-
11. Data: 2011-02-13 00:42:22
Temat: Re: [press] Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
news:4d571cc0$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
> Na dole odpadł razem z farbą. Na górze bez farby - pewnie tylko z syfem
> którego nawet nie raczyli z farby zmyć...
Bo trzeba najpierw oblecieć ścianę karcherem i odczekać aż wyshcnie. W
trakcie mycia pod ciśnieniem 120 bar odpadną luźne kawałki farby.
Później należy zagruntować i odczekać nastepne kilka dni aż wyschnie.
Powiem brzydko.. robotnicy muszą się spuszczać na tę samą ścianę o 2 razy
wiuęcej :-)
-
12. Data: 2011-02-13 01:53:47
Temat: Re: [press] Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał:
>
> Tanie mięso psi jedzą. Biednego nie stać na kupowanie tanich rzeczy!
Ogólnie bardzo fajnie piszesz i z reguły zgadzam się z Tobą i lubię
Ciebie poczytać.
Jednak chyba troszkę nadużywasz tego sloganu.
Spójrz na bogatych ludzi sukcesu... - nie piszę tu w odniesieniu do
wykonania elewacji, bo bezsprzecznie musi być wykonana solidnie i ja nie
żałowałem grosza na ten element budowy.
Jednak zauważ, że są wydatki, które do człowieka wracają w postaci
podwyższonej wartości inwestycji, ale są też wydatki, które nie
przekładają się na zysk w sensie finansowym - wspominałem już o tym
gdzieś wcześniej.
Właśnie ludzie sukcesu - bogaci, ale nie kombinatorzy, tylko ludzie
uczciwie działający i rozumiejący działanie pieniądza - nie kupują sobie
'świecidełek'. Oni żyją na poziomie gruuubo poniżej swoich możliwości
finansowych - mam na myśli, że zwyczajnie/normalnie, chociaż stać ich na
o wiele lepszy standard i droższe zabawki.
To właśnie biedni kupują drogie rzeczy mimo, że ich na to nie stać, bo
chcą sie dowartościować :-)))
Wydaje mi się, że nie do każdej sytuacji słusznie jest stosować
powiedzenie, że 'tanie mięso psi jedzą'... :-)
pozdr
Robert G
-
13. Data: 2011-02-13 08:40:53
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: Adam <a...@g...com>
On 13 Lut, 02:53, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Właśnie ludzie sukcesu - bogaci, ale nie kombinatorzy, tylko ludzie
> uczciwie działający i rozumiejący działanie pieniądza - nie kupują sobie
> 'świecidełek'. Oni żyją na poziomie gruuubo poniżej swoich możliwości
> finansowych - mam na myśli, że zwyczajnie/normalnie, chociaż stać ich na
> o wiele lepszy standard i droższe zabawki.
Ale generalizujesz. Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
jezdzi Lanosem, a Ty? :)
Za to znam takich co maja prywatny helikopter i dom za pare baniek.
pozdr.
--
Adam
-
14. Data: 2011-02-13 09:33:23
Temat: Re: [press] Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
> news:4d571cc0$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Na dole odpadł razem z farbą. Na górze bez farby - pewnie tylko z
>> syfem którego nawet nie raczyli z farby zmyć...
>
> Bo trzeba najpierw oblecieć ścianę karcherem i odczekać aż wyshcnie. W
> trakcie mycia pod ciśnieniem 120 bar odpadną luźne kawałki farby.
> Później należy zagruntować i odczekać nastepne kilka dni aż wyschnie.
>
> Powiem brzydko.. robotnicy muszą się spuszczać na tę samą ścianę o 2
> razy wiuęcej :-)
ten kto poszedł obejrzeć budynek i dał realna uczciwą cenę została
prawdopodobnie odrzucony w przetargu, wygrał koleś który wycenił tak jakby
miał kłaść styropian an nowo wybudowanym budynku, nie kalkulujący
przygotowania podłoża pod styropian no i nie uwzględniający kołkowania co
jest już karygodne w każdym przypadku.
Miałem taki numer z wyceną przyłącza wody :) wyceniłem uczciwie biorąc pod
uwagę uwarunkowania terenowe, skarpa droga w jarze wywóz i przywóz ziemi,
zabezpieczenie wykopu. Wygrał ten kto dał cenę jakby to było w polu i
awanturowął ie potem z wodociągami o forsę za utrudnienia.
jednak że wina zawsze leży także po stronie inwestora, który powinien w
przetargu jasno określić warunki jakie stawia wykonawcy i egzekwować potem
ich dotrzymanie.
-
15. Data: 2011-02-13 09:41:06
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Adam napisał:
> Ale generalizujesz.
Trochę na to może wyglądać... nie chodzi mi jednak o to, by wrzucać
wszystkich do jednego wora... :-)
Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
> jezdzi Lanosem, a Ty? :)
Może po prostu nie wiesz o tym, że gość jest na prawdę milionerem...? Bo
i skąd...
> Za to znam takich co maja prywatny helikopter i dom za pare baniek.
Jedni żyją 'na pokaz' i mają nawet to, na co ich faktycznie nie stać - w
końcu można zawsze zrobić coś na kredyt.
Inni natomiast zadowalają się 'zwyczajnością' a wolą inwestować/rozwijać
się w innym kierunku niż obstawianie się drogimi klamotami.
Jak dla mnie, żeby móc pozwolić sobie na prywatny helikopter, to trzeba
mieć roczny dochód pewnie z dziesięć razy przekraczający jego cenę...
Wtedy tak :-), albo jak jest mu on potrzebny do działalności zarobkowej
i na siebie pracuje...,
No... ale to już raczej niest nie na temat grupy :-)
pozdr
Robert G.
-
16. Data: 2011-02-13 10:16:37
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:5f366bd9-c54d-455d-bc22-25ae86ccab1c@t16g2000vb
i.googlegroups.com...
On 13 Lut, 02:53, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Właśnie ludzie sukcesu - bogaci, ale nie kombinatorzy, tylko ludzie
> uczciwie działający i rozumiejący działanie pieniądza - nie kupują sobie
> 'świecidełek'. Oni żyją na poziomie gruuubo poniżej swoich możliwości
> finansowych - mam na myśli, że zwyczajnie/normalnie, chociaż stać ich na
> o wiele lepszy standard i droższe zabawki.
>Ale generalizujesz. Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
>jezdzi Lanosem, a Ty? :)
>Za to znam takich co maja prywatny helikopter i dom za pare baniek.
Ja z racji swojej pracy znam sporo takich co maja na lokatach poodkładane
czasami ponad milion zł a mieszkają w blokach , i w zyciu po ich wyglądzie,
zachowaniu itp byś nie stwierdzil że to "majętni" ludzie. Z drugiej strony
czy mozna o kims kto ma majątek a z niego nie korzysta powiedzieć "majętny"?
-
17. Data: 2011-02-13 10:16:43
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2011-02-13 09:40, Adam pisze:
> On 13 Lut, 02:53, robercik-us<r...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Właśnie ludzie sukcesu - bogaci, ale nie kombinatorzy, tylko ludzie
>> uczciwie działający i rozumiejący działanie pieniądza - nie kupują sobie
>> 'świecidełek'. Oni żyją na poziomie gruuubo poniżej swoich możliwości
>> finansowych - mam na myśli, że zwyczajnie/normalnie, chociaż stać ich na
>> o wiele lepszy standard i droższe zabawki.
>
> Ale generalizujesz. Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
> jezdzi Lanosem, a Ty? :)
> Za to znam takich co maja prywatny helikopter i dom za pare baniek.
Myślisz stereotypowo. Ten dom i helikopter to inwestycja. Po prostu
pewne rzeczy MUSISZ mieć, żeby być w towarzystwie i robić interesy.
Ja znam bogate osoby, które mieszkają w bloku (150m^2, dwa poziomy). Nie
mają lanosa ale też nie mają 3 samochodów po 300tys. każdy. Mogliby mieć
dom 500m^2 a mają 300m^2 i tylko dwa samochody zamiast pięciu. Co innego
z rzeczami, które są ich hobby - tutaj kasa leci bez opamiętania. Ale w
końcu każdy ma jakiś słaby punkt.
Natomiast osoby, których nie stać na mieszkanie często kupują drogi
samochód, by się nim chwalić (dowartościować). Jak ich nie stać na
samochód to przynajmniej wózek dla dziecka za 7tys. zł (na raty).
M.
-
18. Data: 2011-02-13 10:23:23
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ij88vs$pk7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Adam napisał:
>
> Może po prostu nie wiesz o tym, że gość jest na prawdę milionerem...? Bo i
> skąd...
>
Dokładnie tak
>> Za to znam takich co maja prywatny helikopter i dom za pare baniek.
>
W większości to tacy biznesmeni "na pokaz" Helikopter w leasingu a
nieruchomosci maja obciązone hipoteki na maksa.
Kilku takich w mojej okolicy w ostatnich latah komornik zlicytował
>Tacy biznesmeni na
> Jedni żyją 'na pokaz' i mają nawet to, na co ich faktycznie nie stać - w
> końcu można zawsze zrobić coś na kredyt.
>
Dokladnie tak. Biały szalik, komóra przy uchu i doga fura.
I z reg`uły boja sie odbirać a komorke bo windykatorzy itp.
Takie zycie
> Inni natomiast zadowalają się 'zwyczajnością' a wolą inwestować/rozwijać
> się w innym kierunku niż obstawianie się drogimi klamotami.
--
Pozdrawiam
Kris
-
19. Data: 2011-02-13 10:27:15
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 13.02.2011 10:41, robercik-us pisze:
> Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
>> jezdzi Lanosem, a Ty? :)
>
> Może po prostu nie wiesz o tym, że gość jest na prawdę milionerem...? Bo
> i skąd...
Ja mam pare takich przykladow, gdzie roznica w przychodach to ok. 10
razy, a jakbys spojzal na samochody pod domem to ... mozna sie zdziwic ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
20. Data: 2011-02-13 10:43:31
Temat: Re: Spadła elewacja wieżowca. Kolejny raz
Od: Adam <a...@g...com>
On 13 Lut, 10:41, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Nie znam nikogo bogatego kto mieszka w bloku i
>
> > jezdzi Lanosem, a Ty? :)
>
> Może po prostu nie wiesz o tym, że gość jest na prawdę milionerem...? Bo
> i skąd...
Takie rzeczy sie wie - wiesz gdzie pracuje, jak zyje, z kim sie
zadaje. Kwestia jeszcze tego kogo uznajemy za bogatego! Ja
rzeczywiscie bogatych znam tylko kilku. Ale mowie tu o ludziach dla
ktorych np. wydanie 100 tys pln w weekend w londynie na ciuchy to
normalka (i to nie raz w roku tylko np. raz na miesiac ;)
> Jedni żyją 'na pokaz' i mają nawet to, na co ich faktycznie nie stać - w
> końcu można zawsze zrobić coś na kredyt.
> Inni natomiast zadowalają się 'zwyczajnością' a wolą inwestować/rozwijać
> się w innym kierunku niż obstawianie się drogimi klamotami.
Ci, co zadowalaja sie zwyczajnoscia poprostu nie sa bogaci, tylko caly
czas ciułają :) No sorry ale jakbys zarabial 1mln pln / m-c to tez bys
sie obstawil drogimi klamotami. Gdybys byl fanem lotnictwa to nie
kupilbys sobie malego samolotu i nie zrobil licencji pilota ? Gdybys
byl fanem motoryzacji to nie strzelilbys sobie jakiegos ferrari, czy
lambo ? :) To dla mnie zadne zycie na pokaz - ot stac mnie na to, to
kupuje. No i punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Dla biedaka z
kambodzy Ty jestes bogaczem i zyjesz na pokaz, bo strzeliles sobie
wielki dom i zapewne masz samochod (!). A dla tego od helikoptera
jestes szaraczkiem, bo takie domy to on w prezentach znajomym
funduje :D
pozdr.
--
Adam