-
21. Data: 2012-12-10 16:50:49
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 10.12.2012 12:25, 4CX250 pisze:
>
> Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
> news:50c5c391$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
>> W moim przypadku oznacza to 3,67 * 4 * 5 = 58,72zł Jak widać w moim
>> przypadku wzrost opłat o 82%
>
> Coś mi się źle powklejało.
> Oczywiście 3,67 * 4 * 5 = 73,4
> Czyli wzrost o 564%
>
> Marek
zastanów się czy jest jakiś nakaz żebyś korzystał z tej a nie innej firmy!
ToMasz
-
22. Data: 2012-12-10 17:16:26
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>
On Mon, 10 Dec 2012 16:50:49 +0100, ToMasz <N...@o...pl> wrote:
>>
>> Marek
> zastanów się czy jest jakiś nakaz żebyś korzystał z tej a nie innej
> firmy!
No właśnie wg nowych przepisów jest, a firma nazywa się gmina.
--
Pozdrawiam
RobertP.
-
23. Data: 2012-12-10 17:23:25
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Adams" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ka501g$ime$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:50c5fbd8$0$1226
> Czesc ;-)
>
>> Tak? A za ogrzewnaie w blokach mozna placic wg czarymary podzielnikow,
>> czy z tym tez sie nie zgadzasz?
>
> Ales trafil ;)
Zgadzasz sie czy nie?
-
24. Data: 2012-12-10 17:40:54
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:50c60c7f$0$1218
>
> Zgadzasz sie czy nie?
Ostatni raz mieszkalem w bloku 30 lat temu,
nie wiem wiec o co chodzi, slyszalem tylko o tym.
Osobiscie zakonczylem edukacje na rozliczaniu kwoty CO
wg udzialu procentowego zajmowanej powierzchni, nigdy
nie wyszlo to na zero.
pozdrawiam
Adams
-
25. Data: 2012-12-10 18:57:46
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Mon, 10 Dec 2012 16:28:12 +0100, wolim napisał(a):
> Wszystkie trzy sposoby mają swoje wady i zalety, ale generalnie chodzi o
> to, że wszystkie w pewien sposób dają jakiś pogląd na ilość domowników.
Tylko co ma ilość domowników do ilości śmieci? Małe dziecko potrafi
generować tyle pieluch, co śmieci 3 staruszków uprawiających ogródek. Więc
po co było zmieniać to co jest obecnie? Obecnie jest konkurencja firm, jest
też opłata za wywieziony kubeł. Oczywiście oba powyższe wiążą się z
przekrętami firm które wywalają często śmieci gdzie się da, i użytkowników,
którzy robią dokładnie to samo. Tylko, że zamiast zmieniać system
należałoby zmienić przepisy i kary i trzeba byłoby oba egzekwować. Niestety
to chory kraj, w takiej Szwajcarii za wywalenie źle posegregowanych śmieci
są duże kary (co doprowadza do takich głupot w drugą stronę, jak mycie
puszek po konserwach). A u nas trzeba uśrednić, aby Ci co są uczciwi
pokryli straty generowane przez złodziei.
> ale być może dzięki temu ludzie zaczną się zastanawiać zanim bezmyślnie
> odkręcą kran.
Wodę przede wszystkim zatruwa przemysł. Oczywiście są miejsca gdzie jej nie
ma i pustynnienie nowych, ale to oszczędzanie to takie same mydlenie oczu
jak normy emisji gazów. W UE są i przez to np. nie opłaci się budować
dużych elektrowni węglowych. Na Ukrainie nie ma, dlatego Ukraina buduje
nowe elektrownie przy granicy z Polską, będzie sprzedawać prąd właśnie nam.
I oczywiście będzie tańszy niż nasz unijny. A przy zużyciu wody do celów
przemysłu w np. Chinach nasza woda do celów użytkowych to przysłowiowa
kropla w morzu.
a do tematu u nas 11/18 od osoby.
--
scruffty
-
26. Data: 2012-12-10 19:41:14
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Adams" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ka53al$skc$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:50c60c7f$0$1218
>>
>> Zgadzasz sie czy nie?
>
> Ostatni raz mieszkalem w bloku 30 lat temu,
> nie wiem wiec o co chodzi, slyszalem tylko o tym.
> Osobiscie zakonczylem edukacje na rozliczaniu kwoty CO
> wg udzialu procentowego zajmowanej powierzchni, nigdy
> nie wyszlo to na zero.
Znaczy sie nie masz najzielenszego pojecia co to podzielniki ciepla i wolisz
sie nie wypowiadac?
-
27. Data: 2012-12-10 20:12:34
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: wolim <n...@p...tu>
Dodam tylko, żeby było w temacie, że u nas stawka kształtować się będzie
w okolicach 15 zł za osobę.
W tej chwili mam umowę na wywóz 240 litrów 2 razy w miesiącu, a
mieszkamy z żoną i dwójką dzieci. Płacimy prawie 50 złotych na miesiąc,
więc niewiele się zmieni. Jeśli chodzi o segregację, to segregujemy
plastiki. I, szczerze mówiąc, nie wiem, jak można wywozić tylko 120
litrów na miesiąc, bo prawie tyle to ja miesięcznie wyrzucam pieluch :)
Przecież 120 litrów, to są raptem 2 worki 60 litrowe...
Mój dziadek wywozi 120 litrów w miesiącu, ale jest to prawie tylko
popiół z pieca. W sferze domysłów zostawiam dlaczego jest to tylko popiół :)
W każdym razie, często się zdarza, że mimo kubła 240 litrów i odbioru co
2 tygodnie, muszę magazynować śmieci w kotłowni, bo kubeł jest przepełniony.
Pozdrawiam,
MW
-
28. Data: 2012-12-10 20:12:40
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:50c62ccc$0$26686
> Znaczy sie nie masz najzielenszego pojecia co to podzielniki ciepla i
> wolisz sie nie wypowiadac?
Tak, nie mam zielonego pojecia jak dzialaja podzielniki ciepla
i wole sie nie wypowiadac ;-)
pozdrawiam
Adams
-
29. Data: 2012-12-10 20:27:44
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-12-10 18:57, scruffty pisze:
> Dnia Mon, 10 Dec 2012 16:28:12 +0100, wolim napisał(a):
>
>
>> Wszystkie trzy sposoby mają swoje wady i zalety, ale generalnie chodzi o
>> to, że wszystkie w pewien sposób dają jakiś pogląd na ilość domowników.
>
> Tylko co ma ilość domowników do ilości śmieci? Małe dziecko potrafi
> generować tyle pieluch, co śmieci 3 staruszków uprawiających ogródek. Więc
> po co było zmieniać to co jest obecnie?
Dlatego napisałem, że żadna z metod nie jest idealna.
System został zmieniony, żeby walczyć z nielegalnymi wysypiskami, bo
teraz nikomu nie będzie się opłacać wywozić śmieci do lasu.
Też nie jestem zdania, że ta ustawa to było najlepsze rozwiązanie. Można
było załatwić sprawę wywożenia śmieci do lasu w inny sposób. Ale mamy to
co mamy i gminy muszą sobie z tym radzić. Ku ciekawości dodam, że jest
bardzo dużo gmin, które mają podobne zdanie jak my i postanowiły
oprotestować ustawę nie uchwalając stawek za wywóz. Efekt będzie taki,
że to wojewoda będzie musiał narzucić z góry stawkę. Być może jest to
protest, być może zagranie polityczne - zawsze będzie można zrzucić winę
za wysokość stawki na wojewodę.
> Obecnie jest konkurencja firm, jest
> też opłata za wywieziony kubeł. Oczywiście oba powyższe wiążą się z
> przekrętami firm które wywalają często śmieci gdzie się da, i użytkowników,
> którzy robią dokładnie to samo. Tylko, że zamiast zmieniać system
> należałoby zmienić przepisy i kary i trzeba byłoby oba egzekwować.
Zaostrzanie kar nic nie da. Przestępca nie przejmuje się karą, bo nie
przyjmuje do wiadomości, że będzie złapany. Jakby wiedział, że będzie
złapany, to by nie łamał prawa.
>> ale być może dzięki temu ludzie zaczną się zastanawiać zanim bezmyślnie
>> odkręcą kran.
>
> Wodę przede wszystkim zatruwa przemysł. Oczywiście są miejsca gdzie jej nie
> ma i pustynnienie nowych, ale to oszczędzanie to takie same mydlenie oczu
> jak normy emisji gazów. W UE są i przez to np. nie opłaci się budować
> dużych elektrowni węglowych. Na Ukrainie nie ma, dlatego Ukraina buduje
> nowe elektrownie przy granicy z Polską, będzie sprzedawać prąd właśnie nam.
> I oczywiście będzie tańszy niż nasz unijny. A przy zużyciu wody do celów
> przemysłu w np. Chinach nasza woda do celów użytkowych to przysłowiowa
> kropla w morzu.
Zgoda. Mam takie samo podejście do tematu. Ale jesteśmy niewielkim chyba
odsetkiem w społeczeństwie, którzy myślą podobnie, dlatego napisałem o
tym oszczędzaniu wody... Po prostu wczułem się w rolę ekologów :) Choć
wszystko w ramach rozsądku... u nas też czasami występują susze i
lokalne braki wody. Wtedy zakazuje się m.in. podlewania ogródków.
Pozdry,
MW
-
30. Data: 2012-12-10 20:52:01
Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Mon, 10 Dec 2012 16:44:50 +0100, Adams napisał(a):
> stosuje sie metody rozliczania i pomiaru inne niz w cywilizowanym
> swiecie. Tak slyszalem, a swiadkow nie mam :D
Klasyczny przykład, rozliczenie kosztów wody. Blok opomiarowany 2x, tzn.
jest główny wodomierz w budynku i wodomierze w mieszkaniach. Suma wody z
wodomierzy w mieszkaniach (zaokrąglając zawsze w górę jest mniejsza niż z
wodomierza głównego). Czasem różnica wynosi i 30% co przy rozliczeniu za
pół roku daje jakieś 200-300 m3 wody, która się gdzieś, niewiadomo gdzie
podziała.
Aby wyrównać tę różnicę, bo spółdzielnia płaci za zużycie z głównego to co
zużyli mieszkańcy (mimo wskazań dopuszczonych do obrotu wodomierzy) mnoży
się przez 1,3. Zatem po co wodomierze? Często padające pytanie na
zebraniach mieszkańców, no dobrze, ale skąd ta różnica i odpowiedzi:
- wodomierz główny jest bardzo dokładny, te w lokalach nie,
- przed i po wodomierzu musi być odcinek prostej rury, co często w
mieszkaniach jest niemożliwe.
Tylko zawsze różnica na niekorzyść mieszkańców. Jak jeszcze mieszkałem tam
to może jeden raz było tak, że różnica między głównym a sumą mieszkańców
była niewielka (z 10 m3), w pozostałych przypadkach zawsze wynosiła
kilkaset m3 (w rozliczeniu półrocznym). Raban był raz w bloku obok, bo im
mnożyli przez 1,5.
--
scruffty