-
41. Data: 2012-05-02 10:03:17
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jnqp0s$858$1@inews.gazeta.pl...
> Co do niskich temperatur w kotle, to raczej Ty jesteś w błędzie.
> U mnie temperatury robocze to blisko 70 stC - zawsze -, a na powrocie max
> o 5 K mniej. Jak kocioł gaszę, to drzwiczki zostawiam otwarte coby był
> przewiew i nic nie ma prawa się kondensować.
Czy twój kocioł przy rozpalaniu od razu osiąga 70stC? róć do mojej
wypowiedzi i doczytaj. Pisałem wyraźnie podczas rozpalania i gaszenia.
Rozgrzewanie ktła trwa kilkanascie/kilkadziesiąt minut.
> Gazy z butli i oleje czy prądy do ogrzewania odpadają ze względów
> ekonomicznych.
Gybyś policzył swój zmarnowany czas na eksploatację węglowca to grzanie w
drugiej taryfie wcale nie jest aż takie droższe od węgla.
> Solar dla mnie będzie się opłacał tylko i wyłącznie wtedy, kiedy koszty
> jego instalacji spadną do max 3 tys... w przeciwnym wypadku się dla mnie
> nie opłaca.
Rok xxxx. Robercik ma 80 lat. Nie ma już siły na noszenie węgla a w baniaku
zima. U Marka samo się zagrzało i właśnie moczy dupsko w ciepłej wannie.
Marek
-
42. Data: 2012-05-02 10:13:25
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jnqpef$99g$1@inews.gazeta.pl...
> Jak wydałeś nawet te twoje 4 k na solar, a on ma się w 5 lat zwrócić, to
> do swoich 50 zł dolicz 800 tytułem zwrotu kosztów.
Kiedy ja już z tymi 50zł to wyliczyłem.
> Wiadomo jednak, że za 4 k to sobie solar zrobi tylko jakaś złota rączka, a
> nie przeciętny kowalski.
Dość często tutaj piszący chwalą się że kocioł węglowy sami tymi rękami,
płytki, sami tymi rękami, płyty GK sami tymi rękami, kominek sami tymi
rękami, instalację elektryczną sami tymi rękami. Co jeden to specjalista od
elektronarzędzi i technologii.
Jak widzisz złotych rączek to tu cała grupa .budowanie
Kowalskiego solar będzie kosztował nawet przy uwzględnieniu
> tych szumnie nazwanych 'dotacji', jakieś 6-8 tys, zatem koszt się podwaja,
> albo wydłuża o kolejne 5 lat.
Jeżeli moje za 4,5kzł zwraca się po 4 latach to jakim sposobem za 6-8kzł ma
trwać dłużej o "kolejne" 5 lat?
> Przy koszcie 850 zł na sezon letni za ciepłą wodę, to może się opłacać
> chyba tylko jakby ją prądem grzać.
> Dla mnie to bez sensu.
Dla ciebie możliwe że tak ale dlaczego uważasz że dla każdego? Mańkowi
wychodzi co innego, mnie co innego ale ty uważasz i dyskutujesz jak by twój
problem nieopłacalności dotyczył każdego.
Marek
-
43. Data: 2012-05-02 10:23:44
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jnqpkd$99g$2@inews.gazeta.pl...
> Paleniska pilnować nie trzeba, bo kocioł jest automatyczny, a
> przechowywanie i załadunek mnie w sensie finansowym nie kosztuje.
W czasie gdy ty ładujesz kolejne dziesiątki kilogramów do kotła i opróżniasz
z popiołu i zastanawiasz się gdzie tym razem upchnąć popiół (nie mów że
sypiesz na drogę albo do rowu bo to nielegalne) W czasie gdy ty latasz po
składach opału lub wydzwaniasz za węglem ja odpoczywam albo zajmuję się
czymś dochodowym, np. naprawiam coś w warsztacie elektronicznym. Więc jak
widzisz ja albo zarabiam albo odpoczywam aby móc efektywniej zarobić a ty?
Myślisz że nie znam i nie odwiedzam osób które mają kotły na ekogroszek?
Każdy z nich to samo twierdzi co ty ale dziwne bo kazdy z nich jakiś
odkurzacz musiał kupić co by posprzątać czym było w kotłowni, u każdego w
kotłowni na drugi dzień po sprzątaniu ten sam syf. I co najciekawsze, każdy
z nich ma grzałkę elektryczną w zbiorniku i w lecie nie palą w kotle lecz
jadą po prostu z prądem bo wcześniej czy później każdemu rzygać się chce tym
węglem a i głosy często takie są że w upalne dni od kotłowni to w części
domu tak się nagrzewa że wytrzymać się nie da.
Marek
-
44. Data: 2012-05-02 10:58:54
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Wed, 02 May 2012 05:52:33 +0100, Marek Dyjor <m...@p...onet.pl>
wrote:
>> Coscie se tak ufiksowali na 12 tys zl?? Mowimy o mankowej instalacji,
>> o mankowych uzyskach, wiec mowmy i o mankowych kosztach.
>> Maniek napisal, ze ma niecale 6m2 czyli 3 kolektory. Plus bufor i
>> reszta instalacji w NAJGORZYM razie wyjdzie polowa tego co piszesz.
>> W moim prypadku to bedzie kolo 4 tys zl czyli 8 lat. A realnie pewnie
>> z 6, bo ceny pradu ida w gore a nie w dol.
>
> no to teraz ty przesadziłeś w druga stronę :)
No moze o 1 tys zl ;) Jakby nie bylo - wychodze z zalozenia, ze inwestuje
poki mam kase, zeby potem (np. na emeryturze :P hahaha) miec na zupe a nie
wydawac na ogrzewanie.
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
45. Data: 2012-05-02 11:00:22
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Wed, 02 May 2012 06:44:02 +0100, Robert G <r...@g...pl> wrote:
>> dwa kolektory można mieć już mniej niż 10 000 z montażem - dotacja
>> solarna ok 3500 czyli wychodzi ok 6500
>
> Niech Ci będzie... ale to i tak ponad dwa razy za drogo jak dla mnie, bo
> zwrot wyniesie ponad 15 lat, czyli dłużej niż żywotność solarów.
Skad wziales 15letnia zywotnosc solarow? Chyba, ze masz na mysli pompe
obiegowa.
A swoja droga - ile ma lat najstarsza instalacja w Polsce/Europie?
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
46. Data: 2012-05-02 11:07:09
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Wed, 02 May 2012 08:50:50 +0100, Robert G <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik 4CX250 napisał:
>> ale ty w błędzie jesteś wielkim.
>
> Może nie aż w takim wielkim...
> Po prostu gdyby mi się opłacało zakładać solar, to już bym to zrobił.
> Nie opłaca się i tyle.
Mozesz podac jak to wyliczyles?
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
47. Data: 2012-05-02 11:32:15
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4fa0d577$0$1311$65785112@news.neostrada.pl...
> zbrojone węże gumowe z atestem do glikolu i na wysokie temperatury w cenie
> 3-5zł/mb.
a linke do takich węży dasz? bo mnie jakos duzo wiecej wychodzilo gdy
szukalem
b.
-
48. Data: 2012-05-02 11:44:43
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik RadekNet napisał:
>
> Mozesz podac jak to wyliczyles?
Tak mogę... podawałem to już wielokrotnie.
Skoro jednak chcesz...
Załóżmy, że instalacja solarna wyniesie mnie 8 tys po uwzględnieniu
pseudodotacji - tyle by wyszło po kalkulacji, jaką przedstawił mi
zajmujący się tym instalator, to wychodzi, że gdybym na eksploatację
sezonowo wydawał 50 zł, to owe 8 tys zwróciłoby mi się po 10 latach.
Obecnie spalam ok pół tony węgla - czy ekogroszku jak kto woli - na
sezon letni, co kosztuje mnie niecałe 400 zł wliczając w to koszty prądu
do działania urządzeń.
Skoro tak, to żeby łącznie wydać owe 8 k na grzanie wody latem, musi
upłynąć właśnie 20 lat.
Kocioł i tak mam i nic już nie dokupuję. Solar musiałbym kupić i
zainstalować, zatem jest to wydatek extra, czyli dodatkowy :-).
Po zbilansowaniu tych dwóch sytuacji okazuje się, że za 10 lat zwróciłby
mi się solar. Liczę tylko okresy letnie, kiedy nie trzeba ogrzewać domu.
Poza tymi okresami zużycie węgla na podgrzewanie CWU jest na tyle małe,
że nie ma sensu go brać pod uwagę i wliczać w oszczędności, ale jak ktoś
bardzo chce, to można.
Dla mnie wydawanie dodatkowych 8 tys tylko po to, żeby mieć na dachu
szpanerski gadżet, to bez sensu. Na nadmiar kasy nie cierpię.
Do Marka... :-) żeby już nie rozmywać wątków.
Korozja kotła zachodzi, kiedy pracuje on długotrwale przy niskich
temperaturach, poniżej temp kondensacji, kiedy zjawisko występuje
chwilowo, to efekt ten można pominąć, zwłaszcza, że jak się kocioł
nagrzeje, to osiąga temperatury dużo wyższe od temp 57 stC na powrocie,
a kiedy się go wygasza, to otwieram drzwiczki i naturalny ciąg kominowy
komory kotła wysusza gdyby nawet się coś tam miało wykroplić. Nie
wykrapla się jednak przy gaszeniu, bo zanim temp spadnie, to już nie ma
ognia i spalania na palenisku.
A teraz co do Twojego siedzenia jak masz 80 lat...
Wiesz, ja mam rodzinne układy takie, że raz na miesiąc to ktoś mi w
okresie letnim ten zasobnik zasypie, a i popiół wybierze. Nie obawiam
się zatem, że będzie to, albo owo. Jednak deliberować teraz, co będzie
za 40 lat, to trochę bez sensu, bo technologie mogą się tak rozwinąć, ze
ani moje palenie węglem, ani Twoje solary plus gaz mogą nie być w
użyciu... :-P Trochę za długa to perspektywa, żeby miało sens takie
dywagowanie.
pozdr
Robert G.
-
49. Data: 2012-05-02 11:49:45
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik 4CX250 napisał:
> ale ty uważasz i dyskutujesz jak by twój problem nieopłacalności
> dotyczył każdego.
No to widzę, kolego Mareczku, że nieuważnie czytałeś...
Napisałem to i z całą mocą podkreślam po raz kolejny - MNIE SIĘ TO NIE
OPŁACA, bo ogrzewam węglem.
Jak ogrzewasz banknotami 100, czy nawet 10 złotowymi, to jasne, że się
bardzo solary opłacają :-))).
Maniek - z tego co wiem - ogrzewa gazem, i dla gazu może się i opłaca.
Dla mnie nie...
I proszę nie wkładaj w moje usta słów, które stąd nie padły, a pojawiły
sie tylko w Twojej głowie OK ? :-)
pozdrawiam
Robert G.
-
50. Data: 2012-05-02 11:58:00
Temat: Re: Solar po roku 3235kWh
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik 4CX250 napisał:
> każdy z nich ma grzałkę elektryczną w zbiorniku
Zapomniałeś tylko o jednym drobnym szczególe... ja nie jestem z tych
'każdy z nich' :-)))
To, że w kotłowni jest syf, to fakt i temu nigdy nie zaprzeczałem.
Podkreślam jednak to po raz setny i ostatni, bo widzę, że nie dociera to
jakoś....
DLA MNIE KOCIOŁ WĘGLOWY, TO TYLKO I WYŁĄCZNIE MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU !!!
Bo wychodzi kosztowo najrozsądniej. Gdybym miał gaz, to bym go może
rozważał, ale nie mam i nie ciągnij już tematu, bo przepychanka się robi.
Stańmy na tym, że solar przy obecnych kosztach jego instalacji się
zwyczajnie NIE OPŁACA dla ludzi palących węglem. Skoro uważasz inaczej,
to niech Ci będzie, ale mnie nie przekonasz, bo liczyć umiem...
pozdrawiam
Robert G.