eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Solary i opłacalność. Obliczenie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 11. Data: 2010-06-18 08:59:46
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvfb9g$98q$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c1b1dfd$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>
    >> Wniosek jest taki, że instalacja solarna opłaca się dla dużych obiektów,
    >> rodzin wielodzietnych powyżej 6 osób, żłobków, basenów w ogródku itp. Nie
    >> opłaca się dla statystycznych rodzin, w przypadku których jest to zwykła
    >> chęć zrobienia wrażenia na sąsiadach.
    >
    > A czy solary musza sie opłacać?

    Tak. Z założenia zakłada się je dla _oszczędności_. W definicji ich
    istnienia jest opłacalność.

    > Ty bierzesz 1 prysznic na dobe

    Nie. Ja się wogóle nie myję. Pomińmy moją osobę. :)

    > Maniek mając solary może brać 1 prysznic co godzine i dodatkowo co dwa dni
    > wymieniac wode 3000 l w basenia na podwórku wlewając ciepła wodę i nie
    > drży z tego powodu czekajac na rachunek z elektrowni/gazowni

    Maniek prawdopodobnie żyje w wannie albo akwarium. Przyjąłem statystyczną
    rodzinę 2+1, która jest dobrym modelem dla obliczeń. Możesz sobie obliczyć
    indywidualnie i będzie Ci się opłacać. Oczywiście że tak!

    > To działa tak samo z ogrzewaniem.
    > Ci co grzeja, prądem, gazem czy innym medium za które otrzymują regularne
    > rachunki wg moich obserwacji lubią chłodno w domu, lubią rekraacyjne
    > palenie w kominku itp.

    Ja lubię zimą od 18 do 22 stopni. Jak widać grzeję prądem. Aha, nie choruję
    od wielu lat.

    > Ja np mam kocioł na paliwo stałe i pale drewnem. Na sezon kupuje 20m#
    > drewna z czego faktycznie spalam ok15( tej zimy poszło dokładnie 16m3)
    > Aktualnie za metr liściastego drewna pocietego na klocki płace ok 80zł. W
    > zeszlym roku płaciłem 40zł za modtrzew i 50zł za liściaste.
    > Roczny koszt ogrzewania u mnie to wiec 1200-1500zl.

    Plus etat palacza 1500 miesięcznie w okresie zimowym, co daje nam 1500 +
    4x1500 = 7500 zł.
    Chyba że zakładasz, że Twoje życie i Twój czas jest wart zero? Wtedy OK,
    masz rację.

    > W związku z tym mam w nosie kombinowanie i ustawianie temeratur dziennych-
    > nocnych zmn iejszanie temperatur w pomieszczeniach mniej uzywanych,

    Ja też. Automatyka to ustawia.

    > wyłacznie ogrzewania na czas nieobecności i palenie rekraacyjne w kominku.
    > Wodę do basenu tez dolewam ciepłą aby nie czekać dwie doby az się
    > nagrzeje. A zimna to z tzw wodomierza ogrosdowego i kosztuje mnie 21,5zł
    > za m3 wiec napełnienie basenu to równowartość dwóch piw

    Mam tak samo, ale m3 z podwodomierza ogrodowego kosztuje mnie 3,5-4 zł.
    Przepłacasz strasznie.

    > Moze zabrzmi to rozrzutnie ale w takim układzie w nosie mam oszczedzanie
    > na ogrzewaniu. Mało tego, w związku z tym że koszty ogrzewania sa u mnie
    > znikome to będe miał jeszcze podgrzewany chodnik od furtki do drzwi i
    > podjazd pod garaz.

    Jesteś bogatym i wpływowym człowiekiem, którego stać na wszystko, a etat
    palacza ma wyłącznie w celach rekreacyjnych.

    > Wiem ż palenie drewnem to jakaś uciążliwość, rabanie, układanie dokładanie
    > itp. ale za tą cene ja to akceptuje.

    Pewnie. Tym bardziej, że z Twoich wyliczeń wynika, że Twoja praca jest warta
    zero zł.

    > Gaz mam w granicy działki praktycznie i jak kiedys znudzi mi się palenie
    > drewnem to załozer kocioł gazowy( i pewnie wtedy podjazd odłącze od
    > ogrzewania, polubie niższe temeratury i będe kręciła głowicami na
    > grzejnich regularnie.

    Powiem Ci, że ja gaz mam doprowadzony do budynku. Nie używam.

    > To samo z solarami, skoro ciepła woda jest w dużych ilościach dostepna bez
    > drżenia serca o rachunek który nadejdzie z elektrowni/ gazowni to mozna
    > sobie komfortowo a nawet rozrzutnie ją uzywać.

    Pewnie że tak. Ale ja poczekam z taką rozrzutnością aż solary stanieją.
    Tymczasem wolę zaoszczędzone pieniądze wydać na przyjemności.

    > Zresztą nie wszystko trzeba rozpatrywać w kategoriach "czy to się opłaca"
    > Niektórym na tej grupie spanie się nie opłaca bo swój czas licza 200zł za
    > godzine.

    Mnie się opłaca spanie. Od kilku lat nie używam budzika. Dzięki temu, że nie
    musze wstawać wcześniej żeby napalić w piecu i kominku, śpię sobie dłużej od
    Ciebie.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 12. Data: 2010-06-18 09:07:23
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "Jajek" <2...@1...com>

    "quent" <quent75 maupa gmail skasuj com> wrote in message
    news:4c1b2e0a$1@news.home.net.pl...
    > Czerwoni rozdajš dyplomy bo jest im to na rękę!
    > Ludzie głupi nie zadajš pytań i po cichu można ich okradać - nie
    > zorientujš się.
    > Ba! Jak im się odpowiednio to przedstwi to będš owięcie przekonani, że to
    > dla ich dobra!
    > Socjalizm to jednak diabelsko sprytny system do legalnego okradania
    > obywateli :-(
    >

    Dlatego ja głosuję na Korwina, rzygać mi sie chce nam sam widok Komorry &
    Kaczki, zresztą to jest jedna i ta sama osoba tylko w innym garniturze.

    --
    Radek



  • 13. Data: 2010-06-18 09:30:47
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvfb9g$98q$1@news.onet.pl...
    >
    > A zimna to z tzw wodomierza ogrosdowego i kosztuje mnie 21,5zł za m3 wiec

    1,5zł za m3 miało być;))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 14. Data: 2010-06-18 09:40:40
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "quent" <quent75 maupa gmail skasuj com>

    Użytkownik "Jajek" <2...@1...com> napisał w wiadomości
    news:hvfd0b$24t$1@inews.gazeta.pl...
    > Dlatego ja głosuję na Korwina, rzygać mi sie chce nam sam widok Komorry &
    > Kaczki, zresztą to jest jedna i ta sama osoba tylko w innym garniturze.

    Ja też. Szkoda, że tylko jeden kandydat ma takie poglądy.

    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 15. Data: 2010-06-18 10:04:04
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c1b3596$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...
    > >
    > Plus etat palacza 1500 miesięcznie w okresie zimowym, co daje nam 1500 +
    > 4x1500 = 7500 zł.
    > Chyba że zakładasz, że Twoje życie i Twój czas jest wart zero? Wtedy OK,
    > masz rację.

    To że poświęcam pół godziny dziennie na paleniu w kotle mnie nic nie
    kosztuje.
    Gdybym zatrudnił kogos i płacił mu 1,5tys to by mnie kosztowalo. a tak nie
    kosztuje nic.


    > Mam tak samo, ale m3 z podwodomierza ogrodowego kosztuje mnie 3,5-4 zł.
    > Przepłacasz strasznie.

    1,5zl u mnie


    > Jesteś bogatym i wpływowym człowiekiem, którego stać na wszystko, a etat
    > palacza ma wyłącznie w celach rekreacyjnych.

    Wybrałem spob ogrzewania świadomie. Jak mi sie znudzio albo zaczne liczyć
    godzine swojej pracy po 200zł to za 4000zł kupie sobie kocioł gazowy i bede
    grzał gazem
    A jak jeszcze trochę poczytam o Twoich darmowych piecach elektrycznych to
    moze mnie przekonasz i takie sobie kupie po 200zł szt

    > Pewnie. Tym bardziej, że z Twoich wyliczeń wynika, że Twoja praca jest
    > warta zero zł.

    Dokładnie tak. Moja praca nic mnie nie kosztuje. Czy śpie czy rąbie drewno
    to na koncie mi nic z tego tytułu pieniędzy nie przybywa ani nie ubywa.

    > Powiem Ci, że ja gaz mam doprowadzony do budynku. Nie używam.

    > Pewnie że tak. Ale ja poczekam z taką rozrzutnością aż solary stanieją.
    > Tymczasem wolę zaoszczędzone pieniądze wydać na przyjemności.
    Tylko ze być może wtedy nie kupisz solarów bo będą przestarzałe a na tobie
    beda ogniwa fotovoltaiczne wiec Ty będziesz czekał az stanieja a pieniądze
    wydawal na przyjemniości

    >
    > Mnie się opłaca spanie. Od kilku lat nie używam budzika.

    To tak jak ja

    >Dzięki temu, że nie musze wstawać wcześniej żeby napalić w piecu i
    kominku, śpię sobie dłużej od
    > Ciebie.

    Tracisz Swój cenny czas na spanie?


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 16. Data: 2010-06-18 10:16:48
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: robertr <e...@o...pl>


    > To samo z solarami, skoro ciepła woda jest w dużych ilościach dostepna bez
    > drżenia serca o rachunek który nadejdzie z elektrowni/ gazowni to mozna
    > sobie komfortowo a nawet rozrzutnie ją uzywać.

    Jeżeli ktoś ma szambo i w dodatku szczelne to niestety ciepła woda nie
    jest dostępna za darmo. Ogrzanie gazem wody jest w cenie lub trochę
    poniżej, ceny wywozu tej samej ilości wody do punktu odbioru ścieków -
    w mojej okolicy.

    Pozdr


  • 17. Data: 2010-06-18 11:47:17
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Jest to wkurzające, to prawda ;-)


    -----

    | Czytałem, że człowiek musi wszystko robić z zegarkiem


  • 18. Data: 2010-06-18 11:58:28
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fd97f6bc-73eb-4533-b1e6-fc240fecdd79@k39g2000yq
    d.googlegroups.com...

    > To samo z solarami, skoro ciepła woda jest w dużych ilościach dostepna bez
    > drżenia serca o rachunek który nadejdzie z elektrowni/ gazowni to mozna
    > sobie komfortowo a nawet rozrzutnie ją uzywać.

    >Jeżeli ktoś ma szambo i w dodatku szczelne to niestety ciepła woda nie
    >jest dostępna za darmo. Ogrzanie gazem wody jest w cenie lub trochę
    >poniżej, ceny wywozu tej samej ilości wody do punktu odbioru ścieków -
    >w mojej okolicy.

    Własnie: "jak ktoś ma szambo"
    Jak widać to co opłacalne dla Mańkla nie musi opłacac sie Janowi a to co
    opłacalne dla mnie niekoniecznie opłacalne jest dla Ciebie


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 19. Data: 2010-06-18 13:26:52
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: "Amir" <d...@S...pl>

    > Dlatego ja głosuję na Korwina, rzygać mi sie chce nam sam widok Komorry &


    ja rownież
    głosujcie na Koriwna!



  • 20. Data: 2010-06-18 15:41:44
    Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
    Od: GS <g...@e...pl>

    Użytkownik kris napisał:
    > Ja np mam kocioł na paliwo stałe i pale drewnem. Na sezon kupuje 20m#
    > drewna z czego faktycznie spalam ok15( tej zimy poszło dokładnie 16m3)
    > Aktualnie za metr liściastego drewna pocietego na klocki płace ok 80zł.
    > W zeszlym roku płaciłem 40zł za modtrzew i 50zł za liściaste.
    > Roczny koszt ogrzewania u mnie to wiec 1200-1500zl.
    A ta cena za drewno to dla wszystkich?
    czy też trzeba być jakoś "inaczej" ?

    pzdr
    GrzegorzS

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1