eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieStół warsztatowy "Zrób To Sam"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2013-08-06 12:40:33
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 11:23:05 UTC+2 użytkownik Jarek P. napisał:
    > W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 04:41:29 UTC+2 użytkownik MK napisał:
    >
    >
    >
    > > Przy założeniu że do dociśnięcia jest jeden m^2 do przerzucenia są 3
    >
    > > tony płytek, żeby siła docisku była taka jak podciśnieniem. 2 min ?
    >
    > > Gratuluje kondycji.
    >
    >
    >
    > A skąd założenie, że taka siła docisku jest wymagana do sklejenia dwóch prostych i
    niepowichrowanych kawałków płyty?
    >
    > Bo tak z mojego doświadczenia, na 1m2 położyłbym ze 4-5 paczek glazury i byłoby ok.
    >
    >
    >
    > J.

    Klej dobrze trzyma jak go ni ma. To stare porzekadło tych co kleili. Im większy
    docisk tym mocniejsze połączenie klejowe. Różne ludzie mają doświadczenia. Z mojego
    wynika że 0,5kG/cm2 to minimum. Przy powierzchni 150cm/60cm potrzeba z 4,5 tony.
    Workiem z folii i sprężarką od lodówki bez problemu można zrobić 8 ton przy takiej
    powierzchni. Przy takich dużych powierzchniach tak samo jak docisk ważny jest klej.
    To nie może być przypadkowy klej " bardzo dobry bo skleiłem nim szufladę i trzyma"
    tylko dobrany do materiału i jego wielkości.


  • 22. Data: 2013-08-13 00:00:01
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 04:41:29 UTC+2 użytkownik MK napisał:

    > Przy założeniu że do dociśnięcia jest jeden m^2 do przerzucenia są 3
    > tony płytek, żeby siła docisku była taka jak podciśnieniem. 2 min ?
    > Gratuluje kondycji.

    Kleilem ok 4m2 plyt laminowanych (4m2 juz po sklejeniu) i wystarczylo
    mi ok. 120kg obciazenia. Plyty sklejone idealnie, powyzej 0,5mm maszyna
    do oklejania by ciachnela laminat, a gdyby bylo zle sklejone - plyty
    rozeszlyby sie w maszynie do ciecia.

    Chyba komus sie naprawde nudzi zeby takie cyrki i fanaberie urzadzac do
    glupiego sklejenia dwoch kawalkow plyt na stol warsztatowy :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 23. Data: 2013-08-13 01:31:23
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 00:00:01 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
    > W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 04:41:29 UTC+2 użytkownik MK napisał:
    >
    >
    >
    > > Przy założeniu że do dociśnięcia jest jeden m^2 do przerzucenia są 3
    >
    > > tony płytek, żeby siła docisku była taka jak podciśnieniem. 2 min ?
    >
    > > Gratuluje kondycji.
    >
    >
    >
    > Kleilem ok 4m2 plyt laminowanych (4m2 juz po sklejeniu) i wystarczylo
    >
    > mi ok. 120kg obciazenia. Plyty sklejone idealnie, powyzej 0,5mm maszyna
    >
    > do oklejania by ciachnela laminat, a gdyby bylo zle sklejone - plyty
    >
    > rozeszlyby sie w maszynie do ciecia.
    >
    >
    >
    > Chyba komus sie naprawde nudzi zeby takie cyrki i fanaberie urzadzac do
    >
    > glupiego sklejenia dwoch kawalkow plyt na stol warsztatowy :-)
    >
    > pozdr.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Adam Sz.

    Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na temat klejenia. Ale nic nie poradzisz że
    metoda z podciśnieniem jest najprostsza i jednocześnie daje najlepsze efekty. Koszt
    pompy to od 0 złotych do max 10 złotych. Więcej kosztuje mały ścisk.


  • 24. Data: 2013-08-13 21:33:17
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2f64d3eb-f99b-4880-ac98-8ae5cbeb17ff@googlegrou
    ps.com...

    > Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na temat klejenia. Ale nic nie
    > poradzisz że metoda z podciśnieniem
    > jest najprostsza i jednocześnie daje najlepsze efekty. Koszt pompy to
    > od 0 złotych do max 10 złotych.
    > Więcej kosztuje mały ścisk.

    Załatw mi więc taką pompę za 10zł. Nawet nie chcę darmo.


  • 25. Data: 2013-08-14 00:06:11
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 21:33:17 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:2f64d3eb-f99b-4880-ac98-8ae5cbeb17ff@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > > Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na temat klejenia. Ale nic nie
    >
    > > poradzisz że metoda z podciśnieniem
    >
    > > jest najprostsza i jednocześnie daje najlepsze efekty. Koszt pompy to
    >
    > > od 0 złotych do max 10 złotych.
    >
    > > Więcej kosztuje mały ścisk.
    >
    >
    >
    > Załatw mi więc taką pompę za 10zł. Nawet nie chcę darmo.

    Idź na złom i wymontuj z jakiejś starej lodówki. Koniecznie do takich zastosowań musi
    być ze sporym przebiegiem. Nowe się zacierają przy pracy z brudnym powietrzem.


  • 26. Data: 2013-08-14 10:19:27
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:6d011009-79bc-46cd-992f-76c62e60b30e@googlegrou
    ps.com...
    W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 21:33:17 UTC+2 użytkownik uzytkownik
    napisał:

    >> > Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na temat klejenia. Ale nic nie
    >> > poradzisz że metoda z podciśnieniem
    >> > jest najprostsza i jednocześnie daje najlepsze efekty. Koszt pompy
    >> > to
    >> > od 0 złotych do max 10 złotych.
    >> > Więcej kosztuje mały ścisk.

    >> Załatw mi więc taką pompę za 10zł. Nawet nie chcę darmo.

    > Idź na złom i wymontuj z jakiejś starej lodówki.
    > Koniecznie do takich zastosowań musi być ze sporym przebiegiem. Nowe
    > się zacierają przy pracy z brudnym powietrzem.

    Znając życie nawet na złomie nie oddadzą mi jej za friko.
    10zł to koszt 2 litrów paliwa.
    Jak myślisz, ile kilometrów mogę zrobić w poszukiwaniu tego złomu, na
    którym znajdę sprawny agregat przy lodówce?
    W jaki sposób sprawdzić na złomie, że ten agregat jest sprawny i żeby
    się na darmo nie napier....?
    Poza tym ja wyceniam swoją godzinę pracy na więcej jak 10zł, bo zarabiam
    znacznie więcej na godzinę.
    Jak myślisz ile czasu będę się pier.... z poszukiwaniem starej lodówki
    na złomie, demontażem i z wykonaniem worka foliowego oraz całego układu?

    Dobra podwajam stawkę. Daję Ci 20 zł, a Ty mi załatw ten agregat.
    Oczywiście dodatkowe koszty przesyłki poniosę.


  • 27. Data: 2013-08-14 11:10:14
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 14 sierpnia 2013 10:19:27 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:6d011009-79bc-46cd-992f-76c62e60b30e@googlegrou
    ps.com...
    >
    > W dniu wtorek, 13 sierpnia 2013 21:33:17 UTC+2 użytkownik uzytkownik
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > >> > Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na temat klejenia. Ale nic nie
    >
    > >> > poradzisz że metoda z podciśnieniem
    >
    > >> > jest najprostsza i jednocześnie daje najlepsze efekty. Koszt pompy
    >
    > >> > to
    >
    > >> > od 0 złotych do max 10 złotych.
    >
    > >> > Więcej kosztuje mały ścisk.
    >
    >
    >
    > >> Załatw mi więc taką pompę za 10zł. Nawet nie chcę darmo.
    >
    >
    >
    > > Idź na złom i wymontuj z jakiejś starej lodówki.
    >
    > > Koniecznie do takich zastosowań musi być ze sporym przebiegiem. Nowe
    >
    > > się zacierają przy pracy z brudnym powietrzem.
    >
    >
    >
    > Znając życie nawet na złomie nie oddadzą mi jej za friko.
    >
    > 10zł to koszt 2 litrów paliwa.
    >
    > Jak myślisz, ile kilometrów mogę zrobić w poszukiwaniu tego złomu, na
    >
    > którym znajdę sprawny agregat przy lodówce?
    >
    > W jaki sposób sprawdzić na złomie, że ten agregat jest sprawny i żeby
    >
    > się na darmo nie napier....?
    >
    > Poza tym ja wyceniam swoją godzinę pracy na więcej jak 10zł, bo zarabiam
    >
    > znacznie więcej na godzinę.
    >
    > Jak myślisz ile czasu będę się pier.... z poszukiwaniem starej lodówki
    >
    > na złomie, demontażem i z wykonaniem worka foliowego oraz całego układu?
    >
    >
    >
    > Dobra podwajam stawkę. Daję Ci 20 zł, a Ty mi załatw ten agregat.
    >
    > Oczywiście dodatkowe koszty przesyłki poniosę.

    Napisałem niekoniecznie tobie skąd taką pompkę się bierze i ile kosztuje. Nie pasuje
    ci to nie.


  • 28. Data: 2013-08-15 00:00:57
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:186ac25e-fb9f-4298-9957-a94d2f014876@googlegrou
    ps.com...

    > Napisałem niekoniecznie tobie skąd taką pompkę się bierze i ile
    > kosztuje. Nie pasuje ci to nie.

    Chwila, chwila, odpisałeś bezpośrednio mnie, więc o co biega?
    Napisałeś wczesniej: "Ale nic nie poradzisz że metoda z podciśnieniem
    jest najprostsza ...".
    Kolejny raz próbujesz przeforsować swoje teorie, a tu "jak byk" kolejny
    raz ci udowadniamy, że metoda z workiem i agregatem wcale nie jest
    najprostsza, bo trzeba trochę wysiłku, aby wszystko zdobyć i
    przygotować. O wiele łatwiej jest znaleźć kilka ciężkich przedmiotów i
    postawić je na sklejanych płytach.
    Takze i proponowany przez ciebie budżet to utopia, bo trzeba pojeżdzić
    po złomach, znaleźć odpowiedni sprzęt, wymontować, i jeszcze dać parę
    złotych złomiarzowi. Oczywiście, czasami zdarzają się okazje
    przypadkowe, że można mieć nawet za darmo czy też tylko za
    zdemontowanie, ale tych okazji nie masz "na zawołanie".
    Tak więc nie rozumiem po co ta cała polemika i "udowadnianie wyższości
    świąt ..."?


  • 29. Data: 2013-08-15 01:03:07
    Temat: Re: Stół warsztatowy "Zrób To Sam"
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 15 sierpnia 2013 00:00:57 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:186ac25e-fb9f-4298-9957-a94d2f014876@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > > Napisałem niekoniecznie tobie skąd taką pompkę się bierze i ile
    >
    > > kosztuje. Nie pasuje ci to nie.
    >
    >
    >
    > Chwila, chwila, odpisałeś bezpośrednio mnie, więc o co biega?
    >
    > Napisałeś wczesniej: "Ale nic nie poradzisz że metoda z podciśnieniem
    >
    > jest najprostsza ...".
    >
    > Kolejny raz próbujesz przeforsować swoje teorie, a tu "jak byk" kolejny
    >
    > raz ci udowadniamy, że metoda z workiem i agregatem wcale nie jest
    >
    > najprostsza, bo trzeba trochę wysiłku, aby wszystko zdobyć i
    >
    > przygotować. O wiele łatwiej jest znaleźć kilka ciężkich przedmiotów i
    >
    > postawić je na sklejanych płytach.
    >
    > Takze i proponowany przez ciebie budżet to utopia, bo trzeba pojeżdzić
    >
    > po złomach, znaleźć odpowiedni sprzęt, wymontować, i jeszcze dać parę
    >
    > złotych złomiarzowi. Oczywiście, czasami zdarzają się okazje
    >
    > przypadkowe, że można mieć nawet za darmo czy też tylko za
    >
    > zdemontowanie, ale tych okazji nie masz "na zawołanie".
    >
    > Tak więc nie rozumiem po co ta cała polemika i "udowadnianie wyższości
    >
    > świąt ..."?

    To sobie przyciskajcie płytkami, cegłami. Zabrania wam ktoś? Mnie pasuje metoda z
    podciśnieniem. A ze niby tobie odpisałem. Tu może przeczytać każdy. Jak widzisz twoje
    szczeniackie metody sprowokowania mnie nie zdały egzaminu.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1