Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości


> Może zdjęcia przekłamują, ale czy czasami z tego daszku nie leje się woda
> opadowa do Ciebie do ogródka? Wiem że to mały szczegół, ale zawsze coś :)
>
> Ja na twoim miejscu spróbowałbym zazielenić ten betonowy płot. Bo
> wystające drewno to nic, płot wygląda paskudnie...

Woda już nie spływa:)Ale był okres że spływała.Co do zazielenienia płotu
kilka prób juz było mam nadzieje ze w tym roku będzie ostatnia pisałem już o
tym w poprzednich postach.Tam gdzie jest to "piękne"ogrodzenie był normalny
płot z ostatnim przęsłem ażurowym nie bylo nas dwa tygodnie bo byliśmy na
wczasach i po powrocie zastalismy nowy pomysł sąsiada drewutnia miedzy
ogrodzeniem a jego domem zadaszona płytami falistym z których każda jest
inna...wiele by tu pisać jak np że to drewno przykrywa drzwiami znalezionymi
gdzieś na smietniku z których płatami odpada farba przyozdabiając mi plac...

do góry

On 7 Kwi, 11:10, Łukasz <1...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości
>
> > Może zdjęcia przekłamują, ale czy czasami z tego daszku nie leje się woda
> > opadowa do Ciebie do ogródka? Wiem że to mały szczegół, ale zawsze coś :)
>
> > Ja na twoim miejscu spróbowałbym zazielenić ten betonowy płot. Bo
> > wystające drewno to nic, płot wygląda paskudnie...
>
> Woda już nie spływa:)Ale był okres że spływała.Co do zazielenienia płotu
> kilka prób juz było mam nadzieje ze w tym roku będzie ostatnia pisałem już o
> tym w poprzednich postach.Tam gdzie jest to "piękne"ogrodzenie był normalny
> płot z ostatnim przęsłem ażurowym nie bylo nas dwa tygodnie bo byliśmy na
> wczasach i po powrocie zastalismy nowy pomysł sąsiada drewutnia miedzy
> ogrodzeniem a jego domem zadaszona płytami falistym z których każda jest
> inna...wiele by tu pisać jak np że to drewno przykrywa drzwiami znalezionymi
> gdzieś na smietniku z których płatami odpada farba przyozdabiając mi plac...

Zraszaj mu to drewno wodą ...
:-)))))))))))))))))))))

do góry

> inna...wiele by tu pisać jak np że to drewno przykrywa drzwiami
> znalezionymi gdzieś na smietniku z których płatami odpada farba
> przyozdabiając mi plac...

A może wzdłuż płotu 3m pergole drewniane porośnięte bluszczem? Albo postadź
morwy, rozrasta się szybko i mozesz nawet 5m drzewa mieć przez które nic nie
bedzie widać. Tylko jesienią dużo liści i w zimie niestety dalej widac
wszystko.

do góry

On 7 Kwi, 11:38, "ZS" <a...@w...pl> wrote:
> > inna...wiele by tu pisać jak np że to drewno przykrywa drzwiami
> > znalezionymi gdzieś na smietniku z których płatami odpada farba
> > przyozdabiając mi plac...
>
> A może wzdłuż płotu 3m pergole drewniane porośnięte bluszczem?  Albo postadź
> morwy, rozrasta się szybko i mozesz nawet 5m drzewa mieć przez które nic nie
> bedzie widać. Tylko jesienią dużo liści i w zimie niestety dalej widac
> wszystko.

Z tego co zrozumiałem sąsiad mu podtruwa wszelkie roślinki które rosną
przy płocie ... Póki co sadzenie nie ma sensu ...
;-)

do góry

Użytkownik "Krzemo" napisał w wiadomości
Z tego co zrozumiałem sąsiad mu podtruwa wszelkie roślinki które rosną
przy płocie ... Póki co sadzenie nie ma sensu ...
;-)

Już nie podtruwa, na początku roku zainstalowalem kamere która ładnie
obserwuje co się dzieje.Ostatno ładnie zarejestrowala jak wlazl na
ogrodzenie z piłą i drzewko chcial mi obcinac;)Jak mnie usłyszał z pytaniem
co kur.... robi to zwalil sie z tych beli i udawał że to nie on.Normalnie
gorzej niż dziecko w przedszkolu.5 samochodów na placu zero zieleni i jedyne
co robi to przyczepia do tych fur przyczepke i zwiedza okoliczne smietniki w
poszukiwaniu materialu do ciecia i palnia:)

do góry

>
> Już nie podtruwa, na początku roku zainstalowalem kamere która ładnie
> obserwuje co się dzieje.Ostatno ładnie zarejestrowala jak wlazl na
> ogrodzenie z piłą i drzewko chcial mi obcinac;)Jak mnie usłyszał z
> pytaniem co kur.... robi to zwalil sie z tych beli i udawał że to nie
> on.Normalnie gorzej niż dziecko w przedszkolu.5 samochodów na placu zero
> zieleni i jedyne co robi to przyczepia do tych fur przyczepke i zwiedza
> okoliczne smietniki w poszukiwaniu materialu do ciecia i palnia:)

A może coś ma nieteges z głową - poważnie teraz piszę. Czasami ludzie mają
takie odchyły, że zbierają śmieci z całej okolicy.
Bo myslałem, że to typ bezczela i chama do tego troglodyty, ale taki
człowiek nie zachowywałby się tak jak opisałeś, gdy go złapałeś za ręke.
Może on rzeczywiście wymaga wizyty u lekarza?
A tak a propo tego drewna do palenia to impregnaty do drewna (sole do
impreganacji więźby) utrduniaja proces spalania się drewna. Może by mu to
drewno co jakiś czas spryskac i dać do zrozumienia, że póki ono będzie tam
stało to będziesz je spryskiwac tymi ognichronami :).
Jak mu się nie będzie paliło to może sie przeniesie ze składzikiem.
Tylko wiesz, robiąc mu coś na złość zniżasz się do jego poziomu, ale z
drugiej strony coś czasami trzeba zrobić.....

Pozdrawiam Michał

do góry