eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 41. Data: 2010-08-23 08:38:48
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 22 Aug 2010, /// Kaszpir /// wrote:

    > Mało kto się decyduje umowę przedwstępną podpisać notarialnie

    Chyba nieprawda, tym bardziej że stawka "50% za umowę przedwstępną
    50% za finał" jest chyba normą.

    > bo przecież i tak samą umowę podpisuje się u notariusza ...
    >
    > Więc co ryzykuje ?

    Nienotarialna umowa przedwstępna jest niezobowiązująca
    w zakresie praw do nieruchomości.

    > Chyba bardziej ryzykuje kupujący ?

    Owszem.

    pzdr, Gotfryd


  • 42. Data: 2010-08-23 08:48:38
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-23 06:15, spp pisze:

    >> - musi zadbac o zalozenie ksiegi i poniesc tego koszty
    >
    > Dlaczego 'musi'?
    >
    > A o wyższej opłacie notarialnej za transakcję z KW (z samego tytułu
    > istnienia wyodrębnionej własności) nie wspominasz?

    Może musieć, jeśli finansuje z kredytu hipotecznego. Na wpis się czeka
    od 2 tyg do 6 miesięcy (Wa-wa), na założenie KW w Warszawie w zeszłym
    roku czekało się prawie rok. A bank z przyjemnością albo każe Ci wykupić
    ubezpieczenie do momentu wpisu hipoteki, albo będzie Ci co miesiąc
    doliczał większą marżę na ten cel. Tak więc dla kupującego posiłkującego
    się kredytem mieszkanie z już założoną KW jest na dzień dobry nawet o
    kilka tyś. atrakcyjniejsze od takiego bez. O tym Ty nie wspominasz:)

    --
    MZ



  • 43. Data: 2010-08-23 08:52:14
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-08-23 10:22, MZ pisze:

    >> A o wyższej opłacie notarialnej za transakcję z KW (z samego tytułu
    >> istnienia wyodrębnionej własności) nie wspominasz?
    >>
    >
    > Czasami lepiej zapłacić te 200 zł więcej.

    No, dokładniej to jest ponad 2x więcej niż w przypadku nieruchomości bez
    KW. :)

    --
    spp


  • 44. Data: 2010-08-23 08:54:42
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-08-23 10:48, MZ pisze:

    > O tym Ty nie wspominasz:)

    Zgoda. ;)
    Są sytuacje kiedy KW jest przydatna, są takie kiedy nie jest potrzebna.

    --
    spp



  • 45. Data: 2010-08-23 09:13:06
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-23 10:52, spp pisze:
    > W dniu 2010-08-23 10:22, MZ pisze:
    >
    >>> A o wyższej opłacie notarialnej za transakcję z KW (z samego tytułu
    >>> istnienia wyodrębnionej własności) nie wspominasz?
    >>>
    >>
    >> Czasami lepiej zapłacić te 200 zł więcej.
    >
    > No, dokładniej to jest ponad 2x więcej niż w przypadku nieruchomości bez
    > KW. :)
    >
    Czyżby ?:) Fakt, że sama taksa jest połowę mniejsza, ale popatrz na
    opłaty dodatkowe.

    http://www.hipotekaplus.pl/kalkulator_notarialny

    Dla spółdzielczego własnościowego w omawianym przypadku wychodzi koszt
    łączny 253412.38

    Dla takiego samego z wyodrębnioną własnością wychodzi
    koszt łączny 254284.76 czyli teoretycznie kupujący jest o 872 zł do
    przodu. Ale ..
    jeśli będzie chciał przekształcić to mieszkanie do odrębnej własności
    (żeby być właścicielem, a nie tylko posiadać prawo dysponowania) to na
    dzień dobry dopłaci za akt notarialny przekształcenia + opłaty
    przygotowawcze (geodeta, wypis z gruntów itd)+ wniosek o założenie KW
    razem około 1000 zł. Zaraz zapytasz po co. Ano po to, żeby mieć udział w
    gruncie, więc być współwłaścicielem działki na której stoi budynek.
    Albo po to, żeby móc sobie normalny remont zrobić bez użerania się ze
    zgodami spółdzielni.
    --
    MZ


    --
    MZ



  • 46. Data: 2010-08-23 09:35:30
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 23 Aug 2010, MZ wrote:

    > 5. notariusz zapisuje dość szczegółowo co sprzedajesz, więc powinieneś
    > mieć na zaświadczeniu z p. 1 albo przynajmniej potrafić powiedzieć że
    > "lokal mieszkalny o powierzchni xx m2 składa się z x pokojów,
    > przedpokoju, łazienki i kuchni itp".

    Prawdę mówiąc, to w aktach notarialnych widywałem szkice, zarówno
    obejmujące lokal jak i jego położenie w budynku.
    I to samo dla ew. nieruchomości przynależnych (piwnica itp)
    Chyba nie od rzeczy byłoby cos takiego przygotować :)

    pzdr, Gotfryd


  • 47. Data: 2010-08-23 09:48:34
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-08-23 11:13, MZ pisze:

    > Dla takiego samego z wyodrębnioną własnością wychodzi
    > koszt łączny 254284.76 czyli teoretycznie kupujący jest o 872 zł do
    > przodu. Ale ..
    > jeśli będzie chciał przekształcić to mieszkanie do odrębnej własności
    > (żeby być właścicielem, a nie tylko posiadać prawo dysponowania) to na
    > dzień dobry dopłaci za akt notarialny przekształcenia + opłaty
    > przygotowawcze (geodeta, wypis z gruntów itd)+ wniosek o założenie KW
    > razem około 1000 zł. Zaraz zapytasz po co. Ano po to, żeby mieć udział w
    > gruncie, więc być współwłaścicielem działki na której stoi budynek.
    > Albo po to, żeby móc sobie normalny remont zrobić bez użerania się ze
    > zgodami spółdzielni.

    No właśnie - znowu dodatkowe 'zachcianki' które 'usprawiedliwiają' KW. :)

    Przecież to wszystko wiem, uparłeś się, że musi być KW a ja dalej
    twierdzę, że nie zawsze.
    I chyba oboje mamy rację. :)

    Troszeczkę (oczywiście znam proporcję) przypomina mi to sytuację, gdy
    kupujący, tak na wszelki wypadek, prosi o podpis i pieczątkę na
    fakturze. Niby nie jest konieczna ale tak na wszelki wypadek ... ;)

    --
    spp


  • 48. Data: 2010-08-23 10:07:22
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-23 11:48, spp pisze:
    > W dniu 2010-08-23 11:13, MZ pisze:

    > No właśnie - znowu dodatkowe 'zachcianki' które 'usprawiedliwiają' KW. :)
    Noo :) Bo czasem lepiej mieć jak nie mieć?
    >
    > Przecież to wszystko wiem, uparłeś się, że musi być KW a ja dalej
    > twierdzę, że nie zawsze.
    > I chyba oboje mamy rację. :)
    Nie mówię że "musi" ale że mając do wyboru mieszkanie z odrębną
    własnością, mieszkanie spółdzielcze własnościowe z KW i mieszkanie
    spółdzielcze własnościowe bez KW ja osobiście zdecydowałbym się na to
    pierwsze. Ewentualnie na to środkowe. Oczywiście wszystko zależy od
    potrzeb (kredyt/gotówka/ewentualna pożyczka hipoteczna) oraz od tego
    jaka spółdzielnia itp.

    Kupiłem mieszkanie własnościowe z KW (bo brałem kredyt, więc mi to
    upraszczało formalności). Po roku zmieniłem na własność odrębną,
    pozostając spółdzielcem (chociaż niby też nie musiałem w ogóle nim
    zostawać, ale okazało się, że nie będąc w spółdzielni mam g .. do
    powiedzenia na zebraniach i nie mam prawa głosu, taka Polska właśnie).

    Teraz spółdzielnia brała kredyt na inwestycje (coś tam budują i nie
    starczyło środków) i zabezpieczyła go hipoteką na swoich budynkach.
    Oczywiście stosowną uchwałę na walnym przegłosowano większością, tylko
    że okazało się, że hipoteką obciążono m.inn. te budynki, gdzie nie było
    wyodrębnionego ani jednego mieszkania. Jak się domyślasz większość
    głosujących stanowili ci, co mają powyodrębniane mieszkania (od 3 lat
    tak w niej są przekształcane prawa lokatorskie więc sporo ludzi się
    załapało).

    Niby nic, niby spółdzielnia dobrze przędzie, kredyt ma być spłacony w 5
    lat, ale np. nie wyobrażam sobie teraz wyodrębnienia w tamtych budynkach
    mieszkania. Dlatego wszystko fajnie, jak jest dobrze. Jak przestaje być
    dobrze, to fajnie jednak mieć coś więcej niż kwit ze spółdzielni i bycie
    zdanym na łaskę prezesa i walnego zgromadzenia.
    No i nikt nie zadecyduje, że wpisze sobie hipotekę na działkę z moim
    mieszkaniem :)
    Mam nadzieję, że trochę obroniłem mój punkt widzenia. I oczywiście nie
    odbieram Ci racji w Twoim podejściu, po prostu lubię dokładnie
    uregulowane sytuacje.

    --
    MZ


  • 49. Data: 2010-08-23 10:12:24
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-23 12:07, MZ pisze:
    > Teraz spółdzielnia brała kredyt na inwestycje (coś tam budują i nie
    > starczyło środków) i zabezpieczyła go hipoteką na swoich budynkach.
    > Oczywiście stosowną uchwałę na walnym przegłosowano większością, tylko
    > że okazało się, że hipoteką obciążono m.inn. te budynki, gdzie nie było
    > wyodrębnionego ani jednego mieszkania. Jak się domyślasz większość
    > głosujących stanowili ci, co mają powyodrębniane mieszkania (od 3 lat
    > tak w niej są przekształcane prawa lokatorskie więc sporo ludzi się
    > załapało).
    Wyszła niejednoznaczność, więc żeby była jasność:
    Spółdzielnia obciążyła hipoteką swoje budynki nazwijmy je usługowe +
    działki kilku bloków mieszkalnych gdzie nie wyodrębniono ani jednego
    mieszkania, więc była jedynym właścicielem gruntów pod nimi. Tam gdzie
    byli współwłaściciele gruntu w postaci właścicieli mieszkań
    wyodrębnionych hipoteki nie mogła obciążyć.

    --
    MZ


  • 50. Data: 2010-08-24 06:50:50
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Akurat umowa sprzedaży ograniczonego prawa rzeczowego może być zawarta pod warunkiem.
    A spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego mieści się w tej formule.


    -----

    | Ale wiesz że umowa kupna-sprzedaży jest bezwarunkowa?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1