eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSolar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-11-14 10:06:23
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Budyń wrote:
    > Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ibn0ri$1v0u$1@news2.ipartners.pl...
    >
    >
    > Nie traktuj mnie jaka napastnika bo mam zamiar zrobić to samo co ty
    > :-) Po prostu uzgadniam zeznania :-))) Gadanie o śniegu zimą traktuję
    > tak jak ty. Ooooo, fotkę szukam... Mam:
    > http://lotniczefotki.pl/dach.jpg - jeden z dachów ma około 70stopni
    > pochylenia, drugi jakies 35. A to przeciez jest sytuacja gdzie w
    > ogóle w zimie był śnieg, przeważnie go nie ma.
    >> Oj mylisz się. Tu gdzie mieszkam średnioroczna wartość to nieco
    >> ponad 0,9kW/m2 na powierzchni _poziomej_.
    >
    > W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie
    > interesują kW/m2.

    a czemu wartość energii jest be?


  • 12. Data: 2010-11-14 10:30:39
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ibo80p$ka$1@inews.gazeta.pl...

    > Nie traktuj mnie jaka napastnika...
    Może się wyraziłem w sposób jaki mnie zrozumiałeś ale wcale cię nie traktuję
    jako napastnika.

    > W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie interesują
    > kW/m2.

    Fakt ale są tez ogólnodostęne w necie wartości nasłonecznienia w godzinach
    dla
    poszczególnych pór roku.
    W sumie ta ja sam juz nie wiem, nie mam akiejś 100% pewności ale mówi
    wszędzie
    o wartości średniej na płaszczyznach poziomych.cytuję z netu:

    "Na terenie Polski nasłonecznienie jest zbliżone do północnej Francji i
    Niemiec,
    średnia w roku gęstość energii zawiera się w przedziale od 600 do 800 W/m2.
    W Polsce
    pomiary promieniowania prowadzone są przez Instytut Meteorologii i
    Gospodarki Wodnej.
    Wartości promieniowania są mierzone i podawane w odniesieniu do płaszczyzny
    poziomej,
    natomiast kolektory słoneczne są ustawione najczęściej pod określonym kątem
    do poziomu
    tak, aby podczas pracy promienie słoneczne padały na nie pod kątem możliwie
    prostopadłym. Intensyfikuje to znacznie ilość energii padającej na
    powierzchnie kolektora."

    Tak więc jak widzisz mowa jest o wartości średniej w roku i na powierzchni
    poziomej
    a mój sterownik wskazuje wartość chwilową a nie średnią i na dodatek
    kolektorem
    ustawionym do słońca.



  • 13. Data: 2010-11-14 12:07:43
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ibocb6$g64$1@news.onet.pl...
    >> W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie
    >> interesują kW/m2.
    >
    > a czemu wartość energii jest be?


    bo uniemożliwia porządne obliczenia. Dla ukladu spodziewana moc maksymalna
    pozwoli dobrać urządzenia. A pomnozyć moc razy usłonecznienie z danych
    archiwalnych to moge sobie sam :)






    b.










  • 14. Data: 2010-11-14 12:44:19
    Temat: Re: Solar grzeje pod?ogówk? - pierwsze spostrze?enia.
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 13-11-2010 o 22:44:20 tarnus <t...@p...onet.pl> napisał(a):


    >
    > Pamietaj ?e najcze?ciej podaje sie dla powierzchni poziomej.
    > tu masz sporo informacji:
    > http://www.kolektorek.pl/index.php?option=com_conten
    t&view=article&id=44:jak-optymalnie-ustawi-kolektor&
    catid=2:artykuly&Itemid=39
    Ciekawy artykuł, daje dużo do myslenia na temat ustawienia kolektorów.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 15. Data: 2010-11-14 17:58:35
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ibmipe$1obo$1@news2.ipartners.pl...
    > Niedawno wspominałem Mańkowi że w okresie przejściowym warto
    > by podłączyć solar pod podłogówkę. Są na jesień i wiosnę ale także i w
    > zimie

    Bardzo ciekawe doswiadczenie i jestem ciekaw szczogolow.
    Parenascie dni temu zmontowalem zestaw o jakim rozmawialismy, tj. dwa
    plaskie i jeden z takich dziadowskich, 21 rur. Aperytura nieco przekracza
    Twoje trzy plaskie co rekompensowaloby czesciowo mniejsza sprawnosc, wiec
    teoretycznie taki uklad mozna by potraktowac jako zblizony. Dopiero dzisiaj
    byl caly dzien slonca od ponad dwoch tygodni niemal ciaglego zachmurzenia.
    Probuje ustawic przeplyw by osiagnac max. z takiego zestawu. Kolektory
    ustawione pod katem 42 stopni, niestety konstrukcja na wiecej nie pozwala.
    Przeplyw poczatkowy 3 l/min. W godzinach porannych od rana do 10 - 11 po
    niecalych 2godz. pracy pompy wzrost temp. w zasobniku od 12C do 26, pozniej
    jakos to idzie wolniej. Zmniejszylem przeplyw do 2,5 l/min ustalajac temp.
    przewyzszenia grzania na poziomie 15C, na zewnatrz 13C i niestety musialem
    wyjechac. Byc moze wieksze przewyzszenie w tym przypadku to wrecz gwozdz do
    trumny sprawnosci, ale tez nie bylo za zimno. Z drugiej strony kolektor
    blizej zachodu bedzie mniej studzony przeplywem i cos tam wiecej wyciagnie
    ciagla praca. Po powrocie do domu temp. wody w zasobniku 42C, czas pracy
    pompy 6 godzin, kawal rur do zasobnika tylko w pojedynczej izolacji,
    niestety obserwacja temp. kolektora dalaby wiecej niz wartosci wynikowe z
    samego zasobnika. Nie wiem czy to dobry rezultat, bo moznaby sie spodziewac
    wiecej. Jednak skoro w zasobniku woda szybko osiagnela 26C to znaczy, ze ze
    sprawnoscia w tych temp. nie jest zle, bo aktualnie temp. zasilania
    podlogowki nie przekracza 23C, czyli teoretycznie by sie dalo. Praktycznie
    jakby braknie dnia na dalsze grzanie podlogi po zaladowniu zasobnika.
    Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
    najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze byc
    juz lepiej.
    Dla porownania podaj jaka masz wartosc przeplywu w instalacji i jakie
    przewyzszenie.
    Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
    szerokosc geograficzna i wysokosc npm. miedzy naszymi instalacjami. Ja na
    wschod od Warszawy a Ty prawie w gorach. Niestety nie mam mozliwosci
    podniesienia kata pochylenia, a szkoda bo to mogloby co nieco poprawic.
    Obserwujac jednak pogode w listopadzie to jak do tej pory od poczatku
    miesiaca i tak nie wiele bym zyskal z uwagi na zachmurzenie. Od lutego wplyw
    ten staje sie juz mniejszy.
    No to tyle z moich poczatkowych obserwacji.



  • 16. Data: 2010-11-15 10:58:00
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ibp80a$9pa$1@news.onet.pl...


    > Przeplyw poczatkowy 3 l/min. W godzinach porannych od rana do 10 - 11 po
    > niecalych 2godz. pracy pompy wzrost temp. w zasobniku od 12C do 26,
    > pozniej jakos to idzie wolniej. Zmniejszylem przeplyw do 2,5 l/min
    > ustalajac temp. przewyzszenia grzania na poziomie 15C, na zewnatrz 13C i
    > niestety musialem wyjechac. Byc moze wieksze przewyzszenie w tym przypadku
    > to wrecz gwozdz do trumny sprawnosci, ale tez nie bylo za zimno.

    U mnie jest 3l/min a róznice temperatur dochodzą do 20stC. Gdy zmniejszę to
    przegrzewa kolektor a w lecie jeszcze bardziej co czyni że jego sprawność
    spada.
    Niemniej jednak musisz zdać sobie sprawę że mniejszy przepływ to z drugiej
    strony lepiej oddawane ciepło w wężownicy. Aby ustawić przepływ, najlepiej
    mierz temperaturę w dwóch miejscach. Tuż na powrocie z wężownicy oraz w
    zbiorniku na wysokości tego powrotu. Ustaw tak aby temp. powrotu wężownicy
    nie była większa niż około 3stC od temperatury w zbiorniku na tym poziomie.

    > Z drugiej strony kolektor blizej zachodu bedzie mniej studzony przeplywem
    > i cos >tam wiecej wyciagnie ciagla praca. Po powrocie do domu temp. wody w
    > >zasobniku 42C, czas pracy pompy 6 godzin, kawal rur do zasobnika tylko w
    > pojedynczej izolacji,

    Nie jest tragiczne ale to cos za mało.
    U mnie po całej niedzieli na górze w zbiorniku 50stC a na dole 42stC i to
    pomimo ze córci zachciało się kąpieli w południe w wannie i jeszcze zrobiła
    dwa prania w pralce która podłączona jest do ciepłej wody a także zmywarka
    chodziła która też pod ciepłą wodę podłączona chodzi.



    > Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
    > najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze byc
    > juz lepiej.

    Ja się nie nastawiam na jakieś osiągi w listopadzie czy grudniu w podłogówce
    gdyż widzę że tego słoneczka jak tylko świeci to wystarcza tak na styk dla
    samego zbiornika ale rok do roku zauważam że solar pokaże co potrafi w taki
    zimny już nocami wrzesień, październik, no i mroźny ale słoneczny luty no i
    może częściowo styczeń.


    > Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,

    Ja mam 50st kąt pochylenia.
    Ściągnij sobie program kolektorek to ci się sporo wyjaśni. Program wylicza
    optymalne ustawienie kolektora i wskazuje spodziewane uzyski w
    poszczególnych miesiącach.

    Marek



  • 17. Data: 2010-11-15 20:46:59
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Maniek obiecałem ci parę fotek ale są też filmy.

    http://www.przeklej.pl/plik/p1010061-001-avi-0023es8
    cn03p
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010053-avi-0023ev24rbq
    4
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010035-avi-0023ev3d26j
    o
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010029-jpg-0023et28dbq
    4
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010303a-jpg-0023etcfe5
    a5
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010298a-jpg-0023etcofb
    q4
    http://www.przeklej.pl/plik/p1010308a-jpg-0023eu06p4
    0i



  • 18. Data: 2010-11-15 20:47:37
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ibr3nk$ugb$1@news2.ipartners.pl...

    > U mnie jest 3l/min a róznice temperatur dochodzą do 20stC. Gdy zmniejszę
    > to przegrzewa kolektor a w lecie jeszcze bardziej co czyni że jego
    > sprawność spada.
    > Niemniej jednak musisz zdać sobie sprawę że mniejszy przepływ to z drugiej
    > strony lepiej oddawane ciepło w wężownicy. Aby ustawić przepływ, najlepiej
    > mierz temperaturę w dwóch miejscach. Tuż na powrocie z wężownicy oraz w
    > zbiorniku na wysokości tego powrotu. Ustaw tak aby temp. powrotu
    > wężownicy nie była większa niż około 3stC od temperatury w zbiorniku na
    > tym poziomie.

    A no tak, to wiem. Tylko, ze ta moja wezownica jakas chyba dluga jest, bo
    regulacja to troche trwa. Prawde mowiac z dzien trzeba poswiecic i to przy
    pelnym sloncu a tego ciagle brak. Mam nieco inny sposob, skrecam przeplyw do
    momentu spadku temp. Jak temp. przestaje spadac to znaczy, ze glikol ma
    temp. wyjscia wezownicy. Pozniej zwiekszam nieco przeplyw do momentu wzrostu
    temp. i wlasciwie jest git. Problem niestety pojawia sie przy zachmurzonym
    niebie, kiedy przeplyw ustawiony dla pelnego slonca okazuje sie zbyt duzy i
    sprawia, ze praca ukladu zaczyna byc przerywana. Latem i tak jest nadmiar,
    wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty kolektora, ale o tej poze trzeba
    szukac aptekarkich ulamkow by pompa chodzila bez wylaczen i jednoczesnie
    temp. glikolu byla maksymalnie wysoka. Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga
    jak mi sie wydaje mniejszego przeplywu niz plaski. Teoretycznie wiekszy
    przeplyw to wiecej energii w czasie no ale przy roznicy temp.

    > Nie jest tragiczne ale to cos za mało.
    > U mnie po całej niedzieli na górze w zbiorniku 50stC a na dole 42stC i to
    > pomimo ze córci zachciało się kąpieli w południe w wannie i jeszcze
    > zrobiła dwa prania w pralce która podłączona jest do ciepłej wody a także
    > zmywarka chodziła która też pod ciepłą wodę podłączona chodzi.

    A no wlasnie.
    U mnie malo to moze nie jest, ale chyba mogloby byc wiecej, tym bardziej, ze
    to kolektor TLP a nie SLP, wiec straty ma jakby polowe mniejsze.
    Teoretycznie powinien rozgrzac sie bardziej.

    >> Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
    >> najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze
    >> byc juz lepiej.
    >
    > Ja się nie nastawiam na jakieś osiągi w listopadzie czy grudniu w
    > podłogówce gdyż widzę że tego słoneczka jak tylko świeci to wystarcza tak
    > na styk dla samego zbiornika ale rok do roku zauważam że solar pokaże co
    > potrafi w taki zimny już nocami wrzesień, październik, no i mroźny ale
    > słoneczny luty no i może częściowo styczeń.

    No i wlasnie. Ja do listopada podchodze po macoszemu. Prawde mowiac w moich
    wlasnych szacunkach w ogole go nie uwzglednialem, podobnie grudnia i
    stycznia. Od lutego bede obserwowal co i jak.

    >> Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
    >
    > Ja mam 50st kąt pochylenia.
    > Ściągnij sobie program kolektorek to ci się sporo wyjaśni. Program wylicza
    > optymalne ustawienie kolektora i wskazuje spodziewane uzyski w
    > poszczególnych miesiącach.

    Bawilem sie tym ponad miesiac temu, co z tego jak wiekszego kata i tak nie
    moge uzyskac, tzn. moge, ale to tak zostac nie moze, wiec pomijam. Poza tym
    program daje jakies tam wyniki, ale jak to przelozyc na zycie, tj. ilosc dni
    ze sloncem i takie tam bardziej mnie interesuje. Z tego co piszesz Twoje
    ustawienie moze byc odpowiedzialne za lepsze rezultaty jakie osiagasz dzis w
    porownaniu z moimi. Na dzis mozna powiedziec, ze moje ustawienie jest gorsze
    i stracilem mala czesc z dwoch slonecznych dni w tym miesiacu. Jak dla mnie
    gra nie warta swieczki jak nie ma mozliwosci lepszego dostosowania kata, jak
    mozliwosc jest widac, ze warto kolektor podniesc. Jest tez szansa, ze mimo
    wszystko wiekszy kolektor prozniowy i tak bedzie gorszy od mniejszego
    plaskiego o lepszych uzyskach w sloneczny dzien, choc to jak obserwuje
    wydaje sie miec mniejsze znaczenie acz kolwiek jest to tez skladowa calosci.
    Mam jeszcze przy kolektorze lekkie przecieki glikolu i mimo mocniejszego
    dokrecenia zlaczki nadal cieknie. Dzis rano slyszalem jakby babelki
    powietrza w pompie i byc moze, ze instalacja lekko sie zapowietrza. Na razie
    nie mam czasu do tego podejsc i niech bedzie jak jest, tym bardziej, ze znow
    zapowiadaja deszcze.
    Dobrze byloby jeszcze zmierzyc przyrost temp. na kolejnych kolektorach,
    daloby to pewien dodatkowy obraz i lepsze doregulowanie przeplywu. Problem w
    tym, ze nie mam dobrego termometru elektronicznego, bo te tanie to mozna
    sobie...

    Pozdro.. TK



  • 19. Data: 2010-11-15 21:24:36
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ibs69e$hdn$1@news.onet.pl...

    > A no tak, to wiem. Tylko, ze ta moja wezownica jakas chyba dluga jest, bo
    > regulacja to troche trwa.

    No i dobrze że długa bo powierzchnia wymiany większa.
    Moja ma pojemność 8l co w porównaniu z łączną pojemnością
    kolektorów 3l jest sporo.



    > Mam nieco inny sposob, skrecam przeplyw do momentu spadku temp. Jak temp.
    > przestaje spadac to znaczy, ze glikol ma temp. wyjscia wezownicy. Pozniej
    > zwiekszam nieco przeplyw do momentu wzrostu temp. i wlasciwie jest git.

    Fakt.

    >Problem niestety pojawia sie przy zachmurzonym niebie, kiedy przeplyw
    >ustawiony dla pelnego slonca okazuje sie zbyt duzy i sprawia, ze praca
    >ukladu zaczyna byc przerywana.

    Mój sterownik reguluje obrotami pompy w zakresie 100-50%.
    Regulacja jest w miarę liniowa i dość dokładnie pokrywa się ze wskazaniami
    rotametra.
    Tak więc 180l/h jest przy 100% i 90l/h to 50%

    > Latem i tak jest nadmiar, wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty
    > kolektora,

    Nawet dobrze jest zwiększyć przepływ latem aby niepotrzebnie nie przegrzewać
    kolektora
    bo przyczynia siię to do szybszej degradacji glikolu.

    > Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga jak mi sie wydaje mniejszego przeplywu
    > niz plaski.

    Ja tu widzę mały problem z połączeniem płaskiego z próżniowym.

    > Teoretycznie wiekszy przeplyw to wiecej energii w czasie no ale przy
    > roznicy temp.

    Nie teoretycznie ale praktycznie. Jako przykład napiszę że dzisiaj
    kumplowi
    pokazywałem solar jak grzeje. W samo południe na próbę ręcznie przełączyłem
    zawór na podłogówkę i kolega dziwił się bardzo że wymiennik płytowy miał
    po stronie glikolu na zasilaniu 60stC a na powrocie 35stC podczas gdy po
    stronie kotłowej wymiennik miał na zasilaniu 21stC a na powrocie 35.
    Czyli jak widzisz w podłogę szło 35stC a nie 60stC.
    Kolega nie potrafił zrozumieć że są to dwa rózne obwody o róznych
    wielkościach
    przepływu i stąd różne temperatury.
    Po stronie glikolu przepływ wynosił 180l/h co przy takich różnicach
    temperatur
    dawało 4500W. Po stronie kotłowej przepływ jest stały i wynosi około 277l/h
    (pompa daje katalogowo max 700l/h ale trzeba uwzględnić opory podłogówki )
    przy 277l/h oraz 14st też mamy 4500W.

    >Dzis rano slyszalem jakby babelki powietrza w pompie i byc moze, ze
    >instalacja lekko sie zapowietrza.

    U mnie aby cały układ odpowietrzyć to muszę odkręcić odpowietrznik na
    kolektorze,
    czyli najwyższy punkt ale także muszę popuścić śrubunek na wejściu wężownicy
    do
    zbiornika aby odpowietrzyć wężownicę bo inaczej nie wypcha z niej całkiem
    powietrza.

    Marek



  • 20. Data: 2010-11-15 23:41:00
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ibs8em$1gop$1@news2.ipartners.pl...

    > No i dobrze że długa bo powierzchnia wymiany większa.
    > Moja ma pojemność 8l co w porównaniu z łączną pojemnością
    > kolektorów 3l jest sporo.

    No tak to juz jest. Caly uklad to niecale 20l z czego polowa to wezownica.
    :-)

    > Mój sterownik reguluje obrotami pompy w zakresie 100-50%.
    > Regulacja jest w miarę liniowa i dość dokładnie pokrywa się ze wskazaniami
    > rotametra.
    > Tak więc 180l/h jest przy 100% i 90l/h to 50%

    Pompe masz modulowana czy zwykla 1,2,3?

    >> Latem i tak jest nadmiar, wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty
    >> kolektora,
    >
    > Nawet dobrze jest zwiększyć przepływ latem aby niepotrzebnie nie
    > przegrzewać kolektora
    > bo przyczynia siię to do szybszej degradacji glikolu.

    A no.

    >> Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga jak mi sie wydaje mniejszego
    >> przeplywu niz plaski.
    >
    > Ja tu widzę mały problem z połączeniem płaskiego z próżniowym.

    Zalezy jaki prozniowy. Jezeli pelny przeplyw to szybkosc przeplywu bedzie
    mniej wiecej taka sama jak w plaskim, czyli te 1,4 - 1,8 l/sztuke ok. 1,8m^2
    a moze i nieco wiecej, przynajmniej tak mi sie wydaje. Ja probuje z heat
    pipe, a tam przeplyw jak zauwazylem powinien byc nieco mniejszy. Producent
    podaje 1,4l/min. dla 2,24 aperytury czyli w sumie podobnie jak plaski. Ja
    probowalem z zasobnikiem 300l a to prawie trzy razy za duzo dla takiego
    kolektora i przeplyw 1 - 1,2 dawal lepsze rezultaty tj. przewyzszenie nieco
    ponad 10K. Przy 100l zasobniku wyniki mogly byc inne. Ale praktycznie w
    regulacji z plaskimi moge go prawie w ogole nie brac pod uwage, znaczy
    ustawiac ok. 3l/min, choc teoretycznie powinno byc ok. 4l/min dla zestawu,
    no nie w listopadzie niestety. Dobrze byloby zmierzyc temp. na wejsciu i
    wyjsciu rurowego, ale nie mam czym i nie ma kiedy. Pomiar byle czym nie ma
    sensu.

    > Nie teoretycznie ale praktycznie. Jako przykład napiszę że dzisiaj
    > kumplowi
    > pokazywałem solar jak grzeje. W samo południe na próbę ręcznie
    > przełączyłem
    > zawór na podłogówkę i kolega dziwił się bardzo że wymiennik płytowy miał
    > po stronie glikolu na zasilaniu 60stC a na powrocie 35stC podczas gdy po
    > stronie kotłowej wymiennik miał na zasilaniu 21stC a na powrocie 35.
    > Czyli jak widzisz w podłogę szło 35stC a nie 60stC.

    No ale te 60C na kolektorze musisz miec, innymi slowy musi byc znaczaca
    roznica temperatur aby to bylo jakos tam sprawne.

    > Kolega nie potrafił zrozumieć że są to dwa rózne obwody o róznych
    > wielkościach
    > przepływu i stąd różne temperatury.
    > Po stronie glikolu przepływ wynosił 180l/h co przy takich różnicach
    > temperatur
    > dawało 4500W. Po stronie kotłowej przepływ jest stały i wynosi około
    > 277l/h
    > (pompa daje katalogowo max 700l/h ale trzeba uwzględnić opory podłogówki )
    > przy 277l/h oraz 14st też mamy 4500W.

    4,5 kW to jak na listopad bardzo duzo. Moj kociol ma minimalna moc 6kW i nie
    zdarza sie, aby palnik grzal caly czas. Te Twoje 4,5 to i tak nadmiar mocy
    przy dzisiejszych temperaturach zewnetrznych. Przy okazji, slonca tam tez
    macie wiecej. U mnie dzisiaj jednak niebo zamglone, niby slonecznie ale
    mniejsze uzyski byly widoczne golym okiem. Jutro podobno pada. :-(

    >>Dzis rano slyszalem jakby babelki powietrza w pompie i byc moze, ze
    >>instalacja lekko sie zapowietrza.
    >
    > U mnie aby cały układ odpowietrzyć to muszę odkręcić odpowietrznik na
    > kolektorze,
    > czyli najwyższy punkt ale także muszę popuścić śrubunek na wejściu
    > wężownicy do
    > zbiornika aby odpowietrzyć wężownicę bo inaczej nie wypcha z niej całkiem
    > powietrza.

    Mam w zestawie pompowym separator, w sumie dziala dosc dobrze, ale przy
    kolektorze trzeba odpowietrzyc nie jeden raz. Z prozniowym nie ma problemu,
    wystarczy raz przy napelnianiu, pozniej separator praktycznie wszystko
    wylapie.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1