-
1. Data: 2009-12-13 14:27:22
Temat: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: Dżejm <n...@n...spam>
Witam,
Chciałbym zamontować (w bloku) sufit podwieszany aby trochę poprawić
izolację akustyczną.
Czy inteligentna osoba bez doświadczenia jest w stanie to zrobić :) ?
Wolałbym nie wynajmować żadnej ekipy, ponieważ w mieszkaniu są już meble
więc wszystko trzeba powolutku, krok po kroczku żeby nie spowodować
większych zniszczeń ;).
Znacie jakieś szczególne pułapki których należy unikać przy takiej
konstrukcji ?
pozdro
Dż
-
2. Data: 2009-12-13 14:30:17
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: Dżejm <n...@n...spam>
> [...]
> Znacie jakieś szczególne pułapki których należy unikać przy takiej
> konstrukcji ?
Dodam jeszcze, że chodzi mi o standardową konstrukcję: profile + płyta k-g +
jakaś wełna. Na początek jeden pokój 3x5m.
pozdro
Dż
-
3. Data: 2009-12-13 14:36:31
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: RudeBoy <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl>
W dniu 2009-12-13 15:30, Dżejm pisze:
> Dodam jeszcze, że chodzi mi o standardową konstrukcję: profile + płyta
> k-g + jakaś wełna. Na początek jeden pokój 3x5m.
- sprawdz przebieg przewodów w suficie ścianach
- kup profile dobrej jakości
- kup dobre wiertla do wiercenia w stropie
- koniecznie daj taśmy wygłuszające pod profile przyścienne
- rozplanuj ulozenie profili tak by plyty krawedziona pelna lub
docinanaz (nie ta z podtloczeniem) laczyly sie na profilu
- będziesz potrzebował pomocnika przy poziomowaniu profili
Jak nie masz dwóch lewych rak dasz radę.
powodzenia
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
-
4. Data: 2009-12-13 18:56:15
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "RudeBoy" <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl> napisał w wiadomości
news:4b24fbf0$1@news.home.net.pl...
> - będziesz potrzebował pomocnika przy poziomowaniu profili
Ja wypoziomowalem sam bez wiekszego problemu. Ale dodac chcialem, ze do
sufitu nalezy uzywac wylacznie kolkow metalowych.
Pozdro.. TK
-
5. Data: 2009-12-13 19:06:50
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sun, 13 Dec 2009 19:56:15 +0100, Maniek4 napisał(a):
> Ja wypoziomowalem sam bez wiekszego problemu. Ale dodac chcialem, ze do
> sufitu nalezy uzywac wylacznie kolkow metalowych.
A niby czemu?
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
6. Data: 2009-12-13 19:36:04
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1wmkc4aizi88u$.6tuldiyvqcyc.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 13 Dec 2009 19:56:15 +0100, Maniek4 napisał(a):
>
>> Ja wypoziomowalem sam bez wiekszego problemu. Ale dodac chcialem, ze do
>> sufitu nalezy uzywac wylacznie kolkow metalowych.
>
> A niby czemu?
Zeby na leb nie spadlo.
Pozdro.. TK
-
7. Data: 2009-12-13 20:05:03
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sun, 13 Dec 2009 20:36:04 +0100, Maniek4 napisał(a):
>> A niby czemu?
> Zeby na leb nie spadlo.
Uzywaj odpowiednich kołków rozporowych, a nie kołków SM to nic Ci na leb
nie spadnie :) Ludzie nie wiedza jak dobierac kołki, a tymczasem znaczenie
ma to czy wkladasz je w lity beton, w terive, porotherm czy w gazobeton. Do
kazdego z tych materialow sa specjalne kołki ktore gwarantuja dobre i pewne
zamocowanie. Do tego dochodzi jeszcze rozmiar. Jesli ktos wiesza cały sufit
na kołkach 6x40... w dodatku przecież normy suchej zabudowy mówią o tym, że
profile nosne przy ruszcie krzyżowym moga isc co 120 cm, wiec de facto caly
sufit w pomieszczeniu trzyma sie na 10 kołkach :) W takim przypadku zycze
powodzenia. Widzialem juz takie konstrukcje.
Aha, znajdz mi JEDNEGO klienta ktory zgodzi sie poniesc koszty zwiazane z
kołkami metalowymi... To bede takich uzywal, obiecuje. Tylko jesli
opakowanie 100 szt. kołków nylonowych mogę kupić za 25 zł, a za kołki
metalowe trzeba dać 4x tyle... To raczej kończy dyskusję.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
8. Data: 2009-12-13 20:08:20
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: Dżejm <n...@n...spam>
> Uzywaj odpowiednich kołków rozporowych, a nie kołków SM to nic Ci na leb
> nie spadnie :) [...]
Ja tam się nie znam, ale o metalowych też czytałem. Podczas pożaru
plastikowe się topią i sufit może spaść. Sytuacja ekstremalna ale w sumie
brzmi sensownie. Ja na pewno na bezpieczeństwie oszczędzać nie będę :).
pozdro
Dż
-
9. Data: 2009-12-13 20:09:49
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: Dżejm <n...@n...spam>
> Ja wypoziomowalem sam bez wiekszego problemu. Ale dodac chcialem, ze do
> sufitu nalezy uzywac wylacznie kolkow metalowych.
Dzięki. Czytałem jeszcze żeby profili nie ciąć tarczówką, bo przegrzewanie
im szkodzi. A co z wierceniem :) ?
pozdro
Dż
-
10. Data: 2009-12-13 20:20:12
Temat: Re: Sufit podwieszany - jak :) ?
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Dżejm" <n...@n...spam> napisał w wiadomości
news:hg3hmf$14d$1@news.onet.pl...
>> Ja wypoziomowalem sam bez wiekszego problemu. Ale dodac chcialem, ze do
>> sufitu nalezy uzywac wylacznie kolkow metalowych.
>
> Dzięki. Czytałem jeszcze żeby profili nie ciąć tarczówką, bo przegrzewanie
> im szkodzi. A co z wierceniem :) ?
>
Przede wszystkim profile szybciej się tnie nożycami niż byś włączył szlifierkę. Ale
skoro pytasz o "haczyki" to nie wiem czy wiesz, że w świetle głupiego polskiego prawa
budowlanego, podwieszany sufit to przebudowa wymagająca uzyskania pozwolenia na
budowę i zatrudnienia kierownika budowy....