-
1. Data: 2017-05-13 00:13:56
Temat: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Zaczęło się coroczne koncertowanie w nadrzecznych czeremchach tuż za
ogrodzeniem. Teraz słyszę przynajmniej trzy. Czarowna ta noc.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
-
2. Data: 2017-05-13 21:33:29
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 13 maja 2017 00:13:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Zaczęło się coroczne koncertowanie w nadrzecznych czeremchach tuż za
> ogrodzeniem. Teraz słyszę przynajmniej trzy. Czarowna ta noc.
U mnie śpiewają menele pod mostkiem. Tyż piknie.
L.
-
3. Data: 2017-05-13 22:06:18
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> W dniu sobota, 13 maja 2017 00:13:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Zaczęło się coroczne koncertowanie w nadrzecznych czeremchach tuż za
>> ogrodzeniem. Teraz słyszę przynajmniej trzy. Czarowna ta noc.
>
> U mnie śpiewają menele pod mostkiem. Tyż piknie.
>
Cóż, miasto ma inne uroki.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
-
4. Data: 2017-05-13 22:24:04
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Cóż, miasto ma inne uroki.
Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
trzymają poziom :/
L.
-
5. Data: 2017-05-13 22:43:42
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>
> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
> trzymają poziom :/
>
Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
-
6. Data: 2017-05-15 07:40:52
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Krasnal <k...@p...onet.pl>
W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>
>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>> trzymają poziom :/
>>
>
> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>
Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
żywność a ile miejsc pracy.....
--
Pozdrawiam
Krasnal
______________
Tajna Organizacja Walczących Krasnali
-
7. Data: 2017-05-15 11:06:25
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Krasnal <k...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
>> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>>
>>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>>> trzymają poziom :/
>>>
>>
>> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>>
> Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
> żywność a ile miejsc pracy.....
>
Widziałeś kiedyś PGR? Chyba nie.
Jaka produkcja? Jaka zdrowa żywność?
Tam NIE BYŁO produkcji - tam była jedna wielka fikcja, przewałki i
degrengolada. Paranoja na każdym kroku - typu: oranie i bronowanie
pięciuset hektarów pod zasiew zboża, wsianie dwóch worków starego ziarna,
plon zerowy, ale w planach i sprawozdaniach dla tzw. Władzy pińcet procent
normy i plony jak z trzech zbiorów w delcie Nilu łącznie. A przydział
paliwa z planowanego siewu przehandlowany i przepity przez traktorzystów.
A widziałeś ten brud i chore, udręczone zwierzaki w oborach???
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
-
8. Data: 2017-05-15 11:08:28
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Krasnal <k...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
>>> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>>>
>>>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>>>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>>>> trzymają poziom :/
>>>>
>>>
>>> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>>>
>> Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
>> żywność a ile miejsc pracy.....
>>
>
> Widziałeś kiedyś PGR? Chyba nie.
> Jaka produkcja? Jaka zdrowa żywność?
> Tam NIE BYŁO produkcji - tam była jedna wielka fikcja, przewałki i
> degrengolada. Paranoja na każdym kroku - typu: oranie i bronowanie
> pięciuset hektarów pod zasiew zboża, wsianie dwóch worków starego ziarna,
> plon zerowy, ale w planach i sprawozdaniach dla tzw. Władzy pińcet procent
> normy i plony jak z trzech zbiorów w delcie Nilu łącznie. A przydział
> paliwa z planowanego siewu przehandlowany i przepity przez traktorzystów.
> A widziałeś ten brud i chore, udręczone zwierzaki w oborach???
>
A jaka demoralizacja tych ludzi! Nicnierobienie o dostawanie wszystkiego za
darmo do dziś odbija się czkawką - kolejne pokolenie popgrowskie nie
potrafi żyć.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
-
9. Data: 2017-05-16 22:04:57
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 15.05.2017 o 11:06, Ikselka pisze:
> Krasnal <k...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
>>> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>>>
>>>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>>>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>>>> trzymają poziom :/
>>>>
>>>
>>> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>>>
>> Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
>> żywność a ile miejsc pracy.....
>>
>
> Widziałeś kiedyś PGR? Chyba nie.
> Jaka produkcja? Jaka zdrowa żywność?
> Tam NIE BYŁO produkcji - tam była jedna wielka fikcja, przewałki i
> degrengolada. Paranoja na każdym kroku - typu: oranie i bronowanie
> pięciuset hektarów pod zasiew zboża, wsianie dwóch worków starego ziarna,
> plon zerowy, ale w planach i sprawozdaniach dla tzw. Władzy pińcet procent
> normy i plony jak z trzech zbiorów w delcie Nilu łącznie. A przydział
> paliwa z planowanego siewu przehandlowany i przepity przez traktorzystów.
> A widziałeś ten brud i chore, udręczone zwierzaki w oborach???
Bez przesady.
Do dziś istnieje PGR powstały w PRL-u
Zależy jak były zarządzane.
http://www.newsweek.pl/biznes/polska-ostatni-pgr-new
sweek-pl,artykuly,285390,1.html
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ostatni-polski-PGR-w
ciaz-funkcjonuje-3115313.html
Nie wszystkie powinny być zlikwidowane.
Niektórym starczyłyby rozsądne przepisy i trochę wsparcia na początku.
Krycha.
-
10. Data: 2017-05-16 22:44:04
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Krycha <k...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 15.05.2017 o 11:06, Ikselka pisze:
>> Krasnal <k...@p...onet.pl> wrote:
>>> W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
>>>> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>>>>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>>>>
>>>>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>>>>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>>>>> trzymają poziom :/
>>>>>
>>>>
>>>> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>>>>
>>> Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
>>> żywność a ile miejsc pracy.....
>>>
>>
>> Widziałeś kiedyś PGR? Chyba nie.
>> Jaka produkcja? Jaka zdrowa żywność?
>> Tam NIE BYŁO produkcji - tam była jedna wielka fikcja, przewałki i
>> degrengolada. Paranoja na każdym kroku - typu: oranie i bronowanie
>> pięciuset hektarów pod zasiew zboża, wsianie dwóch worków starego ziarna,
>> plon zerowy, ale w planach i sprawozdaniach dla tzw. Władzy pińcet procent
>> normy i plony jak z trzech zbiorów w delcie Nilu łącznie. A przydział
>> paliwa z planowanego siewu przehandlowany i przepity przez traktorzystów.
>> A widziałeś ten brud i chore, udręczone zwierzaki w oborach???
>
> Bez przesady.
> Do dziś istnieje PGR powstały w PRL-u
> Zależy jak były zarządzane.
>
> http://www.newsweek.pl/biznes/polska-ostatni-pgr-new
sweek-pl,artykuly,285390,1.html
>
> http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ostatni-polski-PGR-w
ciaz-funkcjonuje-3115313.html
Wyjątek potwierdzający regułę. I tylko tyle.
>
> Nie wszystkie powinny być zlikwidowane.
> Niektórym starczyłyby rozsądne przepisy i trochę wsparcia na początku.
>
Z Twoich podatków, czy z moich? Jeśli to pierwsze, to OK.
Mnie nikt nie dawał i nie daje "wsparcia" - ani na początku, ani nigdy -
tylko wciąż bierze ode mnie na wsparcie dla nierobów. Co miesiąc - czy
zarobię, czy nie, muszę zanieść okrągły tysiączek minimum.
Na szczęście niedługo emerytura - zamiast zanosić będę dostawać, co czyni
różnicę. PODWÓJNĄ co do kwoty.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche