eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Sklepienie łukowe w piwnicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 61. Data: 2017-10-06 22:48:49
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    >> Natomiast jesteś w wielkim błędzie ze nikt tych łuków nie obliczał.
    >> Pierwszą piwniczkę obliczyli inżynierowie, następne pewnie kopiowali
    >> murarze.
    >
    > Katedry gotyckie budowano w ten sposób, że łukowe sklepienie ciągnięto
    > dajmy na to przez trzydzieści lat. A potem się zawaliło, albo nie. Jeśli
    > nie, to jechano dalej z budową. A gdy wszystko runęło, kombinowano dalej
    > z następnym pomysłem. Jarek

    Panie, bzdury pan gadasz.
    Nikt tych katedr nie budował od tak sobie a jak runeła to nie kombinował.
    Te wszystkie katedty były budowane na podstawie misternych projektów a te
    projekty robili najlepsi inżynierowie na świecie i oni dokładnie wiedzieli
    ile te łuki wytrzymają i jak je budować żeby wytrzymały jeszcze wiecej. To
    wykonawcy tych katedr, czyli budowlańcy nie mieli pojęcia o tych łukach, ale
    oni budowali śliśle według planów a nie z ręki i na oko. Żadnem murarz ci z
    ręki i na oko żadnej katedry nie wymuruje, choćby miał się zesrać od
    kombinowania.


  • 62. Data: 2017-10-06 22:56:56
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    >> Chcesz powiedzieć że cykloida jest bardziej wytrzymała od łuku na
    >> obciażenia z góry? Ile razy?
    >
    > Tu nie ma "ile razy". Jest najbardziej.

    Właśnie że jest "ile razy", jak ktoś wie że jest mocniejsza to wie ile razy
    a jak nie wie, to znaczy że tylko cos mu dzwoni a nie wie gdzie:)

    >> Jednak cykloida jest zbyt skomplikowana i niestety rozpycha ściany,
    >> trzeba wzmocnienia, zbrojenia i koszty lecą na łeb a może i cegła
    >> poleci z tej cykloidy:)
    >
    > Przy użyciu szablonu dodatkowa komplikacja jest nieznaczna, łatwo
    > wyrysować cykloidę i odrobić ją w drewnie. Cykloidalny kształt mają
    > kamienne mosty, również te z czasów rzymskich, stojące po dziś dzień.
    > Tak buduje się najtaniej, bez żadnych zbrojeń. Jarek

    Mosty łukowe na kole też budowali rzymianie, zresztą budowali chyba
    wszystkie możliwe łuki, wieć niby dlaczego cykloida miała by być najlepsza?
    zresztą przy moście jedno przesło stanowi podporę dla kolejnego


  • 63. Data: 2017-10-06 22:59:38
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Bob Budowniczy napisał:

    >>> Natomiast jesteś w wielkim błędzie ze nikt tych łuków nie obliczał.
    >>> Pierwszą piwniczkę obliczyli inżynierowie, następne pewnie kopiowali
    >>> murarze.
    >>
    >> Katedry gotyckie budowano w ten sposób, że łukowe sklepienie ciągnięto
    >> dajmy na to przez trzydzieści lat. A potem się zawaliło, albo nie. Jeśli
    >> nie, to jechano dalej z budową. A gdy wszystko runęło, kombinowano dalej
    >> z następnym pomysłem. Jarek
    >
    > Panie, bzdury pan gadasz.
    > Nikt tych katedr nie budował od tak sobie a jak runeła to nie kombinował.
    > Te wszystkie katedty były budowane na podstawie misternych projektów a te
    > projekty robili najlepsi inżynierowie na świecie i oni dokładnie wiedzieli
    > ile te łuki wytrzymają i jak je budować żeby wytrzymały jeszcze wiecej. To
    > wykonawcy tych katedr, czyli budowlańcy nie mieli pojęcia o tych łukach, ale
    > oni budowali śliśle według planów a nie z ręki i na oko. Żadnem murarz ci z
    > ręki i na oko żadnej katedry nie wymuruje, choćby miał się zesrać od
    > kombinowania.

    A jednak "cykl inwestycyjny" potrafił trwać dłużej niż wiek. Nieraz też
    bywło, że przerwany został spektakularną katastrofą. Ci najlepsi naonczas,
    choćby niewiem jak wielkimi beczkami jabola byli gratyfikowani, nie byli
    w stanie policzyć wszystkiego. Także maestro budowlany, jeśli spod zwałów
    cegieł uszedł z życiem, nie był zbytnio obwiniany. Plany wtedy były ambitne,
    na granicy ludzkich możliwości.

    --
    Jarek


  • 64. Data: 2017-10-06 23:04:20
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    > Dzisiaj nie ma z tym problemu -- kurierzy potrafią dostarczyć na następny
    > dzień. Chociaż jutro jest sobota, więc to trochę komplikuje sprawę.
    > W poniedziałek jestem cały czas na miejscu, mogę odebrać o każdej porze.

    No to podaj nośność tego łuku w zależności od promienia, wytrzymałości
    bloczka i jego grubości.(grubości ściany łuku oczywiście)
    Podaj też dane do wysyłki (adres i tel dla kuriera), to ci nawet dwa winka
    wyślę, słodkie i wytrawne, wysyłam w poniedziałek i będziesz musiał w
    tygodniu być pod wskazanym adresem po odbiór.


  • 65. Data: 2017-10-06 23:07:22
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Bob Budowniczy napisał:

    >>> Chcesz powiedzieć że cykloida jest bardziej wytrzymała od łuku na
    >>> obciażenia z góry? Ile razy?
    >>
    >> Tu nie ma "ile razy". Jest najbardziej.
    >
    > Właśnie że jest "ile razy", jak ktoś wie że jest mocniejsza to wie ile
    > razy a jak nie wie, to znaczy że tylko cos mu dzwoni a nie wie gdzie:)

    Nie ma "ile razy". Punktem wyjścia może być "o ile", a reszta zależy
    od stałych materialowych i innych takich. W każdym razie cykloida jest
    najbardziej wytrzymała gdy trzaba coś stworzyć z określonych zasobów.

    >>> Jednak cykloida jest zbyt skomplikowana i niestety rozpycha ściany,
    >>> trzeba wzmocnienia, zbrojenia i koszty lecą na łeb a może i cegła
    >>> poleci z tej cykloidy:)
    >>
    >> Przy użyciu szablonu dodatkowa komplikacja jest nieznaczna, łatwo
    >> wyrysować cykloidę i odrobić ją w drewnie. Cykloidalny kształt mają
    >> kamienne mosty, również te z czasów rzymskich, stojące po dziś dzień.
    >> Tak buduje się najtaniej, bez żadnych zbrojeń. Jarek
    >
    > Mosty łukowe na kole też budowali rzymianie, zresztą budowali chyba
    > wszystkie możliwe łuki, wieć niby dlaczego cykloida miała by być najlepsza?

    To wynika z obliczeń. Podstawowych, matematycznych, nie inżynierskich.

    > zresztą przy moście jedno przesło stanowi podporę dla kolejnego

    Co dalej komplikuje obliczenia. W przypadku jednoprzęsłowego sklepienia
    piwnicy można przyjąć, że otaczająca ziemia stanowi podporę o wytrzymałości
    dążącej do nieskończoności i zaniedbać to w obliczeniach.

    --
    Jarek


  • 66. Data: 2017-10-06 23:15:18
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Bob Budowniczy napisał:

    >> Dzisiaj nie ma z tym problemu -- kurierzy potrafią dostarczyć na następny
    >> dzień. Chociaż jutro jest sobota, więc to trochę komplikuje sprawę.
    >> W poniedziałek jestem cały czas na miejscu, mogę odebrać o każdej porze.
    >
    > No to podaj nośność tego łuku w zależności od promienia, wytrzymałości
    > bloczka i jego grubości.(grubości ściany łuku oczywiście)

    Na podstawie dostarczonych danych mogę orzec, że nośność jest zajebista.

    > Podaj też dane do wysyłki (adres i tel dla kuriera), to ci nawet dwa
    > winka wyślę, słodkie i wytrawne, wysyłam w poniedziałek i będziesz
    > musiał w tygodniu być pod wskazanym adresem po odbiór.

    Adres mailowy jest prawdziwy.

    --
    Jarek


  • 67. Data: 2017-10-06 23:16:09
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    > A jednak "cykl inwestycyjny" potrafił trwać dłużej niż wiek. Nieraz też
    > bywło, że przerwany został spektakularną katastrofą. Ci najlepsi naonczas,
    > choćby niewiem jak wielkimi beczkami jabola byli gratyfikowani, nie byli
    > w stanie policzyć wszystkiego. Także maestro budowlany, jeśli spod zwałów
    > cegieł uszedł z życiem, nie był zbytnio obwiniany. Plany wtedy były
    > ambitne,
    > na granicy ludzkich możliwości.> Jarek

    Ile trwał cykl inwestycyjny nie ma żadnego znaczenia, bo wszystko budowano
    na podstawie planów, jakie ma znaczenia że ich autor juz nie żył, żadne.

    No nie pierdziel że budowli nie da się polliczyć, da się a jatastrofy zawsze
    sie będą zdarzać, bo ktoś podpierdzieli worek zaprawy, błędy w wykonaniu,
    lub sponsor chciał przyoszczędzić na materiaąłch żeby się w budrzecie
    zmieścić. Inżynierowie bez szkoły pewnie też sie zdażali jak dzisiaj:)


  • 68. Data: 2017-10-06 23:21:59
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Bob Budowniczy pisze:

    >> A jednak "cykl inwestycyjny" potrafił trwać dłużej niż wiek. Nieraz też
    >> bywło, że przerwany został spektakularną katastrofą. Ci najlepsi naonczas,
    >> choćby niewiem jak wielkimi beczkami jabola byli gratyfikowani, nie byli
    >> w stanie policzyć wszystkiego. Także maestro budowlany, jeśli spod zwałów
    >> cegieł uszedł z życiem, nie był zbytnio obwiniany. Plany wtedy były
    >> ambitne, na granicy ludzkich możliwości.> Jarek
    >
    > Ile trwał cykl inwestycyjny nie ma żadnego znaczenia, bo wszystko budowano
    > na podstawie planów, jakie ma znaczenia że ich autor juz nie żył, żadne.

    Tak może napisać tylko ktoś, kto w życiu nie widział gotyckiej katedry.
    Albo oglądał tuzin takich na wycieczcze "Europa w trzy dni". Takie budowle
    obfitują w schody prowadzące do nikąd, przejścia nie wiądące nigdzie,
    zamurowane otwory ze sklepieniami różnymi. To naprawdę budowano bez planów!

    > No nie pierdziel że budowli nie da się polliczyć, da się a jatastrofy zawsze
    > sie będą zdarzać, bo ktoś podpierdzieli worek zaprawy, błędy w wykonaniu,
    > lub sponsor chciał przyoszczędzić na materiaąłch żeby się w budrzecie
    > zmieścić. Inżynierowie bez szkoły pewnie też sie zdażali jak dzisiaj:)

    A kto wyszkolił pierwszego inżyniera? Kto był promotorem pracy dyplomowej
    Michelangelo (no dobra, to już nie gotyk).

    --
    Jarek


  • 69. Data: 2017-10-06 23:22:24
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    > Nie ma "ile razy". Punktem wyjścia może być "o ile", a reszta zależy
    > od stałych materialowych i innych takich. W każdym razie cykloida jest
    > najbardziej wytrzymała gdy trzaba coś stworzyć z określonych zasobów.

    No wieć o ile, słucham?

    Żresztą tu nie chodzi o to co mocniejsze, tylko o prostotę i koszty, łuk
    kołowy jest zdecydowanie tańszy i prostrzy od cykloidy. A ziemia nie stanowi
    żadnej podpory dążącej do nieskończonosci, zwłaszcza że tam gdzie to
    sklepienie jest osadzone, to akurat jest najpłycej w tym gruncie.


  • 70. Data: 2017-10-06 23:24:52
    Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
    Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>

    > Na podstawie dostarczonych danych mogę orzec, że nośność jest zajebista.
    >
    > Adres mailowy jest prawdziwy. Jarek

    No więc wychodzi na to że huja wiesz i huja strugasz.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1