-
81. Data: 2009-11-04 01:22:33
Temat: Re: Solar First day
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hcpsle$22op$1@news2.ipartners.pl...
> Wniosek jest jeden. Można sporo wycisnąć z takiego układu ale nie każdemu
> instalatorowi się to udaje. Czasem jest to wina instalatora bo po prostu
> tego nie czuje ale czasem także inwestora. Jeżeli ktos kupi np. kolektor
> prózniowy renomowanej marki który jest tak naprawdę oklepanym schematem
> powielanym w wielu chińskich fabrykach to wybacz. Nowobogacki kupi solary
> prózniowe za 15tys i myśli ze kupił mercedesa.
Przeciez sam kolektora nie robiles. Kupiles gotowca i wplyw masz z gory
ograniczony do jego wydajnosci.
> No fakt to się ładnie prezentuje na dachu. Zapewniam cię że w naszej
> strefie klimatycznej można więcej uzyskać z kolektorów płaskich.
To malo popularna teoria
http://ir.ptir.org/artykuly/pl/107/IR(107)_2314_pl.p
df
> No i jeszcze lokalizacja i nachylenie. Także jest wazna.
> Sąsiad ma na dachu bo nie będzie zagracał ogródka. A ja mam w ogródku
> ładnie obsadzone z tyłu roślinami. On ma a ja używam.
Co za roznica na dachu czy w ogrodku. Jezeli kat sie zgadza to w czym
problem? Nie uzyskasz wiecej tylko dla tego, ze sasiaduja z ogorkami. No
chyba ze co 10 min. biegasz je przestawic.
>> Tajemnica tego byc moze jest miejsce w ktorym zamieszkujesz.
>
> Jak będziesz kiedyś w NSącz to zapraszam.
Ho bywalem w okolicach, choc troche bardziej na poludnie. :-) Moje ulubione
widoki sa wlasnie na poludniu. Ciekawe jaki ma wplyw samo polozenie na
poludniu wzgledem srodka i polnocy np. To w sumie nie tak wiele, kilkaset
kilometrow.
Pozdro.. TK
-
82. Data: 2009-11-04 10:01:10
Temat: Re: Solar First day
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcqjlj$auo$1@news.interia.pl...
> Przeciez sam kolektora nie robiles. Kupiles gotowca i wplyw masz z gory
> ograniczony do jego wydajnosci.
Tak Ale ja wiem CO kupiłem.
>> No fakt to się ładnie prezentuje na dachu. Zapewniam cię że w naszej strefie
>> klimatycznej można więcej uzyskać z kolektorów płaskich.
>
> To malo popularna teoria
> http://ir.ptir.org/artykuly/pl/107/IR(107)_2314_pl.p
df
Czytałem to i masę innych prac. TYrzeba jednak podejśc do tego od strony
praktycznej której podczas testów brakuje.
1. W słoneczny mroźny dzień kolektor pokryty jest szronem więc nie pracuje.
Owszem podczas testów w taki dzień rury zostaną odmrożone i dopiero wtedy
ustawione na stanowisku bo inaczej nie można by było przeprowadzić przecież
testu. W domu nie wyobrażam sobie jednak dymać na dach i próbować to jakoś
odmrażać bo skończy się pękaniem delikatnych rur.
2. Rury w kolektorach prózniowych pękaja także same. Jak ktos ma pecha to w
zimie pękną nawet dwie. Koszt jednej to około 150-300zł. Więc znowu straty.
Prawda o użytkowaniu próżniowych jest taka. W zimie mają niby większą sprawność
ale korzyści z tego niwelują wspomniane wady. W lecie natomiast sprawność
płaskich jest górą
i to decyduje że rocznie z płaskich uzyskamy jednak więcej energii w naszej
strefie klimatycznej.
Przedstawię ci porównanie taniego kolaktora płaskiego oraz drogich prózniowych w
niezależnym instytucie SPF w Szwajcarii.
http://www.solarenergy.ch/factsheets/scf825de.pdf Brauchwarmwasser (ciepła
woda użytkowa) 520kW/m2 rocznie. Ten Kosztuje w porywach do 1300zł
http://www.solarenergy.ch/factsheets/scf911de.pdf Podstawowym elementem tego
kolektora sa rury. Rury te zamawiane są przez znanych kilku renomowanych
producentów w chinach u tych samych samych dostawców. Wystarczy dzień
szperania w necie aby się przekonać którzy to są. Uzysk z tego kolektora
518kW/m2 rocznie koszt takiego kolektora około 2500zł a gdy jest na nim markowy
znaczek kwota przekracza 3000zł. Wiele ofert na allegro to właśnie kolektory z
tymi konkretnie rurami.
http://www.solarenergy.ch/factsheets/scf846de.pdf ten też nie powala z nóg
swoimi osiągnięciami a swoje kosztuje.
http://www.solarenergy.ch/factsheets/scf989de.pdf ten potrafi sporo ale stosunek
ceny do osiągów jest tragiczny. 4500zł
> Co za roznica na dachu czy w ogrodku. Jezeli kat sie zgadza to w czym problem?
> Nie uzyskasz wiecej tylko dla tego, ze sasiaduja z ogorkami. No chyba ze co 10
> min. biegasz je przestawic.
No właśnie kąt dachu może wynosić róznie 30, 45 stopni. Ja w ogródku mam 50.
> Ho bywalem w okolicach, choc troche bardziej na poludnie. :-) Moje ulubione
> widoki sa wlasnie na poludniu. Ciekawe jaki ma wplyw samo polozenie na
> poludniu wzgledem srodka i polnocy np. To w sumie nie tak wiele, kilkaset
> kilometrow.
Nie ma większego wpływu. Owszem jest taka praca która opisuje średnie
zachmurzenie danego regionu Polski ale nie są to jakieś skrajne róznice chyba że
ktoś porówna bardzo duże wysokości z nizinami.
-
83. Data: 2009-11-04 10:16:23
Temat: Re: Solar First day
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcqjlj$auo$1@news.interia.pl...
> http://ir.ptir.org/artykuly/pl/107/IR(107)_2314_pl.p
df
Pisza że kolektor prózniowy w czerwcu pracuje 11 godzin a płaski maks7,5
Ciekawe...
Wczoraj (listopad) u mnie płaski pracował prawie 8 godzin.
W czerwcu mój kolektor pracuje od 7:30- 17:30 więc 10 godzin i gdyby nie
sąsiadujący las na północnym zachodzie mógłby pracować spokojnie do godziny
19:00 więc byłoby to 11,5h
Marek
-
84. Data: 2009-11-04 10:41:54
Temat: Re: Solar First day
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hcrk1j$l6m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Tak Ale ja wiem CO kupiłem.
Co kupiles?
> Czytałem to i masę innych prac. TYrzeba jednak podejśc do tego od strony
> praktycznej której podczas testów brakuje.
> 1. W słoneczny mroźny dzień kolektor pokryty jest szronem więc nie
> pracuje. Owszem podczas testów w taki dzień rury zostaną odmrożone i
> dopiero wtedy ustawione na stanowisku bo inaczej nie można by było
> przeprowadzić przecież testu. W domu nie wyobrażam sobie jednak dymać na
> dach i próbować to jakoś odmrażać bo skończy się pękaniem delikatnych rur.
Tego nie znalazlem w tresci, zalozenia moze na wyrost? Pisali cos o
doswiadczeniu rzeczywistym przez kilka miesiecy a nie o lataniu z suszarka
do wlosow. Poza tym zamarzna jezeli juz to oba. Niby obieg mozna odwrocic,
ale ile taki plaski bedzie mogl ogrzac przy duzym mrozie, jak sam jest
studzony?
> Prawda o użytkowaniu próżniowych jest taka. W zimie mają niby większą
> sprawność ale korzyści z tego niwelują wspomniane wady. W lecie natomiast
> sprawność płaskich jest górą
> i to decyduje że rocznie z płaskich uzyskamy jednak więcej energii w
> naszej strefie klimatycznej.
W lecie nawet z pomalowanego na czarno duzego kaloryfera mozemy miec
nadwyzke. Po co mi wiecej jak to co moge wykorzystac?
Reszte pomijam, bo zawodowo sie tym nie zajmuje i na dobra sprawe mozesz
napisac co chcesz a ja to zobacze pierwszy raz na oczy.
> No właśnie kąt dachu może wynosić róznie 30, 45 stopni. Ja w ogródku mam
> 50.
Ale kat dachu to nie kat nachylenia kolektora.
> Nie ma większego wpływu. Owszem jest taka praca która opisuje średnie
> zachmurzenie danego regionu Polski ale nie są to jakieś skrajne róznice
> chyba że ktoś porówna bardzo duże wysokości z nizinami.
Wlasnie jest roznica wysokosci kilkaset metrow.
Pozdro.. TK
-
85. Data: 2009-11-04 11:25:49
Temat: Re: Solar First day
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcrkeb$kdh$1@news.interia.pl...
> Co kupiles?
Polskie bo dobre :)
> Poza tym zamarzna jezeli juz to oba. Niby obieg mozna odwrocic, ale ile taki
> plaski bedzie mogl ogrzac przy duzym mrozie, jak sam jest studzony?
Płaski po godzinie na słońcu sam się rozmrozi (zobacz na szyby w autach w
słońcu) Próżniowy pozostanie zamrozony
Jedynie gdy chcesz przyśpieszyć rozmrożenie to mozna w płaskim włączać obieg. W
próżniowym na nic sie to nie zda.
W środku płaskiego co prawda nie ma prózni ale plecy takiego kolektora są
wyłozone wełną. Przód odsłonięty szyba.
Nie jest problemem wystudzanie lecz wspólczynnik emisji absorbera który w
płaskim jest wyzszy przez brak prózni.
Ale już współczynnik absorpcji w płaskim jest sporo większy i dlatego w wyzszych
temperaturach płaski spisuje się lepiej niż prózniowy.
Te dwa ważne parametry oraz fakt że kolektor płaski jest jednak docieplony od
tyłu i zamknięty naprowadziły mnie do pewnego przemyślenia.
Odpowiednie podejście do ustawień i sposób rozruchu i utrzymania pracy pompy już
mam wyniki. Wiesz że zanotowałem wielokrotnie w zimie uzysk około 400-500W z
trzech kolektorów ze słońca które w lini prostej do kolektora zasłonięte było
chmurą? Mało tego! zdazyło się że w lecie słońce było z tyłu za kolektorem
zasłonięte lasem a jego promienie odbijały się od jasnej chmury padały na
kolektor z przodu i ten grza! 100-200W ale grzał.
Ktos kto wie o co chodzi też dojdzie do tego po wielu obserwacjach.
> W lecie nawet z pomalowanego na czarno duzego kaloryfera mozemy miec nadwyzke.
> Po co mi wiecej jak to co moge wykorzystac?
> Reszte pomijam, bo zawodowo sie tym nie zajmuje i na dobra sprawe mozesz
> napisac co chcesz a ja to zobacze pierwszy raz na oczy.
Mnie się nie chciało bawić w samoróbki z kaloryferów. Wystarczy że sam wykonałem
stelaż i całą instalację to już trochę włożonej pracy i zaoszczędzonej kasy.
> Ale kat dachu to nie kat nachylenia kolektora.
Najcześciej jest bo montuje się kolektory na płasko na powierzchni dachu. zadko
kiedy widzę aby ktos podnosił kąt kolektora ponad dach. Powoduje to zresztą
efekty uboczne jak jakies szumy wiatru. Podcisnienie przy dużej wichurze pod
kolektorem może nawet w skrajnym przypadku ruszyć dachówkę.
Marek
-
86. Data: 2009-11-04 11:43:24
Temat: Re: Solar First day
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcrkeb$kdh$1@news.interia.pl...
>
>
>> No właśnie kąt dachu może wynosić róznie 30, 45 stopni. Ja w ogródku mam
>> 50.
>
> Ale kat dachu to nie kat nachylenia kolektora.
Tak sobie czytam i zastanawia mnioe właśnie czemu ludziska na siłę te
kolektory na dachu montują.
Ja tu żadnych wiekszych zalet nie widzę a kłopoty tylko(montaż, dostep do
kolektora, przejścia rurek przez połać dachową, itp.)
A taki kolektor stojacy w ogródku jest łatwy do konserwacji, można
ustawienie regulować, latem jak jest nadmiar mocy czy na czas wyjazdu to go
np plandeka okryć itp.
Przyznam ze po Waszej dyskusji zaczełem drążyc temat dofinansowania
kolektora i męcze urzedników. Jak jakies dofinansowanie bedzie to moze sobie
na przyszły sezon kolektor sprawie.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
87. Data: 2009-11-04 13:56:42
Temat: Re: Solar First day
Od: zbooY <z...@g...com>
On 3 Lis, 11:04, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> W lecie gdy temp spadała poniżej 60 w zbiorniku stopni to juz są chłodne dni :) W
upalne dni potrafi na kolektorze osiągnąć 110C a zbiornik na koniec dnia ponad 90C.
> Moim założeniem od początku było mieć ogrzewanie bezobsługowe. Koszty: kocioła
> gazowy 3400, przyłącze 2700, gaz w budynku 1000 - to już z pozwoleniem i
> projektem. Komin tak czy siak dzisiaj robi się z nierdzewki, tyle że do gazu
> może być mniejszy przekrój i cieńsza blacha więc tańszy - 1200zł. ceny z roku 2006.
a, ok, bo kolektory to teraz ta przyszlosciowa modernizacja a
wczesniej musiales miec w miare tanio i dzialajace na juz
bo gdybys wtedy wiedzial, jak bedzie w miare tanio dzisiaj i jeszcze z
dofinansowaniem ;-)
> Paneli raczej zwiększac nie myślę chyba że spadną mocno ceny, ale i tak najpierw
musi być basen w ogrodzie na lato bo inaczej za dużo energii w lecie jak na zbiornik
300l.
no i tu by sie przydal ten basen albo PC ziemne i studnia glebinowa z
darmowa woda, bys lal w grunt goraca wode by ladowac naprawde
hektometry szescienne ziemi na zime
no ale płaskie niepróżniowe miały być tanie
> Póki co myślę powaznie nad rekuperatorem. Juz zaplanowałem
skoro montujesz sam zastanow sie nad bezposrednim zakupem
spiralnoprzeciwpradowego niby drozszy ale efektywniejszy, nawet
przewymiarowanego no chyba, ze chcesz poeksperymentowac z tym
krzyzowym a potem wymieniac ;-)
te 20m w ziemi moze nie styknac, ewentualnie mozesz jak juz kopiesz
ulozyc rure wydechowa tez obok, bo krzyzowy ze sprawnoscia 50%
wypuszcza jeszcze cieple powietrze i wydluzysz w ten sposob
rekuperator ;-)
sam przeciwpradowy by wystarczyl bez gwc
> aby uzbierać wystarczająco dużo ciepła aby to miało sens> zbiornik musi być
naprawdę duży.
> Jakie jest ciepło właściwe stearyny?
wlasnie tez nie moglem znalezc tej danej ale jak wlozysz palucha do
roztopionej to troche parzy czyli musi jakies sensowne miec ;-)
> Kiedyś liczyłem dla zbiornika wodnego i wyszło mi 200m3 :)
ale po co taki duzy, przeciez w zime powiedzmy 30% tego co latem ale
dalej dogrzewasz nie mowiac o wiosnie i jesieni
200 to dla jakiego okresu nagrzewania?
aaa - jak masz za duzo ciepla latem to absorpcyjny klimatyzator i
lodowka ;-)
jest jeszcze kilka zastosowan ale to juz rozwiazania pasywne by wrecz
nie powiedziec autonomiczne, co nie wszystkich chyba interesuje
z.
-
88. Data: 2009-11-04 17:59:34
Temat: Re: Solar First day
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hcrpct$9p1$1@news.onet.pl...
> Tak sobie czytam i zastanawia mnioe właśnie czemu ludziska na siłę te
> kolektory na dachu montują.
> Ja tu żadnych wiekszych zalet nie widzę a kłopoty tylko(montaż, dostep do
> kolektora, przejścia rurek przez połać dachową, itp.)
> A taki kolektor stojacy w ogródku jest łatwy do konserwacji, można
> ustawienie regulować, latem jak jest nadmiar mocy czy na czas wyjazdu to
> go np plandeka okryć itp.
Moim zdaniem kolektor w ogrodku to ani to ladniejsze, ani wygodniejsze.
Zalezy od podejscia, ale ja fanatykiem krecenia kolektorem nie jestem.
Ustawilem raz i tyle. Mam ciekawsze rzeczy do roboty jak bieganie za
kolektorem, wiec mi kolektor na trawie do niczego nie potrzebny. Malo tego,
musial bym go mijac kosiarka, dzieciarnia nie mogla by sobie kopac pilki
gdzie popadnie no i musial bym patrzec na ten srednio ladny klamot. Do tego
dochodzi jeszcze odpowiednia odleglosc od drzewek przy ogrodzeniu,
kilkadziesiat metrow rury, zeby wyjsc w obszar poludniowego slonca, porazka.
Na dachu wisi i tyle go widzieli. Poza tym instalacja jednak wydaje mi sie
latwiejsza na dachu jak w ogrodku. Prowadzi sie rurki nad dach przez strop w
warstwie ocieplenia i tyle. Kolektor tam sobie lezy i nikomu nie
przeszkadza. A ze czasami zlapie mniej "W" w ciagu dnia, trudno. Zycie na
tym sie nie konczy. Instalacja na ziemi w niczym latwiejsza nie bedzie.
Trzeba zaizolowac rury przeciw wilgoci, wyjsc jakos z pomieszczenia
zachowujac spadki po drodze. Jak kotlownia jest w piwnicy to sprawa jest
prosta, a jak nie to kicha. I dalej pozostaje omijanie jak by nie bylo
sporego klamotu na dzialce. Dla mie dach to idealne wrecz miejsce po ktorym
nikt nie chodzi za czesto. O ile warunki geograficzne na to pozwalaja.
Pozdro.. TK
> Przyznam ze po Waszej dyskusji zaczełem drążyc temat dofinansowania
> kolektora i męcze urzedników. Jak jakies dofinansowanie bedzie to moze
> sobie na przyszły sezon kolektor sprawie.
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Krzysiek
-
89. Data: 2009-11-04 18:15:13
Temat: Re: Solar First day
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hcrp0a$our$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Co kupiles?
> Polskie bo dobre :)
I wiesz na pewno ze nie jest z Chin? :-)
> Płaski po godzinie na słońcu sam się rozmrozi (zobacz na szyby w autach w
> słońcu) Próżniowy pozostanie zamrozony
Przy zalozeniu, ze napewno zamarznie i nie rozmrozi sie to mozna dojsc i do
takich wnioskow. Czemu oszronione szyby w samochodzie rozmrazaja sie, a
czemu nie rozmrozi sie kolektor prozniowy to nie bardzo wiem.
> Jedynie gdy chcesz przyśpieszyć rozmrożenie to mozna w płaskim włączać
> obieg. W próżniowym na nic sie to nie zda.
I o to chodzi zeby nie oddawal ciepla w druga strone.
> Ktos kto wie o co chodzi też dojdzie do tego po wielu obserwacjach.
Czemu zatem opisywane bardziej czy mniej naukowe nie jednodniowe
doswiadczenia wskazuja raczej na wyzszosc kolektorow prozniowych w dluzszym
okresie?
> Najcześciej jest bo montuje się kolektory na płasko na powierzchni dachu.
> zadko kiedy widzę aby ktos podnosił kąt kolektora ponad dach. Powoduje to
> zresztą efekty uboczne jak jakies szumy wiatru. Podcisnienie przy dużej
> wichurze pod kolektorem może nawet w skrajnym przypadku ruszyć dachówkę.
Bez jaj, sporo tego glownie na plaskich dachach, ale sa i nie jest to zadnym
problemem, fakt ze prozniowe beda bezpieczniejsze.
Pozdro.. TK
-
90. Data: 2009-11-04 18:40:07
Temat: Re: Solar First day
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcse2u$gn6$1@news.interia.pl...
> Moim zdaniem kolektor w ogrodku to ani to ladniejsze, ani wygodniejsze.
Dla mnie wygodniejsze bo mam dostęp w razie potrzeby w celu odpowietrzenia,
zgarnięcia śniegu, zakrycia plandeką na czas dłuższego wyjazdu. Nie muszę
dymac z drabiną.
> Zalezy od podejscia, ale ja fanatykiem krecenia kolektorem nie jestem.
Ani mi to w głowie. Zamiast inwestować w obrót wolałbym postawić czwarty
kolektor i ustawić je w lekkim łuku. Wyjdzie taniej i bez pradu.
> musial bym go mijac kosiarka, dzieciarnia nie mogla by sobie kopac pilki
> gdzie popadnie no i musial bym patrzec na ten srednio ladny klamot.
Wszystko zależy od wielkości i przeznaczenia ogrodu. Ja mam 15ar, kolektor
jest na wysepce wysypanej korą i obsadzony z tyłu i boków odpowiednio
dobranymi wzrostem roślinami. U mnie ogród to nie stadion, nasadzam rośliny
często drogie i nie ma tu miejsca na piłkę. Niedaleko jest boisko i nawet
korty tenisowe otwarte dla wszystkich.
> Do tego dochodzi jeszcze odpowiednia odleglosc od drzewek przy ogrodzeniu,
Jak się ma dużą działkę to słońce nad krzewami nawet 4 metrowymi zaświeci.
Z tyłu w działce mam las i nie zamierzam sadzić drugiego od południa.
> kilkadziesiat metrow rury, zeby wyjsc w obszar poludniowego slonca,
> porazka.
Kolektor jest dość blisko domu. Od zbiornika do kolektora jakieś 7,5m rury w
otulinie wsuniętej w rurę fi110 na podpórkach i zakopanej 60cm poniżej.
> Na dachu wisi i tyle go widzieli. Poza tym instalacja jednak wydaje mi sie
> latwiejsza na dachu jak w ogrodku. Prowadzi sie rurki nad dach przez strop
> w warstwie ocieplenia i tyle. Kolektor tam sobie lezy i nikomu nie
> przeszkadza.
Mnie w ogrodzie nie przeszkadza a nawet pełni rolę parawanu z pewnego
kierunku w stronę tarasu przed wścibskim wzrokiem przechodniów.
> Trzeba zaizolowac rury przeciw wilgoci, wyjsc jakos z pomieszczenia
> zachowujac spadki po drodze.
Nic nie trzeba izolować. Wystarczy typowa otulina kauczukowa i posadowienie
rurek w dwóch trzech miejscach na klockach styropianowych w rurze fi110.
Robi się taki termos i nawet spadków temperatur nie ma.
> Jak kotlownia jest w piwnicy to sprawa jest prosta, a jak nie to kicha.
U mnie kotłownia jest przyścianie od strony kolektorów. Dwa przewierty fi30
na wylot pod kątem tak aby zaczynały się w kotłowni a na zewnątrz w gruncie
i po sprawie
> I dalej pozostaje omijanie jak by nie bylo sporego klamotu na dzialce.
Nie przeszkadza. I tak w tym miejscu byłaby jakaś większa wysepka wysypana
korą z kolekcją roślin.
> Dla mie dach to idealne wrecz miejsce po ktorym nikt nie chodzi za czesto.
Dla ciebie.
> O ile warunki geograficzne na to pozwalaja.
No właśnie u mnie jest albo wczesny wschód albo poźny zachód. Ni w gruchę ni
w pietruchę. Można co prawda zrobic układ kolektorów wschód/zachód bo nawet
sterownik ma takie funkcje sterowania dwoma pompami albo zaworem
trójdrogowym wybierając cieplejsze źródło ale w południe nie uzyskałbym tego
co mam teraz no i jak nie lewa to prawa strona kolektorów byłaby nieczynna
zaleznie od pory dnia
Marek