-
1. Data: 2011-09-15 11:55:00
Temat: Strażak na kominie
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
Czy są takie które ustawiają się z wiatrem a nie skrzypią?
Co roku muszę włazić na dach i smarować bo inaczej skrzypi, a że mam lęk wysokości
(czy jak wolą niektórzy gruntu - to grunt zabija nie wysokość) to marna przyjemność.
Komin to prosta rura cynkowa (czy jakaś tam inna) do kominka.
--
ZZ@private
-
2. Data: 2011-09-15 11:59:52
Temat: Re: Strażak na kominie
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2011-09-15 13:55, ZbyszekZ pisze:
> Czy są takie które ustawiają się z wiatrem a nie skrzypią?
> Co roku muszę włazić na dach i smarować bo inaczej skrzypi, a że mam lęk wysokości
(czy jak wolą niektórzy gruntu - to grunt zabija nie wysokość) to marna przyjemność.
> Komin to prosta rura cynkowa (czy jakaś tam inna) do kominka.
Mój kręci się na kominie od kominka już prawie pięć lat i nie skrzypi.
Czy na pewno masz wersję przeznaczoną dla kominka, z łożyskami
ślizgowymi a nie kulkowymi?
T.
-
3. Data: 2011-09-15 14:19:58
Temat: Re: Strażak na kominie
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu czwartek, 15 września 2011, 13:59:52 UTC+2 użytkownik Tomasz Finke napisał:
> W dniu 2011-09-15 13:55, ZbyszekZ pisze:
> > Czy s� takie kt�re ustawiaj� si� z wiatrem a nie skrzypi�?
> > Co roku musz� w�azi� na dach i smarowa� bo inaczej skrzypi, a �e mam
l�k wysoko�ci (czy jak wol� niekt�rzy gruntu - to grunt zabija nie
wysoko��) to marna przyjemno��.
> > Komin to prosta rura cynkowa (czy jakaďż˝ tam inna) do kominka.
>
> M�j kr�ci si� na kominie od kominka ju� prawie pi�� lat i nie skrzypi.
> Czy na pewno masz wersj� przeznaczon� dla kominka, z �o�yskami
> �lizgowymi a nie kulkowymi?
Jestem po obejrzeniu i nasmarowaniu. Mam bez lozyska. Wisi leb na precie i tyle.
Moze faktycznie powinno byc jakie lozysko?
Jesli tak to jakie, skoro nie kulkowe?
--
ZZ@private
-
4. Data: 2011-09-15 16:40:37
Temat: Re: Strażak na kominie
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2011-09-15 16:19, ZbyszekZ pisze:
> Jestem po obejrzeniu i nasmarowaniu. Mam bez lozyska. Wisi leb na precie i tyle.
> Moze faktycznie powinno byc jakie lozysko?
> Jesli tak to jakie, skoro nie kulkowe?
A może problem jest w niewłaściwym smarze? Sprawdziłem kartę
katalogową obecnie produkowanych rotowentów i teraz są już tylko
wersje z łożyskami kulkowymi, ale napełnionymi smarem wytrzymującym
500 C. Niewłaściwy smar po nagrzaniu może się rozrzedzić i wypłynąć,
a na jego miejsce w szczeliny zawieszenia wejdzie sadza.
T.
-
5. Data: 2011-09-15 18:47:16
Temat: Re: Strażak na kominie
Od: Jacek <n...@g...com>
Miałem strażaka z Komin Flexa w wersji do kominka.
Skrzypiał i nie miał łożysk. Smarowanie dawało efekt na chwilę. Pomogło
trochę rozwiercenie otworu, aby pręt miał więcej luzu. Wtedy nie
skrzypiał, ale stukał przy zmiennym wietrze. Skończyło się tym, że
wywaliłem go w cholerę i dałem końcówkę komina ze stałym daszkiem na
trzech "nóżkach".
Nie widzę żadnej różnicy w ciągu, a nic nie stuka i nic nie skrzypi.
Jacek