-
1. Data: 2010-04-07 21:10:21
Temat: Stary plan, nowy plan i problem
Od: Gonzo <g...@n...nn>
Witam,
Jest sobie stary (obecny) plan ZP wedlug ktorego moge sie budowac po
jednej stronie dzialki. Wedlug nowego planu bede mogl sie budowac
rowniez po drugiej stronie dzialki i tam chce. Niestety dzisiaj sie
dowiedzialem, ze minie kilka lat zanim nowy plan bedzie obowiazywal
(chociaz studium juz przyjete, czy jak to tam sie nazywa). Co moge
zrobic jesli nie chce czekac kilka lat z rozpoczeciem budowy?
Dzieki za wszelkie sugestie,
G
--
http://PokonacRynek.blogspot.com - analiza techniczna, giełda, prognozy
i przemyślenia.
-
2. Data: 2010-04-08 05:57:05
Temat: Re: Stary plan, nowy plan i problem
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gonzo" <g...@n...nn> napisał w wiadomości
news:hpisbu$4sa$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Jest sobie stary (obecny) plan ZP wedlug ktorego moge sie budowac po
> jednej stronie dzialki. Wedlug nowego planu bede mogl sie budowac rowniez
> po drugiej stronie dzialki i tam chce. Niestety dzisiaj sie dowiedzialem,
> ze minie kilka lat zanim nowy plan bedzie obowiazywal (chociaz studium juz
> przyjete, czy jak to tam sie nazywa). Co moge zrobic jesli nie chce czekac
> kilka lat z rozpoczeciem budowy?
> Dzieki za wszelkie sugestie,
Nic.
-
3. Data: 2010-04-08 07:34:44
Temat: Re: Stary plan, nowy plan i problem
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Gonzo" <g...@n...nn> napisał w wiadomości
news:hpisbu$4sa$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Jest sobie stary (obecny) plan ZP wedlug ktorego moge sie budowac po
> jednej stronie dzialki. Wedlug nowego planu bede mogl sie budowac rowniez
> po drugiej stronie dzialki i tam chce. Niestety dzisiaj sie dowiedzialem,
> ze minie kilka lat zanim nowy plan bedzie obowiazywal (chociaz studium juz
> przyjete, czy jak to tam sie nazywa). Co moge zrobic jesli nie chce czekac
> kilka lat z rozpoczeciem budowy?
> Dzieki za wszelkie sugestie,
Za normalną kasę - nic. Za dużą mógłbyś próbować zmienić obecny plan. Ale to
też trwa długo.
Więc należy wyluzować i budować sie tam gdzie możesz. Drugą, lepszą, czesc
działki zostawisz w spadku dzieciakom :-)
b.
-
4. Data: 2010-04-08 17:29:37
Temat: Re: Stary plan, nowy plan i problem
Od: Gonzo <g...@n...nn>
Budyń wrote:
> Za normalną kasę - nic. Za dużą mógłbyś próbować zmienić obecny plan.
> Ale to też trwa długo.
>
> Więc należy wyluzować i budować sie tam gdzie możesz. Drugą, lepszą,
> czesc działki zostawisz w spadku dzieciakom :-)
Moj znajomy chcial wybudowac garaz na dzialce dokladnie w rogu w
granicy. Powiedzieli mu, ze tak nie mozna wiec napisal cos do Warszawy i
sie udalo. Myslicie, ze w moim przypadku tez tak mozna? Gdzie musze pisac?
Dzieki,
G
-
5. Data: 2010-04-08 17:37:48
Temat: Re: Stary plan, nowy plan i problem
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Moj znajomy chcial wybudowac garaz na dzialce dokladnie w rogu w granicy.
> Powiedzieli mu, ze tak nie mozna wiec napisal cos do Warszawy i sie udalo.
> Myslicie, ze w moim przypadku tez tak mozna? Gdzie musze pisac?
Pisał do ministra o odstępstwo. To chyba raczej inna sytuacja od opisywanej.
-
6. Data: 2010-04-08 18:01:50
Temat: Re: Stary plan, nowy plan i problem
Od: Gonzo <g...@n...nn>
Boombastic wrote:
>> Moj znajomy chcial wybudowac garaz na dzialce dokladnie w rogu w
>> granicy. Powiedzieli mu, ze tak nie mozna wiec napisal cos do Warszawy
>> i sie udalo. Myslicie, ze w moim przypadku tez tak mozna? Gdzie musze
>> pisac?
>
> Pisał do ministra o odstępstwo. To chyba raczej inna sytuacja od
> opisywanej.
Dzieki za odpowiedz
G