Maniek4 wrote:
> W dniu 2013-08-07 02:11, Marek Dyjor pisze:
>
>>> Ja Wam nic na to nie poradze, ze dziwi Was oczekiwanie, ze ktos
>>> bedzie robil to co do niego nalezy. Chcecie to sobie prasy kupcie do
>>> paczkowania plastiku, mnie to nie obchodzi. Fascynujaca byla tez
>>> opowiesc o otwieraniu puszek z obu stron. Podpowiedzial bym tez
>>> fanom, zeby zaginali tez krawedzie obu wieczek, bo smieciarz moze
>>> sie pokaleczyc. Wogole najlepiej jak sami bedziemy wozic, bo to
>>> dziwne jest, ze zapewnia nam to do czego sa stworzeni, no w kazdym
>>> razie i w tym mozemy ich odciazyc. Wam obu proponuje wozic samemeu
>>> do sortowni i na wysypisko, bo firmom zylka w dupie peknie jak
>>> zabiora dwa razy czesciej.
>>
>> Z twojej wypowiedzi wyłazi takie typowe pierniczonej polactwo...
>
> A z Twojej duch ucisnionego chlopa panszczyznianego za cara.

wsam raz to bardziej tak wytglądaja wypowiedzi Wasze marudzenie, że zły pan,
zły car itd...

act now!!!

>
>> Gmina ustaliła pewne zasady a ty masz trzy wyjscia a może i cztery
>>
>> 1. dostosować sie, wdrażać te zasady w taki sposób aby dla ciebie
>> były jak najmniej dolegliwe
>> 2. obrazić sie i rozpocząć akcję nieposłuszeńśtwa obywatelskiego, ze
>> wszelkimi tego konsekwencjami także prawnymi
>> 3. próbować zorganizować jakiś ruch który doprowadzi do zmiany zasad.
>>
>> 4. spakować manatki i pojechać do jakiejś oazy wolności... tylko
>> wcześniej dobrze sprawdź, żebyś potem nie płakał że wpadłeś z deszcu
>> pod rynne.
>> bo np w USA jest wiele kompletnie idiotycznych regulacji
>> obowiązujacy w hrabstwie czy mieście.
>
> Marek, no Ty nie rozumiesz. Mowa jest o tym, ze czegos zostaje wiecej
> na dluzej. Najprostsza metoda jest zgloszenie to gminie. Nie mam mowy
> o jakims nieposluszenstwie, czy obrazaniu sie, a o lepsze dostosowanie
> systemu do potrzeb. To, ze cos zostaje nie jest powodem do zakupu
> prasy tylko raczej do proby poprawy tej sytuacji dla dobra ogolu.
> Mysle, ze z czasem, kiedy wszyscy zobacza o co w tym chodzi nie
> bedzie odbierania workow segregowanych Zukiem tylko byc moze jakims
> innym samochodem, ktory bedzie mogl zabrac to co niesegregowane z
> segregowanym o
> mniejszej niz dotychczas pojemnosci, bo przeciez czesciej. Firmy tez
> musza sie czegos nauczyc, bo chocby bedzie to wynikalo z ich rachunku
> kosztow. Kiedy wszystko zagra jak trzeba to mysle, ze bedzie naprawde
> tylko lepiej.

Ok i co robicie jako mieszkańcy aby poprawić działanie systemu? bo zakładam
że nie ograniczacie sie do wyplakiwania na grupach dyskusyjnych?

>
>> dodam jeszcze że jak ci sie nie chce to możesz przecież zatrudnić
>> kogoś kto się zajmie twoimi śmieciami, będzie czekał pod drzwiami
>> lub oknem, ty będziesz śmieci ciepał za okno a on je pozbiera i
>> odpowiednio posortuje i przygotuje do odbioru, ba nawet za ciebie
>> przypilnuje aby wystawić kubły.
>
> Wow, czad normalnie. I naprawde chce Ci sie pisac takie banialuki?
>
>> Nie będziesz musiał sie kompletnie przejmować losem twoich śmieci,
>> płacisz i masz. Nie musisz wkładać żadnego wysiłku w zajmowanie sie
>> śmieciami.
>>
>> wiesz jak sie ktoś taki nazywa? tak to jest służący.
>
> W Krakowie to moze dziwne, ale mnie na wschodzie nauczyli robic cos
> najlepiej jak sie potrafi, albo wcale. Tak podchodze do swojej pracy i
> tego samego oczekuje. Skoro ktos sie za cos wzial to niech robi co do
> niego nalezy, albo zajmie sie czyms innym.

Zakładam że gdy system przygotowywano to były jakieś projekty uchwały
śmieciowej przedstawione do wglądu dla mieszkańców?

Czy ktoś z mieszkańców złożył jakieś wnioski i uwagi? Co zrobiliście jako
mieszkańcy aby wasza władza uchwaliła sensowne zasady zbiórki śmieci?

>
>> Na swoją gminę nie nażekam, wkurwiłbym sie gdyby mi kazali sortować
>> śmieci na 8 frakcji, kazali myc odpady i zrywać naklejki, tak
>> wkurzyłbym się.
>>
>> mam dwa pojemniki odbierane co dwa tygodnie, co jakiś czas mają być
>> zbiórki elektrośmieci oraz wywózki odpadów poremontowych (w cenie
>> abonamentu).
>
> U mnie plastiki raz w miesiacu. Troche latem jedzie z opakowan po
> serkach, czy jogurcikach. Ale nie doradzaj mi zakupu nowej duzej
> lodowki na smieci. Wpadlem na to sam. Wole jednak jak zniknie to
> nieco szybciej.

Kurcze dotychczas w mojej gmienie przywatne firmy odbierały śmieci co 3 albo
4 tygodnie... smieci w pojemnikach sobie stały i czekały i jakoś nie
smierdziały chyba że do nich podszedłeś i wsadziłeś nos do środka.

też uważam ze optymalnym czasem odbiorou odpadów jest 14 dni.

Jak wspominałem przy tym systemi, na sorty wystarcza mi pojemni 250l a na
nie sorty 120l (na 4 dorosle + jedno dziecko)

do góry

/// Kaszpir /// wrote:
>> Przecież ta nowa ustawa tylko pogrążyła firmy. O ile wzrosną koszty
>> transportu? Ile ton ropy trzeba spalić aby kilka razy jeździć po
>> różne śmieci. Ta ustawa w ogóle nie ma sensu.
>
> Firmy na tym nie stracą ....
> W mojej gminie MPO dostanie co miesiąc od gminy ponad 120tys zł ..
> Dodatkowo pamiętaj że tzw śmieci sortowane to nie śmieci a surowce
> wtórne które można później sprzedać i zapewne MPO to też będzie
> czynić i zarabiać na tym jeszcze ...

w teorii tak, jakbysmy te sorotwane śmieci łądowali do kontenerów i wysyłali
do afryki.

Niestety odzyskiwanie kosztuje :)

> Co najwyżej może okazać się że gmina źle wyliczyła i będzie dokładać
> do interesu a że budżet gminy nie jest z gumy to potem zapewne
> czekają podwyżki podatków od gruntu ..
>
> Ja się cieszę z segregacji. Na wsi byliśmy traktowani jako "gorsi" i
> MPO miało gdzieś segregację śmieci i nie dawało nawet szansy , mimo
> że w mieście prowadzili polityką proekologiczną ...
>
> Nie podoba mi się jedynie to że odbiór śmieci segregowanych jest co
> miesiąc ...
> Powinien być co 2 tygodnie , tak jak śmieci niesegregowane ..

masz rację i co zrobiliście już aby częściej odbierano śmieci sortowane

choć z mojego doświadczenia wynika że typowej rodzinie 2+1 popjemni 250l
powionien wystarczyć na odpady sortowane.

do góry

W dniu 2013-08-08 08:35, Marek Dyjor pisze:

>> mniejszej niz dotychczas pojemnosci, bo przeciez czesciej. Firmy tez
>> musza sie czegos nauczyc, bo chocby bedzie to wynikalo z ich rachunku
>> kosztow. Kiedy wszystko zagra jak trzeba to mysle, ze bedzie naprawde
>> tylko lepiej.
>
> Ok i co robicie jako mieszkańcy aby poprawić działanie systemu? bo
> zakładam że nie ograniczacie sie do wyplakiwania na grupach dyskusyjnych?

Ty masz taki stosunek do tej dyskusji jak bys byl pomyslodawca i tworca
nowego prawa. Czy ktos tu sie wyplakuje? Rozmawiamy co jest dobre, co
zle, a co mozna poprawic. Gdzie tu placze?
Jesli chodzi o mnie to poki co nic nie robie w kierunku zmiany, bo
jestem na wakacjach. Jak wroce to sie zobaczy.

>>> dodam jeszcze że jak ci sie nie chce to możesz przecież zatrudnić
>>> kogoś kto się zajmie twoimi śmieciami, będzie czekał pod drzwiami
>>> lub oknem, ty będziesz śmieci ciepał za okno a on je pozbiera i
>>> odpowiednio posortuje i przygotuje do odbioru, ba nawet za ciebie
>>> przypilnuje aby wystawić kubły.
>>
>> Wow, czad normalnie. I naprawde chce Ci sie pisac takie banialuki?
>>
>>> Nie będziesz musiał sie kompletnie przejmować losem twoich śmieci,
>>> płacisz i masz. Nie musisz wkładać żadnego wysiłku w zajmowanie sie
>>> śmieciami.
>>>
>>> wiesz jak sie ktoś taki nazywa? tak to jest służący.
>>
>> W Krakowie to moze dziwne, ale mnie na wschodzie nauczyli robic cos
>> najlepiej jak sie potrafi, albo wcale. Tak podchodze do swojej pracy i
>> tego samego oczekuje. Skoro ktos sie za cos wzial to niech robi co do
>> niego nalezy, albo zajmie sie czyms innym.
>
> Zakładam że gdy system przygotowywano to były jakieś projekty uchwały
> śmieciowej przedstawione do wglądu dla mieszkańców?

Nic o tym nie wiem. Nie widzialem zadnych ogloszen o zebraniach, zadnych
ulotek, soltysa czy czegos takiego. Oczywiscie wiem, ze moglem dupe
ruszyc i spytac sam, no ale wiesz, czlowiek jednak pracuje a czas
biegnie szybko. A konsultacje to gmina jednak powinna oglaszac publicznie.

> Czy ktoś z mieszkańców złożył jakieś wnioski i uwagi? Co zrobiliście
> jako mieszkańcy aby wasza władza uchwaliła sensowne zasady zbiórki śmieci?

Co zrobilismy... Na poczatek to ich wybralismy. Decyzje zapadly na
radzie gminy, wiec cos tam sie odbylo. Ogolnie u mnie nie jest zle i
powodow do narzekania nie ma. Wiec mozna powiedziec, ze nasza wladza
ustalila w mysl durnej ustawy sensowne prawo dla mieszkancow. Slowem, na
dzien wejscia mozna sie cieszyc, ze nikomu nie przyszlo do glowy
ustalanie stawek wg. powierzchni mieszkalnej. No ale czego Ty sie
dziwisz, bo nie rozumiem. Chyba nie ma takiego prawa, ktore byloby
idealne od poczatku. Prawo dziala, tylko wymaga korekt, a korekty czasu.
Mnie to nie dziwi tylko Ciebie, bo wolisz jeszcze dokladniej zgniatac
pojemniki, a ja nie.

> Kurcze dotychczas w mojej gmienie przywatne firmy odbierały śmieci co 3
> albo 4 tygodnie... smieci w pojemnikach sobie stały i czekały i jakoś
> nie smierdziały chyba że do nich podszedłeś i wsadziłeś nos do środka.
>
> też uważam ze optymalnym czasem odbiorou odpadów jest 14 dni.
>
> Jak wspominałem przy tym systemi, na sorty wystarcza mi pojemni 250l a
> na nie sorty 120l (na 4 dorosle + jedno dziecko)

To pewnie troche mniej serkow, jogurtow i ogolnie napojow.
Nie ma za bardzo o co sie tu pruc. Lepiej byloby gdyby odbierali
czesciej i tyle.

Pozdro.. TK

do góry

Kris wrote:

> Takie idiotyzmy jak opisałeś to podobno we Wrocławiu sa również

Potwierdzam. :-(

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Marek Dyjor wrote:
> być może warto by było jednak ruszyć dupe i coś zrobić... zamiast
> wypłakiwać sie w rękaw obcych ludzi na grupie...

A co on jest, inspektor ochrony środowiska?

U nas na przykład jest taka ciekawostka: trzeba było deklarować,
czy śmieci w budynku wielorodzinnym będą sortowane, czy nie.
Sortowane po 19 za łeb, niesortowane po 28. Ponieważ jednak
wszystkich nie upilnujesz, to regulamin jest taki, że jeśli
ktoś zadeklarował, że będzie sortował, ale w rzeczywistości
nie będzie (weź i upilnuj...), to śmieciarze wystawią fakturę
za nadmiarowe śmieci niesortowane, którą będzie do podziału
na *wszystkich*. Taka sobie odpowiedzialność zbiorowa.

W takiej sytuacji jedynym logicznym wyjściem było wybranie
opcji "sortuję", bo skoro i tak mam zapłacić kare, to wolę
od niższej stawki.

Do tego sortowanie na pierdylion kategorii i mycie opakowań,
jak wspomniał Kris. Na szczęście społeczeństwo lokalne jeszcze
nie dało się aż tak ogłupić i praktyka wygląda jak przed ustawą. :-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Piotrek wrote:

> A jak samo przestraszenie nie pomoże, to trzeba ich po prostu wyjeb@ć.

Bardzo chętnie, ale "wie pan, co my możemy, Unia nam tak kazała".
Jak wyj* Hanię, to może odzyskam szczątki wiary, że coś się da zrobić.
Do tego czasu pozostanę sceptykiem.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

kiki wrote:

> Kiedyś do tego dojdzie, że za kłamstwa wyborcze będą szli siedzieć.

"Jo jestem górnik z kopalni Bytom i jo się pytom:" a kto przegłosuje
stosowne przepisy? :->

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Maniek4 wrote:

przeczytaj kilka wypowiedzi w tym wątku...

wszystko sie nie podoba...

imho wsadzanie całych butelek jest głupotą i lenistwem... zgniecenie
butelki nie wyamaga jakieś kosmicznej maszyny ani siły pudzianowskiego.

a oszczędność miejsca jest realna.

do góry

"Maniek4" <r...@s...won> wrote in message
news:ktud7p$ua1$1@usenet.news.interia.pl...

> Ostanio czytalem ciekawe zestawienie wypowiedzi Tuska. Przedsiebiorcom
> mowil, ze ogranicza liczbe zatrudnionych w administracji poprzez
> uproszczenie przepisow, a na spotkaniu z administracja powiedzial, ze rzad
> nie planuje zwolnien, a wrecz zwiekszenie zatrudnienia, bo administracja
> musi byc sprawna. W sumie kazdy dostal po ciastku. :-)
> Szkoda czasu na bzdury zwane wyborami poki co.

Mówię ci - zachęcajmy transów do kandydowania :-)
Jak nie pójdziesz głosować to znowy się sami wybiorą. Mają dziesiątki
milionów dotacji. Motłochowi naobiecują jak zawsze.
Szukaj transa lub geja na liście i oddaj na niego głos.

do góry

"Maniek4" <r...@s...won> wrote in message
news:ktud7p$ua1$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-08-07 16:50, kiki pisze:
>
>> A z innej beczki :-) Ty się ze mnie śmiałeś, że na geja głosowałem w
>> wyborach do sejmu :-)
>
> Nie smialem, tylko kolo mnie po prostu nie przekonuje, a napewno uwazam,
> ze obnazanie sie z taka innoscia calkiem normalne nie jest.

A ty myślisz, że na geja głosowałem ideologicznie ? :-)
To był jedyny kandydat godny uwagi :-)
Reszta tylko chce pensji poselskiej i za nic co obiecywali nie odpowiadają.

do góry