-
141. Data: 2015-09-08 17:48:53
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 8 Sep 2015 13:43:28 +0200, Ergie napisał(a):
>> Po lekturze postow widze, ze niestety zamordyzm jest potrzebny.
>
> Do czego? By zmusić innych by nie korzystali ze swojej wolności bo Tobie się
> to nie podoba?
A Ty dalej mylisz wolność z prawem do robienia co się komu żywnie podoba.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
142. Data: 2015-09-08 17:58:03
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 września 2015 17:48:40 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> A Ty dalej mylisz wolność z prawem do robienia co się komu żywnie podoba.
Wolnosc w granicy prawa. Gosc kosi zgodnie z prawem.
Temat zostal wyczerpany, zamykam.
--
Adam Sz.
-
143. Data: 2015-09-08 18:09:57
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-09-08 16:14, Uzytkownik wrote:
> Jak więc widzisz zapis o uciążliwości jest zapisem martwym, bo nikt,
> nawet sąd nie jest w stanie określić co i kiedy zaczyna być uciążliwe.
I dlatego przy immisjach nie rozważa się czy jest uciążliwa czy nie, bo
jak słusznie zauważyłeś jest to mocno subiektywne. Tylko rozważa się czy
jest ponad przeciętną miarę.
Co najogólniej rzecz biorąc jest odniesieniem do społeczno-gospodarczego
przeznaczenia nieruchomości i do *lokalnych* zwyczajów.
> Poprzedni zapis o niezakłócaniu ciszy nocnej był wyraźny i czytelny, bo
> wiadomo było od kiedy do kiedy nie wolno hałasować.
Ten też jest czytelny tylko po przede wszystkim trzeba go przeczytać i
to jeszcze ze zrozumieniem ...
>
> [...] będzie powodował rozsiewanie się chwastów do sąsiada, a sąsiad skieruje
> sprawę do sądu.
Aaaa ...
Czyli jak ktoś lubi trawnik a la "łąka polska" to już niedobrze? ;-)
> A może ten Syzyf także pracuje i jest zmuszony kosić trawę po powrocie z
> pracy do domu?
> Poza tym są ludzie, którzy także pracują w domu i co wtedy? Syzyfowi
> wtedy w ogóle nie wolno pracować, bo jakiemuś nadwrażliwemu przeszkadza
> kosiarka? ROTFL
Hint: lokalne zwyczaje.
Jeśli w lokalnym zwyczaju jest napierdalanie kosiarką od świtu do nocy
pięć/sześć/siedem dni w tygodniu to nie ma wyjścia. Trzeba sobie kupić
zatyczki do uszu.
Natomiast jeśli jest zgoła inaczej to obowiązek dostosowania się jest po
stronie Syzyfa.
>[...]
Piotrek
-
144. Data: 2015-09-08 18:49:28
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 8 września 2015 18:10:02 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> Jeśli w lokalnym zwyczaju jest napierdalanie kosiarką od świtu do nocy
> pięć/sześć/siedem dni w tygodniu to nie ma wyjścia. Trzeba sobie kupić
> zatyczki do uszu.
A jezeli lokalnym zwyczajem jest koszenie trawnika kosa spalinowa.
To majac 20 x wieksza dzialke moge kosic 20 x dluzej? :-)
Wydaje mi sie, ze tak - ot skala inna ale wydajnosc i uciazliwosc taka sama.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
145. Data: 2015-09-08 19:02:16
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 08.09.2015 o 16:26, Adam Sz. pisze:
> W dniu wtorek, 8 września 2015 16:09:12 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
>
>> napisałeś że koszt koszenia przez rolnika to 100zł. Uważasz że swoją
>> kosą wyda na paliwo 1000zł? 200L paliwa?
>
> Moja kosa spala ok 0,5l paliwa na godzine (lub krocej, jak jade jak dzik).
> 200l = 400h, liczac po 8h dziennie daje 50 dni - o ile jest tak jak autor
> posta pisze (juz 40 dni jedzie) to moze to byc prawda :-)
>
> Kosa jest bardzo paliwozerna. A dodatkowo jeszcze zjada olej do 2T :)
> pozdr.
>
W zasadzie nigdy tego nie mierzyłem bo nie wiem jaki mam zbiorniczek w
kosie :)
te 40 dni to mi mocno nie pasuje - ja 10a strasznie (przynajmniej w moim
odczuciu - trawa często wyżej niż po kolana) zaniedbanego terenu koszę
jedno popołudnie...
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
146. Data: 2015-09-08 19:07:49
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-09-08 18:49, Adam Sz. wrote:
> A jezeli lokalnym zwyczajem jest koszenie trawnika kosa spalinowa.
> To majac 20 x wieksza dzialke moge kosic 20 x dluzej? :-)
> Wydaje mi sie, ze tak - ot skala inna ale wydajnosc i uciazliwosc taka sama.
Hint:
Włóż sobie palec do baaardzo mocno gorącej wody na ułamek sekundy i na
minutę. I opowiedz nam swoje przemyślenia na temat uciążliwości takiej
sytuacji w funkcji czasu ;-)
Następnie zastosuj analogię do sytuacji z kosiarką ;-)
Piotrek
-
147. Data: 2015-09-08 20:17:53
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 8 września 2015 18:10:02 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
>
> Natomiast jeśli jest zgoła inaczej to obowiązek dostosowania się jest po
> stronie Syzyfa.
Jeśli jakikolwiek sąd skazał by gościa za to że popołudniem kosi swój trawnik to by
znaczyło że czas spierd.... z takiego kraju.
-
148. Data: 2015-09-08 20:32:51
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-09-08 20:17, Kris wrote:
> Jeśli jakikolwiek sąd skazał by gościa za to że popołudniem kosi swój trawnik to by
znaczyło że czas spierd.... z takiego kraju.
Ale przecież sąd nie skazałby gościa (w sensie nakazałby/zabroniłby mu)
za koszenie trawnika tylko za niedostosowanie się do lokalnych zwyczajów.
Popatrz na to inaczej: kupujesz sobie kawałek ziemi w cichej i spokojnej
okolicy, umawiacie się z sąsiadami, że wszystkie głośne prace
wykonujecie na przykład w sobotę przed południem.
I jest miodzio ...
... do czasu aż trafi się jakiś palant, który stwierdzi że ma wszystkich
w dupie i będzie hałasował wtedy, kiedy jemu się podoba.
Bo to przecież jego działka!
I to prawo (które zresztą występuje w podobnej postaci w wielu
państwach) jest po to, żeby spacyfikować takiego palanta, a nie karać
kogoś za koszenie trawnika.
Piotrek
-
149. Data: 2015-09-08 21:10:13
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 8 września 2015 20:32:54 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2015-09-08 20:17, Kris wrote:
> Popatrz na to inaczej: kupujesz sobie kawałek ziemi w cichej i spokojnej
> okolicy, umawiacie się z sąsiadami, że wszystkie głośne prace
> wykonujecie na przykład w sobotę przed południem.
>
> I jest miodzio ...
Nie jest miodzio. Bo 3 wygodniej przed południem a czwartemu po południu.
A jak sąsiedzi "przegłosują że nożyczkami trzeba?
Takie umowy to ok gdyby ta jak napisałeś "cicha spokojna okolica" jako jedna działka
wspólna była. Ale jeśli kupię tam swój kawałek ziemi to chciałbym mieć prawo
decydować kiedy i czym skosić. Normalny człowiek nie wpadnie na pomysł aby kosić w
niedzielę o 6 rano, ale też normalnemu człowiekowi nie będzie przeszkadzać że ktoś
50-100 metrów dalej popołudniami swój trawnik kosi.
>
> ... do czasu aż trafi się jakiś palant, który stwierdzi że ma wszystkich
> w dupie i będzie hałasował wtedy, kiedy jemu się podoba.
> Bo to przecież jego działk
Dlaczego palant? Bo na swoje działce w najmniej uciążliwym czasie trawę kosi?
>
> I to prawo (które zresztą występuje w podobnej postaci w wielu
> państwach) jest po to, żeby spacyfikować takiego palanta, a nie karać
> kogoś za koszenie trawnika.
Podaj przykłady z wielu państw że trawnika kosić nie wolno.
-
150. Data: 2015-09-08 21:19:55
Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 8 Sep 2015 10:50:44 +0200, Kżyho napisał(a):
> Według Ciebie.
> Według mojej żony już zupełnie na odwrót, a jakbym zapytał znajomych czy
> rodziców pewnie jeszcze inaczej.
> Polecam zdjąć klapki z oczu.
Tzn lepiej niz ja wiesz, jaki jest tryb zycia mieszkancow mojej okolicy
(kilka domow na krzyz)?
Interesujace, choc malo prawdopodobne.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl