-
31. Data: 2017-09-28 21:16:01
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2017 o 20:04 Bob Budowniczy <P...@x...wp.pl> pisze:
> Tak, wiem. Jeśli kopuła ma kształt połowy sfery, to siła jej obciążenia
> działa dokładnie prostopadle na mór, nie ma sił bocznych i ściany nie są
> rozpierane a jedynie dociskane w dół. Odnosnie tego otworu, to kopuła
> powinna mieć coś podobnego jak klucz w łuku, czyli taki nazwijmy to
> czopek:)
Jeśli połowa sfery to sprawa jasna, leży sobie na murze. Ale na filmie i w
realu, te które widziałem nie miały połowy, raczej 1/3 sfery.
TG
-
32. Data: 2017-09-28 21:52:51
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> W Hiszpanii kultura łuków i sklepień stoi na bardzo wysokim poziomie.
>> To spadek po arabskiej przeszłości Półwyspu.
>
> Tu dookoła wieniec żelbetowy, kopuła nie rozeprze ścinań. Wiesz może
> jak to budowali gdy nie było prętów żebrowanych fi12?
> Kościoły czy katedry to potrafię sobie wyobrazić - ściany metr czy
> półtora grubości zapewniały odpowiednią sztywność, ale taka chałupina?
> W Katalonii nie ma ich dużo - za to w takiej Andaluzji co druga ma
> kopułę zamiast dachu.
W dodatku na tych kopułach nie ma żadnego pokrycia, ot tylko zapcykowane
jakąś zaprawą, może glinianą, i pomalowane. Nie pada w tej Andaluzji prawie
wcale, więc przeciekać nie przecieka. Za to na upał dobre. Tak dobre, jak
obecnie budowane dachy spadziste z żelbetu, o których kiedyś tu pisałem.
O izolacji termicznej wszyscy wiedzą, licytują się lambdami, ale żeby ktoś
się zajmował akumulacyjnością, to nie. A to w naszym klimacie może nawet
bardziej istotne.
Co do kopuł, to te sferyczne nie rozpierają wcale. Arabskie sklepienia już
trochę, ale nie tak strasznie. Z wyżej wspomnianych termicznych powodów
mury i tak warto mieć grube, nawet w chałupinie. Z licznych domów stojących
w klimacie ciepłym, które zdarzyło mi się dokładnie oglądać, pamiętam
jednego rekordzistę z Dalmacji. Według księgi wieczystej działka, którą
zajmuje, ma powierzchnię 19 m2 (słownie: dziewiętnaście metrów kwadratowych).
A kamienne ściany więcej niż na łokieć grube. Dwupiętrowy. Wybudowany gdzieś
tak w czasie naszej bitwy pod Grunwaldem, cały czas ktoś w nim mieszka.
--
Jarek
-
33. Data: 2017-09-28 23:47:22
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-09-28 o 21:12, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .09.2017 o 20:08 Bob Budowniczy <P...@x...wp.pl> pisze:
>
>>>> To powiedz coś wiecej o tej wentylacji jak to ma być zrobione?
>>>
>>> Robi się taki komin jak na zdjęciu:
>>> http://ladnydom.pl/budowa/51,106601,11650983.html?i=
0
>>> Nie wiem tylko co z "wlotem" TG
>>
>> Czyli standardowo komin z tyłu a z przodu okienko przy wejściu, żadnej
>> filozofii.
>> Powiedz lepiej co z tym kierunkiem geograficznym?
>
> A to nie ja o tym pisałem.
>
OIMW drzwiczki zawsze na północ - żeby słońce nie świeciło.
Trzeba by popytać "starzyków" - pewnie jeszcze pamiętają, jak się budowało.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
34. Data: 2017-09-29 00:04:29
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-09-28 o 19:57, Bob Budowniczy pisze:
>> (...)
> Prostota mojego pomysłu polega na tym że za jednym razem budujemy ściany i
> strop za pomocą jednego szablonu, jednego kawałka sznurka i jednego rodzaju
> bloczka (łącznie z kluczem (żadnych wieńców, wzmocnień, zbrojenia i
> podobnych dupereli:). Więc z wymurowaniem chyba nie powinien mieć problemu
> żaden murarz zaraz po zawodówce.
Zawsze możesz jeszcze budować na piasku zamiast szalunków. Zasypujesz
pomieszczenie piaskiem do wysokości pionowej części ścian, potem robisz
górkę i na niej kładziesz kopułę. Tyle, że później te kilkanaście
kubików piachu trzeba wybrać z pomieszczenia.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
35. Data: 2017-09-29 07:40:19
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 28 września 2017 20:57:40 UTC+2 użytkownik Bob Budowniczy napisał:
> Bloczek betonowy jest prawie 10 razy tańszy od cegły a wytrzymałość na
> ściskanie ma znacznie większą.
Podejrzewam że m3 betonu z gruchy czy tam samemu ukręconego jest tańszy od 1m3
bloczków betonowych.
Zrób więc szalunek, zalej betonem i po sprawie
Jako szalunek nawet piach może służyć. Obkop dookoła, uformuj kopiec z piechu, jakaś
folia na to, oblej to betonem, potem piach ze środka wywal i masz kopułę
;)
-
36. Data: 2017-09-29 08:15:10
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: A S <a...@e...pl>
W dniu 2017-09-29 o 07:40, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 28 września 2017 20:57:40 UTC+2 użytkownik Bob Budowniczy napisał:
>
>> Bloczek betonowy jest prawie 10 razy tańszy od cegły a wytrzymałość na
>> ściskanie ma znacznie większą.
> Podejrzewam że m3 betonu z gruchy czy tam samemu ukręconego jest tańszy od 1m3
bloczków betonowych.
> Zrób więc szalunek, zalej betonem i po sprawie
> Jako szalunek nawet piach może służyć. Obkop dookoła, uformuj kopiec z piechu,
jakaś folia na to, oblej to betonem, potem piach ze środka wywal i masz kopułę
> ;)
>
I to chyba byłby najtanszy i najmniej wymagający wysiłku sposób:
1. Kopiesz okrągły rów na głębokość 2,5 m, a srodek okręgu formujesz
w zagłębioną kopułę.
2. W rowie układasz mur pionowy z bloczków.
3. Gdy dojdziesz z wysokością do kopuły, przechodzisz na siatkobeton,
układany na ziemnej kopule.
Oczywiscie z góry przewidujesz, gdzie i jakie będą drzwi, zeby potem
nie kuc betonu.
Robiłem takie coś nie na pagórku, a w dolince. Wyszło oczko wodne.
piękna zabawa na wakacje.
--
A S
-
37. Data: 2017-09-29 08:36:57
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 29 września 2017 08:15:14 UTC+2 użytkownik A S napisał:
> I to chyba byłby najtanszy i najmniej wymagający wysiłku sposób:
>
> 1. Kopiesz okrągły rów na głębokość 2,5 m, a srodek okręgu formujesz
> w zagłębioną kopułę.
> 2. W rowie układasz mur pionowy z bloczków.
> 3. Gdy dojdziesz z wysokością do kopuły, przechodzisz na siatkobeton,
> układany na ziemnej kopule.
>
> Oczywiscie z góry przewidujesz, gdzie i jakie będą drzwi, zeby potem
> nie kuc betonu.
>
> Robiłem takie coś nie na pagórku, a w dolince. Wyszło oczko wodne.
> piękna zabawa na wakacje.
Tym bardziej że taki półsuchy beton z to można formować jak plastelinę.
Podjechać do jakiejś lokalnej firmy gdzie bloczki robią i kupić od nich przyczepkę
półsuchego betonu.
-
38. Data: 2017-09-29 10:39:01
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Mateusz Viste <m...@w...tell>
On Thu, 28 Sep 2017 23:47:22 +0200, Adam wrote:
> OIMW drzwiczki zawsze na północ - żeby słońce nie świeciło.
> Trzeba by popytać "starzyków" - pewnie jeszcze pamiętają, jak się
> budowało.
Pamiętam dwie takie pradawne "piwnice" (mówiło się na to "ziemianka") na
Kaszubach, co to dawno temu służyły do składowania czegoś. Zakopane do
połowy w ziemi, z wejściem w dół, całość kamienna w kształcie łuku, i
przykryta warstwą ziemi.
W obu przypadkach wejście było od strony zachodniej. Nie wiem dlaczego
tak było, być może (?) przypadek, ale z reguły przodkowie nie robili
takich rzeczy przypadkowo.
Mateusz
-
39. Data: 2017-09-29 11:03:07
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Thu, 28 Sep 2017 21:52:51 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> O izolacji termicznej wszyscy wiedzą, licytują się lambdami, ale żeby
> ktoś się zajmował akumulacyjnością, to nie. A to w naszym klimacie może
> nawet bardziej istotne.
Potwierdzam - akumulacyjność bardzo istotna. I to nie tylko latem, także
zimą. U mnie w chałupie mury mam granitowe, szerokie na 80cm. Jak zimą
przy -15 napalę i zostawię dom na 2 dni, to po powrocie jeszcze w miarę
letnio. Izolacji nie mam żadnej (poza dachem słomianym, no ale ciężko
nazwać to izolacją).
Mateusz
-
40. Data: 2017-09-29 21:41:38
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>
> Jeśli połowa sfery to sprawa jasna, leży sobie na murze. Ale na filmie i w
> realu, te które widziałem nie miały połowy, raczej 1/3 sfery. TG
To zobacz na tym filmie jak solidniem zbrojony jest ten wieniec gdzie ten
meksykanin lepi z ręki tą kopułkę, bo taka kopułka mocno rozpiera ścianę,
jak się ściana rozeprze to dach ci leci na głowę.