eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Solar po roku 3235kWh
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 174

  • 141. Data: 2012-05-03 22:53:38
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "ŁC" <a...@r...to> napisał w wiadomości
    news:1fy2e09yetvmd$.14sf9vcja765q.dlg@40tude.net...

    >> Jasne, pompa ma rozsadny COP do +5C, co to za sezon grzewczy?
    >
    > Ale przyznasz, że do przygotowywania CWU poza sezonem grzewczym pompa
    > powietrze-woda jest ciekawą alternatywą dla solarów (przy ogrzewaniu
    > gazem)?

    Oczywiscie, ze tak.
    Odnioslem sie wylacznie do zastosowan CO.

    Pozdro.. TK



  • 142. Data: 2012-05-03 23:28:55
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Ale przyznasz, że do przygotowywania CWU poza sezonem grzewczym pompa
    >powietrze-woda jest ciekawą alternatywą dla solarów (przy ogrzewaniu
    >gazem)?

    Nie wiem ...

    Dla mnie zaletą pompy ciepła jest to że daje ono ciepło cały rok i służy
    także do grzania w zimę ...
    Solary nie ogrzeją domu w zimę ...

    Solary ciągle są "dodatkiem" do istniejącego źródła ciepła ...

    Ja poza sezonem zimowym wodę będę grzał prądem. Piec działający też pobiera
    prąd , dodatkowo działa na bardzo kiepskiej efektywności spalania i po
    prostu szkoda mi pieca ...
    Piec jest za drogi aby go katować tylko do grzania CW tym bardziej że u mnie
    zapotrzebowanie na CW jest małe ...

    U mnie starcza grzanie bojlera przez 4 godziny dziennie w drugiej taryfie
    (13.00-15.00 i 22.00-00.00) , tyle że bojler jest grzany do 75 stopni ...

    Czyli teoretycznie zużyję 180KW prądu (na miesiąc) (30dni x 4h x1,5KW) w II
    taryfie aby mieć CWU za około 50zł.



  • 143. Data: 2012-05-04 08:09:00
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
    news:jnubh8$139m$1@news2.ipartners.pl...
    > Naczynie ma za zadanie przejąć nadmiar ciśnienia bo to nadmiar ciśnienia
    > zagraża instalacji a nie nadmiar cieczy choć jedno z drugim ma bezpośredni
    > związek.

    Nadmiar ciśnienia zagraża instalacji a likwiduje sie go poprzez przejęcie
    nadmiaru cieczy. Nie da sie przejąć namiaru ciśnienia :-)


    >> W zamkniętym układzie glikolowym o temperaturze 180 stopni panuje
    >> ciśnienie rzędu 17atmosfer a jesli jest mniejsze to glikol sie gotuje i
    >> naczynie wzbiorcze nic tu nie pomoże.
    >
    > Nie prawda. Glikol pod ciśnieniem 2bar wrze w temperaturze około 140stC


    Ale co nieprawda? Ja nie pisze o 140 stopniach a 180. Zgodzisz sie zapewne
    ze mną ze 180>140 zatem i ciśnienie wrzenia w 180stopniach > 2bar. A
    ponieważ zależność nie jest liniowa to wyjdzie jakies 17bar.


    > Nie prawda. 140 stopni. Sprawdzone u mnie.

    pisales wczesniej o temperaturze stagnacji u siebie 160-180 stopni, to nie
    ja wymyśliłem. Wiec te 140 to troszke mało jak na porządne solary, prawde
    mówiąc bliżej im do samoróbek pomalowanych czarną farbą :-)

    >>No i dla mnie temperatury stagnacji to rząd 130 stopni a to tylko 3 - 4
    >>atmosfery
    >
    > Nie prawda poniżej 2 bar. U mnie w instalacji jest na zimno 1,8bar
    > naczynie ma ciśnienie wstępne 1,6bar podczas gdy w instalacji panuje
    > 100-110stC rośnie do 1,9-2bar.


    ale co znowu nieprawda? :-) Jak piszesz 110 to 2bary, czyli moje założone
    130 to wiecej niz 2 bary. Czyli 4bary.




    b.




  • 144. Data: 2012-05-04 08:19:52
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
    wiadomości news:jnuls0$jbe$1@inews.gazeta.pl...

    > Po prostu paląc drewnem zmniejszyłeś sobie zapotrzebowanie na gaz. Gdyby
    > nie kominek i intensywne palenie drewnem koszty ogrzewania gazem były by u
    > Ciebie duuużo wyższe ...

    Bez kominka (bo go jeszcze nie było) za cały poprzedni rok zapłaciłem za gaz
    na wodę i ogrzewanie niecałe 2tys zł. Jak dla mnie jest to do przyjęcia,
    biorąc pod uwagę ogrzewaną powierzchnię, temperatury 21stC w domu i
    siarczyste mrozy o których tylko jeszcze RobertG albo ktoś z Suwalszczyzny
    może wam poopowiadać bo sami nie doświadczycie u siebie.

    Paląc kominkiem owszem zjechałem z zużyciem gazu bo jest to przecież
    logiczne ale faktem jest też że dzięki kominkowi miewałem w salonie nawet po
    27stC a w reszcie domu 21-22stC podczas gdy kocioł gazowy tylko grzał w tym
    czasie wodę CWU.


    Marek


  • 145. Data: 2012-05-04 08:55:31
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jnvrpp$k5c$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
    > news:jnubh8$139m$1@news2.ipartners.pl...
    >> Naczynie ma za zadanie przejąć nadmiar ciśnienia bo to nadmiar ciśnienia
    >> zagraża instalacji a nie nadmiar cieczy choć jedno z drugim ma
    >> bezpośredni związek.
    >
    > Nadmiar ciśnienia zagraża instalacji a likwiduje sie go poprzez przejęcie
    > nadmiaru cieczy. Nie da sie przejąć namiaru ciśnienia :-)

    ziew... Rolą naczynia wzbiorczego jest stabilizacja ciśnienia a nie
    przyjmowanie cieczy. Nie koniecznie ciecz może się znaleźć w naczyniu może
    to być równie dobrze powietrzealbo ciecz w stanie gazowym. Nigdy nie wiadomo
    co się podzieje z instalacją.

    > pisales wczesniej o temperaturze stagnacji u siebie 160-180 stopni, to nie
    > ja wymyśliłem. Wiec te 140 to troszke mało jak na porządne solary, prawde
    > mówiąc bliżej im do samoróbek pomalowanych czarną farbą :-)

    To że pisałem 140 nie znaczy że to max. Może nie było ku temu warunków? W
    przeciętnych warunkach eksploatacji, czyli solar nie wypucowany szmatką i
    detergentem lecz po prostu brudny z pyłu, wpływ ma także zapylenie atmosfery
    oraz wilgotność powietrza i czas wystawienia na słońce. Jak widzisz nie
    wystarczy że masz czyste bezchmurne niebo. Kiedyś gdy solary jeszcze nie
    były napełnione zdjąłem plandekę i zmierzyłem po jakimś czasie temperaturę
    wsuwając do środka termoparę. byc może w innych warunkach o których wyżej
    wspomniałem zamiast 180stC byłoby te 190stC które podaje producent. W innych
    warunkach i w innym czasie kiedy zabrakło prądu zauwazyłem że temperatura
    wzrosła nawet nieco ponad 140stC ale wtedy solar po pierwsze był napełniony,
    był napewno brudny, pora roku czyli kąt padania promieni słonecznych,
    wilgotność zapylenie atmosfery i czas eskpozycji. Widzisz to nie takie
    proste i jednoznaczne ale ty już podłapałeś temat i bredzisz coś o
    samoróbkach. Po prostu Budyń kup sobie solary, założ poeksperymentuj i
    poobserwuj przez 4 lata jak ja to może coś będziesz wiedział.

    > ale co znowu nieprawda? :-) Jak piszesz 110 to 2bary, czyli moje założone
    > 130 to wiecej niz 2 bary. Czyli 4bary.

    Nieprawda. Napisałem 1,9-2bar. 140 temperatura wrzenia to z karty produktu
    glikolu wzięta jest a ja to sprawdziłem w rzeczywistości u siebie gdy taką
    temperaturę miałem to nie zauważyłem aby coś się gotowało. Miernik ciśnienia
    pokazywał około 2 bary. Około gdyż mierniki kotłowe pokazują sobie z jakąs
    tolerancją co trzeba uwzględnić i przymrużyć oko.


    Marek


  • 146. Data: 2012-05-04 09:05:58
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:22409379.2018.1336068112179.JavaMail.geo-discus
    sion-forums@vbcg6...
    > Proszę nie dorabiaj mi teorii i nie wkładaj w usta coś czego nie
    > powiedziałem a ni nie napisałe,
    > 2 tys gaz to mnie kosztował jeszcze poprzedni sezon, a dokładnie to cały
    > okres od stycznia do końca grudnia a wtedy kominika jeszcze nie miałem.

    >Wypisujesz tu ile to Robert musi sie narobic przy obsłudze kotla na
    >groszek, ile traci przez to kasy i cennego czasu a sam na spalenie >3
    >kubikow drewna w salonie/kotlowni straciles na pewno wiecej czasu jak
    >Robeert przez cały sezon grzewczy

    Drewno przyjechało porąbane w połówki i ćwiartki z okraglaków średnicy
    10-40cm. Facet jeszcze je poukładał ładnie pod ścianą. Więc ja tego nie
    robiłem. Paląc w kominku w ciągu jednego dnia spalałem około 3-4 polan,
    czasem tylko 2 jeśli nadzwyczaj duże były. Paliłem tylko pod wieczór bo w
    ciągu dnia nikogo w domu nie było, chyba że sobota albo niedziela to czasem
    już od 13-14 się zapaliło. Nie ja sam paliłem lecz jak ktoś z domowników
    miał ochotę podłożyć do kominka bo była akurat potrzeba to po prostu to
    robił
    Nic nie rąbałem bo to nie ma sensu palić drobnicą i co chwilę podkładać.
    Wrzucałem całe kawałki które pozwalały utrzymac ogień przez godzinę dwie.
    Podłożenie kawałka drewna to góra 20 sekund. Otworzyć, położyć, zamknąć. I
    spokój na 1-2 godziny.
    Samo palenie w kominku to zresztą cały ten klimat, otoczka, ceremonia. Nie
    ma co porównywać do klimatu palenia w kotle węglem więc nie ma co
    porównywać ani czasu bo to o wiele mniej ani satysfakcji bo przy kominku się
    siedzi w zimne dni i odpoczywa sącząc coś ze szkła.


    Marek


  • 147. Data: 2012-05-04 09:13:26
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
    wiadomości news:jnun2t$m5a$1@inews.gazeta.pl...

    > Spalanie 3 kubików drewna wymaga mnóstwa czasu i jest bardzo czasochłonne.

    ziew...

    > nawet powiem cholernie pracochłonne i meczące , bo trzeba ognia pilnować.

    Raczysz bredzić. Nic na siłę, żadnego pilnowania ognia o którym piszesz.
    Nawet gdy już zgaśnie płomień i tylko żar zostanie to jeszcze na rano
    kładłem na to kawałek drewna i się znów paliło :o. Więc o jakim pilnowaniu
    ognia piszesz?

    > Ciężko nazwać to rekreacją jak od 17-23.00 trzeba pilnować ognia i
    > dokładać

    Co godzinę-dwie dorzucić polano? Przecież to max 90 sekund łącznie
    poświęconego czasu. Może to zrobić żona, dzieci, ktokolwiek kto akurat jest
    w salonie, a o tej porze wieczornej to u mnie zawsze ktoś siedzi w salonie.


    Marek


  • 148. Data: 2012-05-04 09:27:58
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>


    >Bez kominka (bo go jeszcze nie było) za cały poprzedni rok zapłaciłem za
    >gaz
    >na wodę i ogrzewanie niecałe 2tys zł. Jak dla mnie jest to do przyjęcia,
    >biorąc pod uwagę ogrzewaną powierzchnię, temperatury 21stC w domu i
    >siarczyste mrozy o których tylko jeszcze RobertG albo ktoś z Suwalszczyzny
    >może wam poopowiadać bo sami nie doświadczycie u siebie.

    Coś to naciągane ...

    Spalenie 3 kubików drewna zajmuje sporo czasu i to w kominku.
    Więc jak nie miałeś kominka to jak udało Ci się spalić 3 kubiki drewna ?

    Jak dla mnie 3 kubiki drewna dają sporo energii i ciepła i dzięki drewnu
    Twój bilans energetyczny był sporo lepszy i dla tego zuzyłeś mniej gazu ...

    Nie wiem jaki masz dom i jak ocieplony , ale niecałe 2 tysiące za ogrzanie
    domu gazem to jakiś ewenement , mój znajomy ma nowy dom , ma rekuperator ,
    do trochę większy odemnie i z tego co mówił nigdy nie zapłacił za gaz
    poniżej 3000zł , a raczej mocno powyżej 3000zł ...
    Tyle że on grzeje tylko gazem , a nie rekreacyjnie w kominku ;)


  • 149. Data: 2012-05-04 09:38:33
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 4 maja 2012 09:13:26 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:

    > > Ciężko nazwać to rekreacją jak od 17-23.00 trzeba pilnować ognia i
    > > dokładać
    >
    > Co godzinę-dwie dorzucić polano? Przecież to max 90 sekund łącznie
    > poświęconego czasu. Może to zrobić żona, dzieci, ktokolwiek kto akurat jest
    > w salonie, a o tej porze wieczornej to u mnie zawsze ktoś siedzi w salonie.

    He he. Marek od kiedy masz kominek? Bo ja kojarze ze ledwo co go postawiles. Dlatego
    palenie w kominku do jeszcze dla Ciebie otoczka i klimat. Juz w drugim roku bedziesz
    mial tego dosyc, a w trzecim co dolozenie polanka to bedziesz klal pod nosem :D Albo
    poprostu przestaniesz palic codziennie, ciesz sie ze masz ten gaz i alternatywe :)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 150. Data: 2012-05-04 09:42:06
    Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Samo palenie w kominku to zresztą cały ten klimat, otoczka, ceremonia. Nie
    >ma co porównywać do klimatu palenia w kotle węglem więc nie ma co
    >porównywać ani czasu bo to o wiele mniej ani satysfakcji bo przy kominku
    >się siedzi w zimne dni i odpoczywa sącząc coś ze szkła.

    U mnie palenie w sezonie grzewczym było by głupotą ...
    Raz odpaliłem kominek , dołożyłem trochę drewna sosnowego i miałem w pokoju
    28-30 stopni ...

    Jak dla mnie za gorąco ...

    I tyle było z paleniem kominkiem ...

    Oczywiście lubię kominek , bo po to go kupiłem i robiłem zabudowę, ale
    palenie nim ma sens tylko raczej u mnie w dni przed sezonem grzewczym , bo
    w sezonie dodatkowe ciepło nie jest mi potrzebne ...

    U mnie w domu nie ma znaczenia czy na dworze jest - 25 stopni czy też +5
    stopni. W domu jest zawsze ta sama temperatura i nie ma sensu dopalać
    kominkiem ...
    Jeśli ktoś musi palić kominkiem aby w domu było ciepło , to znaczy że ma
    nieźle skręcone ogrzewanie ...

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1