Witam ponownie! Remont mieszkania i przeróbka aneksu kuchennego. Całość
(prostokąt) ok. 26m2. Doi tej pory był to aneks całkowicie otwary, co nam
przeszkadzało.
Mamy kilka wariantów:
1. ścianka oddzielająca na części od lewej i drzwi lekkie przesuwne (2-3
elementy) do całkowitego zamknięcia
2. aneks otwarty bez ścianki i drzwi przesuwnych odcinających, ale z murkirm
i barem
Zamieszczam szkic i b. proszę o pomoc w aranżacji:
http://img443.imageshack.us/img443/3072/anex2.jpg

Od wejścia z przedpokoju tuż za drzwiami do kuchni (po lewej) byłby łuk
wejściowy do pokoju i wąskie (60?) drzwi do kuchni.
Kuchnia oddzielona od pokoju: 1/3=ścianka, a 2/3 drzwi przesuwne.
Ścianka odzielająca (z łukiem) byłaby z regipsu i drzwi przesuwne nie byłyby
do smaego sufitu, ale pewnie z regipsu byłaby ścianka na d nimi ok 0.5m.
Drzwi przesuwne chowałyby się w tej ścince z regipsu i stmtąd by wyjeżdżały.

26m2 to nie jest za wiele, tym bardziej, że razem z częścią przedpokoju, tą
przed łukiem. Da radę coś z tego wyrzeźbić? Pomóżcie w koncepcji, bo
wymiękamy :)

A jak Wy to robicie? Wydaje mi się, że fajnie od czasu do czasu zamknąć
kuchnię, ale ile cm zostawić od szafek? Wystarczy 1 m? Serdecznie
pozdrawiam!

do góry

a te meble już masz?

do góry

Użytkownik "na102" <g...@P...FM> napisał w wiadomości
news:i33fnm$s20$1@inews.gazeta.pl... a te meble już masz?

Nie, nie mam mebli, będą nowe i jestem na etapie projektowania :)

do góry

Tzn. tak jest teraz: http://img530.imageshack.us/img530/1724/aneksstart1.
jpg

do góry

Użytkownik "Ada" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i33gff$401$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "na102" <g...@P...FM> napisał w wiadomości
> news:i33fnm$s20$1@inews.gazeta.pl... a te meble już masz?
>
> Nie, nie mam mebli, będą nowe i jestem na etapie projektowania :)
Nie znam Twego stylu życia i dlaczego Ci przeszkadzała otwarta kuchnia
,osobiście to tam gdzie drzwi z przedpokoju wstawiłbym lodówke i od niej
pojechałbym ciągiem szafek dając zlewozmywak w narożniku przez co
schowałbym najmniej ciekawą część kuchni przed widokiem gości z salonu .Nie
dawałbym drzwi suwanych bo i tak bedą ciągle otwarte a jezeli będziesz
chciała podać gościom kawe to i tak ukażesz im część kuchni, wstawiłbym
albo "barek" albo stolik (3 osoby) połączony z szafkami głębokimi na ok
400mm które wstawiłbym także pod okno, jeżeli parapet byłby na 85 cm to bym
go zastąpił blatem.

do góry

> Nie znam Twego stylu życia i dlaczego Ci przeszkadzała otwarta kuchnia
> ,osobiście to tam gdzie drzwi z przedpokoju wstawiłbym lodówke i od
> niej pojechałbym ciągiem szafek dając zlewozmywak w narożniku przez co
> schowałbym najmniej ciekawą część kuchni przed widokiem gości z salonu
> .Nie dawałbym drzwi suwanych bo i tak bedą ciągle otwarte a jezeli
> będziesz chciała podać gościom kawe to i tak ukażesz im część kuchni,
> wstawiłbym albo "barek" albo stolik (3 osoby) połączony z szafkami
> głębokimi na ok 400mm które wstawiłbym także pod okno, jeżeli parapet
> byłby na 85 cm to bym go zastąpił blatem.

Dzięki! A co sądzisz o daniu jednak tylko samej ścianki przysłaniającej
kuchnię na 1/3 długości, bez tych drzwi przesuwnych? Tylko jaka odległość od
szafek kuchennych, bo chodzi o to, żeby w pokoju było jak najwięcej miejsca.

do góry

Użytkownik "Ada" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i33imr$9ft$1@news.onet.pl...

> Dzięki! A co sądzisz o daniu jednak tylko samej ścianki przysłaniającej
> kuchnię na 1/3 długości, bez tych drzwi przesuwnych? Tylko jaka odległość
> od szafek kuchennych, bo chodzi o to, żeby w pokoju było jak najwięcej
> miejsca.
Ścianke postawiłbym jak najbardziej bo ona zasłoni Ci ten najmniej ciekawy
fragment kuchni.
Przy typowych szafkach z drzwiami za minimum uważa się 1100-1200mm za to
wspomniany przez Ciebie metr zastosowałem u mnie i się doskonale sprawdza
,ale ja mam wszędzie szuflady z pełnym wysuwem wiec nie muszę nurkować w
szafkach co niestety wymaga troche więcej miejsca.

do góry

>> Dzięki! A co sądzisz o daniu jednak tylko samej ścianki przysłaniającej
>> kuchnię na 1/3 długości, bez tych drzwi przesuwnych? Tylko jaka
>> odległość od szafek kuchennych, bo chodzi o to, żeby w pokoju było
>> jak najwięcej miejsca.
> Ścianke postawiłbym jak najbardziej bo ona zasłoni Ci ten najmniej
> ciekawy fragment kuchni.
> Przy typowych szafkach z drzwiami za minimum uważa się 1100-1200mm za to
> wspomniany przez Ciebie metr zastosowałem u mnie i się doskonale sprawdza
> ,ale ja mam wszędzie szuflady z pełnym wysuwem wiec nie muszę nurkować w
> szafkach co niestety wymaga troche więcej miejsca.

Wielkie dzięki! Też do tego dojrzewamy :)
Czy jest sens zostawiać drzwi do samej kuchni, czy tylko wejście do kuchni z
pokoju?
Ta ścianka byłaby pełna (do sufitu) od "pionu" ok. 80cm i skręt o 90st. i na
ok. 1/3 zasłonięcie kuchni...
Aby wejśc do kucni trzeba by wejść do pokoju i obejść tę ściankę
zasaniającą. Ale z drugiej strony, miejsce drzwi można by zagospodarować np.
przez szafkę kątową.
B. liczę na Twoje/Wasze uwagi i doświadczenie. Pozdr!

do góry

czy pod oknem w kuchni masz grzejnik? jeżeli tak to ile wystaje od sciany? w
jakiej odległości od sciany na której są szafki się zaczyna i kończy? załóż
jakieś konto meilowe na ktore podeśle rysunek .

do góry

Użytkownik "na102" <g...@P...FM> napisał w wiadomości
news:i35mbo$jbf$1@inews.gazeta.pl...
> czy pod oknem w kuchni masz grzejnik? jeżeli tak to ile wystaje od
> sciany? w jakiej odległości od sciany na której są szafki się zaczyna i
> kończy? załóż jakieś konto meilowe na ktore podeśle rysunek .

jest dokładnie na środku okna, a wystaje chyba standardowo :)
Sedeczne dzięki za pomoc: a...@o...eu
Myśleliśmy, żeby zakręcić pod oknem i to byłoby właśnie na bezpośrednim
widoku...

do góry