-
1. Data: 2016-03-31 19:13:47
Temat: Ślimak
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Takiego oto natrafiłem dzisiaj w ... piecu:
http://sebobialy.net:82/slimak.jpg
Smutny jest los palących węglem. Tym bardziej że jak się okazało wymiar
nietypowy i będzie trzeba dorabiać :/.
Dla osób ktore chciałby by się dowiedzieć ile wytrzymał: 4 lata palenia
non-stop (w lato też, grzeje wodę). Palę dobrym, ale mokrym weglem (na
śląsku nie sposób kupić dobrego węgla, w Białymstoku mają znacznie lepszy).
Ehhh... dobrze że jeszcze gaz i kominek zostały bom przewidujący...
-
2. Data: 2016-03-31 22:12:11
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2016 19:13:47 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> Takiego oto natrafiłem dzisiaj w ... piecu:
>
> http://sebobialy.net:82/slimak.jpg
>
> Smutny jest los palących węglem. Tym bardziej że jak się okazało wymiar
> nietypowy i będzie trzeba dorabiać :/.
>
> Dla osób ktore chciałby by się dowiedzieć ile wytrzymał: 4 lata palenia
> non-stop (w lato też, grzeje wodę). Palę dobrym, ale mokrym weglem (na
> śląsku nie sposób kupić dobrego węgla, w Białymstoku mają znacznie lepszy).
>
> Ehhh... dobrze że jeszcze gaz i kominek zostały bom przewidujący...
Jaki masz piec? - konkretnie?
-
3. Data: 2016-03-31 22:19:34
Temat: Re: Ślimak
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-03-31 22:12, Ikselka wrote:
> Jaki masz piec? - konkretnie?
Nazywa się KWM-SGR i zrobiony był w Pleszewie, w jednej z miliona firm
które robia tam kotły. Śjakieś 25kW.
-
4. Data: 2016-03-31 22:47:04
Temat: Re: Ślimak
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2016-03-31 o 19:13, Sebastian Biały pisze:
> Takiego oto natrafiłem dzisiaj w ... piecu:
>
> http://sebobialy.net:82/slimak.jpg
>
> Smutny jest los palących węglem. Tym bardziej że jak się okazało wymiar
> nietypowy i będzie trzeba dorabiać :/.
>
> Dla osób ktore chciałby by się dowiedzieć ile wytrzymał: 4 lata palenia
> non-stop (w lato też, grzeje wodę). Palę dobrym, ale mokrym weglem (na
> śląsku nie sposób kupić dobrego węgla, w Białymstoku mają znacznie lepszy).
>
> Ehhh... dobrze że jeszcze gaz i kominek zostały bom przewidujący...
4 lata dla ślimaka to i tak sporo. Mój też padł po czterech chyba, a u
znajomych ledwo 3 wytrzymał. Nie ma co narzekać. To jest element
eksploatacyjny i ma prawo się wytrzeć. Ja zamawiałem na allegro, ponad
sto złotych, ale wygląda naprawdę solidnie i do tego jeszcze gość mi
dospawał pazur, który ładnie wygarnia węgiel z kielicha i od ponad roku
ani razu mi zawleczki nie zerwało. Robią praktycznie każdy wymiar,
poszukaj sobie.
Z innych ciekawostek - jestem już prawie po ósmym sezonie używania
ekogroszku i do wymiany nadaje się zasobnik na węgiel. Jest już tak
przeżarty rdzą, że kolejnego sezonu nie wytrzyma. W niektórych miejscach
już są wykwity na wylot, a blacha jest grubości papieru.
Pozdrawiam,
MW
-
5. Data: 2016-03-31 23:12:29
Temat: Re: Ślimak
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-03-31 22:47, wolim wrote:
> 4 lata dla ślimaka to i tak sporo. Mój też padł po czterech chyba, a u
> znajomych ledwo 3 wytrzymał. Nie ma co narzekać. To jest element
> eksploatacyjny i ma prawo się wytrzeć.
Też nie narzekam. Wręcz cieszę się że po raz pierwszy zerwał zawleczkę
jak już nie miał czym popychać węgla i zrobił to na wiosnę.
> Robią praktycznie każdy wymiar,
> poszukaj sobie.
Wiem, na szczęscie moj ma jeszcze resztki czegoś co można pomierzyć.
> Z innych ciekawostek - jestem już prawie po ósmym sezonie używania
> ekogroszku i do wymiany nadaje się zasobnik na węgiel. Jest już tak
> przeżarty rdzą, że kolejnego sezonu nie wytrzyma. W niektórych miejscach
> już są wykwity na wylot, a blacha jest grubości papieru.
Mój też rdzewieje. Paćkalem to czymś super na rdze i w ogóle, ale w
środku jest chyba kwasowa atmosfera i żre nad pojęcie bez względu na
powłokę. W zasadzie mi nie zależy gdyby nie to że jest pierdyliard
rozstawów śrub, otworów, szerokości itp. bez spawacza się nie obejdzie,
albo nawet lepiej, bedzie powód do zakupu spawarki :D
-
6. Data: 2016-03-31 23:28:14
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2016 23:12:29 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2016-03-31 22:47, wolim wrote:
>> 4 lata dla ślimaka to i tak sporo. Mój też padł po czterech chyba, a u
>> znajomych ledwo 3 wytrzymał. Nie ma co narzekać. To jest element
>> eksploatacyjny i ma prawo się wytrzeć.
>
> Też nie narzekam. Wręcz cieszę się że po raz pierwszy zerwał zawleczkę
> jak już nie miał czym popychać węgla i zrobił to na wiosnę.
>
>> Robią praktycznie każdy wymiar,
>> poszukaj sobie.
>
> Wiem, na szczęscie moj ma jeszcze resztki czegoś co można pomierzyć.
>
>> Z innych ciekawostek - jestem już prawie po ósmym sezonie używania
>> ekogroszku i do wymiany nadaje się zasobnik na węgiel. Jest już tak
>> przeżarty rdzą, że kolejnego sezonu nie wytrzyma. W niektórych miejscach
>> już są wykwity na wylot, a blacha jest grubości papieru.
>
> Mój też rdzewieje. Paćkalem to czymś super na rdze i w ogóle, ale w
> środku jest chyba kwasowa atmosfera i żre nad pojęcie bez względu na
> powłokę. W zasadzie mi nie zależy gdyby nie to że jest pierdyliard
> rozstawów śrub, otworów, szerokości itp. bez spawacza się nie obejdzie,
> albo nawet lepiej, bedzie powód do zakupu spawarki :D
Czytając powyższe posty odechciewa mi się kupna pieca na ekogroszek, z
podajnikiem. Chyba poprzestaniemy na naszym tradycyjnym bezawaryjnym
"Zębcu" na węgiel/koks, a dokupimy piec i instalację gazową, mając w
odwodzie także pokojowe piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem...
-
7. Data: 2016-03-31 23:29:29
Temat: Re: Ślimak
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-03-31 23:28, Ikselka wrote:
> Czytając powyższe posty odechciewa mi się kupna pieca na ekogroszek
Wymiana slimaka co 4 lata (jakieś 1h jak się nie wie jak) i malowanie
zasobnika co 4 lata. Faktycznie, nie ma się co równać z ręcznym
dorzucaniem co pare godzin paliwa na ruszt.
> "Zębcu" na węgiel/koks, a dokupimy piec i instalację gazową, mając w
> odwodzie także pokojowe piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem...
A nie lepiej pompke ciepła skoro już kompleksowa wymiana?
-
8. Data: 2016-03-31 23:42:32
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2016 23:29:29 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2016-03-31 23:28, Ikselka wrote:
>> Czytając powyższe posty odechciewa mi się kupna pieca na ekogroszek
>
> Wymiana slimaka co 4 lata (jakieś 1h jak się nie wie jak) i malowanie
> zasobnika co 4 lata. Faktycznie, nie ma się co równać z ręcznym
> dorzucaniem co pare godzin paliwa na ruszt.
Bez przesady - duży piec wystarczy "załadować" koksem raz na
kilka/kilkanaście godzin. Jednakże szukamy dodatkowego sposobu "grzania",
na wypadek, kiedy np nie będzie nas w domu albo po prostu siły "siądą".
>
>> "Zębcu" na węgiel/koks, a dokupimy piec i instalację gazową, mając w
>> odwodzie także pokojowe piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem...
>
> A nie lepiej pompke ciepła skoro już kompleksowa wymiana?
Nie wymiana, a dołożenie innej możliwości. Piece aku już mamy. Co do pompki
ciepła - zimą jakoś nie bałdzo wierzę, aby "to" mogło ogrzać cały dom.
Zwłaszcza że u nas piachy-piachy, czyli głębokość przemarzania gruntu duża.
A pompa ciepłą to jednocześnie wychładzanie gruntu...
-
9. Data: 2016-03-31 23:45:20
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2016 23:29:29 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> A nie lepiej pompke ciepła skoro już kompleksowa wymiana?
http://eko.org.pl/energia/book1.php?dzial=3&kat=33&a
rt=84
-
10. Data: 2016-03-31 23:45:59
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2016 23:42:32 +0200, Ikselka napisał(a):
> Zwłaszcza że u nas piachy-piachy, czyli głębokość przemarzania gruntu duża.
> A pompa ciepłą to jednocześnie wychładzanie gruntu...
http://eko.org.pl/energia/book1.php?dzial=3&kat=33&a
rt=84