eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzalowanie stropu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2018-04-12 19:16:05
    Temat: Szalowanie stropu
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    Zastanawiam sie czym szalować strop, czy tradycyjnie deskami, zcy wypożyczyć
    gotowe gotowy zestaw do szalowania płyty.
    Sek w tym, że za wypozyczenie na 1-mc, takiego zestawu na 180 m2 stropu z
    balkonem żadaja 7 tys. zl./miesiąc plus kaucja i wesel.
    Natomiast jak kupię deski to na 180 m2 plus podciagi, potrzeba ~5 m3 (?)
    desek to kosztuje 3 tys. plus steple ~500 zł.
    Roznica jest spora bo 3.5 tys., tyle ze po wykorzystaniu desek pozostaja mi
    na budowie, lub moge je wykorzystac na deskowanie dachu.
    Co myslicie o wypożyczeniu szalunku, czysto i szybko w porownaniu do
    tradycyjnego deskowania.

    Pozdrawiam
    T.



  • 2. Data: 2018-04-12 21:50:24
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: abomito <a...@w...pl>

    .
    > Natomiast jak kupię deski to na 180 m2 plus podciagi, potrzeba ~5 m3 (?)
    > desek to kosztuje 3 tys. plus steple ~500 zł.
    > Roznica jest spora bo 3.5 tys., tyle ze po wykorzystaniu desek pozostaja mi
    > na budowie, lub moge je wykorzystac na deskowanie dachu.
    > Co myslicie o wypożyczeniu szalunku, czysto i szybko w porownaniu do
    Oczywiście, że szalunek to wspaniała rzecz.Ale - umiesz to obsłużyć?
    Bo tam dostaniesz gotowe blaty i musisz je oddać nieuszkodzone.Bo się płaci.
    Zarówno przy jednym, jak i drugim szalunku musisz mieć ludzi.Przynajmniej
    trzech.
    Następna sprawa: rozszalowanie.Z wypadku desek to prosta sprawa.Tyle, że to
    najczęściej wtedy giną ludzie.Nie wiem, jak wygląda rozszalowanie gotowca.
    Ale nie zrobisz tego sam!
    Moja prywatna opinia: sprawdż, ile kosztuje prefabrykowany,. I dopiero wtedy
    kalkuluj.
    Ale może ktoś da inną radę...
    Pozdro.abomito


  • 3. Data: 2018-04-13 05:23:15
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    abomito wrote:
    > .

    > Następna sprawa: rozszalowanie.Z wypadku desek to prosta sprawa.Tyle,
    > że to najczęściej wtedy giną ludzie.

    Nie żartuj!
    A co sie dzieje, że ma ktoś zginąć?
    To co generalnie nie robić szalowania deskami?


    > Nie wiem, jak wygląda
    > rozszalowanie gotowca. Ale nie zrobisz tego sam!
    > Moja prywatna opinia: sprawdż, ile kosztuje prefabrykowany,. I
    > dopiero wtedy kalkuluj.

    E, teriva kosztuje dwa razy wiecej a jeszcze trzeba dozbroic i dac po kilka
    podpor.

    Pozrdawiam
    T.


  • 4. Data: 2018-04-13 08:24:22
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-04-13 o 05:23, Twardy pisze:
    > abomito wrote:
    >> .
    >
    >> Następna sprawa: rozszalowanie.Z wypadku desek to prosta sprawa.Tyle,
    >> że to najczęściej wtedy giną ludzie.
    >
    > Nie żartuj!
    > A co sie dzieje, że ma ktoś zginąć?
    > To co generalnie nie robić szalowania deskami?
    Robić, taniej wyjdzie a deski wykorzystasz.

    >
    >
    >> Nie wiem, jak wygląda
    >> rozszalowanie gotowca. Ale nie zrobisz tego sam!
    >> Moja prywatna opinia: sprawdż, ile kosztuje prefabrykowany,. I
    >> dopiero wtedy kalkuluj.
    >
    > E, teriva kosztuje dwa razy wiecej a jeszcze trzeba dozbroic i dac po
    > kilka podpor.
    Niemożliwe, ktoś Ci drogo ją chce sprzedać, szukaj w innym składzie,
    zwykły strop masz kupę zbrojenia i roboty, przy terivie i mniej
    szalunków, mniej zbrojenia i mniej betonu. Wiem bo sam robiłem.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 5. Data: 2018-04-13 08:28:15
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: abomito <a...@w...pl>


    > Nie żartuj!
    > A co sie dzieje, że ma ktoś zginąć?
    > To co generalnie nie robić szalowania deskami?
    Szalowanie deskami nie jest trudne.Mój pierwszy strop zrobiłem, podglądając
    sąsiada- inżyniera budowlanego.I stoi do dziś.Podciągi byłu z desek.Niestety,
    wtedy były tylko deski 19mm.Trochę się powyginał....
    Ale można tak robić.Tyle, że WSZYSTKIE muszą mieć zaciosy.Niektórzy o tym
    zapominają.Nie jest to lekka robota, bo deski muszą być mokre.Przy szalowaniu
    suchymi zdarza się, że mur się lekko rozchyla.Albo trzeba dać stosowną
    szczelinę, o której też się zapomina.
    A rozszalowanie: Pamiętaj, że masz nad głową ciężkie, szczelnie ubite eski.Wystarczy
    zabrać się od niewłaściwej strony, zeby pod nimi zostać, bo nie ma drogi ucieczki..
    > E, teriva kosztuje dwa razy wiecej a jeszcze trzeba dozbroic i dac po kilka
    > podpor.
    No to policz lepiej całość: szalunek, zbrojenie, prefadbrykaty i beton.Dołóż
    czas, bo zbrojenie samo się nie zrobi.Czyli- dołóż jeszcze zapłatę dla ludzi,
    bo sam na budowie to możesz najwyżej piwo wypić.I gwożdzie prostować.A przy
    każdym stropie zbrojenia trzeba go, oj trzeba.I to tak trzeba zrobić, żebyś
    mógł po belce taczkami jeżdzić.( takie kiedyś były wymogi).I jeszcze
    jedno.Przy stromie prefabrykowanym dajesz nadbeton 4-5 cm.Przy stropie lanym
    dajesz beton wysokości od 10( wystające belki) do 25 cm( monolit).Swoje wagę to
    to ma.I szalunek to musi udżwignąć.
    Pozdro. abomito.


  • 6. Data: 2018-04-13 08:34:02
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 12 kwietnia 2018 19:17:17 UTC+2 użytkownik Twardy napisał:

    > Co myslicie o wypożyczeniu szalunku, czysto i szybko w porownaniu do
    > tradycyjnego deskowania.

    Szaluj tradycyjnie
    Deski albo wykorzystasz albo sprzedasz, stemple sprzedasz bez problemu
    Aczkolwiek firma która mi robiła strop miała swoje deski i swoje stemple, po
    rozszabrowaniu zabrali, płaciłem tylko za robociznę(5tys bodajże) za szalowanie,
    zalanie i rozszabrowanie


  • 7. Data: 2018-04-13 10:28:54
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: alberciq <n...@g...pl>

    W dniu 12.04.2018 o 19:16, Twardy pisze:
    > Zastanawiam sie czym szalować strop, czy tradycyjnie deskami, zcy
    > wypożyczyć gotowe gotowy zestaw do szalowania płyty.
    > Sek w tym, że za wypozyczenie na 1-mc, takiego zestawu na 180 m2 stropu
    > z balkonem żadaja 7 tys. zl./miesiąc plus kaucja i wesel.
    > Natomiast jak kupię deski to na 180 m2 plus podciagi, potrzeba ~5 m3 (?)
    > desek to kosztuje 3 tys. plus steple ~500 zł.
    > Roznica jest spora bo 3.5 tys., tyle ze po wykorzystaniu desek pozostaja
    > mi na budowie, lub moge je wykorzystac na deskowanie dachu.
    > Co myslicie o wypożyczeniu szalunku, czysto i szybko w porownaniu do
    > tradycyjnego deskowania.
    >
    > Pozdrawiam
    > T.
    >
    >


    tradycyjnie, ja tak robiłem i zrobił bym tak ponownie..
    jednak przelicz jeszcze raz materiały..
    stemple ~2/m^2 (co 70cm)
    kantówki co leżą na stmplach 1,4m /m^2 (co 70cm) (ja dawałem 5x10cm)
    deski na spód ~5m^3
    deski na boki ~1m^3
    różne docinki.. ~1m^3

    jak sobie dobrze robotę rozplanujesz to sam jesteś w stanie taki
    szalunek poskładać

    proponuje kupić świeży materiał z tartaku niż się pieprzyć z używanym
    gównem, narzędzia mniej cierpią(piły) i przyjemniejsze w obróbce - a
    potem sprzedać fpizdu choćby za połowę ceny


  • 8. Data: 2018-04-13 10:38:22
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 12 kwietnia 2018 19:17:17 UTC+2 użytkownik Twardy napisał:
    > Zastanawiam sie czym szalować strop, czy tradycyjnie deskami, zcy wypożyczyć
    > gotowe gotowy zestaw do szalowania płyty.
    > Sek w tym, że za wypozyczenie na 1-mc, takiego zestawu na 180 m2 stropu z
    > balkonem żadaja 7 tys. zl./miesiąc plus kaucja i wesel.
    > Natomiast jak kupię deski to na 180 m2 plus podciagi, potrzeba ~5 m3 (?)
    > desek to kosztuje 3 tys. plus steple ~500 zł.

    http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_view=core.D
    ownloadItem&g2_itemId=959&g2_serialNumber=1

    Zazbrojenie + zaszałowanie stropu 170m2 cieśla + zbrojarz skasowali mnie
    3,5k. Szałunki jeden cieśla zrobił w 3 dni, potem 3 dni zbroili.

    Dołóż 3,5k na deski i masz za 7k na gotowo zaszałowany i zazbrojony strop
    (no nie liczę oczywiście stali). Nie rób tego sam - to praca dla kogoś
    kto ma duże doświadczenie. A fachowcowi praca się w rękach pali.

    Deski i steple odsprzedasz za 1/2 - 3/4 ceny (zależy ile odpadów będzie) -
    to jest mocno chodliwy towar :)

    Szałowanie samemu stropu (jeżeli nie robiłeś tego nigdy wcześniej) to
    proszenie się o problemy. ODRADZAM :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 9. Data: 2018-04-13 16:20:07
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: r...@g...com

    W dniu piątek, 13 kwietnia 2018 10:38:24 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > [...] Szałunki [...]
    >
    > [...] Szałowanie [...]

    Mimo wszystko: szalunek i szalować jest poprawnie :P


  • 10. Data: 2018-04-13 18:25:57
    Temat: Re: Szalowanie stropu
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu czwartek, 12 kwietnia 2018 19:17:17 UTC+2 użytkownik Twardy
    > napisał:
    >
    >> Co myslicie o wypożyczeniu szalunku, czysto i szybko w porownaniu do
    >> tradycyjnego deskowania.
    >
    > Szaluj tradycyjnie
    > Deski albo wykorzystasz albo sprzedasz, stemple sprzedasz bez problemu
    > Aczkolwiek firma która mi robiła strop miała swoje deski i swoje
    > stemple, po rozszabrowaniu zabrali, płaciłem tylko za robociznę(5tys
    > bodajże) za szalowanie, zalanie i rozszabrowanie

    Dzieki wszystkim za wyrazenie swojej opini.
    Ok, bede wykonywal tradycyjnie, czyli deskowanie.
    Dziwi mnie jedynie stanowisko majstra, chce usilnie szalowac gotowym
    wypozyczonym szalunkiem. Zarzeka się ze jest to szybciej i bedzie lepsza
    plyta(?) a jesli bedzie szalowal deskami to przedluzy wykonanie plyty o
    tydzień.

    Pozdrawiam
    T.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1