eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSufit drewniany czy Teriva ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 31. Data: 2010-08-12 12:15:13
    Temat: Re: Sufit drewniany czy Teriva ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > Cena normalna rzekłby. Wiem ze gdzie indziej jest drożej ale masz np
    > kanalize, wodociąg itp.
    > Tu gdzie mieszkam tez za taką kasę jak Ty płacisz by wybudowali- standard i
    > jakośc wykonania oczywiście developerski ale takie życie

    Wiesz , były konkurencyjne oferty ale ... na działkach położonych o
    kilkanaście kilometrów dalej , na działkach położonych gdzieś w głębi
    lasu gdzie aby dostać się do działki trzeba jechać spory kawał przez
    las ...
    Te drogi więc nie będą nigdy odśnieżone i itd ...

    Ta oferta były dość blisko Torunia (najbliżej jak sie dało) , a
    osiedle jest położone niemalże przy drodze asfaltowej ...
    To największe atuty ...

    Konkurencja miała fajne domki , ale zawsze było ale ...
    Większość kazała sobie od razu wpłacić całą kasę lub transzami przez
    bank ...
    A ja takiej gotówki nie miałem ...

    Ofert jest sporo , tyle że dużo domków w ciekawych cenach jest na
    działach bardzo oddalonych od miasta i jeszcze gorzej położonych i
    bardzo często na dużo mniejszych działach ...

    Pozstali developerzy trzymają ceny cały czas ...

    W 2007r czy też 2006 powstał w Lubiczu szeregowiec. Nic specjalnego.
    Połowa domków dalej nie sprzedana. Cena "astronomiczna" po 2600zł za
    m2 za dom szeregowy z mini działką i to za powierzchnię całkowitą ! (a
    nie użytkową) ...

    I tak to wygląda ...

    Cena działki tam gdzie sie buduje kosztuje około 60zł za m2.

    Niestety wygląda na to że developerzy i ludzie którzy budują na
    sprzedaż ceny oferowanych przez siebie domów mają delikatnie mówiąc
    wysokie ...


  • 32. Data: 2010-08-13 03:56:00
    Temat: Re: Sufit drewniany czy Teriva ?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Mogę rozwinąć:
    1. mimo szpachlowania, zaklejania, cudowania nie udało się uniknąć pękania
    farby na suficie. Ostatecznie położyłem na nim boazerię (nie wiem, czy każdy
    lubi)
    2. na strych rzadko wychodzę, ale jak wyjdę to na dole dokładnie słychać
    wszystkie kroki
    3. przy zmianach ciśnienia (zniżka barometryczna) czuć "zapaszek" jaki jest
    pomiędzy podłogą strychu a sufitem, bo drewniany strop szczelny nigdy nie
    będzie. Zapaszek nie jest może bardzo paskudny, ale mnie w***wia.
    4. strych jest nieogrzewany, więc zimą przez każdą najmniejszą nieszczelność
    stropu przedostaje się powietrze. Nie, nie wieje, ale po paru latach widać
    smugi biegnące z góry do dołu (podobne, jak nad kaloryferami, tylko
    odwrotnie).
    5. ubezpieczenie: w razie spalenia ubezpieczyciel może sprawdzić, czy była
    zastosowana zwyżka składki na konstrukcję palną, a jak nie to nie wypłaci
    odszkodowania. Zależnie od firmy zwyżka jest nawet do 250%

    itd. itp.
    Jedyna zaleta drewnianego stropu, to łatwość wykonania
    Jacek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1