eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieStara podłoga z niecką.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2013-02-06 14:52:53
    Temat: Stara podłoga z niecką.
    Od: fan <w...@o...pl>

    Witam wszystkich.
    Szukam porady na temat remontu starej podłogi drewnianej.Budynek jest stary,
    przedwojenny ale w dość dobrym stanie - cały wykonany z drewna.Podłoga, którą chcę
    remontować, znajduje się w pokoju(6mx4m)na piętrze(strop drewniany).Problem polega na
    tym, że podłoga jest w kształcie niecki i na samym środku jest 3,5cm niżej niż po
    bokach. Zastanawiałem się nad oderwaniem tych desek i wyrównaniem legarów,ale mogę
    uszkodzić deski przy tej operacji(deski przybite są długimi gwoździami i b.dobrze
    trzymają,a poza tym dół wykończony karton-gipsem i nie chciałbym, żeby mi to
    popękało. Myślę o panelach, tylko w jaki sposób zniwelować tę nieckę? Za wszelkie
    rady będę wdzięczny.


  • 2. Data: 2013-02-06 15:11:46
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "fan" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1027d650-86df-4413-82b0-941918ad6198@go
    oglegroups.com...

    > Szukam porady na temat remontu starej podłogi drewnianej.Budynek jest
    > stary, przedwojenny ale w dość dobrym stanie - cały wykonany z
    > drewna.Podłoga, którą chcę
    > remontować, znajduje się w pokoju(6mx4m)na piętrze(strop
    > drewniany).Problem polega na tym, że podłoga jest w kształcie niecki i na
    > samym środku jest 3,5cm niżej niż
    > po bokach. Zastanawiałem się nad oderwaniem tych desek i wyrównaniem
    > legarów,ale mogę uszkodzić deski przy tej operacji(deski przybite są
    > długimi gwoździami i
    > b.dobrze trzymają,a poza tym dół wykończony karton-gipsem i nie chciałbym,
    > żeby mi to popękało.

    Dobrze kombinujesz - jak zaczniesz wyciągać gwoździe to jest spora szansa,
    że przy tej okazji popękają łączenia płyt piętro niżej. Takie pytania
    pojawiają się tu kilka razy do roku i odpowiedź niezmiennie jest ta sam -
    nie ma dobrego i prostego sposobu na wyrównanie takiego stropu, bez większej
    demolki.

    Nie wiem ile planujesz jeszcze tam mieszkać i czy planujesz jakieś większe
    remonty. Zależnie od tego dobrą radą będzie albo nie robić nic, albo zerwać
    wszystko nabić łaty i nowe deski, a później naprawić pęknięcia płyt poniżej.

    > Myślę o panelach, tylko w jaki sposób zniwelować tę nieckę? Za wszelkie
    > rady będę wdzięczny.

    Panele to nie jest dobry pomysł na taki strop. Nawet jak zniwelujesz nieckę
    to strop ten będzie pracował. Efekt będzie taki, że drobiny piasku będą
    wchodziły między panele i uszkadzały krawędzie. Po roku dwóch (zależnie od
    intensywności chodzenia) będzie już dość wyraźnie widać wszystkie łączenia.
    Trochę pomaga użycie paneli z V-fugą, gdzie ta krawędź jest w innym kolorze
    więc nawet jak jest już uszkodzona to nie rzuca się w oczy.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 3. Data: 2013-02-06 15:31:44
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ketob4$o68$1@node1.news.atman.pl...

    > Dobrze kombinujesz - jak zaczniesz wyciągać gwoździe to jest spora szansa,
    > że przy tej okazji popękają łączenia płyt piętro niżej. Takie pytania
    > pojawiają się tu kilka razy do roku i odpowiedź niezmiennie jest ta sam -
    > nie ma dobrego i prostego sposobu na wyrównanie takiego stropu, bez
    > większej demolki.

    Gwozdzie mozna rozwiercic i zdjac deski bez uszkadzania.

    Pozdro.. TK



  • 4. Data: 2013-02-06 16:16:04
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 6 lutego 2013 15:11:46 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik "fan" napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:1027d650-86df-4413-82b0-941918ad6198@go
    oglegroups.com...
    >
    >
    >
    > > Szukam porady na temat remontu starej podłogi drewnianej.Budynek jest
    >
    > > stary, przedwojenny ale w dość dobrym stanie - cały wykonany z
    >
    > > drewna.Podłoga, którą chcę
    >
    > > remontować, znajduje się w pokoju(6mx4m)na piętrze(strop
    >
    > > drewniany).Problem polega na tym, że podłoga jest w kształcie niecki i na
    >
    > > samym środku jest 3,5cm niżej niż
    >
    > > po bokach. Zastanawiałem się nad oderwaniem tych desek i wyrównaniem
    >
    > > legarów,ale mogę uszkodzić deski przy tej operacji(deski przybite są
    >
    > > długimi gwoździami i
    >
    > > b.dobrze trzymają,a poza tym dół wykończony karton-gipsem i nie chciałbym,
    >
    > > żeby mi to popękało.
    >
    >
    >
    > Dobrze kombinujesz - jak zaczniesz wyciągać gwoździe to jest spora szansa,
    >
    > że przy tej okazji popękają łączenia płyt piętro niżej. Takie pytania
    >
    > pojawiają się tu kilka razy do roku i odpowiedź niezmiennie jest ta sam -
    >
    > nie ma dobrego i prostego sposobu na wyrównanie takiego stropu, bez większej
    >
    > demolki.
    >
    >
    >
    > Nie wiem ile planujesz jeszcze tam mieszkać i czy planujesz jakieś większe
    >
    > remonty. Zależnie od tego dobrą radą będzie albo nie robić nic, albo zerwać
    >
    > wszystko nabić łaty i nowe deski, a później naprawić pęknięcia płyt poniżej.
    >
    >
    >
    > > Myślę o panelach, tylko w jaki sposób zniwelować tę nieckę? Za wszelkie
    >
    > > rady będę wdzięczny.
    >
    >
    >
    > Panele to nie jest dobry pomysł na taki strop. Nawet jak zniwelujesz nieckę
    >
    > to strop ten będzie pracował. Efekt będzie taki, że drobiny piasku będą
    >
    > wchodziły między panele i uszkadzały krawędzie. Po roku dwóch (zależnie od
    >
    > intensywności chodzenia) będzie już dość wyraźnie widać wszystkie łączenia.
    >
    > Trochę pomaga użycie paneli z V-fugą, gdzie ta krawędź jest w innym kolorze
    >
    > więc nawet jak jest już uszkodzona to nie rzuca się w oczy.
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Ergie

    Wyrównać płytami np OSB. Trzeba wyciąć łaty z płyty o takim kształcie żeby nie
    wystawało. Czyli na środku mniejsza im dalej od środka tym większa i cieńsza. Łaty
    kleić do podłogi i między sobą. Przykręcać do podłogi wkrętami do płyt gipsowych.
    Puste miejsca wypełniać, używałem atlas plus na trudne powierzchnie. Jak uzyskasz
    mniej więcej poziom podłogi to wyrównać atlasem plus. Ze względu na ciężar trzeba
    zostawiać jak najmniej na wyrównanie. Na to MDF 2mm i potem panele z cienkim
    podkładem. Dziurę miałem większą. Od 20 lat po czymś takim chodzę i jest dobrze.
    Absolutnie nic się nie dzieje. Ja przyszli fachowcy od podłóg to proponowali takie
    rozwiązania że z torbami bym poszedł. Poczekaj aż będzie ciepło. Przed położeniem
    MDFu wszystko musi dobrze wyschnąć.


  • 5. Data: 2013-02-06 16:33:12
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ketpgf$8p8$...@u...news.interia.pl...

    >> Dobrze kombinujesz - jak zaczniesz wyciągać gwoździe to jest spora
    >> szansa, że przy tej okazji popękają łączenia płyt piętro niżej. Takie
    >> pytania pojawiają się tu kilka razy do roku i odpowiedź niezmiennie jest
    >> ta sam - nie ma dobrego i prostego sposobu na wyrównanie takiego stropu,
    >> bez większej demolki.

    > Gwozdzie mozna rozwiercic i zdjac deski bez uszkadzania.

    No można, ale w takim razie później zamiast przybijać łaty i dechy trzeba by
    je przekręcać. A główki śrub szpachlować. Jest to jakieś rozwiązanie. Na
    kilka lat wystarczy, a później belki stropowe znowu siądą centymetr lub dwa
    niżej...

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 6. Data: 2013-02-06 16:35:27
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:2e040b1b-ae2c-47db-ade0-9015d89fef1c@go
    oglegroups.com...

    > Wyrównać płytami np OSB. Trzeba wyciąć łaty z płyty o takim kształcie żeby
    > nie wystawało. Czyli na środku mniejsza im dalej od środka tym większa i
    > cieńsza.

    [ciach]

    Dobrze rozumiem: chcesz dodatkowo obciążyć słaby strop w miejscu
    największego ugięcia? Ciekawa koncepcja :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 7. Data: 2013-02-06 19:21:58
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kett3r$t8b$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup

    >> Gwozdzie mozna rozwiercic i zdjac deski bez uszkadzania.
    >
    > No można, ale w takim razie później zamiast przybijać łaty i dechy trzeba
    > by je przekręcać. A główki śrub szpachlować. Jest to jakieś rozwiązanie.
    > Na kilka lat wystarczy, a później belki stropowe znowu siądą centymetr lub
    > dwa niżej...

    W otwory po gwozdziach mozna wbic drugie gwozdzie i przybic do lat
    przykreconych do bokow legarow. O tyle samo rzecz jasna trzeba by przesunac
    deski, z jednej strony pomieszczenia przycinajac, a z drugiej dokladajac
    jakos tam. Jednak mysle, ze to przybijanie z gory wogole jest bez sensu.
    Deski przybija sie z boku przy felcu gwozdziami bez lebkow. W ten sposob nie
    widac gwozdzi, a i cala podloge mozna scisnac lapka w jednym kierunku, ze
    tak powiem.

    Pozdro.. TK



  • 8. Data: 2013-02-06 19:27:59
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kett81$tbf$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:2e040b1b-ae2c-47db-ade0-9015d89fef1c@go
    oglegroups.com...
    >
    >> Wyrównać płytami np OSB. Trzeba wyciąć łaty z płyty o takim kształcie
    >> żeby nie wystawało. Czyli na środku mniejsza im dalej od środka tym
    >> większa i cieńsza.
    >
    > [ciach]
    >
    > Dobrze rozumiem: chcesz dodatkowo obciążyć słaby strop w miejscu
    > największego ugięcia? Ciekawa koncepcja :-)

    Ja bym wrownal plynnym olowiem. Po zastygnieciu jest miekki i gwozdzie mozna
    wbijac. Przy okazji izolacja przeciwwilgociowa jest i bezwladnosc
    temperatury spora. Mozna sie pokusic o ogrzewanie podlogowe.
    Czego sie spodziewales po kolesiu, ktory nawet cytowac nie potrafi?

    Pozdro.. TK



  • 9. Data: 2013-02-06 21:32:59
    Temat: Re: Stara pod?oga z nieck?.
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-02-06 15:31, Maniek4 pisze:
    > U?ytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:ketob4$o68$1@node1.news.atman.pl...
    >
    >> Dobrze kombinujesz - jak zaczniesz wyci?gaae gwo 1/4 dzie to jest spora szansa,
    >> ?e przy tej okazji popekaj? ??czenia p?yt pietro ni?ej. Takie pytania
    >> pojawiaj? sie tu kilka razy do roku i odpowied 1/4 niezmiennie jest ta sam -
    >> nie ma dobrego i prostego sposobu na wyrównanie takiego stropu, bez
    >> wiekszej demolki.
    >
    > Gwozdzie mozna rozwiercic i zdjac deski bez uszkadzania.
    Idea szczytna, ale widziałeś gdzieś kiedyś praktyczne udane wykonanie
    takiej misji?
    Jakoś mi się nie wydaje by się udało, choć sam próbowałem podobnie
    zrobić - nie ma szans by wydłubać stare gwoździe ze starych desek,
    wielokrotnie zaszpachlowane/zamalowane/zadeptane i "wpadnięte". Ani
    młotkiem ciesielskim (takim do wyciągania gwoździ), ani przez
    rozwiercanie (nie wiem jak sobie wyobrażasz trafienie i stabilne
    wiercenie w pokrzywionym łebku gwoździa?) nie szło usunąć na tyle
    gwoździ by bezboleśnie i bez zniszczeń deskę podnieść. Może co 3cią, 4tą
    deskę uda się "mało zniszczyć" ale ułożyć z nich podłogi - to już się
    nie uda.


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 10. Data: 2013-02-06 21:36:36
    Temat: Re: Stara podłoga z niecką.
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-02-06 16:35, Ergie pisze:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:2e040b1b-ae2c-47db-ade0-9015d89fef1c@go
    oglegroups.com...
    >
    >> Wyrównać płytami np OSB. Trzeba wyciąć łaty z płyty o takim kształcie
    >> żeby nie wystawało. Czyli na środku mniejsza im dalej od środka tym
    >> większa i cieńsza.
    >
    > [ciach]
    >
    > Dobrze rozumiem: chcesz dodatkowo obciążyć słaby strop w miejscu
    > największego ugięcia? Ciekawa koncepcja :-)
    Ale to znany trol i fantasta, nie przejmuj się jego wizjami. Przecież
    już 20m^2 płyty OSB będzie ważyło sporo (kto wnosił płyty OSB na N
    piętro, to wie), a do kompletu klej atlas? Tą metodą można rekurencyjnie
    wyrównywać strop, bo po wyrównaniu takim ciężarem opadnie środek, i
    można zaczynać od nowa...


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1