-
101. Data: 2012-05-03 17:19:35
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 3 maja 2012 15:50:56 UTC+2 użytkownik RadekNet napisał:
> 10% to malo (bo od 5 tys zl liczymy)? I to 10% liczac pesymistycznie, bo
> po dzisieszych cenach energii, ktore stale rosna.
Pierwszy zysk po 10 latach. Ceny energi rosną ale płace równiez. I ja moge zrozumiec
gazownikow ktorzy za grzanie CWU płaca ok 100zł na miesiac, więc majac solary
optymistycznie przyjmijmy że przez 8 miesięcy zyskuja 800zl(a to optymistycznie
bardzo bo solary przez 8 miesiecy nie zapewnia 100% zapotrzebowania na CWU a i w
ciągu tych 8 miesiecy jakiś haracz do gazowni w postaci opłat stałych płacić trzeba).
Ale Ty majac PC czyli dosyc tanie żrodlo grzania CWU pakujesz sie w solary/ To
całkiem bez sensu moim zdaniem, ale oczywiście nic mi do tego.
> Czyli montaz instalcji LPG do samochodu to tez taki gadzet? W koncu na
> benzynie tez auto jedzie...
Komfortu to nie podnosi wiec jedynie kwestia rachunku ekonomicznego czy się oplaci.
Jak LPG mialby sie zwrócic pio 10 latach jak solary to kazdy niech sam podejmie
decyzje czy 10letni samochód z zamortyzowana instalacja ma sens
>
> Wiele ceny nie spadna - juz Ci tu Janusz pisal o koszcie miedzi, niedzewki
> itp.
Spadna bez watpienia. Jak podliczysz to co janusz pisał to sie okaże że może 2tys
wyjdzie material. Solary jak i PC to bardzo proste urządzenia i ich dzisiejsze ceny
sa sztucznie nadmuchane. Pamietasz ile pierwsze kotły tzw. dolnego spalania
kosztowaly? Ja pamietam i dlatego w 1992 roku sam z ojcem pospawalem kocioł Co tzw
dolnego spalania. kosztowało to nas 25% ówczesnej ceny sklepowej a kocioł działa do
dzisiaj i można w nim palić drewnem, węglem, trocinami , owsem itp. Tak samo będzie
z solarami mysle że realnie o 50% ich ceny spadna predzej czy poźniej. Albo spadna
ceny PC powietrznych(które do CWU juz teraz nie sa drogie i solary odejdą w
zapomnienie.
> A ja wtedy pomysle o dolozeniu jeszcze paru kolektorow do juz zarabiajacej
> na siebie instalacji, zeby jeszcze wiecej ciepla w podloge puszczac.
Tylko że solar to cieplo produkuje wtedy kiedy ono już nie bardzo do tej podlogi jest
potzrebne. Twoja PC przeciez to cieplo stosunkowo tanio produkuje.
-
102. Data: 2012-05-03 17:23:06
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 3 maja 2012 16:03:20 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> >3600>3000
>
> I ta roznica warta jest palenia od maja do wrzesnia w kotle stalopalnym? Bo
> zdaje sie porownanie bylo czysto ekonomiczne w stylu kiedy sie zwroci? Za
> 600,- kupujesz wolny wybor i spokoj nie na rok.
Kwestia czy te 3600 na dzisiaj jest realne. Kaszpir zlozył tobie konkretna
propozycje, być może jest nisza rynkowa więc sprzedawaj soalary za 3600;)
Mysle że niedlugo faktycznie solary beda kosztowały sporo mniej jak 3600 tylko niech
z dotacjami porzadek ktos zrobi i bardziej masowa produkcja ruszy.
-
103. Data: 2012-05-03 17:39:13
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Maniek4 napisał:
> Pisane bylo wiele razy, ze to sciema, wiec
> co tu jeszcze powtarzac?
Maniek... ja rozumiem, że można sobie sklecić samemu, ale zrozum, że nie
wszyscy to dadzą radę zrobić.
Mam dane od instalatora na lokalnym rynku i on liczy taką instalację po
kilkanaście tysi - daje rzekomo najlepsze jakościowo podzespoły.
Podpieram się dotacjami, bo tylko wtedy wyliczenia są zgodne z tym, co
prezentuję, ale jak chcesz, to bez dotacji/pseudodotacji, taka
instalacja wyszłaby mnie między 12, a 15 tys...
toż to już kompletna głupota by była - ładować tyle kasy w coś, co jest
faktycznie gadżetem, a w myśl wielu przekonujących, intratną inwestycją.
Tak powiem jak chcesz...
Mnie się powyżej 3 tys nie opłaca, jak komuś się opłaca, to proszę bardzo.
Natomiast o kompletnej instalacji solarnej bez dotacji za 3 tys mi nie
gadaj, bo znam realia lokalnego rynku, a sam się za coś takiego nie
biorę i sobie nie zrobię, zatem na ten rynek jestem skazany.
Ot i wszystko.
pozdrawiam
Robert G.
-
104. Data: 2012-05-03 17:51:05
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Maniek4 napisał:
> Mysle, ze conajmniej za polowe pieniedzy mial bys kotlownie z propanem, z
> pradem wyrobil bys sie pewnie w 1500zl. Jak by nie paatrzyl zostaje Ci w
> kieszeni niemaly grosz, oszczedzajac przy okazji co najmniej te pare tysi na
> skladzie opalu jaki sobie zafundowales. Gdybys zrezygnowal z ocieplenia to
> mial bys niezla kupke gotowki. Pytanie, po co Ci wegiel?
Nie bardzo rozumiem pytanie...
Węglem ogrzewam, bo to lokalnie najkorzystniejsze w mojej ocenie źródło
ciepła. Mam tu gros osób grzejących propanem i... wiesz co...? :-) każdy
z nich ma i tak skład opału, ale nie węgla, tylko drewna... i to większy
niż mój skład węgla, a ponadto niezamierzoną kotłownię w salonie, czego
ja już nie muszę mieć.
Skoro ich koszty ogrzewania są dwukrotnie wyższe od moich, bo propanem
ogrzewają, to chyba inwestycja w kotłownię węglową była trafiona.
Gdybym natomiast chciał wyzyskać tyle energii ile potrzebuje mój dom, z
prądu, to rachunek miałbym o co najmniej 30-40 proc wyższy w drugiej
taryfie, a w 1, to nawet nie wiem, ale pewnie bym zbankrutował, bo
mogłoby się okazać, ze się w 12 tysiącach nie zmieszczę za prąd.
Do węgla dokładać solary, to raczej za opłacalne nie jest - było o tym
nie raz już :-).
Nie rozumiem zacietrzewienia w obronie ich opłacalności...
Zresztą... jakbym zrobił kotłownię na olej, czy gaz, a nawet prąd, to
też to pomieszczenie byłoby potrzebne, bo gdzieś te rozdzielacze,
pompki, rurki i baniak na CWU wstawić trzeba, zatem gadanie, że
zbudowałem coś dodatkowo jest całkowicie pozbawione sensu. a że kocioł
wymaga komina i ciut miejsca - całkiem nie dużo wbrew pozorom - i co
nieco się syfi w kotłowni, bo się syfi i temu nie zaprzeczam... to jest
coś za coś. Chcesz taniej, to są niedogodności i wiedziałem to przed
budową oraz to zaakceptowałem.
Problemu nie widzę.
Dlatego bronię tezy, że solary dla mnie będą opłacalne wtedy i tylko
wtedy, kiedy ich koszt instalacji spadnie poniżej magicznej granicy.
Czy jest w tym coś dziwnego?
pozdrawiam
Robert G.
-
105. Data: 2012-05-03 18:09:37
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:33379919.1531.1335966184594.JavaMail.geo-discus
sion-forums@vbfg3...
W dniu środa, 2 maja 2012 15:35:10 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
> Rekreacyjnie. Spaliłem raptem 3 kubiki drewna.
> rotfl :) Rekreacyjnie to ja odpalilem kominek 3-4 x w tym roku spalajac
> 15-20 niewielkich polan czyli z 0,2-0,3 kubika ;)
A ja myślałem że w twoim hiper duper ciepłym domku rekraacyjnie wystarczy
zapalić paczkę zapałek w kominku i to jest rekreacyjne.
>3m3 drewna (3mp dokladnie) to ile - 400kg? Wartosc opalowa swiezego ok
>2,5kWh/kg czyli z 3mp (1200kg) = 3000kWh. To z cala pewnoscia nie jest juz
> >rekreacyjne palenie bo dla niejednej chaty to polowa zapotrzebowania na
>cieplo :)
Ależ ja nie mam płaszczy wodnych i rozprowadzonego powietrza. Kominek u mnie
nie jest głównym źródłem ciepła a jesli był rozpalany to w godzinach
17:00-23:00 akurat wtedy gdy się przy nim obok TV i sączyło najczęściej
winiacza homemade albo jakąś nalewkę. Uważasz że to nie rekreacja? To
powiedz mi jak działkowicze spędzają całą sobotę i niedzielę na działce,
często nocując to według ciebie to już nie jest rekreacja tylko uprawianie
roli?
Marek
-
106. Data: 2012-05-03 18:10:57
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1vhk1qi82ttds$.1j8qdm07na0vq$.dlg@40tude.net...
> Ladna mi rekreacja :) Ja tej zimy grzalem kominkiem 3 miesiace i spalilem
> moze ze 2 kubiki....
Wow. Cały jeden kubik mniej. W szoku jestem.
Marek
-
107. Data: 2012-05-03 18:19:43
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 3 maja 2012 18:10:57 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
> Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1vhk1qi82ttds$.1j8qdm07na0vq$.dlg@40tude.net...
>
> > Ladna mi rekreacja :) Ja tej zimy grzalem kominkiem 3 miesiace i spalilem
> > moze ze 2 kubiki....
>
> Wow. Cały jeden kubik mniej. W szoku jestem.
tylko ze 3 miesiące to 1/3 sezonu grzewczego. Ty spaliłes 3 kubiki ale więc
przyjmijmy 1/4 sezonu grzałs drewnem, więc 2/3 gazem. i teraz szczerze mówiąc realne
wydaje mi sie to co piszesz ze gaz kosztował Ciebie 2tys zl za sezon. Tylko napiszmy
to wyrażnie- 2tys+ rekraacja.
A dodam jeszcze że te 3 kubiki to bys miał CWU na 2 lata zapewne wiec sprzedaj
solary, podłączaj kominek do zasobnika CWU i heja do przodu.
-
108. Data: 2012-05-03 18:25:08
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jnrjah$504$1@inews.gazeta.pl...
> a ze niby co? Co to znaczy "przejąć nadmiar ciśnienia"? Można przejąć płyn
> ale ciśnienie w całym układzie bedzie takie samo.
Budyń proszę nie rób ze mnie (pośrednio z siebie) idioty który nie wie o
czym się tu pisze.
Zadaniem naczynia jest stabilizacja cisnienia i zapewnienie niewielkiego
zapasu cieczy więc z całym szacunkiem ale szukasz dziury w caym a to co
powiedziałem jest jak najbardziej prawidłowe.
http://www.instsani.webd.pl/naczwzb.htm
Naczynie ma za zadanie przejąć nadmiar ciśnienia bo to nadmiar ciśnienia
zagraża instalacji a nie nadmiar cieczy choć jedno z drugim ma bezpośredni
związek.
Wzrost ciśnienia może powstać z dwóch powodów. Pierwszy zwykła
rozszerzalność cieczy a drugi to zmiana stanu skupienia części lub całości
objętości.
> W zamkniętym układzie glikolowym o temperaturze 180 stopni panuje
> ciśnienie rzędu 17atmosfer a jesli jest mniejsze to glikol sie gotuje i
> naczynie wzbiorcze nic tu nie pomoże.
Nie prawda. Glikol pod ciśnieniem 2bar wrze w temperaturze około 140stC
> no własnie - 2,5 to mało bo ciecz robocza bedzie sie gotować.
Nie prawda. 140 stopni. Sprawdzone u mnie.
> no własnie nie chcę - gdyby udalo sie zrobic układ na ciśnienie
> odpowiadające temperaturze stagnacji problem byłby rozwiązany.
Chcesz zrobić bombę, twoja sprawa.
>No i dla mnie temperatury stagnacji to rząd 130 stopni a to tylko 3 - 4
>atmosfery
Nie prawda poniżej 2 bar. U mnie w instalacji jest na zimno 1,8bar naczynie
ma ciśnienie wstępne 1,6bar podczas gdy w instalacji panuje 100-110stC
rośnie do 1,9-2bar.
Marek
-
109. Data: 2012-05-03 18:34:06
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Thu, 03 May 2012 15:20:35 +0100, Robert G <r...@g...pl> wrote:
> Dyskusja nie jest już w ogóle merytoryczna, tylko stała się przepychanką
> słowno-emocjonalną. Nie bawi mnie to.
Ale gdzie tu emocje? Czysta kalkulacja. Pewnie, ze fajnie by bylo jakby
owa byla 2 razy lesza, ale...jest jak jest.
> Dla mnie ceny tych 'ekorozwiązań' są daleko poza granicą zdrowego
> rozsądku, ale nikt nie musi się ze mną zgadzać... Skoro mam ciepłą wodę
> za 400 zł na sezon letni przy odrobinie zaangażowania osobistego, to nie
> jestem skłonny inwestować 8 tys w coś, co da mi to co i tak już mam. Dla
> mnie ta cena za komfort jest jednak za wysoka...
Czemu sie ufiksowales na 8 tys zl kiedy mowia Ci ludzie, ze mozna to
zrobic duzo taniej?
> Ale każdy niech sobie sam wyceni swój komfort.
Od komfortu jest pompa ciepla lub gaz a nie solary (chociaz tez wygodne).
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
110. Data: 2012-05-03 18:37:56
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jnth7l$rpa$1@inews.gazeta.pl...
> Powtarzam po raz n-ty jak mantrę:
>
> Jak koszt takiej instalacji spadnie poniżej 3 tys zł to zacznę się tym w
> ogóle interesować.
Primo, gdzieś pisałeś tak coś sobie przypominam że jak zejdzie do 3 tys zł
a teraz już ma spaść poniżej 3 tyś.
Secundo, chyba nigdy nie kupisz. Nie bierzesz pod uwagę szalejącej inflacji
która jest niestety ale szybsza niż spadające ceny tych urządzeń.
Po prostu miedź i szkło są w cenie a pracownicy którzy to lepią muszą dostać
wynagrodzenie.
Marek