On Fri, 10 Jul 2020 15:19:39 +0100, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> Powiedz, że za 22k to Ty sobie polecisz na Reunion ;)
> a nie skrzynkę z desek zbudujesz.

Reunion czego masz na myśli?

--
Marek

do góry

in <news:almarsoft.3940045658690374135@news.neostrada.p
l>
user Marek pisze tak:

>> Powiedz, że za 22k to Ty sobie polecisz na Reunion ;)
>> a nie skrzynkę z desek zbudujesz.
>
> Reunion czego masz na myśli?

a czego sobie tam chcesz :) np reunion peace z mind

https://tinyurl.com/y773ls5p

--
Piter

negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

do góry

Użytkownik Marek f...@f...com ...

>> Nie, mialem na mysli dokladne dane do umowy, czyli co bedzie
>> dostarczone za
>> ta sume. Czyli jakie zawiasy, prowadnice, z czego szuflady,
>> drazki
>> na wies
>> zaki itp... Odpowiedz "Blum" jest malo precyzyjna, jak pokazuje
>> moj przykla
>> d z prowadnicami.
>
> Tak jak myślałem. Wykonawca powiedział, że nie przedstawi mi
> takich danych bo to są "dane prywatne", w sensie koszty po jego
> stronie. Mam tylko dane ogólne np. takie ile wychodzi płyt na
> szafę (8 szt), koszt lakierowania frontów (6tys), szczegółowy
> koszt osprzętu z podziałem na poszczególne elementy też nie chce
> pokazać.

CZyli sprzedaje ci szafe z osprzetem i nie chce ci powiedziec jaki to
bedzie osprzet? To jak potem masz zweryfikowac czy to co zamówiłes to
to samo co w szafie zamontowane?
Chyba trafiłes na jakies janusza w wersji hardcore.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz

do góry

2020-07-12 o 07:59 GMT, Budzik napisał:
> CZyli sprzedaje ci szafe z osprzetem i nie chce ci powiedziec jaki to
> bedzie osprzet? To jak potem masz zweryfikowac czy to co zamówiłes to
> to samo co w szafie zamontowane?
> Chyba trafiłes na jakies janusza w wersji hardcore.

Z jednej strony faktycznie niby nieciekawa sprawa, z drugiej jednak
należy postawić się w pozycji wykonawcy: spędził czas na obadaniu
lokalnych warunków, podumał co tam najlepiej podpasuje i jak to
złożyć, pomierzył i generalnie spędził czas tworząc intelektualną
wartość dodaną... Jeśli da gotowy BOM klientowi, to ten gotów się
pożegnać i dać gotowca jakiemuś lokalnemu zenkowi co tylko skręci do
kupy.

Mateusz

do góry

On 12.07.2020 12:19, Mateusz Viste wrote:
> Jeśli da gotowy BOM klientowi, to ten gotów się
> pożegnać i dać gotowca jakiemuś lokalnemu zenkowi co tylko skręci do
> kupy.

Z kutymi ogrodzeniami to na porządku dziennym. Klient bierze broszurę
firmy X, idzie do lokalnego spawacza i pokazuje palcem co chce dostać.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> Z kutymi ogrodzeniami to na porządku dziennym. Klient bierze broszurę
> firmy X, idzie do lokalnego spawacza i pokazuje palcem co chce dostać.

Myślałem, że takie ogrodzenie zrobione seryjnie jest tańsze niż to, które lokalny
spawacz zespawa.
K.

do góry

On Sunday, July 12, 2020 at 12:19:48 PM UTC+2, Mateusz Viste wrote:

> Z jednej strony faktycznie niby nieciekawa sprawa, z drugiej jednak
> należy postawić się w pozycji wykonawcy: spędził czas na obadaniu
> lokalnych warunków, podumał co tam najlepiej podpasuje i jak to
> złożyć, pomierzył i generalnie spędził czas tworząc intelektualną
> wartość dodaną...

No, bez jaj, ta wartosc dodana to raczej typu praw autorskich do ,,4`33" John Cage'a
;)
Gdyby to byl genialny projekt jakiejs nietyopwej kuchni, nowatorskiego rozwiazania...
to bym sie zgodzil. Ale to jest najbardziej typowa zabudowa wneki, w raczej
standardowych wymiarach (w sensie pewnie gotowca da sie kupic, 4 szafy na 1m
szerokosci). Nie wiemy, czy "projektant" nawet tam byl, mogl dostac wymiary i wklepal
w program, pytajac przy tym klienta ile szuflad, drazkow na wieszaki itp... W sumie
to klient jest bardziej autorem takiej szafy ;), bo sam wybiera ilosc szafek/frontow,
szuflad, kolory...
Obecnie takie cos czesc ludzi robi sama, czesc bierze kogos, kto jako "fuche" toto
traktuje... Zamawia gotowe formatki w firmach jak podane w watku (z rabatem dla
stolarzy) i cala jego praca to skrecenie. Czesto nawet dokladnie nie mierza, tylko
"trosze mniejsze" zamawiaja, zeby wlazlo w krzywe dziury, a szpary maskuje sie
roznego rodzaju listwami.
Za swiety pokoj "zamawiam, odbieram, place" oczywiscie zazwyczaj warto zaplacic, ale
jak oznacza to ~10kPLN / dzien pracy 2 osob to wg mnie lekka przesada ;)
Ja bym szukal kogos innego.

A jak nie chce podac podstawowych informacji (rodzaj zawiasow, prowadnic) to juz
calkowita porazka...
Ja robiac sobie meble na poczatek poszedlem poogladac wystawy/dema firm produkujacych
toto (glownie Bluma), zeby zobaczyc co mam do wyboru...
najblizej mam Belmeb (Krk), ale raczej w kazdym wiekszym miescie mozna znalezc jakies
ekspozycje...
Taki chocby szczegol jak kat otwarcia drzwi(frontu). Kilka zrobilem 180 i sie
przydaje (ale minusem jest wiekszy zawias wewnatrz, ktory czasem troche przeszkadza).
Bez ogladniecia co jest i info co ma byc zamontowane raczej bym nie podpisywal
umowy...




Np.

do góry

2020-07-12 o 14:39 -0700, WS napisał:
> Gdyby to byl genialny projekt jakiejs nietyopwej kuchni,
> nowatorskiego rozwiazania... to bym sie zgodzil. Ale to jest
> najbardziej typowa zabudowa wneki, w raczej standardowych wymiarach
> (w sensie pewnie gotowca da sie kupic, 4 szafy na 1m szerokosci).

Gdyby tak było, to OP sam by sobie przygotował projekt, rozrysował i
dobrał elementy. A jednak nie zrobił tego, tylko chce żeby ktoś mu to
przygotował. Nawet zakładając, że to jest łącznie na 3h pracy, to czy
ten ktoś ma za darmo to zrobić? Chciałbyś pracować bez wynagrodzenia?

> Obecnie takie cos czesc ludzi robi sama

No i git, ale w omawianym przypadku jest inaczej.

> czesc bierze kogos, kto jako "fuche" toto traktuje...

Znów pudło, bo tutaj OP najwyraźniej zawołał zawodowca, a nie znajomego
studenta czy Heńka spod budki.

Mateusz

do góry

On Monday, July 13, 2020 at 8:20:42 AM UTC+2, Mateusz Viste wrote:

> Nawet zakładając, że to jest łącznie na 3h pracy, to czy
> ten ktoś ma za darmo to zrobić? Chciałbyś pracować bez wynagrodzenia?

To jest chyba standard w tego typu uslugach... Taki byle projekt to sie robi
kwadrans, a nie 3h (zwlascza jak sie ma juz kilka podobnych i tylko lekko wymiary
zmienia, ilosc szuflad...)

Z 4-5 lat temu zamawialem zaluzje zewnetrzne. Jakosc nikt nie widzial problemu z
szacunkowym kosztorysem. Mailem wyslalem wyiary wneki okiennej, wracala kalkulacja.
Jak sie zdecydowalem na konkretna oferte, to dopiero przyjechali pomierzyc
dokladnie...

Startujac z byle przetergu tez trzeba przygotowac oferte, nie majac pewnosci, ze cos
z tego bedzie...

> > czesc bierze kogos, kto jako "fuche" toto traktuje...
>
> Znów pudło, bo tutaj OP najwyraźniej zawołał zawodowca, a nie znajomego
> studenta czy Heńka spod budki.

Ale czesto robia to "zawodowcy", tzn. jako dorabianie przy glownej pracy... np.
pracuje w firmie tnacej, oklejajacej plyty - na weekend bierze takie jedno zlecenie
(nawet nie na szaro, ale na swoja dzialalnosc -ZUSu nawet nie musi placic, bo ma
etat, nie wiem jak teraz, ale dawniej chyba nawet podatek ryczaltem sie dalo...)

Ba, czasem nawet wlasciciel firmy nie ma nic przeciwko, taki "bonus" dla zaufanych
pracownikow. Znam goscia, ktory pracowal w firmie budowlanej, montaze okien,
balustrad z nierdzewki itp... 5 dni w pracy, na sobote czesto brali fuche typu
montowanie okien w domu jednorodzinnym (jak sobie znalezli zleceniodawce), szef
pozwalal im korzystac z firmowego samochodu i narzedzi..., szczegulow nie znam, ale
raczej drugie tyle w ten 1 dzien zarabiali i wszyscy byli zadowoleni ;)

do góry

2020-07-13 o 01:24 -0700, WS napisał:
> To jest chyba standard w tego typu uslugach... Taki byle projekt to
> sie robi kwadrans, a nie 3h

Znaczy do klienta w ogóle nie jedziesz? Ja o całości pre-sales mówię,
łącznie z dojazdem, rozmową, pomiarem. W kwadrans to można co najwyżej
maila nastukać i wysłać.

> Z 4-5 lat temu zamawialem zaluzje zewnetrzne. Jakosc nikt nie widzial
> problemu z szacunkowym kosztorysem. Mailem wyslalem wyiary wneki
> okiennej, wracala kalkulacja. Jak sie zdecydowalem na konkretna
> oferte, to dopiero przyjechali pomierzyc dokladnie...

W tym wątku mowa była o już ściśle przygotowanym projekcie. Na tyle
ścisłym, że OP chciałby wiedzieć jakie śrubki i zatrzaski dokładnie tam
będą w określonej cenie.

Jakąś uczciwą opcją mogłoby być fakturowanie kosztorysów - ale
konsument głupio nauczony, że takie rzeczy są "za darmo"... A do tego
oczekuje potem usługi w wys. kosztów materiału. Nie mam rozwiązania,
wskazuję tylko, że świat nie jest czarno-biały i perspektywa zależy od
punktu siedzenia.

Mateusz

do góry