-
61. Data: 2017-06-05 22:13:44
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I to sa te male chwile dla ktorych warto zyc. Wkrety do kg nie nadaja sie bo
hartowane. I link do hartowanych wkretow do drewna. Czekam na teorie ze do drewna tak
ale do plyt nie.
-
62. Data: 2017-06-05 22:14:06
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 20:20:37 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Widocznie podloga inaczej pracuje od szafy i dlatego nie polecaja wkretow do kg do
podlogi. Sam na to nie wpadles ze podloga i szafa to rozne rzeczy?
Pracuje identycznie.
> Wkret do kg zapewni mocniejsze trzymanie niz konfirmat.
Chyba w zyciu konfirmatu nie trzymales w rece ze tak piszesz :)
Spytaj na dowolnej grupie / forum stolarskim to Cie wysmieja, serio!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
63. Data: 2017-06-05 22:35:24
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 22:13:45 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> I to sa te male chwile dla ktorych warto zyc. Wkrety do kg nie nadaja sie bo
hartowane. I link do hartowanych wkretow do drewna. Czekam na teorie ze do drewna tak
ale do plyt nie.
Na hartowaniu sie nie znam ale sporo wkretów czarnych i ocynkowanych wkreciłem w
życiu.
Te czarne łatwo zerwać, te ocynkowane zdecydowanie bardziej odporne na zerwanie
Przy meblach kuchennych to pewnie bez znaczenia bo i czarne trzymać będa ale przy
konstrukcjach drewnianych to juz różnica być może
Zresztą jałowa ta dyskusja- do płyt dedykowane sa konfirmaty to nie widzę powodu
używać wkrętów od gk. Chyba że ktos darmo ma i wykorzystać chce.
-
64. Data: 2017-06-05 23:03:26
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-06-05 o 09:22, Adam Sz. pisze:
> W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 09:07:46 UTC+2 użytkownik k...@w...pl
napisał:
>
>> On(założyciel wątku) sam chce wykonać meble (czyli oszczędza pieniądze),
>> a tutaj mowa o kosztach w tysiącach chyba nie tędy droga.
>
> Im bardziej wybajerzona kuchnia tym więcej kasy się oszczędzi.
> Stolarz za blaty weźmie 2k, a jakbyś tą kuchnie kupił u sprzedawcy mebli
> to ten sam blat kosztowałby już 3k :-) Także nie widzę tu żadnej
> sprzeczności. Ja też chciałem oszczędzić kasę robiąc sobie samemu
> kuchnie ale nie oznacza to, że odrazu wybrałem wszystko co budżetowe -
> moja kuchnia kosztowała ponad 20k. Robiona przez "stolarza" kosztowałaby
> 30k, a przez "studio" pewnie min. 40k :-)
Dobrze mówisz.
Nie zależy mi na budżetówce, ale nie lubię być skubany. W salonie z
szafami do zabudowy podano mi ceny poniżej 1000 zł za szafę. Chciałem
zamówić 5, ale na miejscu okazało się, że cena za sztukę dochodzi do 2
tys. A 1800 zł za szafę bez bajerów o wymiarach 100x40x210 cm, w dodatku
z otwieranymi drzwiami z podstawowej płyty wiórowej - to znacznie za drogo.
--
MN
-
65. Data: 2017-06-05 23:11:12
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I to jest rowniez ta chwila dla ktorej warto zyc. Nie zesraj sie Adam.
-
66. Data: 2017-06-06 08:10:28
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: "k...@w...pl" <k...@w...pl>
W dniu 05-06-2017 o 19:23, Zenek Kapelinder pisze:
>... a nie konstruktorem i o wytrzymalosci materialow nie masz zielonego pojecia. W
przeciwienstwie do mnie. ...
Chroń nas Panie od takich konstruktorów.
Koniec korespondencji.
-
67. Data: 2017-06-06 08:15:48
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: "k...@w...pl" <k...@w...pl>
W dniu 05-06-2017 o 19:43, WS pisze:
> On Monday, June 5, 2017 at 9:01:58 AM UTC+2, k...@w...pl wrote:
>
>> Szafy do zabudowy fachowo robi się bez ścian bocznych, tylko ramiaki
>> mocowane do ścian budynku.
>
> To moje beda niefachowe ;) bo nie ma mowy, zeby w szafie (zwlascza kuchennej) byla
malowana sciana zamiast plyty...
Mylisz zabudowę kuchenną z wnękami do zabudowy.
Kuchenne są samonośne a zabudowa nie.
-
68. Data: 2017-06-06 09:09:33
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, June 6, 2017 at 8:15:49 AM UTC+2, k...@w...pl wrote:
> Mylisz zabudowę kuchenną z wnękami do zabudowy.
> Kuchenne są samonośne a zabudowa nie.
Ja mam zrobic obie, tzn. zabudowe wneki kuchennej (szafki stojace + wiszace + blat +
itp) oraz w przedpokoju zabudowe wneki (szafe), ktore zazwyczaj ludzie robia
wykorzystujac sciany wneki, jakies drzwi rozsuwne itp, a ja chce to rowniez zrobic
jak kuchnie - 3 niezalezne szafy od ziemi do sufitu...
-
69. Data: 2017-06-06 10:23:55
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 23:11:14 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> I to jest rowniez ta chwila dla ktorej warto zyc. Nie zesraj sie Adam.
Nie mam pojecia do czego sie odnosisz wiec trudno mi skomentowac :-)
Tym niemniej - pisales kiedys, ze zamiast normalnych gniazd podtynkowych
wieloramkowych masz zatynkowane w scianie przedluzacze - to jest mniej
wiecej ten sam poziom co uzywanie wkretow do KG do laczenia plyt
meblowych. Niby *jakos* dziala ale dla mnie to jest prowizorka i
partactwo. Lubie uzywac dedykowanych do danego celu rzeczy / narzedzi.
Ufam, ze ktos kto je tworzyl byl madrzejszy odemnie i od ciebie i wlasnie
dlatego wkrety do KG nazwal wkretami do KG, a nie wkretami do laczenia plyt
meblowych :-)
--
Adam Sz.
-
70. Data: 2017-06-12 01:29:33
Temat: Re: Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu środa, 31 maja 2017 19:09:35 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Chciałbym zbudować kilka prostych szaf. Oczywiście gotowe przycięte
> płyty meblowe bym zamówił. Problem mam jednak z montażem płyt do kupy.
>
> Poradźcie, jak łączyć płyty, półki, no i najtrudniejsze - drzwi i zawiasy.
>
> Czy konfirmaty są wystarczająco uniwersalne? Czy poradzę sobie z
> samodzielnym wyfrezowaniem otworów pod zawiasy?
>
> Jakie narzędzia powinienem mieć?
Coś we wątku o kuchni było? Swoją prawie skończyłem (34 szafki (w tym 7 narożnych),
49 frontów), to napiszę co potrzebne
- wiedza z http://kuchnia-zrob-to-sam.pl/
- wiertarka+wkrętarka. Bo wiertła do konfirmatów i końcówki wkręcającej używa się
często i naprzemiennie.
- kołków nie próbowałem, wydawało mi się bardziej pracochłonne i mniej idiotoodporne
od konfirmatów (wbrew temu co tu piszą).
- ściski stolarskie, min dwa
- trzymadełko do ustawienia płyt pod kątek prostym. Można sobie zrobić - instrukcja
na w/w stronce albo tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223702-Reg
a%C5%82-na-ksi%C4%85%C5%BCki&p=6446607&viewfull=1#po
st6446607
- frez puszkowy (o ile
- poziomnica, kontownik, wkrętaki, wiertła etc
- jak blat drewniany samodzielnie robiony to szlifierka
Z drobnych porad ktore zapamiętałem
- zrobić wcześniej jakiś pojedyńczy mebel, łatwiej potem projektować następne
- poczytać o inspiracjach kuchennych, "jestem zadowolona z..", "żałuję że nie
zrobiłam..." i wybrać coś dla siebie
- na dole szafek stojących nóżki i cokoły, u góry szafki po sufit
- szuflady lepsze od szafek
- pojemniki do sortowania śmieci też wygodnie mieć w dużej szufladzie
- użyć szuflad gotowych
- płyty zamowić już oklejone a fronty owiercone
- pomyśleć zawczasu o kolizjach/kablach/rurach itp
- słuchać małżonki (jeśli kuchnia dla niej), ale bez przesady (bo czasem wiemy
lepiej) ;)
Kilka fotek, fronty dzisiaj przykręcone ale nie wyregulowane i nie umyte (bez dwóch
szuflad które dostawca źle zrobił). Pomysł na szafki wiszące "dwugłębokie" pożyczony
od Adama.Sz
https://drive.google.com/drive/folders/0BwG0uFTujEmE
aWQ4TFpMTmtHQm8