyzatory, akumulator, komplet hamulcow, gumy na wahaczu i
tyle. Najechane w tym czasie z ponad 100 tys km. Moj wspolnik jezdzi E92
z 2.0 R4 170KM i nawet ostatnio rozmawialismy o ew. zmianach - planowal
X5 albo X6 ale ta obecna jezdzi na tyle bezawaryjnie i tanio (i spalanie i
koszty eksploatacyjnie) ze narazie sobie ja raczej zostawi :) Takze wszystko
zalezy co kupisz - wiadomo ze jest tez spora gama silnikow, ktore sie nie udaly
ale takich po prostu unikasz :)

> Dziadków w kapeluszach w beemkach będę wypatrywać teraz;)

Zdziwisz sie ile ich :) I zacznij wypatrywac BMW ktore jezdza normalnie, nie
rzucaja sie w oczy, uzywaja migaczy i przepuszczaja pieszych na pasach -
zdziwisz sie ile ich jest.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:34:26 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> samochody sa dobre czy nie. Zreszta tylny naped w dzisiejszych czasach
> coraz czesciej traci na wartosci, bo i miejsc gdzie mozna go wykorzystac
> z kazdym rokiem coraz mniej. Zreszta jesli chodzi o trakcje to sa lepsze
> i tansze samochody jak ktos koniecznie tym chce sie podniecac.

Jakie? Tylni naped i lepsza trakcja.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2016-03-17 o 10:34, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:22:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Prawdziwy morski twardziel z Ciebie.
> Byłem nią w Pradze, w Niemczech pod duńska granica, raz do roku jakiś dalszy wypad
w Polskę i raz na dwa/trzy miesiące właśnie trasa 2*350km mi wypada. Jeździ, nie
psuje się, bardzo ekonomiczna w eksploatacji- czego mi więcej trzeba

Ja na przejechanie 500 czy wiecej kilometrow wole wygodny samochod.
Wygodny znaczy taki, ktorym po przejechaniu tych 500 km wysiadam i
czuje, ze kolejne 500 za chwile nie robi problemu. Takoz jezdzimy sobie
w gorki np.. Wyjezdzamy rano i tego samego dnia po obiedzie jezdzimy na
nartach do zamkniecia stoku bez marudzenia. Tak samo latem, dwie - trzy
godzinki na weekend na mazurach w piatek po pracy. To samo zrobi sie
kazdym innym, ale nie po kazdym chce sie jeszcze cos robic po np. 6-7
godzinach jazdy.

> A Multiplę kupiłem bo kilka razy w roku zdarza się że w 6 osób jest potrzeba jazdy.
Wcześniej miałem Galaxy- niby 7 osobowy ale te 2 ostatnie fotele to do normalnego
podróżowania się nie nadawały, a i podłoga w 2 rzędzie podniesiona w stosunku do
podłogi w pierwszym rzędzie więc komfort podróży nawet w 2 rzędzie foteli fatalny
> Galaxy i inne Alehambry odpadły więc została multipla- 6 wygodnie podróżuje.
Dlatego kupiłem A że brzydki? Ja auto traktuje jako narzędzie- wygląd młotka czy
innej wiertarki znaczenia dla mnie nie ma tak więc i wyglądem auta się nie przejmuje.
Walory użytkowe przede wszystkim;)

A zebys Ty wiedzial czym ja sobie do roboty jezdze... Jak wioze corke do
szkoly to mowi zebym za blisko wejscia nie podjezdzal. :-) No ale co
poradzic, jak bezlitosna ekonomia nie pozwala zlomowac uzytkowych
rzeczy, ktore nie generuja kosztow po przejechaniu 500 tys. kilometrow?
Mam sobie kupic trendy "tedeika" w celu umawiania sie z mechanikiem na
wymiany kolejnych elementow osprzetu silnika, tylko dlatego, ze
ladniejszy? Chyba czlowiek w pewnym wieku zaczyna miec w du..ie
udowadnianie czegos wszystkim w kolo.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2016-03-17 o 10:44, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 17 marca 2016 10:34:26 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> samochody sa dobre czy nie. Zreszta tylny naped w dzisiejszych czasach
>> coraz czesciej traci na wartosci, bo i miejsc gdzie mozna go wykorzystac
>> z kazdym rokiem coraz mniej. Zreszta jesli chodzi o trakcje to sa lepsze
>> i tansze samochody jak ktos koniecznie tym chce sie podniecac.
>
> Jakie? Tylni naped i lepsza trakcja.

Subaru.

Pozdro.. TK

do góry