Panslavista pisze:

> O ile to nie jest sól potasowa (kolor pomaranczowo - ceglasry aż do
> brunatnego to trzeba założyć, że brudna kopalniana - nie opłacalna do
> warzenia, czyli za mały procent soli w soli. W zasadzie można ją
> wymieszać z wodą, dokonać dekantacji i odparować - sól
> wykrystalizowana powinna nadać się do spożycie - bogata w minerały a
> nie tylko wodorotlenek i chlorek sodu...

Sól o kolorze od pomarańczowego do ceglastego wiąże się z obecnością
związków żelaza np tlenku żelaza, kolor brunatny nadają jej związki
organiczne, a ciemnoszary różnego rodzaju iły, piaski, gliny i margle.
Sól potasowa to taka gdzie następuje zredukowanie ilości sodu na rzecz
potasu i ma ona kolor po prostu biały.

Pozdrawiam
--
Anka P.

do góry

Dnia Fri, 30 Jan 2009 06:48:06 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):

> On 30 Sty, 14:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 30 Jan 2009 11:07:14 +0100, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>news:glrre1$kod$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>> Czy ktoś z Was może wie, czy dodaje się jakiś dodatkowych chemikaliów do
>>>> soli na
>>>> akcję zima do posypywania chodników, czy nie? Czy ta sól (pomimo napisów
>>>> na
>>>> worku) nadaje się do spożycia?
>>>> Kiedyś używaliśmy soli technicznej z Kłodawy z 50kg worka i była bardzo
>>>> dobra.
>>
>>> 1. Ona jest po prostu brudna
>>> 2. Nie jest jodowana.
>>> 3. Po co?
>>
>> Chciałam dokladnie to samo napisać, z naciskiem na pkt 1.
>
> Jeżeli nie ma innych brudów czyli jest najzwyczajniej wykopana,
> to można ją przerobić na użytek domowy - rozpuscić w wodzie,
> zdekantować, odfiltrować i skrystalizować - wtedy zachowa wszystkie
> minerały rozpuszczalne. Na końcu przed użyciem trzeba nasypać np na
> patelnię i wyprażyć.

Wtedy ta sól staje sie superdroga w porównaniu ze spożywczą ze sklepu - i
sprawa ponownie traci sens :-)

do góry

On 30 Sty, 21:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 30 Jan 2009 06:48:06 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 30 Sty, 14:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Fri, 30 Jan 2009 11:07:14 +0100, Ghost napisał(a):
>
> >>> Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> >>>news:glrre1$kod$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> >>>> Czy ktoś z Was może wie, czy dodaje się jakiś dodatkowych chemikaliów do
> >>>> soli na
> >>>> akcję zima do posypywania chodników, czy nie? Czy ta sól (pomimo napisów
> >>>> na
> >>>> worku) nadaje się do spożycia?
> >>>> Kiedyś używaliśmy soli technicznej z Kłodawy z 50kg worka i była bardzo
> >>>> dobra.
>
> >>> 1. Ona jest po prostu brudna
> >>> 2. Nie jest jodowana.
> >>> 3. Po co?
>
> >> Chciałam dokladnie to samo napisać, z naciskiem na pkt 1.
>
> >       Jeżeli nie ma innych brudów czyli jest najzwyczajniej wykopana,
> > to można ją przerobić na użytek domowy - rozpuscić w wodzie,
> > zdekantować, odfiltrować i skrystalizować - wtedy zachowa wszystkie
> > minerały rozpuszczalne. Na końcu przed użyciem trzeba nasypać np na
> > patelnię i wyprażyć.
>
> Wtedy ta sól staje sie superdroga w porównaniu ze spożywczą ze sklepu - i
> sprawa ponownie traci sens :-)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Cena jest relatywna, gdy znikną kopalnie (lub będą cudze), a morskiej
nie będzie jak i czym przywieźć, zanim dochowamy się nowych zwierząt
do transportu, będzie to jedyne żródło mikroelementów...

do góry

> Sól drogowa (nieoczyszczona czy jakakolwiek inna dowolna
> nazwa) często jest z dodatkiem antyzbrylacza, w roli którego używa się np
> arszeniku, w niewielkich ilościach, ale jednak...

a czy do się to jakoś rozdzielić w domowych warunkach - na jedną kupkę sól
na drugą antyzbrylacz?
ile bym musiał kupić soli jak teściowa waży z 80 kg (żeby się więcej nie
zbryliła)? ;)

do góry

Mnie zastanawia tylko jedno - czy naprawdę opłaca się oszczędzać i jeść
sól drogową, skoro już odpowiednio przygotowana sól spożywcza kosztuje
od 0,50 do 1,50 zł/kg w zależności od naklejki i sklepu?

g.

do góry

> Mnie zastanawia tylko jedno - czy naprawdę opłaca się oszczędzać i jeść
> sól drogową, skoro już odpowiednio przygotowana sól spożywcza kosztuje od
> 0,50 do 1,50 zł/kg w zależności od naklejki i sklepu?

Zalezy ile solisz ;)

Kane

do góry

> Mnie zastanawia tylko jedno - czy naprawdę opłaca się oszczędzać i jeść
> sól drogową, skoro już odpowiednio przygotowana sól spożywcza kosztuje od
> 0,50 do 1,50 zł/kg w zależności od naklejki i sklepu?

widziałem niedawno w carrefoure na promocji wiaderko soli drogowej 5 kg za
7,99 zł, więc bardziej opłaca się kupować zwykłą do posypywania drogi a nie
odwrotnie

do góry

Użytkownik "." <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gm46i3$iu3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Mnie zastanawia tylko jedno - czy naprawdę opłaca się oszczędzać i jeść
>> sól drogową, skoro już odpowiednio przygotowana sól spożywcza kosztuje od
>> 0,50 do 1,50 zł/kg w zależności od naklejki i sklepu?
>
> widziałem niedawno w carrefoure na promocji wiaderko soli drogowej 5 kg za
> 7,99 zł, więc bardziej opłaca się kupować zwykłą do posypywania drogi a
> nie odwrotnie

Przecież tu nie chodzi o cenę, ale o mikroelementy. Obecnie kupuję sól
atlantycką (z ww powodu).
Obawiam się, że sól spożywcza, to jest czyste NaCl. A wszystkie
mikroelementy są wycinane.
Uważam, że człowiek (i nie tylko człowiek) potrzebuje całej gamy związków,
które w soli są siłą rzeczy w minimalnych ilościach, bo przecież solimy
niezbyt dużo.
jangr

do góry

Mikroelementy mikroelementami, a dawka śmietrelna chlorku potasu dla
dorosłego człowieka to około 10 g.
Nie wszystko chlorek sodu, co białe, jak sól kuchenna
Jacek

do góry

> Przecież tu nie chodzi o cenę, ale o mikroelementy. Obecnie kupuję sól
> atlantycką (z ww powodu).
> Obawiam się, że sól spożywcza, to jest czyste NaCl. A wszystkie
> mikroelementy są wycinane.

a czy nie znasz zdrowszych żródeł mikroelementów?
zresztą nigdy nie zastanawiałem się nad rankingiem soli, chociaż podobno
najzdrowsza jest zwykła kamienna - może ktoś wie i potwierdzi albo nie (?)

do góry